Data dodania: 2018-10-15 (15:00)
Kluczowe informacje z rynków: USA/ UMOWY HANDLOWE/ JAPONIA: Sekretarz Skarbu USA Steven Mnuchin dał wczoraj do zrozumienia, że nowe porozumienie handlowe z Japonią powinno zawierać klauzule zabraniające manipulacji kursem waluty. Podczas spotkania w MFW w Indonezji dodał, że USA będą chciały, aby takie zapisy penalizujące znalazły się w każdej umowie handlowej.
USA / ARABIA SAUDYJSKA: Prezydent Donald Trump w weekendowym wywiadzie dla telewizji CBS przyznał, że jeżeli potwierdzą się zarzuty, że Arabia Saudyjska odpowiada za zniknięcie dziennikarza Khashoggi w konsulacie na terenie Turcji, to USA wymierzą „poważne kary”. W odpowiedzi władze w Rijadzie zapowiedziały, że są gotowe użyć swojej „siły gospodarczej”, jeżeli USA wprowadzą sankcje. To może otworzyć nowy obszar „konfliktu” na Bliskim Wschodzie.
WIELKA BRYTANIA/ BREXIT: Financial Times podał, że premier Theresa May miała odrzucić draft umowy proponowany przez stronę unijną. W oświadczeniu unijny negocjator Michel Barnier podaje, że nadal pozostaje „szereg nierozwiązanych kwestii” związanych z tzw. back stop, czyli planem awaryjnym, który ma pozwolić uniknięcia twardej granicy pomiędzy dwoma Irlandiami. Spekuluje się, że strona unijna nie jest zbyt chętna propozycji, którą miał złożyć Londyn, aby w okresie przejściowym, cały obszar Wielkiej Brytanii pozostawał w unii celnej.
EUROSTREFA/ NIEMCY/ WYBORY W BAWARII: W lokalnych wyborach rządząca CSU utraciła bezwzględną większość, jaką miała od ponad 50 lat. Po przeliczeniu głosów uzyskała 37,2 proc., za nią uplasowali się Zieloni z wynikiem 17,2 proc., a na trzeciej pozycji znalazła się lokalna partia centroprawicowa Wolni Wyborcy (11,6 proc.). Aż 10,2 proc. dostała antyimigrancka Afd, a SPD uzyskała zaledwie 9,7 proc., co jest najgorszym wynikiem tego ugrupowania w historii. Do lokalnego parlamentu dostała się jeszcze partia FDP zyskując 5,1 proc. Spekuluje się o możliwej koalicji CSU-FW-FDP.
Opinia: Napięcia na globalnych rynkach nadal są obecne, chociaż inwestorzy zdają się nie być do końca przekonani, na ile może to przełożyć się na umocnienie dolara, niemniej wiele zależy od kondycji drugiej waluty wobec której jest kwotowany USD. W temacie rentowności amerykańskich obligacji to nadal pozostają one wysoko (3,16 proc. dzisiaj rano dla 10-latek) - w ostatnich dniach mieliśmy cofnięcie, ale nie tak duże. Wcześniej ich wysokie poziomy były uznawane przez rynek jako jeden z argumentów za umocnieniem USD. Słowa Sekretarza Mnuchina, jakie padły w Indonezji to sygnał, że Biały Dom za jeden z nowych celów obiera też zakazywanie manipulacji kursem waluty w celu osiągnięcia korzyści w postaci wsparcia konkurencyjności własnej gospodarki. Pytanie tylko na ile strona amerykańska będzie je właściwie interpretować – to nawiązanie do niektórych wypowiedzi samego Trumpa z ostatnich miesięcy na temat manipulowania walutą.
