Amerykańska inflacja pomoże złotemu?

Amerykańska inflacja pomoże złotemu?
Poranny komentarz walutowy XTB
Data dodania: 2018-05-11 (09:48)

Wczorajsza sesja na rynku amerykańskiego dolara w relacji do polskiej waluty przyniosła największe cofnięcie od dłuższego czasu, co było bezpośrednią konsekwencją słabszego odczytu dynamiki cen konsumpcyjnych za oceanem. Biorąc pod uwagę, że rynek był dość jastrzębi już przed danymi inflacyjnymi można podejrzewać, że punkt przegięcia jeśli chodzi o ostatni rajd na dolarze może być bliski.

Choć szczegółowe dane amerykańskiej inflacji wskazują, iż słabsza dynamika w ujęciu miesięcznym mogła być wynikiem jednorazowych czynników, to bez wątpienia takie dane w połączeniu z ostatnią aprecjacją dolara i lekką zmianą retoryki Rezerwy Federalnej mogą przynieść kres wyprzedaży walut rynków wschodzących. Słabsza dynamika inflacji okazała się pokłosiem niższych cen w kategorii nowych i używanych samochodów. Deflacja miesięczna pierwszej kategorii wyniosła 0,5% zaś drugiej aż 1,6% - łącznie obydwie kategorie stanowią ponad 6% wagi całego koszyka. W tym momencie trudno wysuwać jakiekolwiek przypuszczenia dlaczego ceny w sektorze motoryzacyjnym zniżkowały tak wyraźnie w minionym miesiącu, jednakże z dużym prawdopodobieństwem można stwierdzić, że jest to czynnik jednorazowy (być może wzmożona wyprzedaż poprzednich roczników po okresie surowszej zimy). Tak czy inaczej reakcja rynku walutowego czy stopy procentowej mówi wiele. Dolar wyraźnie tracił bezpośrednio po odczycie, co zaowocowało wyjściem głównej pary walutowej powyżej poziomu 1,19 (o poranku EURUSD balansuje na granicy tego pułapu). Pokazuje to, że rynek stał się mocno wymagający, co w obliczu ostatniej bardziej gołębiej retoryki Fed (skinienie w kierunku możliwości lekkiego przestrzelenia celu inflacyjnego) i względnie wysokiej wyceny podwyżek stóp procentowych (do wczoraj czwarta podwyżka była wyceniona w blisko 50%) sprawia, że amerykańska waluta może być bliska końca korekcyjnego ruchu wzrostowego. W takich warunkach notowania walut rynków wschodzących w tym złotego mogą złapać nieco oddechu.

Ponadto warto wspomnieć o wczorajszej decyzji Banku Anglii, który po raz kolejny nie omieszkał zaskoczyć uczestników rynku. Jeszcze kilka tygodni temu rynek był niemalże pewny podwyżki stóp procentowych w maju, z kolei wczoraj Mark Carney nie dość, że nie zdecydował się na taki ruch (zgodne z oczekiwaniami) to zasugerował, iż przestrzeń do dalszych podwyżek może być ograniczona. To w połączeniu z obniżeniem prognoz inflacji wzdłuż całej ścieżki mocno dotknęło funta. Na całym wydarzeniu skorzystał rzecz jasna złoty, który w relacji do funta szterlinga zyskał ponad 5 groszy. Niemniej jednak nie wydaje się, żeby brytyjska waluta miała jeszcze istotną przestrzeń do spadków, gdyż w mojej opinii tamtejszy bank centralny może nie doceniać ryzyk dla dynamiki cen (żwawo rosnące ceny ropy naftowej, wycofanie USA z irańskiego paktu nuklearnego, protekcjonizm).

Podczas dzisiejszej sesji główną uwagę na szerokim rynku powinien przyciągać raport z kanadyjskiego rynku pracy oraz wstępny odczyt indeksu Uniwersytetu Michigan mierzącego zarówno nastroje, jak i oczekiwania inflacyjnego amerykańskich konsumentów. Krajowy kalendarz makroekonomiczny jest dzisiaj pusty. O godzinie 9:15 za dolara płacono 3,5718 złotego, za euro 4,2534 złotego, za funta 4,8297 złotego, a za franka 3,5608 złotego.

Źródło: Arkadiusz Balcerowski, Analityk Rynków Finansowych XTB
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Odbicie na indeksach

Odbicie na indeksach

09:38 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Jesteśmy w okresie blackout-u, co oznacza, że na rynek nie „wypłyną” żadne komentarze ze strony przedstawicieli Fed-u. To również informacja, że na przyszły tydzień zaplanowane jest kolejne posiedzenie FOMC. Dziś w centrum uwagi znajdą się odczyty PMI dla Europy. Wskaźnik dla usług dla strefy euro zaskoczył wynikami za luty i marzec opuszczając obszar recesji (powyżej 50 pkt.). Oczekiwana jest dalsza poprawa sytuacji. Wczoraj indeksy giełdowe w USA oraz te na Starym Kontynencie odnotowały pozytywną sesję.
Japoński jen na 34-letnich minimach

Japoński jen na 34-letnich minimach

09:37 Poranny komentarz walutowy XTB
Początek tygodnia nie był specjalnie udany dla japońskiej waluty. Jen w stosunku do dolara wybił się na nowe 34-letnie minima, tym samym uwydatniając zupełnie odmienne nastawienie dotyczące polityki monetarnej Banku Japonii oraz Rezerwy Federalnej. Jastrzębi zwrot dokonywany na przestrzeni ostatniego miesiąca, który mocno ograniczył spektrum potencjalnych obniżek stóp FED w tym roku, silnie działa na rentowności obligacji amerykańskich, a to bezpośrednio koreluje z silnym dolarem.
Studzenie emocji...

