
Data dodania: 2007-08-17 (09:51)
Wczorajszy dzień na rynku walutowym przyniósł stabilizację sytuacji, którą zawdzięczamy konsolidacji na rynku jena, a także względnie stabilnemu zachowaniu się eurodolara. Kurs EURUSD podjął wczoraj przed południem próbę pokonania istotnego poziomu wsparcia z okolic 1,3350-1,3375, jednak po szybkim zejściu tego kursy w rejon 1,3360 nastąpiła zdecydowana odpowiedź ze strony popytu, która wydźwignęła kurs tej pary ponownie w okolice 1,34.
Jeśli chodzi o rynek jena, to po spadku kursu USDJPY w okolice 112 również nastąpiło odbicie w kierunku 114,50, po czym kurs ten znów spadł w rejon 112. Podobnie zachowywał się kurs EURJPY, przy czym konsolidacja na rynku tej pary odbywała się w przedziale 150-154.
Pomimo uspokojenia się nieco kursów walutowych na rynku panowała duża nerwowość, przez co na rynku dominowała awersja do ryzyka, której efektem była zdecydowana wyprzedaż na rynkach akcyjnych. Sygnałem do jej rozpoczęcia na rynkach europejskich były środowe spadki na giełdzie w NY oraz nocne spadki na giełdach azjatyckich. Główne indeksy największych giełd europejskich zareagowały spadkami rzędu 2-3%, natomiast warszawski parkiet został zdominowany przez inwestorów w panice pozbywających się walorów. W efekcie wczorajsze zamknięcie na wykresie WIG20 wypadło 5,4%, natomiast na wykresie WIG-u 6,1% poniżej wtorkowego zamknięcia, jednak skala spadków w ciągu dnia sięgała nawet 8,5% w przypadku WIG oraz ponad 6,5% dla indeksu „blue chipów”.
Ucieczka od ryzyka odbiła się oczywiście również na wartości złotówki, której kursy w dniu wczorajszym podskoczyły w ciągu dnia po 2-3 grosze, po czym nastąpiła spadkowa korekta ograniczająca skalę wzrostów. EURPLN który w ciągu dnia podskoczył w okolice 3,8440, spadł potem w rejon 3,8280, a więc do poziomu zaledwie o pół grosza wyższego niż wynosił kurs na otwarciu dnia. W przypadku USDPLN popołudniowa korekta była jeszcze większa i zniwelował niemal cały zakres wzrostów z wczorajszego dnia. Nie powinno to jednak zaważyć na ocenie szans złotówki, gdyż na rynku wciąż panuje nerwowość i awersja do ryzyka, które w dalszym ciągu będą szkodziły złotówce. Niezbyt optymistycznie zapowiada się również dzisiejsza sesja na GPW, gdyż zarówno giełdy w USA, jak i w Azji kolejny raz notowały spadki. O ile jeszcze przecena w USA była ograniczona i możemy mówić o neutralnym przebiegu sesji (DJIA spadł o 0,12% natomiast S&P500 wzrósł o ok. 0,3%), o tyle japoński Nikkei stracił w nocy ok. 5,5%. Co prawda po gwałtownych ruchach wywołanych paniką często ma miejsce zdecydowane odreagowanie, jednak wydaje się, że w dniu dzisiejszym jest jeszcze na to za wcześnie, a rynek najprawdopodobniej będzie kontynuował spadki, z tymże ich skala nie będzie już tak znacząca.
W dniu dzisiejszym poznamy tylko jedną informacje natury fundamentalnej, jednak dość istotną, gdyż pokazującą nastroje konsumentów w USA. Wydaje się jednak, że dane makro nie mają obecnie większego wpływu na zachowania inwestorów, gdyż ich myśli są na razie skupione na restrukturyzacji portfeli w stronę mniejszego ryzyka. Niemniej jednak, rynek oczekuje, że wynik zaplanowanego na godzinę 16:00 wskaźnika zaufania konsumentów Uniwersytetu Michigan wyniesie w sierpniu 88, a wartości wyższe powinny wspierać amerykańską walutę. Dane te będą jednak miały jedynie drugorzędny wpływ na rynek, a warunki wciąż będzie dyktował rynek jena, z którym cały czas związane jest ryzyko dalszej aprecjacji japońskiej waluty. W najbliższym czasie możliwe są dalsze spadki kursów USDJPY oraz EURJPY, za czym przemawia przełamanie przez USDJPY poziomu 200 tygodniowej średniej kroczącej oraz naruszenie tej samej bariery przez kurs EURJPY. Być może dziś będziemy mieli kontynuację rozpoczętej wczoraj konsolidacji, jednak przez cały czas trzeba brać pod uwagę możliwość aprecjacji jena, gdyż sygnał z tego rynku będzie decydujący dla sytuacji na giełdach oraz dla wartości walut, głównie krajów wschodzących.
