Data dodania: 2018-09-28 (18:03)
Ryzyka geopolityczne ustępują miejsca czynnikom makroekonomicznym, w efekcie czego wrażliwość walut na dane może się zwiększyć. W przyszłym tygodniu raport z rynku pracy USA będzie gwiazdą, ale uwaga skupi się także na indeksach aktywności biznesu w Europie (PMI) i USA (ISM). Zmienność mogą też generować sprzedaż detaliczna z Australii i dane z rynku pracy Kanady.
Posiedzenia banków centralnych w Australii i Polsce powinny przejść bez echa. W odwodzie nieco szumu może dalej generować sprawa włoskich finansów publicznych.
Przyszły tydzień: NFP, ISM z USA, PMI z Europy, RPP, raport Tankan z Japonii, RBA, sprzedaż detaliczna z Australii, rynek pracy z Kanady W USA ankiety ISM (pon, śr) i raport NFP (pt) są najważniejszymi publikacjami. Nastroje w przemyśle i usługach są podwyższone relatywnie do innych głównych gospodarek i nawet wyniki poniżej sierpniowych odczytów wciąż będą pozytywnie świadczyć o sile ożywienia. W raporcie z rynku pracy dynamika płac dalej będzie skupiać największą uwagę i im większa presja płacowa, tym silniejsze uzasadnienie dla agresywnej ścieżki zacieśniania polityki Fed. Pomijając większe zaskoczenia, dane tylko potwierdzą to, co już jest zakorzenione w wycenie USD. Dobre dane będą jednak przemawiać za utrzymaniem pozytywnego sentymentu rynkowego, co wesprze USD względem walut defensywnych, za to pozycja względem walut ryzykownych uzależniona będzie od kierunku, który wybiorą rentowności obligacji (wyżej=lepiej).
W strefie euro pogorszenie indeksów PMI we wrześniu stało się faktem we wstępnych odczytach i rewizje tego nie zmienią. Sprzedaż detaliczna z bloku (śr) i zamówienia z Niemiec (pt) raczej nie sprawią super niespodzianki. Oznacza to, że EUR przede wszystkim będzie musiało otrząsnąć się z negatywnego wpływu informacji o zwiększeniu deficytu budżetowego Włoch w 2019 r., zanim zacznie korzystać z technicznych aspektów poprawy globalnego sentymentu i optymistycznego przekazu z EBC.
W Wielkiej Brytanii indeksy PMI (pon-śr) będą w centrum uwagi. Nastroje w przedsiębiorstwach ostatnio były dość dobre, ale może to się zmienić pod wpływem straszenia brakiem porozumienia z UE w sprawie Brexitu. GBP miał ostatnio chwile uniesienia na nadziejach gładkiego porozumienia, ale sądzimy, że w następnych tygodniach przynajmniej jeszcze raz scenariusz „no-deal Brexit” będzie ciążył na GBP, zanim zobaczymy rajd ulgi.
W Polsce indeks PMI dla przemysłu (pon) naszym zdaniem obniży się do 50,7, co oznaczałoby najgorszy wynik od listopada 2017 r. Słabe odczyty z niemieckiego przemysłu mogą ciążyć na nastojach w polskich firmach i wpłynąć na ograniczanie zamówień eksportowych. Problemy ze znalezieniem wykwalifikowanych pracowników powinny zaniżać subindeksy zatrudnienia. Inflacja CPI (pon) pozostaje stabilna blisko 2 proc., co powinno ukontentować Radę Polityki Pieniężnej. Na konferencji po posiedzeniu RPP (śr) zapewne kolejny raz usłyszymy, że poziom stóp procentowych nie zmieni się do 2020 r. Słabe dane stanowią ryzyko dla złotego, a przy silnym USD i odgrzanej dyskusji o stabilności fiskalnej Włoch EUR/PLN może odbijać do 4,30.
