Data dodania: 2018-05-15 (12:43)
Kluczowe informacje z rynków: EUROSTREFA / WŁOCHY: Liderzy obu ugrupowań (Ruchu 5 Gwiazd i Ligi Północnej) po spotkaniu z prezydentem Mattarellą poinformowali, że nie są jeszcze gotowi na podpisanie porozumienia ws. zawiązania rządu. Prezydent dał Ruchowi 5 Gwiazd dodatkowy czas na wypracowanie kompromisu.
Tymczasem Liga Północna zapowiedziała przeprowadzenie nieformalnego referendum wśród swoich członków, czy wejść w koalicję rządową. To sugeruje, że potencjalny rząd nie zostanie uformowany wcześniej, niż w przyszłym tygodniu.
WIELKA BRYTANIA / UNIA EUROPEJSKA / BREXIT: Główny negocjator z ramienia UE przyznał wczoraj, że od marca nie odnotowano znaczących postępów w negocjacjach z Londynem. Tymczasem dealine dla podpisania ostatecznej umowy wypada w październiku, a do czerwca powinien zostać wypracowany kompromis ws. granicy z Irlandią, a także prawne aspekty zarządzania procesem Brexitu i inne sprawy. Zwraca się uwagę, że Brytyjczycy „nie mają jasnego stanowiska”.
WIELKA BRYTANIA / DANE: Opublikowane dzisiaj dane z rynku pracy pokazały, że stopa bezrobocia utrzymała się w marcu na poziomie 4,2 proc. (jak oczekiwano), ale już liczona inną metodologią liczba wniosków o zasiłek od bezrobotnych wzrosła w kwietniu o 31,2 tys. wobec szacowanych 7,5 proc. Dynamika wynagrodzeń wyhamowała do 2,6 proc. r/r (jak oczekiwano), ale bez bonusów przyspieszyła do 2,9 proc. r/r z 2,8 proc. r/r.
IZRAEL / STREFA GAZY: Ponad 2 tysiące rannych i blisko 60 zabitych Palestyńczyków – to tragiczny bilans użycia przez Izrael broni podczas potężnych demonstracji w Strefie Gazy przeciwko otwarciu ambasady USA w Jerozolimie. Działania skrytykowały państwa arabskie (w tym Turcja). Tymczasem USA zablokowały rezolucję Rady Bezpieczeństwa ONZ wzywającą do śledztwa ws. wczorajszych wydarzeń.
AUSTRALIA: Opublikowane dzisiaj rano zapiski z ostatniego posiedzenia RBA pokazały, że członkowie tego gremium są zgodni, co do tego, że kolejnym ruchem będzie podwyżka, a nie obniżka stóp. Nie widzą jednak powodów do przyspieszania tej decyzji.
USA / KANADA / NAFTA: 17 maja Kongres USA ma zająć się draftem umowy NAFTA. Ostatnio spekulowano, że ma być ona ponownie przeredagowywana, ze względu na kontrowersyjne zapisy dotyczące przemysłu samochodowego. Tymczasem wczoraj odbyła się telefoniczna rozmowa premiera Kanady z Donaldem Trumpem, której celem było wypracowanie kompromisu.
EUROSTREFA: Zdaniem Benoit Coeure z ECB stopy procentowe powinny pozostać niskie przez długi okres po zakończeniu programu QE. Dzisiaj rano poznaliśmy też wstępne dane nt. PKB z Niemiec, które rozczarowały – wzrost wyniósł 0,3 proc. k/k i 1,6 proc. r/r (szacowano 0,4 proc. k/k i 1,7 proc. r/r), a także odczyt indeksu ZEW z Niemiec, który pozostał w maju na poziomie -8,2 pkt. Rozczarowała także dynamika produkcji przemysłowej dla całej strefy euro, która rosła w tempie 0,5 proc. m/m i 3,0 proc. r/r w marcu. Rewizja danych nt. PKB za I kwartał nie przyniosła zmian wobec pierwotnych odczytów (0,4 proc. k/k i 2,5 proc. r/r).