Pomimo uspokojenia się nieco kursów walutowych na rynku panowała duża nerwowość, przez co na rynku dominowała awersja do ryzyka, której efektem była zdecydowana wyprzedaż na rynkach akcyjnych. Sygnałem do jej rozpoczęcia na rynkach europejskich były środowe spadki na giełdzie w NY oraz nocne spadki na giełdach azjatyckich. Główne indeksy największych giełd europejskich zareagowały spadkami rzędu 2-3%, natomiast warszawski parkiet został zdominowany przez inwestorów w panice pozbywających się walorów. W efekcie wczorajsze zamknięcie na wykresie WIG20 wypadło 5,4%, natomiast na wykresie WIG-u 6,1% poniżej wtorkowego zamknięcia, jednak skala spadków w ciągu dnia sięgała nawet 8,5% w przypadku WIG oraz ponad 6,5% dla indeksu „blue chipów”.
Ucieczka od ryzyka odbiła się oczywiście również na wartości złotówki, której kursy w dniu wczorajszym podskoczyły w ciągu dnia po 2-3 grosze, po czym nastąpiła spadkowa korekta ograniczająca skalę wzrostów. EURPLN który w ciągu dnia podskoczył w okolice 3,8440, spadł potem w rejon 3,8280, a więc do poziomu zaledwie o pół grosza wyższego niż wynosił kurs na otwarciu dnia. W przypadku USDPLN popołudniowa korekta była jeszcze większa i zniwelował niemal cały zakres wzrostów z wczorajszego dnia. Nie powinno to jednak zaważyć na ocenie szans złotówki, gdyż na rynku wciąż panuje nerwowość i awersja do ryzyka, które w dalszym ciągu będą szkodziły złotówce. Niezbyt optymistycznie zapowiada się również dzisiejsza sesja na GPW, gdyż zarówno giełdy w USA, jak i w Azji kolejny raz notowały spadki. O ile jeszcze przecena w USA była ograniczona i możemy mówić o neutralnym przebiegu sesji (DJIA spadł o 0,12% natomiast S&P500 wzrósł o ok. 0,3%), o tyle japoński Nikkei stracił w nocy ok. 5,5%. Co prawda po gwałtownych ruchach wywołanych paniką często ma miejsce zdecydowane odreagowanie, jednak wydaje się, że w dniu dzisiejszym jest jeszcze na to za wcześnie, a rynek najprawdopodobniej będzie kontynuował spadki, z tymże ich skala nie będzie już tak znacząca.
W dniu dzisiejszym poznamy tylko jedną informacje natury fundamentalnej, jednak dość istotną, gdyż pokazującą nastroje konsumentów w USA. Wydaje się jednak, że dane makro nie mają obecnie większego wpływu na zachowania inwestorów, gdyż ich myśli są na razie skupione na restrukturyzacji portfeli w stronę mniejszego ryzyka. Niemniej jednak, rynek oczekuje, że wynik zaplanowanego na godzinę 16:00 wskaźnika zaufania konsumentów Uniwersytetu Michigan wyniesie w sierpniu 88, a wartości wyższe powinny wspierać amerykańską walutę. Dane te będą jednak miały jedynie drugorzędny wpływ na rynek, a warunki wciąż będzie dyktował rynek jena, z którym cały czas związane jest ryzyko dalszej aprecjacji japońskiej waluty. W najbliższym czasie możliwe są dalsze spadki kursów USDJPY oraz EURJPY, za czym przemawia przełamanie przez USDJPY poziomu 200 tygodniowej średniej kroczącej oraz naruszenie tej samej bariery przez kurs EURJPY. Być może dziś będziemy mieli kontynuację rozpoczętej wczoraj konsolidacji, jednak przez cały czas trzeba brać pod uwagę możliwość aprecjacji jena, gdyż sygnał z tego rynku będzie decydujący dla sytuacji na giełdach oraz dla wartości walut, głównie krajów wschodzących.
Źródło: Krzysztof Gąska, FMC Managament
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Euro, frank i funt brytyjski wobec złotówki: spokojny początek tygodnia
2025-09-15 Komentarz walutowy MyBank.plPolska złotówka rozpoczęła nowy tydzień stabilnie, a NBP opublikował dziś około południa tabelę średnich kursów: USD 3,6188 zł, EUR 4,2476 zł, CHF 4,5458 zł, GBP 4,9148 zł, CAD 2,6160 zł, NOK 0,3680 zł. Na rynku międzybankowym na teraz: USD/PLN jest notowany ok. 3,62, EUR/PLN ok. 4,25, CHF/PLN ok. 4,55, GBP/PLN ok. 4,92, NOK/PLN 0,367–0,368, CAD/PLN 2,61–2,62.