Skupmy się jednak na tym, co teraz się liczy. Po pierwsze Brexit – optymistyczny ton wypowiedzi z ostatnich dni wyparował, a im bliżej unijnego szczytu w środę i czwartek, tym więcej jest niejasności i ryzyk, że znów zostaniemy z niczym. Słowa premier May, jakie padły w materiale Financial Times są mocne – szefowa rządu obawia się, że jeżeli najbliższe spotkanie zakończy się fiaskiem, to te w listopadzie może nie być potrzebne. Trzeba pamiętać o tym, że May musi brać pod uwagę kilka aspektów na raz – umowa z UE powinna dobrze zabezpieczać brytyjskie interesy po okresie przejściowym, ale i tez powinna być tak skonstruowana, aby nie została odrzucona przez brytyjski parlament, który ma ostatni głos. A tu jest problem, gdyż pojawiają się już opinie, że ostatecznie cały obszar Wielkiej Brytanii (a nie tylko Irlandia Północna, na co Londyn nie chce się zgodzić obawiając się utraty poparcia przez partię unionistów DUP) mógłby zbyt długo pozostawać w unii celnej z UE wypaczając tym samym ideę Brexitu, a stawiając też Brukselę w niezręcznej sytuacji (unia celna bez reszty wspólnotowych ustaleń, jak wpłaty do budżetu itd.). Co teraz? Niezależnie od przeciwności obie strony dobrze wiedzą, że tzw. wyjście bez porozumienia (no deal Brexit) będzie fatalnym rozwiązaniem dla wszystkich, zwłaszcza pod względem gospodarczym.
Na wykresie dziennym GBPUSD widać, że mamy weekendową lukę i złamanie przyspieszonej linii wzrostowej trendu. Teraz rynek próbuje odbijać, ale o domknięcie luki przy 1,3150 może być trudno. Wiele będzie zależeć od kolejnych spekulacji przed szczytem UE, ale rośnie ryzyko przetestowania rejonu 1,3030, gdzie przebiega linia trendu rysowana od dołka z połowy sierpnia.
Z kolei w przypadku EURUSD rynek będzie dzisiaj falował w ślad informacji napływających z Włoch – tamtejsze władze mają oficjalnie zaprezentować przyszłoroczny projekt budżetu ze szczegółami przed Komisją Europejską. Co zobaczymy? Czy będą jakieś ruchy zmierzające do znalezienia kompromisu, czy też nadal obie strony będą pozostawać przy swoim? Kolejna fala krytyki z KE wobec Włoch, nie pomoże euro, które dzisiaj i tak ma się gorzej po wynikach lokalnych wyborów w Niemczech. Przy czym nie chodzi tu tylko o słaby wynik CSU, która utraciła bezwzględną większość (bo tego obawiano się wcześniej), a fatalny bilans dla SPD, co może zwiększać tarcia w Wielkiej Koalicji (GroKo) z CDU/CSU na szczeblu federalnym w nadchodzących miesiącach (każda ze stron będzie chciała coś ugrać przed wyborami do Europarlamentu zaplanowanymi na maj przyszłego roku).
Na dziennym wykresie EURUSD widać, że rynek pozostaje w ważnym obszarze wsparcia/oporu tj. 1,1550-70. Jeżeli nie uda się z niego wyjść górą (a takie jest ryzyko biorąc pod uwagę zachowanie się rynku w piątek), to możemy zejść poniżej 1,1530, co otwierałoby drogę do kontynuacji korekty z piątku.
WIELKA BRYTANIA/ BREXIT: Financial Times podał, że premier Theresa May miała odrzucić draft umowy proponowany przez stronę unijną. W oświadczeniu unijny negocjator Michel Barnier podaje, że nadal pozostaje „szereg nierozwiązanych kwestii” związanych z tzw. back stop, czyli planem awaryjnym, który ma pozwolić uniknięcia twardej granicy pomiędzy dwoma Irlandiami. Spekuluje się, że strona unijna nie jest zbyt chętna propozycji, którą miał złożyć Londyn, aby w okresie przejściowym, cały obszar Wielkiej Brytanii pozostawał w unii celnej.
EUROSTREFA/ NIEMCY/ WYBORY W BAWARII: W lokalnych wyborach rządząca CSU utraciła bezwzględną większość, jaką miała od ponad 50 lat. Po przeliczeniu głosów uzyskała 37,2 proc., za nią uplasowali się Zieloni z wynikiem 17,2 proc., a na trzeciej pozycji znalazła się lokalna partia centroprawicowa Wolni Wyborcy (11,6 proc.). Aż 10,2 proc. dostała antyimigrancka Afd, a SPD uzyskała zaledwie 9,7 proc., co jest najgorszym wynikiem tego ugrupowania w historii. Do lokalnego parlamentu dostała się jeszcze partia FDP zyskując 5,1 proc. Spekuluje się o możliwej koalicji CSU-FW-FDP.