CHINY: Dynamika produkcji przemysłowej w kwietniu wypadła na poziomie 7,0 proc. r/r wobec szacowanych 6,4 proc. r/r. Niższy odczyt odnotowała za to dynamika sprzedaży detalicznej (9,4 proc. r/r wobec oczekiwanych 10,0 proc. r/r). Inwestycje w aglomeracjach rosły w tempie 7,0 proc. r/r (prognozowano 7,4 proc. r/r).
NORWEGIA: Opublikowane dzisiaj rano dane nt. PKB w I kwartale wskazały na wzrost rzędu 0,6 proc. k/k, oraz tyle samo (0,6 proc. k/k) po wyłączeniu ropy i gazu – w tym przypadku szacowano 0,5 proc. k/k po korekcie do 0,7 proc. k/k z 0,6 proc. k/k w IV kwartale.
Opinia: Zamieszanie na Bliskim Wschodzie (tragiczne wydarzenia w Strefie Gazy) wywindowało w górę ceny ropy naftowej, a to z kolei przełożyło się na wzrosty rentowności amerykańskich obligacji rządowych. Podobna sytuacja miała miejsce 9 maja – dzień po tym, jak Trump poinformował o wystąpieniu USA z porozumienia z Iranem. Widać, że w tej kwestii mamy coraz wyraźniejszą korelację. Patrząc na wykres amerykańskich rentowności widać, że teraz kluczowe będzie naruszenie oporu przy 3,0490 proc. (szczyt z początku 2014 r.) dla papierów 10-letnich. Może być to katalizator dla dalszego umocnienia dolara. Pytanie tylko, czy do tego dojdzie? Po wczorajszych wydarzeniach w Strefie Gazy napięcie na Bliskim Wschodzie wzrosło, ale i też nie należy spodziewać się, aby Izrael dalej eskalował emocje, a z drugiej strony świat arabski raczej ograniczy się do dyplomatycznych ripost wobec Tel-Avivu i USA, co już zresztą zrobił. Tyle, że to nie buduje fundamentu pod nowe porozumienie z Iranem, a czas leci (3-miesiące po którym sankcje zostaną przywrócone to krótki okres). Wydaje się też, że UE raczej nie zaryzykuje działań wbrew interesom USA i dostosuje się do sankcji przeciwko Teheranowi. Innymi słowy – presja na zwyżki cen ropy może się utrzymywać niezależnie od rosnącej podaży surowca z amerykańskich łupków, oraz zbliżającego się posiedzenia OPEC w czerwcu (powróci temat limitów wydobycia surowca). A to z kolei może zacząć podbijać oczekiwania inflacyjne, w tym dać argumenty do spekulacji nad łącznie 4 podwyżkami stóp w USA (publikacja nowego dot-chartu z głosami członków FED już 13 czerwca).
W krótkim terminie o perspektywach dla dolara zadecydują odczyty makro z USA – dzisiaj dynamiki sprzedaży detalicznej, a jutro produkcji przemysłowej. Dla kontynuacji zwyżek USD potrzebne będzie jednak pozytywne zaskoczenie w odczytach…
Wykres tygodniowy rentowności amerykańskich obligacji rządowych. Kolor żółty – papiery 10-letnie, kolor zielony – papiery 5-letnie, kolor czerwony – papiery 2-letnie
Dzisiaj dolar zyskuje najbardziej w relacjach z walutami emerging-markets, powtarzając tym samym schemat z ostatnich tygodni. W grupie G-10 widać słabość JPY, co może nieco dziwić biorąc pod uwagę zamieszanie na Bliskim Wschodzie. Niemniej większe znaczenie w relacji USD/JPY mają amerykańskie rentowności. Dzisiaj może dojść do próby ataku na barierę 110,00. Na naruszenie strefy oporu 110,10-110,50 może być jednak zbyt wcześnie.
