Data dodania: 2018-04-25 (11:28)
Kluczowe informacje z rynków: USA/ DANE: Opublikowane wczoraj po południu odczyty dotyczące sprzedaży nowych domów w marcu (694 tys.), oraz indeksu zaufania Conference Board w kwietniu (128,7 pkt.) wypadły powyżej prognoz. Negatywnym zaskoczeniem był tylko odczyt regionalnego indeksu aktywności z Richmond, który w kwietniu nieoczekiwanie spadł do -3 pkt.
USA / OBLIGACJE: Rentowności 10-letnich obligacji osiągnęły dzisiaj nowe szczyty ponad poziomem 3 proc. (najwyżej od ponad 4 lat). Dawne maksimum na poziomie 3,0490 proc. nie zostało jeszcze przetestowane.
USA / CHINY: Donald Trump potwierdził wczoraj, że Steven Mnuchin ma plan złożenia wizyty w Chinach. Wcześniej podawano, że jej celem mogą być próby przełamania impasu w relacjach handlowych.
USA / IRAN/ FRANCJA / NIEMCY: Francuzi twierdzą, że Emmanuelowi Macronowi udało się przekonać Donalda Trumpa podczas wczorajszego spotkania do nowego planu wobec Iranu i tym samym uniknięcia zerwania porozumienia z 2015 r. i nałożenia nowych sankcji na Teheran po 12 maja. W piątek do Waszyngtonu udaje się też Angela Merkel.
MEKSYK: Główny negocjator ws. NAFTA z ramienia Meksyku podał wczoraj, że jest aż 75 proc. szans na to, że porozumienie zostanie osiągnięte w ciągu najbliższych 10 dni. Jeżeli to się nie uda, to rozmowy mogą zostać wznowione dopiero pod koniec roku (po wyborach w Meksyku i USA).
Opinia: Temat rosnących rentowności amerykańskich obligacji rządowych pozostaje głównym czynnikiem warunkującym sentyment na rynkach. O ile wczoraj można było odnieść wrażenie, że jest pewien problem z przełamaniem bariery 3 proc. na papierach 10-letnich, o tyle jeszcze wieczorem ten poziom został lekko naruszony, a dzisiaj wzrosty są kontynuowane. Zbliżamy się coraz bardziej do kluczowego szczytu ze stycznia 2014 r. przy 3,0490 proc. i nie wykluczone, że do tego testu dojdzie jeszcze w tym tygodniu. Rosnące rentowności pchają wyraźnie w górę dolara na ustawieniach z innych walutami, psują sentyment wokół rynków wschodzących, ale i też rzutują na rynki akcji (wczoraj Wall Street uległo presji), oraz surowców.
Wczoraj zwracałem uwagę, że dolar zyskuje też dzięki temu, że pozostałe główne waluty pozostają pod presją istotnych wydarzeń, jakie będą mieć miejsce w najbliższych dniach. W przypadku euro czekamy na czwartkowy komunikat ECB i konferencję prasową Mario Draghiego, dla jena liczyć się będzie kończące się w piątek posiedzenie Banku Japonii, a funt wydaje się być obciążony słabnącymi oczekiwaniami, co do majowej podwyżki stóp przez Bank Japonii i legislacyjnymi problemami związanymi z Brexitem.
Dzisiaj kalendarz publikacji jest ubogi. W centrum zainteresowania znajdzie się Turcja, gdzie o godz. 13:00 poznamy decyzję tamtejszego banku centralnego. W oczekiwaniu na ten komunikat lira dzisiaj jest najmocniejszą walutą na świecie, gdyż jako jedyna w zestawieniu zyskuje w relacji z dość silnym dolarem. Większość ankietowanych ekonomistów oczekuje dzisiaj podwyżki o 50 p.b. tzw. późnego okna płynnościowego, które obecnie kształtuje się na poziomie 12,75 proc. Wprawdzie inflacja CPI po tym, jak w listopadzie osiągnęła 14-letni szczyt na poziomie 12,98 proc., w ostatnich miesiącach cofnęła się do 10,23 proc., ale nadal jest to poziom budzący konsternację wśród ekonomistów. Jeżeli Bank Turcji spełni dzisiaj oczekiwania rynku, to lira może się jeszcze umocnić. Wyraźniejsza korekta wcześniejszego osłabienia się tureckiej waluty została zapoczątkowana w zeszłym tygodniu po tym, jak Erdogan ogłosił, że 24 czerwca odbędą się przyspieszone wybory parlamentarne i prezydenckie.
Krótka pozycja na EUR/TRY to obecnie najbardziej korzystna propozycja na platformie BOSSA FX dla tych, którzy opierają się o strategie typu carry-trade, czyli bazujące na wysokich punktach swapowych za dłuższe utrzymywanie pozycji. Nie zmienia to jednak faktu, że kluczem pozostaje właściwy timing bazujący na analizie technicznej i spodziewanych przepływach fundamentalnych. Na dziennym wykresie EUR/TRY widać jednak, że ostatnie zamieszanie ze wzrostem rentowności amerykańskich treasuries nie doprowadziło do wyraźniejszego skorygowania zeszłotygodniowego spadku. Znajdujemy się w kanale spadkowym, oraz poniżej złamanej wcześniej linii wzrostowej trendu rysowanej od marca b.r. Kluczowe wsparcie, które może zostać przełamane inicjując tym samym kolejną falę spadkową, to okolice 4,97 bazujące na szczytach z marca b.r.