Opinia: Napięcia na globalnych rynkach nadal są obecne, chociaż inwestorzy zdają się nie być do końca przekonani, na ile może to przełożyć się na umocnienie dolara, niemniej wiele zależy od kondycji drugiej waluty wobec której jest kwotowany USD. W temacie rentowności amerykańskich obligacji to nadal pozostają one wysoko (3,16 proc. dzisiaj rano dla 10-latek) - w ostatnich dniach mieliśmy cofnięcie, ale nie tak duże. Wcześniej ich wysokie poziomy były uznawane przez rynek jako jeden z argumentów za umocnieniem USD. Słowa Sekretarza Mnuchina, jakie padły w Indonezji to sygnał, że Biały Dom za jeden z nowych celów obiera też zakazywanie manipulacji kursem waluty w celu osiągnięcia korzyści w postaci wsparcia konkurencyjności własnej gospodarki. Pytanie tylko na ile strona amerykańska będzie je właściwie interpretować – to nawiązanie do niektórych wypowiedzi samego Trumpa z ostatnich miesięcy na temat manipulowania walutą.
Skupmy się jednak na tym, co teraz się liczy. Po pierwsze Brexit – optymistyczny ton wypowiedzi z ostatnich dni wyparował, a im bliżej unijnego szczytu w środę i czwartek, tym więcej jest niejasności i ryzyk, że znów zostaniemy z niczym. Słowa premier May, jakie padły w materiale Financial Times są mocne – szefowa rządu obawia się, że jeżeli najbliższe spotkanie zakończy się fiaskiem, to te w listopadzie może nie być potrzebne. Trzeba pamiętać o tym, że May musi brać pod uwagę kilka aspektów na raz – umowa z UE powinna dobrze zabezpieczać brytyjskie interesy po okresie przejściowym, ale i tez powinna być tak skonstruowana, aby nie została odrzucona przez brytyjski parlament, który ma ostatni głos. A tu jest problem, gdyż pojawiają się już opinie, że ostatecznie cały obszar Wielkiej Brytanii (a nie tylko Irlandia Północna, na co Londyn nie chce się zgodzić obawiając się utraty poparcia przez partię unionistów DUP) mógłby zbyt długo pozostawać w unii celnej z UE wypaczając tym samym ideę Brexitu, a stawiając też Brukselę w niezręcznej sytuacji (unia celna bez reszty wspólnotowych ustaleń, jak wpłaty do budżetu itd.). Co teraz? Niezależnie od przeciwności obie strony dobrze wiedzą, że tzw. wyjście bez porozumienia (no deal Brexit) będzie fatalnym rozwiązaniem dla wszystkich, zwłaszcza pod względem gospodarczym.
Na wykresie dziennym GBPUSD widać, że mamy weekendową lukę i złamanie przyspieszonej linii wzrostowej trendu. Teraz rynek próbuje odbijać, ale o domknięcie luki przy 1,3150 może być trudno. Wiele będzie zależeć od kolejnych spekulacji przed szczytem UE, ale rośnie ryzyko przetestowania rejonu 1,3030, gdzie przebiega linia trendu rysowana od dołka z połowy sierpnia.
Z kolei w przypadku EURUSD rynek będzie dzisiaj falował w ślad informacji napływających z Włoch – tamtejsze władze mają oficjalnie zaprezentować przyszłoroczny projekt budżetu ze szczegółami przed Komisją Europejską. Co zobaczymy? Czy będą jakieś ruchy zmierzające do znalezienia kompromisu, czy też nadal obie strony będą pozostawać przy swoim? Kolejna fala krytyki z KE wobec Włoch, nie pomoże euro, które dzisiaj i tak ma się gorzej po wynikach lokalnych wyborów w Niemczech. Przy czym nie chodzi tu tylko o słaby wynik CSU, która utraciła bezwzględną większość (bo tego obawiano się wcześniej), a fatalny bilans dla SPD, co może zwiększać tarcia w Wielkiej Koalicji (GroKo) z CDU/CSU na szczeblu federalnym w nadchodzących miesiącach (każda ze stron będzie chciała coś ugrać przed wyborami do Europarlamentu zaplanowanymi na maj przyszłego roku).
