Dolar powrócił do łask

Dolar powrócił do łask
Poranny Raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2018-09-04 (14:35)

AUSTRALIA: Na dzisiejszym posiedzeniu RBA nie zaskoczył – stopy procentowe nie uległy zmianie (główna 1,5 proc.). W komunikacie zaznaczono, że w pierwszym półroczu b.r. tempo wzrostu gospodarczego mogło być szybsze od długoterminowej średniej, a perspektywy dla rynku pracy wyglądają optymistycznie, chociaż tempo wzrostu płac pozostaje niskie.

RBA przyznał, że zacieśnienie polityki wobec kredytów hipotecznych przez banki komercyjne, może wygasić istniejące na tym rynku ryzyka. Zaznaczył też, że średnie oprocentowanie stawek i tak jest niższe, niż rok temu. Z kolei w temacie polityki były premier Turnbull złożył wczoraj swój mandat, przez co rządząca Partia Liberalna utraciła kruchą większość w parlamencie.

WIELKA BRYTANIA: Według spekulacji Mark Carney może skrócić kadencję w fotelu szefa Banku Anglii, odchodząc w czerwcu 2019 r. Więcej w tym temacie być może dowiemy się w kontekście dzisiejszego wystąpienia Carney’a przed Komisją Skarbu (godz. 14:00). Tematem przewodnim będzie też wątek Brexitu. Utrzymują obawy, że Wielka Brytania opuści Unię Europejską bez zawarcia porozumienia (tzw. no deal Brexit) – obecnie wynoszą około 25 proc. Dzisiaj mamy pierwsze posiedzenie parlamentu i rządu po wakacyjnej przerwie – tymczasem wczoraj w prasie pojawiły się krytyczne wobec premier May opinie, a pretekstem do nich była wypowiedź unijnego negocjatora Barniera, który skrytykował propozycje Londynu dotyczące dostępu Wielkiej Brytanii do wspólnego rynku. Tymczasem opublikowany dzisiaj o godz. 10:30 indeks PMI dla sektora budowlanego nieoczekiwanie spadł w sierpniu do 52,9 pkt. z 55,8 pkt. (szacowano 55,0 pkt.). Wspomnijmy, że wczoraj rozczarował PMI dla przemysłu, a jutro czeka nas odczyt wskaźnika dla usług.

Opinia: Nowy tydzień zaczął się od umocnienia dolara, pokazując tylko, że globalny tryb risk-off sprzyja amerykańskiej walucie. Od początku tygodnia najlepiej radzi sobie ona w zestawieniu z walutami emerging markets (rand, lira, peso, rubel), a w przestrzeni G-10 przeceniony został funt (efekt słów Barniera z zeszłego tygodnia szybko wyparował, po tym jak unijny negocjator krytycznie wypowiedział się na temat podejścia Londynu do tematu wspólnego rynku, a premier May ma słabą prasę na Wyspach), a także nowozelandzki dolar (przesłanki techniczne?), oraz jego kanadyjski odpowiednik (wypowiedzi Trumpa sugerujące, że USA będą za wszelką cenę utrzymywać porozumienia NAFTA).

Patrząc szerzej na relację GBPUSD widać, że wybicie w ubiegłym tygodniu w okolice 1,3050 było okazją do otwarcia pozycji zgodnych z dominującym, długoterminowym trendem, chociaż okres najbliższych 2 miesięcy negocjacji zapowiada się dość burzliwie. Oznacza to, że równie dobrze możemy być świadkami „szarpnięć” w dół, ale i „szarpnięć” w górę. Wątek możliwego odejścia Carney’a z Banku Anglii w czerwcu 2019 r. może rodzić dodatkową niepewność, chociaż akurat potencjalna strata nie byłaby duża – obecny szef nie ma szczególnie „wyrazistych” poglądów. Technicznie na dziennym układzie GBPUSD uwagę zwraca nieciekawy układ wskaźnika MACD, oraz mocniejsze zejście w dół oscylatora RSI 9. Niemniej już w rejonie 1,28 może pojawić się większy lokalny popyt, chociaż w perspektywie kolejnych dni bardziej realne wydaje się być testowanie okolic 1,2660-85.

Mocny odwrót mamy na wykresie CAD’a. Na dziennym układzie USDCAD widać wybicie górą z kanału spadkowego rysowanego od końca czerwca, a najbliższy opór to okolice 1,3170, tj. szczyty z połowy sierpnia b.r. Dzisiaj w kalendarzu mamy indeks PMI dla przemysłu (godz. 15:30), ale o wiele ważniejsze może okazać się jutrzejsze posiedzenie Banku Kanady (godz. 16:00). Niepewność dotycząca NAFTA (negocjacje się przeciągają, a ich obrót może być niekorzystny dla Kanady) może sprowokować bardziej „gołębie” akcenty w komunikacie i tego zdaje się obawiać rynek (mniejsze szanse na podwyżki stóp na jesieni).

