Dolar kończy tydzień w pięknym stylu

Dolar kończy tydzień w pięknym stylu
Poranny raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2018-04-27 (11:00)

Kluczowe informacje z rynków: USA / OBLIGACJE: Rentowności 10-letnich obligacji spadły wczoraj po południu poniżej 3 proc. Dzisiaj korekta jest kontynuowana. Około godz. 10:30 notowaliśmy poziom 2,9750 proc. Korektę widać też na pozostałych seriach, chociaż w najmniejszym stopniu na papierach 2-letnich.

USA: Opublikowane wczoraj po południu dane nt. cotygodniowego bezrobocia wypadły lepiej niż oczekiwano – liczba wniosków spadła do 209 tys. wobec szacowanych 230 tys. Pozytywne zaskoczenie przyniosły też dane nt. zamówień na dobra trwałego użytku (dynamika w marcu wyniosła 2,6 proc. m/m wobec szacowanych 1,6 proc. m/m). Niemniej już bez transportu wzrost był zerowy (oczekiwano 0,5 proc. m/m), a bez obrony i samolotów odnotowaliśmy spadek o 0,7 proc. m/m wobec prognozowanego odbicia o 0,3 proc. m/m. Wczoraj po południu opublikowane zostały też dane nt. bilansu handlowego – w marcu deficyt wyraźnie spadł do 68 mld USD z 75,9 mld USD po korekcie w lutym (szacowano 74,8 mld USD).

EUROSTREFA: ECB nie zmienił parametrów polityki pieniężnej, a w komunikacie pozostało sformułowanie o tym, że stopy procentowe pozostaną niskie długo, po zakończeniu programu QE. Podczas konferencji prasowej Draghi dał do zrozumienia, że nie dyskutowano o tym, co bank centralny mógłby zrobić w czerwcu. Odnotowano, że gospodarka ostatnio wyhamowała i trudno ocenić, na ile jest to wpływ czynników przejściowych. Wprawdzie Draghi wspomniał, że tempo wzrostu pozostanie solidne, to jednak całość przekazu jest taka, że ECB stał się bardziej ostrożny w temacie przyszłych ruchów. Oczekiwania, że program QE zakończy się we wrześniu znacząco spadły, co może też implikować przesunięcie terminu pierwszej podwyżki w 2019 r. Dzisiaj Yves Mersch z ECB dał do zrozumienia, że odbicie inflacji może być powolne, co tym samym warunkuje utrzymanie luźnego nastawienia w polityce monetarnej.

JAPONIA: BOJ nie zmienił parametrów polityki na dzisiejszym posiedzeniu (jak oczekiwano). Zrezygnowano jednak z deklaracji, kiedy inflacja osiągnie cel. Odebrano to jako sugestię, że BOJ nie będzie się spieszył z doprowadzeniem jej w stronę 2 proc. Dzisiaj opublikowane zostały też dane makro, ale są one mieszane. Mamy wyższy wzrost dynamiki produkcji przemysłowej, ale pogorszenie sprzedaży detalicznej. Szacunki dla inflacji z Tokio za kwiecień wypadły poniżej oczekiwań.

WIELKA BRYTANIA: PKB w I kwartale rósł w tempie 0,1 proc. k/k i 1,2 proc. r/r , czyli poniżej oczekiwań rynku na poziomie 0,3 proc. k/k i 1,4 proc. r/r. Oczekiwania dotyczące majowej podwyżki stóp spadły poniżej 40 proc.