Na dziennym wykresie EURUSD widać, że rynek pozostaje w ważnym obszarze wsparcia/oporu tj. 1,1550-70. Jeżeli nie uda się z niego wyjść górą (a takie jest ryzyko biorąc pod uwagę zachowanie się rynku w piątek), to możemy zejść poniżej 1,1530, co otwierałoby drogę do kontynuacji korekty z piątku.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Przedświąteczny test złotówki: co zrobi PLN, gdy dolar słabnie?
10:32 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałek, 22 grudnia 2025 r., rozpoczął się na rynku walut w atmosferze wyraźnie przedświątecznej: z jednej strony inwestorzy wciąż próbują domykać rok zgodnie z dominującymi trendami ostatnich tygodni, z drugiej – płynność wchodzi w typowo grudniowy tryb mało płynnego rynku, w którym nawet umiarkowane zlecenia potrafią na chwilę podbić zmienność. W takich warunkach polski złoty pozostaje w centrum uwagi lokalnych uczestników rynku, bo to właśnie końcówka roku bywa okresem, gdy przepływy związane z rozliczeniami handlowymi i „porządkowaniem” portfeli potrafią przeważyć nad sygnałami stricte makroekonomicznymi.
Kurs złotego PLN – piątek, 19 grudnia 2025: czy złotówka utrzyma przewagę?
2025-12-19 Komentarz walutowy MyBank.plRynek złotego w ostatnich kilkunastu godzinach jest raczej areną precyzyjnego ważenia dwóch sił: pogarszających się sygnałów z amerykańskiego rynku pracy oraz wzrostu premii za ryzyko geopolityczne w obszarze ropy. To połączenie tradycyjnie sprzyja dolarowi i bezpiecznym przystaniom, a jednocześnie potrafi szkodzić walutom rynków wschodzących. Tym razem reakcja polskiego złotego jest bardziej zniuansowana: PLN nie został „złamany”, ale też nie ignoruje zmian globalnego sentymentu.
Złotówka zaskakuje rynek: PLN mocny, gdy świat gra pod Fed i geopolitykę
2025-12-18 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 18 grudnia 2025 r., rynki wciąż trawią serię sygnałów, że amerykański cykl koniunkturalny chłodnieje, a geopolityka znów potrafi w kilka godzin przestawić wyceny surowców. Z drugiej strony – polski złoty pozostaje wyraźnie odporny na nerwowe impulsy z zagranicy, co widać zarówno w zachowaniu głównych par z PLN, jak i w relacji złotówki do walut powiązanych z ropą. To nie jest „spektakularna hossa” na PLN, ale raczej konsekwentne utrzymywanie przewagi w środowisku, w którym część walut rynków wschodzących zwykle traci.
Polski złoty PLN silny mimo widma kryzysu i napięć na linii USA-Wenezuela
2025-12-17 Komentarz walutowy MyBank.plW środowy poranek 17 grudnia 2025 uwaga inwestorów, zmęczonych wielomiesięcznym śledzeniem wskaźników inflacji i analizowaniem każdego słowa płynącego z banków centralnych, gwałtownie przesunęła się na temat, który przez długi czas pozostawał w uśpieniu – kondycję amerykańskiego rynku pracy. To właśnie fundamenty gospodarki USA, a nie tylko stopy procentowe, stały się nowym punktem odniesienia dla globalnego kapitału. Rosnące bezrobocie w USA zmienia sposób, w jaki inwestorzy patrzą na dolara amerykańskiego, a pośrednio także na rynek złotego, który jak dotąd zaskakująco dobrze znosi globalne zawirowania.
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze
2025-12-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.