Mniejsze zmiany dotykają dzisiaj euro, chociaż te jest obciążone słabszymi odczytami z Niemiec (PKB w I kwartale rozczarowało), co z kolei może przekładać się na oczekiwania wobec posunięć ECB, a także oczekiwaniami na polityczne rozstrzygnięcie we Włoszech. Rynki nie zdyskontowały jeszcze możliwości zawiązania rządu populistów, gdyż wciąż nie wiadomo, czy w ogóle do tego dojdzie – niemniej wykresy rentowności włoskich obligacji rządowych pokazują, że ewentualne pole do negatywnego zaskoczenia (ich wzrostem) istnieje i to może być istotny czynnik ryzyka dla euro. Za chwilę uczestnicy rynku zaczną się zastanawiać, czy ECB będzie chciał rzeczywiście zakończyć QE w tym roku, skoro być może trzeba będzie gasić pożar w Rzymie?
Wykres dzienny rentowności obligacji rządu Włoch (kolor biały – papiery 10-letnie, kolor żółty – papiery 2-letnie), oraz spread pomiędzy 2-letnimi papierami Włoch i Niemiec.
Technicznie EUR/USD wraca w dół po nieudanej próbie sforsowania bariery 1,20. Uwagę zwraca zachowanie się oscylatora RSI 9, który w zeszłym tygodniu wybił się ponad linię spadkową trendu.
W centrum uwagi pozostaje funt i to nie ze względu na dane, które akurat dzisiaj (rynek pracy) nie wypadły źle, a na doniesienia związane z Brexitem. Strona unijna daje do zrozumienia, że Londyn nie wie czego chce, a z kolei premier May jest politycznie rozbita ostatnimi przegranymi głosowaniami w Izbie Lordów w kluczowych kwestiach dotyczących Brexitu i zaczyna „błądzić”, co nie jest dobre. Niemniej scenariusz przedterminowych wyborów i przejęcia władzy przez laburzystów wciąż wydaje się być mało realny, gdyż mógłby doprowadzić do tego, że Wielka Brytania opuściłaby UE w marcu 2019 r. bez osiągnięcia kluczowych porozumień. Niewykluczone, zatem, że jak to zwykle bywa kluczowe sprawy zostaną „załatwione za pięć dwunasta”, a kluczowym wydarzeniem może okazać się szczyt UE przypadający w czerwcu.
Technicznie GBP/USD kontynuuje konsolidację po tym, jak wczoraj nie udała się próba opuszczenia jej góra. Mocne wsparcie to okolice 1,3460 i raczej trudno będzie o ich naruszenie.
WIELKA BRYTANIA / UNIA EUROPEJSKA / BREXIT: Główny negocjator z ramienia UE przyznał wczoraj, że od marca nie odnotowano znaczących postępów w negocjacjach z Londynem. Tymczasem dealine dla podpisania ostatecznej umowy wypada w październiku, a do czerwca powinien zostać wypracowany kompromis ws. granicy z Irlandią, a także prawne aspekty zarządzania procesem Brexitu i inne sprawy. Zwraca się uwagę, że Brytyjczycy „nie mają jasnego stanowiska”.
WIELKA BRYTANIA / DANE: Opublikowane dzisiaj dane z rynku pracy pokazały, że stopa bezrobocia utrzymała się w marcu na poziomie 4,2 proc. (jak oczekiwano), ale już liczona inną metodologią liczba wniosków o zasiłek od bezrobotnych wzrosła w kwietniu o 31,2 tys. wobec szacowanych 7,5 proc. Dynamika wynagrodzeń wyhamowała do 2,6 proc. r/r (jak oczekiwano), ale bez bonusów przyspieszyła do 2,9 proc. r/r z 2,8 proc. r/r.
IZRAEL / STREFA GAZY: Ponad 2 tysiące rannych i blisko 60 zabitych Palestyńczyków – to tragiczny bilans użycia przez Izrael broni podczas potężnych demonstracji w Strefie Gazy przeciwko otwarciu ambasady USA w Jerozolimie. Działania skrytykowały państwa arabskie (w tym Turcja). Tymczasem USA zablokowały rezolucję Rady Bezpieczeństwa ONZ wzywającą do śledztwa ws. wczorajszych wydarzeń.
