Argentyńska lekcja

Argentyńska lekcja
Poranny komentarz walutowy XTB
Data dodania: 2018-08-31 (13:17)

Czwartek był bardzo nerwowym dniem na rynkach wschodzących. Do problemów Turcji dołączyło załamanie w Argentynie. Te dwa kraje są dobrym przykładem na to, że po przekroczeniu pewnego progu wytrzymałości inwestorów sytuacja staje się bardzo trudna do opanowania. Na rynkach globalnych było spokojniej, ale obszerny wywiad z prezydentem Trumpem sugeruje, że ten spokój może się nie utrzymać.

60% - tyle obecnie wynoszą stopy procentowe w Argentynie. Poziom z punktu widzenia Europy zupełnie abstrakcyjny. Wczoraj zostały podniesione z 45%, czyli o 1500 punktów bazowych. Standardowy krok dla większości banków centralnych wynosi 25 bp, zatem mamy tu 60 podwyżek w jednej. Mimo to, argentyńskie peso traciło wczoraj nawet ponad 20%. Argentyna i Turcja nie są bliźniaczymi przykładami, ale obydwa przypadki dobrze pokazują, jak nie należy prowadzić polityki gospodarczej. W Argentynie w odróżnieniu od Turcji mamy pro-rynkowego prezydenta, który próbuje ratować sytuację (w odróżnieniu od Erdogana, który zdaje się funkcjonować w równoległej rzeczywistości). Problem w tym, że ze względów politycznych wprowadzał reformy za wolno. Posprzątać po 12 latach rozdawnictwa, które popsuło finanse publiczne i przyczyniło się to nierównowagi w rozliczeniach z zagranicą nie jest łatwo, szczególnie w środowisku chronicznie wysokiej inflacji. Do tego latynoskie kraje mają zamiłowanie do sztywnych lub regulowanych kursów walutowych i taki miał ułatwić obniżenie inflacji w Argentynie. Problem w tym, że przy wysokiej inflacji i braku szybkich działań powodował szybką utratę konkurencyjności (efekt realnej aprecjacji waluty), a niewielkie rezerwy walutowe uczyniły z peso łatwy cel ataku. Można oczywiście snuć spiskowe teorie dlaczego akurat teraz, na ile zapalnikiem okazała się Turcja oraz że Argentyna robi obecnie wszystko co może, aby powstrzymać wyprzedaż. Prawda jest jednak taka, że wczoraj nie było w zasadzie nikogo po drugiej stronie rynku i nawet jeśli MFW odpowie pozytywnie na apel prezydenta o szybszą wypłatę środków, Argentyna znalazła się w sytuacji bez opcji na szybką poprawę sytuacji.

Rynki wschodzące mają za sobą fatalny sierpień pomimo niezłej koniunktury globalnej, w okresie której indeksy na Wall Street osiągały historyczne szczyty. A tak nie musi być do końca roku. Wczorajszy wywiad z Donaldem Trumpem może budzić obawy. Wskazuje on w nim, że nałożenie ceł na chiński import o wartości 200 mld USD jest w zasadzie formalnością po tym, jak w przyszłym tygodniu zakończą się konsultacje z biznesem. Rynki już nieco przygotowały się na ten fakt, ale skala tych restrykcji nie pozostanie bez wpływu na sytuację gospodarczą. Co więcej, Trump nie zamierza odpuścić Europie, sugerując, że jest gotów nawet opuścić WTO, nazywając porozumienie „najgorszym w historii” (a wiemy jak skończyło już kilka takich porozumień). Wydaje się zatem, że „rozejm” wynegocjowany przez Junckera był potrzebny Trumpowi jedynie do osiągnięcia porozumień z sąsiadami i po ich podpisaniu wyruszy na nowe wojny handlowe – z Chinami i UE.

Ostatni dzień sierpnia przynosi kilka publikacji makro, zarówno globalnie, jak i w kraju. W EMU poznamy wstępny szacunek inflacji (11:00), zaś w USA indeks Chicago PMI (15:45). W Polsce o godzinie 10:00 opublikowane będą wstępne dane o inflacji za sierpień i szczegółowy szacunek danych o PKB za drugi kwartał. Tymczasem o 9:20 euro kosztuje 4,2984 złotego, dolar 3,6801 złotego, frank 3,8121 złotego, zaś funt 4,7848 złotego.

Źródło: dr Przemysław Kwiecień, Analityk XTB
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?

2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.pl
Dolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.

Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?

2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.pl
Wtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.

Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?

2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.pl
W obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.

Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi

2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.pl
Piątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.

Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?

2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.pl
Na rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.

Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?

2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.pl
Kursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.

Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?

2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.pl
We wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.

Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć

2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.pl
Początek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.

Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK

2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.pl
Polski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.

Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?

2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.pl
W czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.