Wykres tygodniowy dla rentowności obligacji rządowych USA. Kolor czerwony – papiery 2-letnie, kolor zielony – papiery 5-letnie, kolor żółty – papiery 10-letnie.
Uwagę zwraca ułożenie wykresu FUSD, o czym wspominałem jeszcze wczoraj po południu. FUSD to odpowiednik US Dollar Index, podczas kiedy BOSSA USD jest autorskim instrumentem. Spójrzmy, że na FUSD istotny opór przy 91 pkt. nie został jeszcze naruszony, chociaż taką możliwość sugeruje przebieg tygodniowego RSI 9.
Na układzie EUR/USD widać, że tempo spadków nieco zwolniło, co daje szanse na wyhamowanie przed ważnym dołkiem z początku marca b.r przy 1,2154. Jutro kluczem będzie już rozdaniem, jakie zaserwują informacje z Europejskiego Banku Centralnego.
USA / CHINY: Donald Trump potwierdził wczoraj, że Steven Mnuchin ma plan złożenia wizyty w Chinach. Wcześniej podawano, że jej celem mogą być próby przełamania impasu w relacjach handlowych.
USA / IRAN/ FRANCJA / NIEMCY: Francuzi twierdzą, że Emmanuelowi Macronowi udało się przekonać Donalda Trumpa podczas wczorajszego spotkania do nowego planu wobec Iranu i tym samym uniknięcia zerwania porozumienia z 2015 r. i nałożenia nowych sankcji na Teheran po 12 maja. W piątek do Waszyngtonu udaje się też Angela Merkel.
MEKSYK: Główny negocjator ws. NAFTA z ramienia Meksyku podał wczoraj, że jest aż 75 proc. szans na to, że porozumienie zostanie osiągnięte w ciągu najbliższych 10 dni. Jeżeli to się nie uda, to rozmowy mogą zostać wznowione dopiero pod koniec roku (po wyborach w Meksyku i USA).
Opinia: Temat rosnących rentowności amerykańskich obligacji rządowych pozostaje głównym czynnikiem warunkującym sentyment na rynkach. O ile wczoraj można było odnieść wrażenie, że jest pewien problem z przełamaniem bariery 3 proc. na papierach 10-letnich, o tyle jeszcze wieczorem ten poziom został lekko naruszony, a dzisiaj wzrosty są kontynuowane. Zbliżamy się coraz bardziej do kluczowego szczytu ze stycznia 2014 r. przy 3,0490 proc. i nie wykluczone, że do tego testu dojdzie jeszcze w tym tygodniu. Rosnące rentowności pchają wyraźnie w górę dolara na ustawieniach z innych walutami, psują sentyment wokół rynków wschodzących, ale i też rzutują na rynki akcji (wczoraj Wall Street uległo presji), oraz surowców.
Wczoraj zwracałem uwagę, że dolar zyskuje też dzięki temu, że pozostałe główne waluty pozostają pod presją istotnych wydarzeń, jakie będą mieć miejsce w najbliższych dniach. W przypadku euro czekamy na czwartkowy komunikat ECB i konferencję prasową Mario Draghiego, dla jena liczyć się będzie kończące się w piątek posiedzenie Banku Japonii, a funt wydaje się być obciążony słabnącymi oczekiwaniami, co do majowej podwyżki stóp przez Bank Japonii i legislacyjnymi problemami związanymi z Brexitem.
Dzisiaj kalendarz publikacji jest ubogi. W centrum zainteresowania znajdzie się Turcja, gdzie o godz. 13:00 poznamy decyzję tamtejszego banku centralnego. W oczekiwaniu na ten komunikat lira dzisiaj jest najmocniejszą walutą na świecie, gdyż jako jedyna w zestawieniu zyskuje w relacji z dość silnym dolarem. Większość ankietowanych ekonomistów oczekuje dzisiaj podwyżki o 50 p.b. tzw. późnego okna płynnościowego, które obecnie kształtuje się na poziomie 12,75 proc. Wprawdzie inflacja CPI po tym, jak w listopadzie osiągnęła 14-letni szczyt na poziomie 12,98 proc., w ostatnich miesiącach cofnęła się do 10,23 proc., ale nadal jest to poziom budzący konsternację wśród ekonomistów. Jeżeli Bank Turcji spełni dzisiaj oczekiwania rynku, to lira może się jeszcze umocnić. Wyraźniejsza korekta wcześniejszego osłabienia się tureckiej waluty została zapoczątkowana w zeszłym tygodniu po tym, jak Erdogan ogłosił, że 24 czerwca odbędą się przyspieszone wybory parlamentarne i prezydenckie.
