Rynek wielu zmiennych

Rynek wielu zmiennych
Poranny raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2018-09-13 (11:32)

USA / CHINY / WOJNY HANDLOWE: Jeszcze wczoraj wieczorem pojawiła się informacja, że Biały Dom wysłał Chinom zaproszenie do wznowienia rozmów handlowych na wysokim szczeblu – miałby je poprowadzić Sekretarz Skarbu Steve Mnuchin. Pekin nie zajął w tej kwestii jeszcze oficjalnego stanowiska, chociaż te informacje umocniły notowania juana i osłabiły amerykańską walutę na głównych crossach.

USA / DANE : Opublikowane wczoraj po południu dane nt,. sierpniowej inflacji PPI zaskoczyły in minus – w ujęciu m/m odnotowano pierwszy spadek od 18 miesięcy. Z kolei Beżowa Księga FED wskazała na umiarkowany wzrost gospodarczy w poszczególnych regionach. Wskazano jednak, że niektóre firmy zaczęły ograniczać inwestycje ze względu na niepewność, jaką mogą rodzić wojny handlowe. Dzisiaj w kalendarzu inflacja CPI o godz. 14:30.

AUSTRALIA: W nocy poznaliśmy dane z rynku pracy – stopa bezrobocia w sierpniu była zbieżna z szacunkami na poziomie 5,3 proc., a z kolei zatrudnienie wzrosło o 44 tys. wobec spodziewanych 18 tys., a jego struktura była korzystna (33,7 tys. wzrost etatów na pełen wymiar godzin). To wsparło notowania AUD.

EUROSTREFA / WŁOCHY: Wczoraj pojawiły się spekulacje, jakoby Ruch 5 Gwiazd naciskał na wygospodarowanie w nowym budżecie aż 10 mld EUR na realizację postulatu tzw. dochodu gwarantowanego, co miałoby rodzić konflikt z ministrem finansów Giovanni’m Tria. Niemniej dzisiaj rano spekulacje o jego możliwej rezygnacji były dementowane.

Opinia: Informacje przekazane wczoraj przez Larry’ego Kudlow’a, który pełni funkcję głównego doradcy ekonomicznego prezydenta zaczynają dawać nieco więcej światła na strategię, jaką przyjął Biały Dom wobec Chin. Zresztą znając schemat działania Trumpa nie jest ona zaskoczeniem – docisnąć drugą stronę ile się da i zaproponować rozmowy, ale na „naszych warunkach”. Tyle, czy to zaskoczy w przypadku Chin, które nie są „byle jakim” graczem? Trudno to ocenić. Niemniej rozmawiać warto, nawet jeżeli nic z tego miałoby nie wyjść – i na to rynek zdaje się liczyć, bo nie można przecież wykluczyć, że na czas negocjacji obie strony powstrzymają się z kolejnymi posunięciami, czyli Biały Dom nie wdroży w życie kolejnej puli wyższych ceł na towary warte ponad 200 mld USD i vice-versa. Rynek gra na to, że obie strony mogą kupić sobie nieco więcej czasu. Niemniej na razie oficjalnej odpowiedzi ze strony Chin nie ma. Niewykluczone, że Pekin analizuje, na ile ruch Trumpa jest czysto wizerunkowy (listopadowe wybory do Kongresu), a na ile można by na tym rzeczywiście coś ugrać (punktem spornym jest kwestia ekspansji „chińskiej myśli technologicznej”). Rynki jednak próbują rozgrywać ten temat – kurs USDCNH cofnął się w dół zwiększając tym samym znaczenie oporu przy 6,88, oraz szanse na realizację scenariusza zakładającego, że obecna konsolidacja zaowocuje ostatecznie większą korektą zwyżek pomiędzy kwietniem, a sierpniem b.r. Dobrze w tą koncepcję wpisuje się układ na dziennym oscylatorze RSI9. Reasumując, ważny może okazać się test okolic dołka z 27 sierpnia przy 6,7798, jeżeli do niego by doszło w kolejnych dniach.

Potencjalny spadek napięcia na linii USA-Chiny mógłby stanowić pretekst do zdjęcia presji wzrostowej z dolara, pozwalając na odreagowanie innych przecenianych ostatnio walut, w tym rynków wschodzących. W tym ostatnim przypadku potrzeba będzie jednak też pozytywnych informacji mogących przełamać lokalny impas, tak jak chociażby dzisiejsze posiedzenie Banku Turcji- decyzja o godz. 13:00. Rynek jest podzielony wobec tego, jaki zobaczymy dzisiaj ruch – według ankiety Reutera rozstrzał prognoz zakładających podwyżkę stóp sięga 500 p.b. (!) – od 225 do 725 p.b. Pytanie też na ile podwyżka rozwiąże problem, gdyż kondycja tureckich banków jest zła. Niemniej patrząc czysto technicznie na USDTRY widać cień optymizmu dla liry – złamaliśmy linię trendu opartą o sierpniowe dołki.