AUSTRALIA: Opublikowane dzisiaj rano zapiski z ostatniego posiedzenia RBA pokazały, że członkowie tego gremium są zgodni, co do tego, że kolejnym ruchem będzie podwyżka, a nie obniżka stóp. Nie widzą jednak powodów do przyspieszania tej decyzji.
USA / KANADA / NAFTA: 17 maja Kongres USA ma zająć się draftem umowy NAFTA. Ostatnio spekulowano, że ma być ona ponownie przeredagowywana, ze względu na kontrowersyjne zapisy dotyczące przemysłu samochodowego. Tymczasem wczoraj odbyła się telefoniczna rozmowa premiera Kanady z Donaldem Trumpem, której celem było wypracowanie kompromisu.
EUROSTREFA: Zdaniem Benoit Coeure z ECB stopy procentowe powinny pozostać niskie przez długi okres po zakończeniu programu QE. Dzisiaj rano poznaliśmy też wstępne dane nt. PKB z Niemiec, które rozczarowały – wzrost wyniósł 0,3 proc. k/k i 1,6 proc. r/r (szacowano 0,4 proc. k/k i 1,7 proc. r/r), a także odczyt indeksu ZEW z Niemiec, który pozostał w maju na poziomie -8,2 pkt. Rozczarowała także dynamika produkcji przemysłowej dla całej strefy euro, która rosła w tempie 0,5 proc. m/m i 3,0 proc. r/r w marcu. Rewizja danych nt. PKB za I kwartał nie przyniosła zmian wobec pierwotnych odczytów (0,4 proc. k/k i 2,5 proc. r/r).
CHINY: Dynamika produkcji przemysłowej w kwietniu wypadła na poziomie 7,0 proc. r/r wobec szacowanych 6,4 proc. r/r. Niższy odczyt odnotowała za to dynamika sprzedaży detalicznej (9,4 proc. r/r wobec oczekiwanych 10,0 proc. r/r). Inwestycje w aglomeracjach rosły w tempie 7,0 proc. r/r (prognozowano 7,4 proc. r/r).
NORWEGIA: Opublikowane dzisiaj rano dane nt. PKB w I kwartale wskazały na wzrost rzędu 0,6 proc. k/k, oraz tyle samo (0,6 proc. k/k) po wyłączeniu ropy i gazu – w tym przypadku szacowano 0,5 proc. k/k po korekcie do 0,7 proc. k/k z 0,6 proc. k/k w IV kwartale.
Opinia: Zamieszanie na Bliskim Wschodzie (tragiczne wydarzenia w Strefie Gazy) wywindowało w górę ceny ropy naftowej, a to z kolei przełożyło się na wzrosty rentowności amerykańskich obligacji rządowych. Podobna sytuacja miała miejsce 9 maja – dzień po tym, jak Trump poinformował o wystąpieniu USA z porozumienia z Iranem. Widać, że w tej kwestii mamy coraz wyraźniejszą korelację. Patrząc na wykres amerykańskich rentowności widać, że teraz kluczowe będzie naruszenie oporu przy 3,0490 proc. (szczyt z początku 2014 r.) dla papierów 10-letnich. Może być to katalizator dla dalszego umocnienia dolara. Pytanie tylko, czy do tego dojdzie? Po wczorajszych wydarzeniach w Strefie Gazy napięcie na Bliskim Wschodzie wzrosło, ale i też nie należy spodziewać się, aby Izrael dalej eskalował emocje, a z drugiej strony świat arabski raczej ograniczy się do dyplomatycznych ripost wobec Tel-Avivu i USA, co już zresztą zrobił. Tyle, że to nie buduje fundamentu pod nowe porozumienie z Iranem, a czas leci (3-miesiące po którym sankcje zostaną przywrócone to krótki okres). Wydaje się też, że UE raczej nie zaryzykuje działań wbrew interesom USA i dostosuje się do sankcji przeciwko Teheranowi. Innymi słowy – presja na zwyżki cen ropy może się utrzymywać niezależnie od rosnącej podaży surowca z amerykańskich łupków, oraz zbliżającego się posiedzenia OPEC w czerwcu (powróci temat limitów wydobycia surowca). A to z kolei może zacząć podbijać oczekiwania inflacyjne, w tym dać argumenty do spekulacji nad łącznie 4 podwyżkami stóp w USA (publikacja nowego dot-chartu z głosami członków FED już 13 czerwca).