Studzenie emocji...

2024-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walut
Weekend nie przyniósł informacji mogących prowadzić do jakiejś kolejnej eskalacji na Bliskim Wschodzie, wręcz odwrotnie - Iran dał do zrozumienia, że "sprawa jest załatwiona" - co może sugerować możliwą deeskalację w geopolityce w kolejnych dniach. To pozwoli skupić się rynkom na innych tematach, a konkretnie na dalszych perspektywach dla rynków akcji, gdyż to będzie mieć przełożenie na tzw. globalny sentyment.
Rynek czeka na piątkowe dane

Rynek czeka na piątkowe dane

2024-04-22 Komentarz poranny TMS Brokers
W piątek dominowały negatywne nastroje ze względu na utrzymujące się napięcia geopolityczne. Nie bez znaczenia było również ograniczanie przez rynki oczekiwań dotyczących obniżek stóp procentowych Fed w związku z ryzykiem inflacyjnym. Po kolejnych doniesieniach, że atak Izraela nie wywołał szybkiego odwetu ze strony Iranu sytuacja nieco się uspokoiła. Ostatecznie Nasdaq Composite stracił 2,1 proc. a SP500 spadł o 0,9 proc. Jedynie Dow Jones wyszedł na plus i zanotował wynik 0,6 proc. Złoty był nieco mocniejszy ale wciąż jest zdecydowanie słabszy niż przed tygodniem.
To tylko turbulencje?

To tylko turbulencje?

2024-04-22 Poranny komentarz walutowy XTB
Ubiegły tydzień był dość wyboisty dla notowań złotego. W pewnym momencie dolar kosztował już nawet ponad 4,12 złotego. Sytuacja jednak uspokoiła się – czy było to tylko jednorazowa zmienność? Na rynku dzieje się naprawdę sporo. Mamy napięcia geopolityczne na Bliskim Wschodzie, oddalającą się perspektywę obniżek stóp procentowych w USA, startujący dość nerwowo sezon wyników kwartalnych w USA. Tworzy to dość ciekawy kontekst dla rynku złotego, na którym nie brakuje też wpływu lokalnych czynników.
nerwowy poranek, ale nic poza tym

nerwowy poranek, ale nic poza tym

2024-04-19 Raport DM BOŚ z rynku walut
Informacje o poranku o tym, że Izrael zaatakował cele w Iranie zmroziły rynki - reakcją była ponownie ucieczka od ryzyka, ale finalnie napięcie szybko ustąpiło. Kolejne doniesienia wskazały na wybuchy w pobliżu kluczowej bazy wojskowej w Isfahan, a operacja miałaby zostać przeprowadzona z użyciem dronów. Niemniej sam Iran szybko zdementował doniesienia, jakoby miała to być operacja izraelska, dając do zrozumienia, że nie było żadnych poważnych zniszczeń.
Dolar zaczął słabnąć

Dolar zaczął słabnąć

2024-04-18 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy ranek przynosi kontynuację widocznej w środę korekty wcześniejszych zwyżek dolara. Gorzej wypadają jeszcze niektóre waluty rynków wschodzących, które kosmetycznie tracą, ale na głównych majors widać odreagowanie. Podobnie jak wczoraj na uwagę zasługuje siła walut Antypodów, korony szwedzkiej, czy też funta - a więc tych walut, które zwyczajowo są wrażliwe na wahania globalnego ryzyka.
Czy EURUSD spadnie do 1,0450?

Czy EURUSD spadnie do 1,0450?

2024-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wczoraj inwestorzy ponownie redukowali ryzyko. Amerykańskie akcje kontynuowały spadki. Ponownie słabo radziły sobie spółki technologiczne. To wszystko pokłosie niepewności co do obniżek stóp procentowych przez Fed w tym roku, słabych raportów poszczególnych spółek i utrzymujących się napięć na Bliskim Wschodzie. Indeks Sp500 tracił czwartą sesję z rzędu. Rentowności amerykańskich obligacji spadły wczoraj po wtorkowym wzroście wywołanym „jastrzębim” tonem przewodniczącego Fed Jerome Powella. Dolar lekko stracił. Wczoraj opublikowano Beżową Księgę.
Powell przyznał, że z inflacją jest problem

Powell przyznał, że z inflacją jest problem

2024-04-17 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wczoraj po południu agencje zacytowały słowa szefa FED, który dał do zrozumienia, że myślenie o obniżkach stóp procentowych może nie być wskazane w sytuacji, kiedy ostatnie dane pokazały brak postępów na drodze spadku inflacji w stronę celu. Powell tak naprawdę potwierdził to czego rynek spodziewał się już od pewnego czasu - scenariusz "higher for longer" dla stóp procentowych w USA jest jak najbardziej prawdopodobny.
Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie

Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie

2024-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Można wyciągnąć wnioski, że Fed wykorzystuje każdą nadarzającą się okazję do tego, żeby komunikować rynkowi swoje mocno restrykcyjne nastawienie. Wczoraj taki sygnał wysłał Jerome Powell podczas The Washington Forum. W podobnym tonie wypowiadali się również inni przedstawiciele Rezerwy Federalnej. Wyniki indeksów z Wall Street były mieszane. Zmienność była umiarkowana.