Bez podwyżki do końca 2020?

Bez podwyżki do końca 2020?
Poranny komentarz walutowy XTB
Data dodania: 2018-07-12 (09:23)

Zdaniem prezesa Narodowego Banku Polskiego jakakolwiek podwyżka stóp procentowych może nie być konieczna aż do końca 2020 roku. Taką opinią prezes Glapiński podzielił się podczas wczorajszej konferencji prasowej po posiedzeniu RPP. Stanowi ona poniekąd zmianę, gdyż wcześniej wykluczał on taki ruch tylko w 2019 roku, pozostawiając otwartą furtkę na rok kolejny.

Złoty sporo stracił w wyniku tego rodzaju komentarzy, chociaż szanse na podwyżkę w przyszłym roku wiele nie zmalały.

Jednym z najważniejszych punktów lipcowego posiedzenia Rady była prezentacja zaktualizowanej projekcji makroekonomicznej. Według najnowszych szacunków DAE tempo wzrostu gospodarczego w tym roku będzie szybsze niż pierwotnie zakładano, zaś inflacja niższa, co z punktu widzenia sfery realnej gospodarki układ ten wygląda idealnie. W kolejnych latach dynamika PKB ma obniżać się nieco szybciej niż estymowano w marcowej projekcji, z kolei inflacja w 2019 roku (centralny punkt projekcji z 50%-owym prawdopodobieństwem) ma być marginalnie szybsza w porównaniu z marcem i wynieść ma 2,7%, z kolei dynamika wskaźnika CPI w roku 2020 powinna według prognoz DAE być niższa. W takim układzie można domyślać się, że pobudek do podwyższania stóp procentowych może nie być zbyt wiele. O ile prognozy wskazują, że na koniec danego okresu dynamika wzrostu cen może znaleźć się powyżej celu inflacyjnego to nie zapominajmy, że cel ten posiada odchylenie 1 pkt. Proc. Tym samym, podobnie jak Rezerwa Federalna na jednym z wcześniejszych posiedzeń w tym roku nie omieszkała podkreślić, że lekki przestrzał celu będzie traktowany symetrycznie, podobnie w przypadku polskiego banku centralnego. Podczas konferencji prasowej prezes Glapiński poniekąd zlekceważył kurs złotego i jego ostatnią deprecjację, która w jego opinii nie miała istotnego przełożenia na sferę realną, podobnie jak ostatnia jego aprecjacja. Warto podkreślić, że niezależnie od wewnętrznej sytuacji makroekonomicznej polska waluta znajduje się wciąż w koszyku walut wschodzących, które z natury są bardziej wrażliwe na jakikolwiek wzrost awersji do ryzyka. Czy jednak brak podwyżki do końca 2020 jest realny? Zakładając, że przedsiębiorstwa wciąż nie będą w stanie przerzucać rosnących kosztów produkcji taki scenariusz może być prawdopodobny. Aczkolwiek należy pamiętać, prędzej czy później poziom kosztów może okazać się na tyle duży, by mocno nadszarpnąć marże. Co więcej, firmy napotykają również bariery produkcyjne (wysoki stopień wykorzystania czynników wytwórczych), co albo powinno zaowocować zwiększeniem poziomu nakładów inwestycyjnych, albo podniesieniem cen. Wreszcie kurcząco się podaż pracy, z mizerną perspektywą poprawy, także może być czynnikiem przeważającym szalę za podwyżką (jeśli produktywność pracy zacznie mocniej odstawać od dynamiki wynagrodzeń). W związku z powyższym jedna podwyżka stóp pod koniec 2019 roku nie wydaje całkowicie nieprawdopodobna.