Opinia: Dolar nadal wyraźnie zyskuje, chociaż rentowności 10-letnich obligacji zdaje się, że weszły w poważniejszą korektę ostatnich zwyżek. To pokazuje, że motorem ruchu na dolarze stają się bardziej przepływy bazujące na coraz wyraźniejszym domykaniu pozycji (krótkich na USD), ale i też na innych rynkach (chociażby długich na euro, czy na funcie). Ruch na obligacjach z ostatnich dni mógł być tylko pretekstem, a teraz rynek próbuje dopasowywać inne elementy układanki. W ostatnich dniach pisałem, że kluczowe dla oceny sensowności spekulacji nad łącznie 4-podwyżkami stóp w tym roku dane makro, napłyną dopiero podczas naszej, polskiej majówki. Indeksy ISM to 1 i 3 maja, a 4 maja poznamy dane Departamentu Pracy (w tym kluczową dynamikę płac). Dzisiaj mamy przedsmak tego, co może się dziać. W kalendarzu jest pierwszy odczyt dynamiki PKB za I kwartał o godz. 14:30. O ile dynamika w ujęciu zanualizowanym mogła wnieść tylko 2 proc. (mediana oczekiwań), o tyle uwagę rynku może skupić wyraźniejszy wzrost wskaźnika inflacyjnego PCE Core (spodziewane jest odbicie do 2,3 proc. k/k z 1,9 proc. k/k). Dzisiaj po południu poznamy też dane Uniwersytetu Michigan nt. nastrojów konsumenckich, ale i też szacunki dotyczące oczekiwań inflacyjnych. Dopiero, jeżeli dane rozczarują, to dolar mógłby zacząć się korygować. Ale i też przy założeniu, że są szanse na zmianę trendu także na innych walutach (euro, funt, jen).
Tymczasem wczoraj ECB nie dał mocnych argumentów za odbiciem euro. O ile początkowo wyglądało, że ma ono szanse się zrealizować – inwestorzy skoncentrowali się na tym, że wzrost gospodarczy mimo ostatniego spowolnienia może pozostać solidny, o tyle później pojawiło się coraz więcej wątpliwości na ile ostatnia słabość jest czasowa, a na ile nie. W efekcie pojawiły się wątpliwości związane z terminem zakończenia programu QE, oraz pierwszej podwyżki stóp procentowych. Inwestorzy na euro dostali preteksty do pokrywania budowanych w ostatnich tygodniach długich pozycji.

Wprawdzie wczoraj nie napłynęły istotne dane makro dla funta, ale spadające oczekiwania, co do podwyżki stóp 10 maja przez Bank Anglii, a także polityczne problemy premier May w temacie Brexitu – robią swoje.

Dzisiaj rano w centrum uwagi znalazła się Japonia. Wprawdzie BOJ nie obniżył projekcji inflacji, ale z komunikatu wypadło sformułowanie dotyczące oczekiwanego terminu doprowadzenia inflacji do celu 2 proc., co zdaje się tylko potwierdzać, że członkowie banku centralnego zaczynają być znużeni obecną sytuacją, która staje się coraz bardziej patowa. Teoretycznie gospodarka ma się lepiej, ale nie idzie za tym podbicie inflacji. Pytanie, zatem czy teza postawiona wczoraj przez szefa japońskiego MSW, a więc zupełnie nie gospodarczego resortu, wskazująca na konieczność obniżenia celu inflacyjnego przez BOJ, za chwilę nie zostanie podjęta przez innych.

Na układzie koszyka dolara BOSSA USD widać jak silny jest impet ruchu. Niemniej wkroczyliśmy już w strefę oporu – górne ograniczenie to okolice 78,20 pkt. – co może nieco ograniczać ruch. Warto jednak zwrócić uwagę na ułożenia wskaźników (MACD, RSI), które zdają się sugerować jeszcze spory zapas ruchu w górę przeplatanego korektami na kolejne tygodnie.

Dla euro czwartek będzie dobrze zapamiętany. Naruszenie kluczowego wsparcia na koszyku BOSSA EUR (122,89 pkt.), oraz wyłamanie średnioterminowego poziomu 1,2150 na EUR/USD – to sygnały mogące świadczyć o tym, że korekta wzrostów euro z początku roku nabiera tempa. W przypadku EUR/USD spójrzmy na szersze ujęcie, które w ciągu kilku miesięcy mogłoby doprowadzić do testowania okolic linii trendu rysowanej od dołka ze stycznia 2017 r. przy niecałych 1,04. Obecnie przebiega ona przy 1,17.