W krótkim terminie o perspektywach dla dolara zadecydują odczyty makro z USA – dzisiaj dynamiki sprzedaży detalicznej, a jutro produkcji przemysłowej. Dla kontynuacji zwyżek USD potrzebne będzie jednak pozytywne zaskoczenie w odczytach…
Wykres tygodniowy rentowności amerykańskich obligacji rządowych. Kolor żółty – papiery 10-letnie, kolor zielony – papiery 5-letnie, kolor czerwony – papiery 2-letnie
Dzisiaj dolar zyskuje najbardziej w relacjach z walutami emerging-markets, powtarzając tym samym schemat z ostatnich tygodni. W grupie G-10 widać słabość JPY, co może nieco dziwić biorąc pod uwagę zamieszanie na Bliskim Wschodzie. Niemniej większe znaczenie w relacji USD/JPY mają amerykańskie rentowności. Dzisiaj może dojść do próby ataku na barierę 110,00. Na naruszenie strefy oporu 110,10-110,50 może być jednak zbyt wcześnie.
Mniejsze zmiany dotykają dzisiaj euro, chociaż te jest obciążone słabszymi odczytami z Niemiec (PKB w I kwartale rozczarowało), co z kolei może przekładać się na oczekiwania wobec posunięć ECB, a także oczekiwaniami na polityczne rozstrzygnięcie we Włoszech. Rynki nie zdyskontowały jeszcze możliwości zawiązania rządu populistów, gdyż wciąż nie wiadomo, czy w ogóle do tego dojdzie – niemniej wykresy rentowności włoskich obligacji rządowych pokazują, że ewentualne pole do negatywnego zaskoczenia (ich wzrostem) istnieje i to może być istotny czynnik ryzyka dla euro. Za chwilę uczestnicy rynku zaczną się zastanawiać, czy ECB będzie chciał rzeczywiście zakończyć QE w tym roku, skoro być może trzeba będzie gasić pożar w Rzymie?
Wykres dzienny rentowności obligacji rządu Włoch (kolor biały – papiery 10-letnie, kolor żółty – papiery 2-letnie), oraz spread pomiędzy 2-letnimi papierami Włoch i Niemiec.
Technicznie EUR/USD wraca w dół po nieudanej próbie sforsowania bariery 1,20. Uwagę zwraca zachowanie się oscylatora RSI 9, który w zeszłym tygodniu wybił się ponad linię spadkową trendu.
W centrum uwagi pozostaje funt i to nie ze względu na dane, które akurat dzisiaj (rynek pracy) nie wypadły źle, a na doniesienia związane z Brexitem. Strona unijna daje do zrozumienia, że Londyn nie wie czego chce, a z kolei premier May jest politycznie rozbita ostatnimi przegranymi głosowaniami w Izbie Lordów w kluczowych kwestiach dotyczących Brexitu i zaczyna „błądzić”, co nie jest dobre. Niemniej scenariusz przedterminowych wyborów i przejęcia władzy przez laburzystów wciąż wydaje się być mało realny, gdyż mógłby doprowadzić do tego, że Wielka Brytania opuściłaby UE w marcu 2019 r. bez osiągnięcia kluczowych porozumień. Niewykluczone, zatem, że jak to zwykle bywa kluczowe sprawy zostaną „załatwione za pięć dwunasta”, a kluczowym wydarzeniem może okazać się szczyt UE przypadający w czerwcu.
Technicznie GBP/USD kontynuuje konsolidację po tym, jak wczoraj nie udała się próba opuszczenia jej góra. Mocne wsparcie to okolice 1,3460 i raczej trudno będzie o ich naruszenie.
Źródło: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Problemy europejskich walut
09:06 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.