Patrząc szerzej na aspekty warunkujące dolara niewątpliwie jednym z kluczowych wątków pozostaje temat wojen handlowych. Rynek zapomniał już o bilateralnym porozumieniu USA z Meksykiem, gdyż nie wiadomo kiedy i w jakiej wersji będzie ostatecznie parafowane, a przysłoniły je wspomniane już problemy na linii USA-Kanada. Głównym wątkiem pozostaje jednak temat Chin, gdyż rynek obawia się, że Trump będzie chciał szybko „przycisnąć” Pekin do muru wprowadzając wyższe cła na produkty warte 200 mld USD (społeczne konsultacje na ten temat kończą się 7 września), a ryzykiem stają się też same dane makro z Państwa Środka. Wprawdzie dane PMI jakoś się wybroniły (chociaż czy 50,6 pkt. dla przemysłu to sukces?), ale dużo emocji mogą może wzbudzić bilans handlowy, którego publikacja jest zaplanowana na sobotę.

Na dziennym układzie dolara do juana offshore (USDCNH) widać, że w ostatnich dniach doszło do złamania trendu spadkowego, ale ruch nie jest dynamiczny. Kluczowe teraz będzie to, kiedy naruszymy maksima z zeszłego tygodnia przy 6,8700-6,8750. Warto będzie przyglądać się dalszemu rozwojowi wypadków na wskaźniku MACD (albo zobaczymy sygnał kupna, albo zejście poniżej poziomu zera, co będzie równoznaczne z sygnałem do wyraźniejszego umocnienia się juana).

Z kolei wspólna waluta zdaje się być obciążona sytuacją w Turcji (chociaż pytanie, co zrobi w najbliższych dniach Bank Turcji), oraz globalnym sentymentem. Wczoraj odczyty PMI dla przemysłu nie zaskoczyły negatywnie wobec pierwszych szacunków, ale i tak jest to gorszy odczyt wobec lipca. Dzisiaj po południu mamy wystąpienie Ewalda Nowotnego (godz. 16:00), chociaż nie powinno mieć ono większego znaczenia. Inwestorzy obserwują też rozwój wypadków we Włoszech, gdzie w piątek po południu Fitch obniżył perspektywę ratingu do negatywnej ze stabilnej, a w tym miesiącu nowe władze mają zaprezentować założenia do budżetu na przyszły rok.

Notowania EURUSD „siedzą” obecnie przy wsparciu 1,1550, co może prowokować do próby odbicia. Trudno jednak ocenić, czy popyt zdoła wyciągnąć notowania powyżej lokalnego oporu przy 1,1580-90. Negatywnie wygląda oscylator RSI 9, co zwiększa presję na wybicie 1,1550 i testowanie okolic 1,1500-1,1510 (dołki z maja i czerwca b.r.).

Źródło: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

nerwowy poranek, ale nic poza tym

nerwowy poranek, ale nic poza tym

2024-04-19 Raport DM BOŚ z rynku walut
Informacje o poranku o tym, że Izrael zaatakował cele w Iranie zmroziły rynki - reakcją była ponownie ucieczka od ryzyka, ale finalnie napięcie szybko ustąpiło. Kolejne doniesienia wskazały na wybuchy w pobliżu kluczowej bazy wojskowej w Isfahan, a operacja miałaby zostać przeprowadzona z użyciem dronów. Niemniej sam Iran szybko zdementował doniesienia, jakoby miała to być operacja izraelska, dając do zrozumienia, że nie było żadnych poważnych zniszczeń.
Dolar zaczął słabnąć

Dolar zaczął słabnąć

2024-04-18 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy ranek przynosi kontynuację widocznej w środę korekty wcześniejszych zwyżek dolara. Gorzej wypadają jeszcze niektóre waluty rynków wschodzących, które kosmetycznie tracą, ale na głównych majors widać odreagowanie. Podobnie jak wczoraj na uwagę zasługuje siła walut Antypodów, korony szwedzkiej, czy też funta - a więc tych walut, które zwyczajowo są wrażliwe na wahania globalnego ryzyka.
Czy EURUSD spadnie do 1,0450?

Czy EURUSD spadnie do 1,0450?