W Japonii interesujący może być kwartalny raport Tankan o nastrojach w firmach (pon). Według prognoz warunki pogorszenia biznesu pozostały bez zmian w przypadku dużych spółek, ale pogorszyły się w mniejszych przedsiębiorstwach. Ogólnie z raportu może wyłaniać się obraz umiarkowanego ożywienia w klimacie ostrożnego podejścia do sytuacji na rynkach zewnętrznych (wojny handlowe). Z raportu nie powinny wynikać silne sygnały dla BoJ. USD/JPY pozostanie barometrem sentymentu rynkowego, ale widzimy większe szanse na wzrost apetytu na ryzyko i osłabienie JPY.
Kalendarz z Australii jest bogaty i zawiera oczekiwania inflacyjne (pon), decyzję RBA (wt), pozwolenia na budowę (śr), bilans handlowy (czw) i sprzedaż detaliczną (pt). Pomimo poprawy rynkowego sentymentu AUD ma problemy, by wyjść na wyższe poziomy, co wiele mówi o nastawieniu uczestników rynku. W takim klimacie wrażliwość na rozczarowujące odczyty może być większa niż w przypadku pozytywnych niespodzianek. Po RBA nie spodziewamy się istotnych zmian w komunikacie. W Nowej Zelandii wydane pozwolenia na budowę domów są jedyną w miarę istotna publikacją. Oczekujemy relatywnie lepszej postawy NZD od AUD, gdyż rynek ma jeszcze do odjęcia z wyceny spekulacje odnośnie obniżki stóp procentowych RBNZ, podczas gdy bank w ostatnim komunikacie pozostał neutralny.
Raport z rynku pracy Kanady (pt) będzie uważnie analizowany po sporym negatywnym zaskoczeniu przed miesiącem (spadek zatrudnienia o 51,6 tys.). Będziemy zainteresowani, na ile było to jednorazowe wahnięcie i czy nie zaważy na perspektywach zacieśniania polityki BoC. Ogólnie od strony sytuacji makro może być łatwiej wesprzeć CAD, ale proces ten pozostaje wstrzymany, dopóki nie słychać co finalizacji negocjacji NAFTA. Wstępny terminie wrześniowy nie został spełniony, przez co CAD przejściowo może być pod presja redukcji długich pozycji.
Przyszły tydzień: NFP, ISM z USA, PMI z Europy, RPP, raport Tankan z Japonii, RBA, sprzedaż detaliczna z Australii, rynek pracy z Kanady W USA ankiety ISM (pon, śr) i raport NFP (pt) są najważniejszymi publikacjami. Nastroje w przemyśle i usługach są podwyższone relatywnie do innych głównych gospodarek i nawet wyniki poniżej sierpniowych odczytów wciąż będą pozytywnie świadczyć o sile ożywienia. W raporcie z rynku pracy dynamika płac dalej będzie skupiać największą uwagę i im większa presja płacowa, tym silniejsze uzasadnienie dla agresywnej ścieżki zacieśniania polityki Fed. Pomijając większe zaskoczenia, dane tylko potwierdzą to, co już jest zakorzenione w wycenie USD. Dobre dane będą jednak przemawiać za utrzymaniem pozytywnego sentymentu rynkowego, co wesprze USD względem walut defensywnych, za to pozycja względem walut ryzykownych uzależniona będzie od kierunku, który wybiorą rentowności obligacji (wyżej=lepiej).
W strefie euro pogorszenie indeksów PMI we wrześniu stało się faktem we wstępnych odczytach i rewizje tego nie zmienią. Sprzedaż detaliczna z bloku (śr) i zamówienia z Niemiec (pt) raczej nie sprawią super niespodzianki. Oznacza to, że EUR przede wszystkim będzie musiało otrząsnąć się z negatywnego wpływu informacji o zwiększeniu deficytu budżetowego Włoch w 2019 r., zanim zacznie korzystać z technicznych aspektów poprawy globalnego sentymentu i optymistycznego przekazu z EBC.
