Data dodania: 2018-05-17 (09:39)
Czynniki odwracające uwagę od dominujących schematów zawsze są czymś odświeżającym handel, pod warunkiem, że mają w sobie choć odrobinę sensu. Nie można tego powiedzieć o wczorajszych informacjach z Włoch, gdzie formująca rząd koalicja rozważała żądanie od EBC umorzenia posiadanych włoskich obligacji. Postulat absurdalny, ale EUR odczuło presję.
Pomysły populistycznych polityków zawsze wywołują u mnie mieszane uczucia drwiny i bezsilności. Nie inaczej jest w przypadku wczorajszych doniesień z Włoch, jakoby formująca rząd koalicja Ruchu Pięciu Gwiazd i Ligi w jednym z postulatów zamierzała żądać od EBC umorzenia 250 mld EUR obligacji nabytych w ramach programu QE, aby w ten sposób obniżyć ogromne zadłużenie kraju (132 proc. PKB). Proste, prawda? Z końcem dnia przedstawiciele partii zdementowali doniesienia (taki postulat był we wstępnym szkicu porozumienia między partiami, ale ma nie trafić do finalnej wersji), ale przywołanie koszmarów europejskiego kryzysu zadłużenia pozostawiło ślad na rynkach. Włoski FTSE MIB spadł wczoraj 2,5 proc., spread rentowności 10-latek Włoch nad niemieckimi Bundami skoczył o 20 pb, a EUR/USD zanurkował pod 1,18. Problem w tym, że szanse na spełnienie takiego postulatu są zerowe. Umorzenia długu posiadanego przez publiczne instytucje jest niedozwolone w ramach obecnego prawa UE. Odpisy greckiego zadłużenia odbyły się kosztem prywatnych podmiotów, m.in. funduszy i banków komercyjnych. We Włoszech głównym wierzycielem są zwykli Włosi – wątpię, aby populistyczne partie chciały puścić z dymem oszczędności obywateli. Jednak z perspektywy rynku dostaliśmy próbkę tego, co przyniesie nowy rząd włoski i przynajmniej w krótkim terminie oznacza do podwyższoną zmienność dla aktywów powiązanych.
Odbicie EUR/USD, jakie nastąpiło po dementi, dziś rano już jest wygaszane, a rynek wraca do śledzenia tematu tygodnia – rentowności 10-letnich obligacji skarbowych USA powyżej 3,10 proc. są najwyżej od 7 lat i po wczorajszym rozproszeniu uwagi dolar wraca do umocnienia. Dziś kalendarz nie oferuje punktów zaczepienia (z USA tylko wnioski o zasiłek dla bezrobotnych, Philly Fed i indeks wskaźników wyprzedzających), więc rynek jest zdany na trzymanie się tego, co zna (śledzimy rentowności), albo reagowanie na niespodzianki (np. tweety prezydenta USA).
Uważam, że umocnienie złotego w trakcie konferencji prasowej prezesa NBP Glapińskiego było zbiegiem okoliczności. Okrzyknięty już najnudniejszym bankiem centralnym w segmencie rynków wschodzących nie dostarczył nic, co mogłoby zostać odebrane pozytywnie. Wręcz przeciwnie, Kamil Zubelewicz, uznawany za czołowego jastrzębia w RPP, przyznał, że nie widzi podwyżki do końca 2019 r., albo nawet dłużej. Prezes Glapiński podziela to zdanie, jak również w odniesieniu do złotego przyznał, że ostatnie osłabienie nie niepokoju Rady. W kryzysowych czasach zabrzmiałoby to jak zaproszenie do ataku spekulacyjnego, ale na szczęście czasy są teraz inne. Nie zmienia to faktu, że neutralno-gołębie nastawienie RPP mocno kontrastuję z perspektywami zacieśniania Fed i w dobie rajdu rentowności obligacji USA i umocnienia USD będzie ciężarem dla złotego. I dlatego dziś rano złoty wraca do osłabienia.
Odbicie EUR/USD, jakie nastąpiło po dementi, dziś rano już jest wygaszane, a rynek wraca do śledzenia tematu tygodnia – rentowności 10-letnich obligacji skarbowych USA powyżej 3,10 proc. są najwyżej od 7 lat i po wczorajszym rozproszeniu uwagi dolar wraca do umocnienia. Dziś kalendarz nie oferuje punktów zaczepienia (z USA tylko wnioski o zasiłek dla bezrobotnych, Philly Fed i indeks wskaźników wyprzedzających), więc rynek jest zdany na trzymanie się tego, co zna (śledzimy rentowności), albo reagowanie na niespodzianki (np. tweety prezydenta USA).
Uważam, że umocnienie złotego w trakcie konferencji prasowej prezesa NBP Glapińskiego było zbiegiem okoliczności. Okrzyknięty już najnudniejszym bankiem centralnym w segmencie rynków wschodzących nie dostarczył nic, co mogłoby zostać odebrane pozytywnie. Wręcz przeciwnie, Kamil Zubelewicz, uznawany za czołowego jastrzębia w RPP, przyznał, że nie widzi podwyżki do końca 2019 r., albo nawet dłużej. Prezes Glapiński podziela to zdanie, jak również w odniesieniu do złotego przyznał, że ostatnie osłabienie nie niepokoju Rady. W kryzysowych czasach zabrzmiałoby to jak zaproszenie do ataku spekulacyjnego, ale na szczęście czasy są teraz inne. Nie zmienia to faktu, że neutralno-gołębie nastawienie RPP mocno kontrastuję z perspektywami zacieśniania Fed i w dobie rajdu rentowności obligacji USA i umocnienia USD będzie ciężarem dla złotego. I dlatego dziś rano złoty wraca do osłabienia.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Problemy europejskich walut
09:06 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.