W przypadku pary GBP/USD słabsze dane nt. dynamiki PKB doprowadziły do złamania kolejnego wsparcia przy 1,3850. Tym samym jesteśmy na dobrej drodze do testowania okolic 1,37, które były wskazywane przez formację 2B jaka zaistniała 17-18 kwietnia.

Z kolei dla USD/JPY oporem będzie psychologiczna bariera 110,00, gdzie dodatkowo przebiega górne ograniczenie hipotetycznego kanału wzrostowego rysowanego od końca marca.

Źródło: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

EURUSD w dół przez PMI

EURUSD w dół przez PMI

10:53 Raport DM BOŚ z rynku walut
Ludowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.
Jen w dół po informacjach z BOJ

Jen w dół po informacjach z BOJ

2024-09-20 Raport DM BOŚ z rynku walut
Decydenci w Japonii pozostawili dzisiaj stopy procentowe bez zmian (0,25 proc.), co nie było szczególnym zaskoczeniem. Tym samym większą uwagę skoncentrowała na sobie wypowiedź szefa BOJ. Kazuo Ueda powtórzył, że bank centralny pozostaje na ścieżce podwyżek stóp procentowych. Napomniał też o rosnących płacach, które mogą przełożyć się na podbicie inflacji. Mimo tego BOJ wstrzymuje się na razie z dyskusją o podwyżkach ze względu na utrzymującą się niepewność w środowisku makro i na rynkach.
Gołębia decyzja BoJ w jastrzębim wydaniu

Gołębia decyzja BoJ w jastrzębim wydaniu

2024-09-20 Poranny komentarz walutowy XTB
BOJ utrzymał krótkoterminową stopę procentową na niezmienionym poziomie 0,25%, zgodnie z powszechnymi oczekiwaniami, zachowując obecnie ostrożne podejście do zacieśniania polityki pieniężnej. Z drugiej jednak strony nieco bardziej jastrzębi wydźwięk komentarzy gubernatora Kazuo Uedy, tworzy podłoże pod przyszłe podwyżki stóp w Japonii. Ueda utrzymał jastrzębie stanowisko w sprawie planowanej polityki monetarnej w Japonii. Bankier zakomunikował, że ostatnie dane potwierdzają, że gospodarka rozwija się zgodnie z prognozami, co sugeruje, że BoJ zamierza podwyższać stopy procentowe.
BoJ oraz BoE pozostają w trybie wyczekiwania

BoJ oraz BoE pozostają w trybie wyczekiwania

2024-09-20 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Po Rezerwie Federalnej przyszedł czas na Bank Japonii oraz Bank Anglii. Obydwie instytucje powstrzymały się ze zmianą parametrów swojej polityki monetarnej. Ten pierwszy nie zaserwował niespodzianki rynkowi. Główna stopa pozostała na poziomie 0,25 proc. Z kolei głosowanie w BoE wyniosło 8 do 1, co oznacza, że za obniżką optowała jedynie Swati Dhingra. Para USD/JPY jest nieco niżej a GBP/USD wyżej, ale należy pamiętać, że to po części efekt słabego dolara amerykańskiego.
„Gołębi” Powell osłabia dolara

„Gołębi” Powell osłabia dolara

2024-09-19 Poranny komentarz walutowy XTB
Fed obniżył wczoraj stopy procentowe o 50 pb, a z „dot-plotu" wynika, że zostaną one zredukowane o kolejne 50 punktów do końca 2024 roku. Optymistyczna rewizja prognoz makroekonomicznych w USA dodatkowo wspiera scenariusz „miękkiego lądowania”, co osłabia dolara oraz wzmacnia Wall Street. W 2025 roku stopy mają spaść o dalsze 100 pb, czyli do przedziału 3,25-3,50% (poprzednio prognozy wskazywały na medianę 4.1%.).
Powell luzuje politykę monetarną mocniej ale swoją decyzją nie wprowadza paniki