Krótka pozycja na EUR/TRY to obecnie najbardziej korzystna propozycja na platformie BOSSA FX dla tych, którzy opierają się o strategie typu carry-trade, czyli bazujące na wysokich punktach swapowych za dłuższe utrzymywanie pozycji. Nie zmienia to jednak faktu, że kluczem pozostaje właściwy timing bazujący na analizie technicznej i spodziewanych przepływach fundamentalnych. Na dziennym wykresie EUR/TRY widać jednak, że ostatnie zamieszanie ze wzrostem rentowności amerykańskich treasuries nie doprowadziło do wyraźniejszego skorygowania zeszłotygodniowego spadku. Znajdujemy się w kanale spadkowym, oraz poniżej złamanej wcześniej linii wzrostowej trendu rysowanej od marca b.r. Kluczowe wsparcie, które może zostać przełamane inicjując tym samym kolejną falę spadkową, to okolice 4,97 bazujące na szczytach z marca b.r.
Wykres tygodniowy dla rentowności obligacji rządowych USA. Kolor czerwony – papiery 2-letnie, kolor zielony – papiery 5-letnie, kolor żółty – papiery 10-letnie.
Uwagę zwraca ułożenie wykresu FUSD, o czym wspominałem jeszcze wczoraj po południu. FUSD to odpowiednik US Dollar Index, podczas kiedy BOSSA USD jest autorskim instrumentem. Spójrzmy, że na FUSD istotny opór przy 91 pkt. nie został jeszcze naruszony, chociaż taką możliwość sugeruje przebieg tygodniowego RSI 9.
Na układzie EUR/USD widać, że tempo spadków nieco zwolniło, co daje szanse na wyhamowanie przed ważnym dołkiem z początku marca b.r przy 1,2154. Jutro kluczem będzie już rozdaniem, jakie zaserwują informacje z Europejskiego Banku Centralnego.
Źródło: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Przedświąteczny test złotówki: co zrobi PLN, gdy dolar słabnie?
2025-12-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałek, 22 grudnia 2025 r., rozpoczął się na rynku walut w atmosferze wyraźnie przedświątecznej: z jednej strony inwestorzy wciąż próbują domykać rok zgodnie z dominującymi trendami ostatnich tygodni, z drugiej – płynność wchodzi w typowo grudniowy tryb mało płynnego rynku, w którym nawet umiarkowane zlecenia potrafią na chwilę podbić zmienność. W takich warunkach polski złoty pozostaje w centrum uwagi lokalnych uczestników rynku, bo to właśnie końcówka roku bywa okresem, gdy przepływy związane z rozliczeniami handlowymi i „porządkowaniem” portfeli potrafią przeważyć nad sygnałami stricte makroekonomicznymi.
Kurs złotego PLN – piątek, 19 grudnia 2025: czy złotówka utrzyma przewagę?
2025-12-19 Komentarz walutowy MyBank.plRynek złotego w ostatnich kilkunastu godzinach jest raczej areną precyzyjnego ważenia dwóch sił: pogarszających się sygnałów z amerykańskiego rynku pracy oraz wzrostu premii za ryzyko geopolityczne w obszarze ropy. To połączenie tradycyjnie sprzyja dolarowi i bezpiecznym przystaniom, a jednocześnie potrafi szkodzić walutom rynków wschodzących. Tym razem reakcja polskiego złotego jest bardziej zniuansowana: PLN nie został „złamany”, ale też nie ignoruje zmian globalnego sentymentu.
Złotówka zaskakuje rynek: PLN mocny, gdy świat gra pod Fed i geopolitykę
2025-12-18 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 18 grudnia 2025 r., rynki wciąż trawią serię sygnałów, że amerykański cykl koniunkturalny chłodnieje, a geopolityka znów potrafi w kilka godzin przestawić wyceny surowców. Z drugiej strony – polski złoty pozostaje wyraźnie odporny na nerwowe impulsy z zagranicy, co widać zarówno w zachowaniu głównych par z PLN, jak i w relacji złotówki do walut powiązanych z ropą. To nie jest „spektakularna hossa” na PLN, ale raczej konsekwentne utrzymywanie przewagi w środowisku, w którym część walut rynków wschodzących zwykle traci.
Polski złoty PLN silny mimo widma kryzysu i napięć na linii USA-Wenezuela
2025-12-17 Komentarz walutowy MyBank.plW środowy poranek 17 grudnia 2025 uwaga inwestorów, zmęczonych wielomiesięcznym śledzeniem wskaźników inflacji i analizowaniem każdego słowa płynącego z banków centralnych, gwałtownie przesunęła się na temat, który przez długi czas pozostawał w uśpieniu – kondycję amerykańskiego rynku pracy. To właśnie fundamenty gospodarki USA, a nie tylko stopy procentowe, stały się nowym punktem odniesienia dla globalnego kapitału. Rosnące bezrobocie w USA zmienia sposób, w jaki inwestorzy patrzą na dolara amerykańskiego, a pośrednio także na rynek złotego, który jak dotąd zaskakująco dobrze znosi globalne zawirowania.
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze
2025-12-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.