W Wielkiej Brytanii indeksy PMI (pon-śr) będą w centrum uwagi. Nastroje w przedsiębiorstwach ostatnio były dość dobre, ale może to się zmienić pod wpływem straszenia brakiem porozumienia z UE w sprawie Brexitu. GBP miał ostatnio chwile uniesienia na nadziejach gładkiego porozumienia, ale sądzimy, że w następnych tygodniach przynajmniej jeszcze raz scenariusz „no-deal Brexit” będzie ciążył na GBP, zanim zobaczymy rajd ulgi.
W Polsce indeks PMI dla przemysłu (pon) naszym zdaniem obniży się do 50,7, co oznaczałoby najgorszy wynik od listopada 2017 r. Słabe odczyty z niemieckiego przemysłu mogą ciążyć na nastojach w polskich firmach i wpłynąć na ograniczanie zamówień eksportowych. Problemy ze znalezieniem wykwalifikowanych pracowników powinny zaniżać subindeksy zatrudnienia. Inflacja CPI (pon) pozostaje stabilna blisko 2 proc., co powinno ukontentować Radę Polityki Pieniężnej. Na konferencji po posiedzeniu RPP (śr) zapewne kolejny raz usłyszymy, że poziom stóp procentowych nie zmieni się do 2020 r. Słabe dane stanowią ryzyko dla złotego, a przy silnym USD i odgrzanej dyskusji o stabilności fiskalnej Włoch EUR/PLN może odbijać do 4,30.
W Japonii interesujący może być kwartalny raport Tankan o nastrojach w firmach (pon). Według prognoz warunki pogorszenia biznesu pozostały bez zmian w przypadku dużych spółek, ale pogorszyły się w mniejszych przedsiębiorstwach. Ogólnie z raportu może wyłaniać się obraz umiarkowanego ożywienia w klimacie ostrożnego podejścia do sytuacji na rynkach zewnętrznych (wojny handlowe). Z raportu nie powinny wynikać silne sygnały dla BoJ. USD/JPY pozostanie barometrem sentymentu rynkowego, ale widzimy większe szanse na wzrost apetytu na ryzyko i osłabienie JPY.
Kalendarz z Australii jest bogaty i zawiera oczekiwania inflacyjne (pon), decyzję RBA (wt), pozwolenia na budowę (śr), bilans handlowy (czw) i sprzedaż detaliczną (pt). Pomimo poprawy rynkowego sentymentu AUD ma problemy, by wyjść na wyższe poziomy, co wiele mówi o nastawieniu uczestników rynku. W takim klimacie wrażliwość na rozczarowujące odczyty może być większa niż w przypadku pozytywnych niespodzianek. Po RBA nie spodziewamy się istotnych zmian w komunikacie. W Nowej Zelandii wydane pozwolenia na budowę domów są jedyną w miarę istotna publikacją. Oczekujemy relatywnie lepszej postawy NZD od AUD, gdyż rynek ma jeszcze do odjęcia z wyceny spekulacje odnośnie obniżki stóp procentowych RBNZ, podczas gdy bank w ostatnim komunikacie pozostał neutralny.
Raport z rynku pracy Kanady (pt) będzie uważnie analizowany po sporym negatywnym zaskoczeniu przed miesiącem (spadek zatrudnienia o 51,6 tys.). Będziemy zainteresowani, na ile było to jednorazowe wahnięcie i czy nie zaważy na perspektywach zacieśniania polityki BoC. Ogólnie od strony sytuacji makro może być łatwiej wesprzeć CAD, ale proces ten pozostaje wstrzymany, dopóki nie słychać co finalizacji negocjacji NAFTA. Wstępny terminie wrześniowy nie został spełniony, przez co CAD przejściowo może być pod presja redukcji długich pozycji.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Problemy europejskich walut
09:06 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.