Dzisiaj jest ważny dzień dla funta, oraz euro. O godz. 13:00 poznamy decyzję Banku Anglii, wraz z protokołem z posiedzenia. Informacje te mogą jednak pozostać w cieni spekulacji związanych z Brexitem. Ostatnie dni pokazują jednak, że inwestorzy selektywnie podchodzą do informacji, akcentując bardziej pozytywy mogące podbijać notowania funta – niewykluczone jednak, że przyczyna jest prosta – nadmierna ekspozycja w krótkie pozycje w GBP, na co wskazywałby ostatnie dane CFTC. Pisałem już o tym w ostatnich dniach. W efekcie optymizm wokół funta mógłby utrzymać się nawet do najbliższej środy, kiedy mamy szczyt UE w Salzburgu (rynek próbuje wokół tego zbudować pozytywną otoczkę, pytanie czy słusznie?).

Na wykresie GBPUSD widać, że wczorajsza biała świeca zamknęła się nieco powyżej oporu z sierpnia (1,3042). To może zwiększać szanse na scenariusz podtrzymania wzrostów. Najbliższy ważny poziom to okolice 1,3125, co dobrze widać na poniższym układzie.

W przypadku euro ważna będzie i Turcja i posiedzenie ECB. Warto zwrócić uwagę na ograniczoną reakcję rynku na wczorajsze spekulacje, jakoby ECB mógł dzisiaj nieco obniżyć projekcje wzrostu gospodarczego, a także polityczne spekulacje z Włoch (ryzyko rezygnacji ministra finansów), choć te zostały dzisiaj zdementowane. To może pokazywać, że rynek większe znaczenie będzie przykładał dzisiaj do słów Mario Draghiego podczas konferencji prasowej, która tradycyjnie rozpocznie się o godz. 14:30 – niewykluczone, że Rada Prezesów nie podzieli ewentualnego pesymizmu płynącego z prognoz, a ogólny przekaz nie zaburzy oczekiwań zakładających zacieśnienie polityki monetarnej po lecie 2019 r. Niemniej warto mieć na uwadze to, że w ujęciu intraday euro może być dzisiaj narażone na większe wahania – zwłaszcza pomiędzy godzinami 13:45-15:15, tj. pomiędzy ogłoszeniem komunikatu ECB, a orientacyjnym zakończeniem konferencji Draghiego.

Na wykresie EURUSD uwagę zwraca fakt, że wczoraj doszło do naruszenia oporu 1,1615-20, a dzisiaj rynek wykonuje ruch powrotny. Tym samym notowania mają lepszy „podkład” pod potencjalny scenariusz zwyżek – wybicie ponad strefę 1,1642-58, niż spadków, chociaż tutaj tak naprawdę musiałoby dojść do wybicia poniżej 1,1525, gdyż rejon 1,1525-1,1600 można by teoretycznie wpisać w tzw. szum rynkowy, który nie znacząco nie zaburzy obrazu na dziennym wykresie, o ile świeca D1 ostatecznie nie zamknie się poniżej 1,16.

Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Dolar zaczął słabnąć

Dolar zaczął słabnąć

12:01 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy ranek przynosi kontynuację widocznej w środę korekty wcześniejszych zwyżek dolara. Gorzej wypadają jeszcze niektóre waluty rynków wschodzących, które kosmetycznie tracą, ale na głównych majors widać odreagowanie. Podobnie jak wczoraj na uwagę zasługuje siła walut Antypodów, korony szwedzkiej, czy też funta - a więc tych walut, które zwyczajowo są wrażliwe na wahania globalnego ryzyka.
Czy EURUSD spadnie do 1,0450?

Czy EURUSD spadnie do 1,0450?

11:59 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wczoraj inwestorzy ponownie redukowali ryzyko. Amerykańskie akcje kontynuowały spadki. Ponownie słabo radziły sobie spółki technologiczne. To wszystko pokłosie niepewności co do obniżek stóp procentowych przez Fed w tym roku, słabych raportów poszczególnych spółek i utrzymujących się napięć na Bliskim Wschodzie. Indeks Sp500 tracił czwartą sesję z rzędu. Rentowności amerykańskich obligacji spadły wczoraj po wtorkowym wzroście wywołanym „jastrzębim” tonem przewodniczącego Fed Jerome Powella. Dolar lekko stracił. Wczoraj opublikowano Beżową Księgę.
Powell przyznał, że z inflacją jest problem