Kursy walut w czwartek - Inflacja blisko celu, ale złoty nadal pod presją
2025-09-11 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek pozostaje względnie stabilny, choć notowania wielu walut sygnalizują ostrożność inwestorów wobec rynków wschodzących. Kurs dolara amerykańskiego utrzymuje się powyżej poziomu 3,64 zł, frank szwajcarski kosztuje około 4,56 zł, a funt brytyjski handlowany jest w przedziale 4,92–4,93 zł. W relacji do euro złotówka zachowuje umiarkowaną siłę – kurs EUR/PLN oscyluje wokół 4,26 zł. Wartość korony norweskiej względem złotego pozostaje niska, z kursem blisko 0,366 zł, co oznacza kontynuację wielotygodniowego trendu stabilizacji tej pary.
Czy dolar amerykański USD spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie?
2025-09-08 Kometarz walutowy MyBank.plCzy dolar amerykański spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie? To pytanie wraca falami zawsze wtedy, gdy na rynkach kumulują się trzy zjawiska: zmiana oczekiwań wobec polityki Rezerwy Federalnej, ruchy Narodowego Banku Polskiego oraz przesunięcia globalnego sentymentu do ryzyka. Na początku września 2025 r. USD/PLN jest notowany nieco powyżej 3,60, a więc od bariery 3,50 dzieli go ruch o zaledwie kilka procent. Z pozoru to niewiele. Rynki walutowe potrafią wykonać taki manewr w ciągu kilku sesji, gdy pojawi się spójny impuls makroekonomiczny.
Dlaczego frank szwajcarski zyskuje, gdy cały świat traci?
2025-09-04 Komentarz walutowy MyBank.plW chwili obecnej kurs franka szwajcarskiego (CHF) wobec polskiego złotego (PLN) wynosi około 4,54 PLN za 1 CHF, co odzwierciedla jego stabilność w ostatnich dniach. Waha się on między 4,53 a 4,56 PLN, z niewielką korektą w dół względem początku miesiąca, co sugeruje względnie spokojną notę w tej parze walutowej.
Czy cięcie stóp procentowych przez RPP we wrześniu jest przesądzone?
2025-09-02 Komentarz walutowy MyBank.plZbliżające się wrześniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej budzi coraz większe zainteresowanie inwestorów, analityków i kredytobiorców. Obniżka stóp procentowych wydaje się niemal pewna, ale nie brakuje argumentów, które mogłyby skłonić Radę do ostrożności. Czy faktycznie możemy mówić o przesądzonym scenariuszu?
Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK
2025-09-01 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek, 1 września 2025 roku, polski rynek walutowy przywitał nowy miesiąc i początek tygodnia stosunkowo spokojną, choć zauważalną aktywnością. Kursy kluczowych walut wobec złotego – USD, EUR, CHF, GBP i NOK – od rana były przedmiotem uważnej obserwacji inwestorów oraz przedsiębiorców prowadzących rozliczenia międzynarodowe. W okolicach godziny porannej dolar amerykański (USD) został wyceniony na poziomie około 3,641 PLN, co względem poprzedniego dnia oznaczało delikatny spadek wartości złotówki; jego dynamika oscylowała wokół –0,12 proc.
Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków
2025-08-29 Felieton walutowy MyBank.plNiezwykła odporność polskiego złotego w obliczu eskalującej globalnej niepewności rynkowej stała się jednym z najbardziej intrygujących tematów ostatnich dni. Pomimo napiętej sytuacji makroekonomicznej i wyraźnych sygnałów spowolnienia na niektórych kluczowych rynkach europejskich, rodzima waluta konsekwentnie utrzymuje solidną pozycję wobec głównych graczy, zwłaszcza euro i dolara amerykańskiego.
PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian
2025-08-28 Komentarz walutowy XTBPolski złoty, mimo globalnych zawirowań, znajduje się obecnie w strefie względnej stabilności. Kursy głównych par z PLN poruszają się w wąskich przedziałach — USD/PLN oscyluje w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, GBP/PLN wynosi około 4,95, CHF/PLN to mniej więcej 4,57, a NOK/PLN utrzymuje się w granicach 0,36 zł. USD/PLN odnotował dziś skromny wzrost rzędu kilkudziesięciu punktów bazowych w porównaniu z poprzednim dniem, co sugeruje powściągliwe nastroje traderów. Te płynne wahania, choć niewielkie, są sygnałem ostrożności, zwłaszcza w okresie przed decydującymi komunikatami makroekonomicznymi z USA i Europy.
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.