Z kolei na globalnych rynkach akcji czwartek przynosi pewne odreagowanie po środowej, solidnej wyprzedaży w wyniku zapowiedzi kolejnych ceł przez USA na chińskie dobra. W nocy pojawiły się informację, jakoby Biały Dom i Pekin przeprowadziły poważne rozmowy dotyczące kwestii handlowych, niemniej jednak nie zakończyły się one żadnym przełomem. Tym samym można podejrzewać, że dzisiejsze odbicie ma jedynie charakter krótkotrwały, a jego fundamenty z pewnością nie są najmocniejsze. Tymczasem Ludowy Bank Chin (PBoC) zdecydował się podczas czwartkowej sesji na znaczną dewaluację juana (onshore) względem amerykańskiej waluty (kurs odniesienia dla USDCNY osiągnął najwyższy pułap od sierpnia 2017 roku). Ruch ten może być po części traktowany jako odpowiedź Pekinu na ostatnie zapowiedzi Stanów Zjednoczonych, gdyż osłabienie lokalnej waluty przynosi podobny skutek do implementacji ceł (import dóbr z USA do Chin staje się droższy). Tak więc na ten moment nic nie wskazuje na to, że temat ten miałby zejść z pierwszych stron finansowej prasy w najbliższym czasie.

Czwartkowa sesja przynosi nam kilka, istotnych punktów, na które warto zwrócić szczególną uwagę. W godzinach popołudniowych EBC opublikuje protokół z czerwcowego posiedzenia, a nieco później poznamy dane inflacyjne z USA za czerwiec. Krótko po godzinie 9:00 za dolara należy zapłacić 3,7144 złotego, za euro 4,3366 złotego, za funta 4,9069 złotego i za franka 3,7301 złotego.

Źródło: Arkadiusz Balcerowski, Analityk Rynków Finansowych XTB
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

nerwowy poranek, ale nic poza tym

nerwowy poranek, ale nic poza tym

2024-04-19 Raport DM BOŚ z rynku walut
Informacje o poranku o tym, że Izrael zaatakował cele w Iranie zmroziły rynki - reakcją była ponownie ucieczka od ryzyka, ale finalnie napięcie szybko ustąpiło. Kolejne doniesienia wskazały na wybuchy w pobliżu kluczowej bazy wojskowej w Isfahan, a operacja miałaby zostać przeprowadzona z użyciem dronów. Niemniej sam Iran szybko zdementował doniesienia, jakoby miała to być operacja izraelska, dając do zrozumienia, że nie było żadnych poważnych zniszczeń.
Dolar zaczął słabnąć

Dolar zaczął słabnąć

2024-04-18 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy ranek przynosi kontynuację widocznej w środę korekty wcześniejszych zwyżek dolara. Gorzej wypadają jeszcze niektóre waluty rynków wschodzących, które kosmetycznie tracą, ale na głównych majors widać odreagowanie. Podobnie jak wczoraj na uwagę zasługuje siła walut Antypodów, korony szwedzkiej, czy też funta - a więc tych walut, które zwyczajowo są wrażliwe na wahania globalnego ryzyka.
Czy EURUSD spadnie do 1,0450?

Czy EURUSD spadnie do 1,0450?

2024-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wczoraj inwestorzy ponownie redukowali ryzyko. Amerykańskie akcje kontynuowały spadki. Ponownie słabo radziły sobie spółki technologiczne. To wszystko pokłosie niepewności co do obniżek stóp procentowych przez Fed w tym roku, słabych raportów poszczególnych spółek i utrzymujących się napięć na Bliskim Wschodzie. Indeks Sp500 tracił czwartą sesję z rzędu. Rentowności amerykańskich obligacji spadły wczoraj po wtorkowym wzroście wywołanym „jastrzębim” tonem przewodniczącego Fed Jerome Powella. Dolar lekko stracił. Wczoraj opublikowano Beżową Księgę.
Powell przyznał, że z inflacją jest problem

Powell przyznał, że z inflacją jest problem

2024-04-17 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wczoraj po południu agencje zacytowały słowa szefa FED, który dał do zrozumienia, że myślenie o obniżkach stóp procentowych może nie być wskazane w sytuacji, kiedy ostatnie dane pokazały brak postępów na drodze spadku inflacji w stronę celu. Powell tak naprawdę potwierdził to czego rynek spodziewał się już od pewnego czasu - scenariusz "higher for longer" dla stóp procentowych w USA jest jak najbardziej prawdopodobny.
Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie

Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie

2024-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Można wyciągnąć wnioski, że Fed wykorzystuje każdą nadarzającą się okazję do tego, żeby komunikować rynkowi swoje mocno restrykcyjne nastawienie. Wczoraj taki sygnał wysłał Jerome Powell podczas The Washington Forum. W podobnym tonie wypowiadali się również inni przedstawiciele Rezerwy Federalnej. Wyniki indeksów z Wall Street były mieszane. Zmienność była umiarkowana.
Co stoi za spadkami polskiego złotego?

Co stoi za spadkami polskiego złotego?

2024-04-17 Poranny komentarz walutowy XTB
Polski złoty nie ma lekko. Na przestrzeni ostatniego tygodnia nasza rodzima waluta osłabiła się względem franka o 3,5%, dolara o 3,3%, funta o 2,9%, a w przypadku euro o 2,2%. Tylko wczoraj para EURPLN odnotowała największy wzrost intraday od czasów nieoczekiwanej obniżki stóp procentowych w Polsce we wrześniu 2023 roku. Za wyprzedażami stoi kilka czynników, ale najważniejszym z nich wydaje się zmiana tła gospodarczo-geopolitycznego.
Festiwal pretekstów...

Festiwal pretekstów...

2024-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walut
Doniesienia z Izraela, jakie zaczęły spływać wczoraj po południu zaprzeczyły rynkowej narracji o deeskalacji napięcia na Bliskim Wschodzie po ataku Iranu na Izrael, jaki miał miejsce w weekend. Izraelskie władze wbrew intencjom USA i krajów zachodnich nie zeszły z agresywnego tonu związanego z możliwą odpowiedzią na ruch Iranu.
Jak głęboka będzie korekta na giełdach?

Jak głęboka będzie korekta na giełdach?

2024-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Poniedziałkowa sesja przyniosła kontynuację wyprzedaży na amerykańskim rynku akcji. Rentowności obligacji skarbowych USA wzrosły po lepszych niż oczekiwano danych o sprzedaży detalicznej, które potwierdzają pogląd, że Fed nie będzie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. Utrzymujące się napięcia geopolityczne spowodowały, że „indeks strachu” VIX ponownie wzrósł powyżej 19 pkt. Dolar zyskał a kurs EUR/USD dziś rano jest blisko poziomu 1,06. Złoto po początkowym spadku odzyskało wigor. Ropa zakończyła dzień na minusie.
Geopolityka wysuwa się na pierwszy plan

Geopolityka wysuwa się na pierwszy plan

2024-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
W piątek obserwowaliśmy odwrót inwestorów od ryzyka. To w głównej mierze pokłosie napięć geopolitycznych. Zmienność na rynku wzrosła. Indeksy z Wall Street zdecydowanie obrały kierunek południowy. SP500 stracił 1,5 proc. a Nasdaq Composite 1,6 proc., Dow Jones znalazł się pod kreską 1,2 proc. Indeks „strachu” VIX wzrósł na moment do poziomu powyżej 19 pkt. i obecnie utrzymuje się powyżej 17 pkt. Złoto po wyznaczeniu nowego rekordu na poziomie 2430 USD spadło gwałtownie o 100 USD.
Eskalacja, czy deeskalacja?

Eskalacja, czy deeskalacja?

2024-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walut
Przeprowadzony podczas weekendu odwet Iranu na Izraelu był jednak bezprecedensowy - mamy złamanie kolejnego "tabu" na Bliskim Wschodzie, kiedy to blisko dwa tygodnie temu izraelskie rakiety uderzyły w ambasadę Iranu na terenie Syrii. Zmasowana operacja z użyciem dronów była jednak bardziej pokazem siły militarnej Iranu, co druga strona potraktowała podobnie (chociaż konieczne było wsparcie ze strony USA). W przeciwieństwie do ataku Hamasu w październiku, tym razem operacja była spodziewana przez służby.