Powell luzuje politykę monetarną mocniej ale swoją decyzją nie wprowadza paniki

2024-09-19 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Fed obniżył stopy procentowe mocniej ale jednocześnie nie wystraszył rynku obawami o recesję. Powell kilkukrotnie podkreślał siłę gospodarki USA, wskazywał na wciąż mocny rynek pracy, który sukcesywnie ulega schłodzeniu. Nie ogłoszono również zwycięstwa w walce z inflacją i jednocześnie zaznaczono, że ruch o 50 punktów bazowych w dół nie powinien być traktowany jako wyznacznik przyszłego tempa luzowania monetarnego. Amerykański bank centralny rozegrał wręcz wzorowo, ściął stopy mocniej jednocześnie nie wzbudzając w uczestnikach rynku poczucia niepewności.
Obniżka Fed wspiera PLN

Obniżka Fed wspiera PLN

2024-09-19 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Czwartkowy, poranny handel na rynku FX przynosi utrzymanie podwyższonej zmienności rynkowej po wczorajszym cięciu stóp przez Fed o 50pb. Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,2662 PLN za euro, 3,8364 PLN wobec dolara amerykańskiego, 4,5189 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,0673 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 5,306% w przypadku obligacji 10-letnich.
Najważniejszy dzień w roku

Najważniejszy dzień w roku

2024-09-18 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Rynek z dnia na dzień jest coraz bardziej niepewny co do decyzji Fed-u. Ankieta Bloomberga przedstawia ruch o 25 punktów bazowych w dół. Wycena kontraktów Fed Funds Futures wskazuje, że implikowane prawdopodobieństwo cięcia na poziomie 50 pb wynosi blisko 70 proc. To mocne nastawienie rynkowe na agresywniejszy ruch, które dokonało się w ostatnich kilku dniach, nie wynikało ani z nowych publikacji makro ani z wypowiedzi przedstawicieli Fed (tu mamy okres blackout-u). To jedynie czyste spekulacje, które mogły po prostu „pójść” za daleko. Dziś wszystko zostanie zweryfikowane.
Fed obniży stopy. Pytanie o ile?

Fed obniży stopy. Pytanie o ile?

2024-09-18 Poranny komentarz walutowy XTB
Rezerwa Federalna dzisiaj o godzinie 20:00 czasu polskiego opublikuje swoją decyzję na temat wysokości stóp procentowych. Na 100% dzisiejsza decyzja przyniesie nam obniżkę stóp procentowych, ale wciąż pojawia się pytanie, czy będzie to standardowa obniżka o 25 punktów bazowych, czy mocniejsza obniżka o 50 punktów bazowych ze względu na dużą słabość rynku pracy. Okazuje się, że nie ważne jest tak bardzo to, jak duża będzie ta obniżka, a właśnie ocena tego, co dzieje się z gospodarką i jakie prognozy zaprezentuje Fed. Jednocześnie scenariuszem bazowym wydaje się obniżka o 25 i utrzymanie zdania o silnej amerykańskiej gospodarce. Czy Fed jednak nie spóźni się po raz kolejny?
Blisko 70 procent...

Blisko 70 procent...

2024-09-17 Raport DM BOŚ z rynku walut
Na tyle rynek szacuje prawdopodobieństwo mocniejszej obniżki stóp przez FED (o 50 punktów baz.) na kończącym się jutro dwudniowym posiedzeniu - są to wyliczenia LSEG na bazie kontraktów terminowych. Oczekiwania są duże, być może nie całkiem uzasadnione (zdecydowana większość ankietowanych przez Bloomberga ekonomistów widzi ruch o 25 punktów baz.). Te rozdźwięki powodują, że trudno będzie przewidzieć reakcję rynków po jutrzejszym posiedzeniu - zwłaszcza, że to nie tylko komunikat, ale i też projekcje makro i konferencja Jerome Powella.