Powell przyznał, że z inflacją jest problem

2024-04-17 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wczoraj po południu agencje zacytowały słowa szefa FED, który dał do zrozumienia, że myślenie o obniżkach stóp procentowych może nie być wskazane w sytuacji, kiedy ostatnie dane pokazały brak postępów na drodze spadku inflacji w stronę celu. Powell tak naprawdę potwierdził to czego rynek spodziewał się już od pewnego czasu - scenariusz "higher for longer" dla stóp procentowych w USA jest jak najbardziej prawdopodobny.
Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie

Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie

2024-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Można wyciągnąć wnioski, że Fed wykorzystuje każdą nadarzającą się okazję do tego, żeby komunikować rynkowi swoje mocno restrykcyjne nastawienie. Wczoraj taki sygnał wysłał Jerome Powell podczas The Washington Forum. W podobnym tonie wypowiadali się również inni przedstawiciele Rezerwy Federalnej. Wyniki indeksów z Wall Street były mieszane. Zmienność była umiarkowana.
Co stoi za spadkami polskiego złotego?

Co stoi za spadkami polskiego złotego?

2024-04-17 Poranny komentarz walutowy XTB
Polski złoty nie ma lekko. Na przestrzeni ostatniego tygodnia nasza rodzima waluta osłabiła się względem franka o 3,5%, dolara o 3,3%, funta o 2,9%, a w przypadku euro o 2,2%. Tylko wczoraj para EURPLN odnotowała największy wzrost intraday od czasów nieoczekiwanej obniżki stóp procentowych w Polsce we wrześniu 2023 roku. Za wyprzedażami stoi kilka czynników, ale najważniejszym z nich wydaje się zmiana tła gospodarczo-geopolitycznego.
Festiwal pretekstów...

Festiwal pretekstów...

2024-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walut
Doniesienia z Izraela, jakie zaczęły spływać wczoraj po południu zaprzeczyły rynkowej narracji o deeskalacji napięcia na Bliskim Wschodzie po ataku Iranu na Izrael, jaki miał miejsce w weekend. Izraelskie władze wbrew intencjom USA i krajów zachodnich nie zeszły z agresywnego tonu związanego z możliwą odpowiedzią na ruch Iranu.
Jak głęboka będzie korekta na giełdach?

Jak głęboka będzie korekta na giełdach?

2024-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Poniedziałkowa sesja przyniosła kontynuację wyprzedaży na amerykańskim rynku akcji. Rentowności obligacji skarbowych USA wzrosły po lepszych niż oczekiwano danych o sprzedaży detalicznej, które potwierdzają pogląd, że Fed nie będzie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. Utrzymujące się napięcia geopolityczne spowodowały, że „indeks strachu” VIX ponownie wzrósł powyżej 19 pkt. Dolar zyskał a kurs EUR/USD dziś rano jest blisko poziomu 1,06. Złoto po początkowym spadku odzyskało wigor. Ropa zakończyła dzień na minusie.
Geopolityka wysuwa się na pierwszy plan

Geopolityka wysuwa się na pierwszy plan

2024-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
W piątek obserwowaliśmy odwrót inwestorów od ryzyka. To w głównej mierze pokłosie napięć geopolitycznych. Zmienność na rynku wzrosła. Indeksy z Wall Street zdecydowanie obrały kierunek południowy. SP500 stracił 1,5 proc. a Nasdaq Composite 1,6 proc., Dow Jones znalazł się pod kreską 1,2 proc. Indeks „strachu” VIX wzrósł na moment do poziomu powyżej 19 pkt. i obecnie utrzymuje się powyżej 17 pkt. Złoto po wyznaczeniu nowego rekordu na poziomie 2430 USD spadło gwałtownie o 100 USD.
Eskalacja, czy deeskalacja?

Eskalacja, czy deeskalacja?

2024-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walut
Przeprowadzony podczas weekendu odwet Iranu na Izraelu był jednak bezprecedensowy - mamy złamanie kolejnego "tabu" na Bliskim Wschodzie, kiedy to blisko dwa tygodnie temu izraelskie rakiety uderzyły w ambasadę Iranu na terenie Syrii. Zmasowana operacja z użyciem dronów była jednak bardziej pokazem siły militarnej Iranu, co druga strona potraktowała podobnie (chociaż konieczne było wsparcie ze strony USA). W przeciwieństwie do ataku Hamasu w październiku, tym razem operacja była spodziewana przez służby.
Ulga, ale na jak długo?

Ulga, ale na jak długo?

2024-04-15 Poranny komentarz walutowy XTB
Z dużej chmury mały deszcz? W piątek na rynku czuć było wyraźny strach wobec zapowiadanego ataku odwetowego na Izrael ze strony Iranu. Choć do ataku doszło, sytuacja nie wygląda dramatycznie. Rynki odetchnęły, jednak ryzyka geopolityczne będą dawać o sobie znać. Sytuacja na Bliskim Wschodzie nigdy nie była spokojna, ale od 7 października kiedy Hamas nieoczekiwanie zaatakował izraelskich obywateli napięcie jest znacznie większe.