2024-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wczoraj inwestorzy ponownie redukowali ryzyko. Amerykańskie akcje kontynuowały spadki. Ponownie słabo radziły sobie spółki technologiczne. To wszystko pokłosie niepewności co do obniżek stóp procentowych przez Fed w tym roku, słabych raportów poszczególnych spółek i utrzymujących się napięć na Bliskim Wschodzie. Indeks Sp500 tracił czwartą sesję z rzędu. Rentowności amerykańskich obligacji spadły wczoraj po wtorkowym wzroście wywołanym „jastrzębim” tonem przewodniczącego Fed Jerome Powella. Dolar lekko stracił. Wczoraj opublikowano Beżową Księgę.
Powell przyznał, że z inflacją jest problem

Powell przyznał, że z inflacją jest problem

2024-04-17 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wczoraj po południu agencje zacytowały słowa szefa FED, który dał do zrozumienia, że myślenie o obniżkach stóp procentowych może nie być wskazane w sytuacji, kiedy ostatnie dane pokazały brak postępów na drodze spadku inflacji w stronę celu. Powell tak naprawdę potwierdził to czego rynek spodziewał się już od pewnego czasu - scenariusz "higher for longer" dla stóp procentowych w USA jest jak najbardziej prawdopodobny.
Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie

Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie

2024-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Można wyciągnąć wnioski, że Fed wykorzystuje każdą nadarzającą się okazję do tego, żeby komunikować rynkowi swoje mocno restrykcyjne nastawienie. Wczoraj taki sygnał wysłał Jerome Powell podczas The Washington Forum. W podobnym tonie wypowiadali się również inni przedstawiciele Rezerwy Federalnej. Wyniki indeksów z Wall Street były mieszane. Zmienność była umiarkowana.
Co stoi za spadkami polskiego złotego?

Co stoi za spadkami polskiego złotego?

2024-04-17 Poranny komentarz walutowy XTB
Polski złoty nie ma lekko. Na przestrzeni ostatniego tygodnia nasza rodzima waluta osłabiła się względem franka o 3,5%, dolara o 3,3%, funta o 2,9%, a w przypadku euro o 2,2%. Tylko wczoraj para EURPLN odnotowała największy wzrost intraday od czasów nieoczekiwanej obniżki stóp procentowych w Polsce we wrześniu 2023 roku. Za wyprzedażami stoi kilka czynników, ale najważniejszym z nich wydaje się zmiana tła gospodarczo-geopolitycznego.
Festiwal pretekstów...

Festiwal pretekstów...

2024-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walut
Doniesienia z Izraela, jakie zaczęły spływać wczoraj po południu zaprzeczyły rynkowej narracji o deeskalacji napięcia na Bliskim Wschodzie po ataku Iranu na Izrael, jaki miał miejsce w weekend. Izraelskie władze wbrew intencjom USA i krajów zachodnich nie zeszły z agresywnego tonu związanego z możliwą odpowiedzią na ruch Iranu.
Jak głęboka będzie korekta na giełdach?

Jak głęboka będzie korekta na giełdach?

2024-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Poniedziałkowa sesja przyniosła kontynuację wyprzedaży na amerykańskim rynku akcji. Rentowności obligacji skarbowych USA wzrosły po lepszych niż oczekiwano danych o sprzedaży detalicznej, które potwierdzają pogląd, że Fed nie będzie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. Utrzymujące się napięcia geopolityczne spowodowały, że „indeks strachu” VIX ponownie wzrósł powyżej 19 pkt. Dolar zyskał a kurs EUR/USD dziś rano jest blisko poziomu 1,06. Złoto po początkowym spadku odzyskało wigor. Ropa zakończyła dzień na minusie.
Geopolityka wysuwa się na pierwszy plan

Geopolityka wysuwa się na pierwszy plan

2024-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
W piątek obserwowaliśmy odwrót inwestorów od ryzyka. To w głównej mierze pokłosie napięć geopolitycznych. Zmienność na rynku wzrosła. Indeksy z Wall Street zdecydowanie obrały kierunek południowy. SP500 stracił 1,5 proc. a Nasdaq Composite 1,6 proc., Dow Jones znalazł się pod kreską 1,2 proc. Indeks „strachu” VIX wzrósł na moment do poziomu powyżej 19 pkt. i obecnie utrzymuje się powyżej 17 pkt. Złoto po wyznaczeniu nowego rekordu na poziomie 2430 USD spadło gwałtownie o 100 USD.
Eskalacja, czy deeskalacja?

Eskalacja, czy deeskalacja?

2024-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walut
Przeprowadzony podczas weekendu odwet Iranu na Izraelu był jednak bezprecedensowy - mamy złamanie kolejnego "tabu" na Bliskim Wschodzie, kiedy to blisko dwa tygodnie temu izraelskie rakiety uderzyły w ambasadę Iranu na terenie Syrii. Zmasowana operacja z użyciem dronów była jednak bardziej pokazem siły militarnej Iranu, co druga strona potraktowała podobnie (chociaż konieczne było wsparcie ze strony USA). W przeciwieństwie do ataku Hamasu w październiku, tym razem operacja była spodziewana przez służby.