Data dodania: 2018-03-14 (09:43)
Z Białego Domu odchodzi kolejna ważna osoba. Tym razem nie jest to rezygnacja, a decyzja samego prezydenta Donalda Trumpa. Fakty jednak są takie, że w Waszyngtonie nie będzie kolejnej osoby, która hamowała temperament i zapędy prezydenta.
Gary Cohn, Hope Hicks, a teraz Rex Tillerson. Tych osób nie ma już w najbliższym otoczeniu prezydenta Donalda Trumpa. Wczorajsza dymisja Tillersona wstrząsnęła mediami i rynkami finansowymi, mimo iż spekulowało się o niej już od jakiegoś czasu. W grudniu pojawiła się wręcz informacja, że na stanowisku Sekretarza Stanu Tillersona zastąpić ma szef CIA Mike Pompeo. Wtedy Tillerson nazwał ten raport absurdalnym, zaś Trump „fake newsem”. Jak widać, już wtedy taka zmiana była szykowana. Z jednej strony może się wydawać, że jest ona nieunikniona – Sekretarz Stanu w dużym stopniu odpowiada za politykę zagraniczną USA i w związku z tym powinien tworzyć z prezydentem zgrany duet. Tymczasem na linii Trump-Tillerson roiło się od napięć. Ten drugi był zwolennikiem łagodniejszego podejścia do Iranu, zaś ostrzejszego wobec Rosji, miał też obiekcje przed kontrowersyjnym przeniesieniem ambasady USA do Jerozolimy. Tymczasem Trump krytykował otwarcie porozumienie nuklearne z Iranem, zaś jego stosunek wobec Moskwy był mniej wyrazisty. Doskonale było to widać w ostatnich dniach, kiedy Tillerson bezpośrednio obwinił Rosję za zabójstwo byłego szpiega brytyjskiego wywiadu, podczas gdy Trump chciał poczekać na wyjaśnienia Kremla. Panowie poróżnili się także w kwestii Korei Północnej, najwyraźniej deklaracja chęci spotkania prezydenta z Kim Jong Unem nie była w ogóle z Departamentem Stanu uzgodniona. Poza kwestiami merytorycznymi pomiędzy politykami dochodziło do animozji. Tillerson zapewne podpadł prezydentowi, kiedy wyszło na jaw, że na jednym spotkaniu określił go w obraźliwy sposób (ang. moron). Trump nie pozostawał dłużny, wielokrotnie krytykując w mediach swojego podwładnego. To co jest istotne w tych zmianach dla rynków finansowych to znikanie z otoczenia Trumpa ludzi, którzy hamowali jego zapędy do podejmowania skrajnych i impulsywnych decyzji. Można rzec, że Cohn, Tillerson czy Hicks służyli jako bezpieczniki prezydenta, niejednokrotnie łagodząc jego wypowiedzi i powstrzymując przed nieprzemyślanymi działaniami. Ich brak rodzi ryzyko częstszego pojawiania się kontrowersyjnych decyzji, ale również ich odejścia świadczą o braku możliwości współpracy z Trumpem przez bardziej umiarkowane i wyważone osoby. To niekorzystny sygnał, który szybko został wczoraj spotęgowany doniesieniami, iż Biały Dom pracuje nad nowymi cłami wymierzonymi w Chiny. Trudno zatem dziwić się negatywnej reakcji rynków akcji i osłabieniu dolara. Niekontrolowany Trump, do tego prowadzący protekcjonistyczną politykę handlową może być motywem przewodnim trwającej dłużej przeceny amerykańskiej waluty.
Środowy kalendarz makroekonomiczny zawiera sporo pozycji, choć nie o takiej randze, jak wczorajsza inflacja w USA. Dane o zmianie cen były zgodne z oczekiwaniami i wydaje się, że dzisiejsze raporty o sprzedaży detalicznej i cenach producenta (wobec zmian na scenie politycznej) będą mieć drugorzędne znaczenie dla rynków. Ciekawą publikacją jest za to raport o PKB Nowej Zelandii za czwarty kwartał (22:45 naszego czasu) w kontekście mocnego w ostatnich tygodniach dolara nowozelandzkiego. Osłabienie dolara widoczne było wczoraj także na rynku złotego, dziś o 9:00 euro kosztuje 4,2101 złotego, dolar 3,3955 złotego, frank 3,5968 złotego, zaś funt 4,7426 złotego.
Środowy kalendarz makroekonomiczny zawiera sporo pozycji, choć nie o takiej randze, jak wczorajsza inflacja w USA. Dane o zmianie cen były zgodne z oczekiwaniami i wydaje się, że dzisiejsze raporty o sprzedaży detalicznej i cenach producenta (wobec zmian na scenie politycznej) będą mieć drugorzędne znaczenie dla rynków. Ciekawą publikacją jest za to raport o PKB Nowej Zelandii za czwarty kwartał (22:45 naszego czasu) w kontekście mocnego w ostatnich tygodniach dolara nowozelandzkiego. Osłabienie dolara widoczne było wczoraj także na rynku złotego, dziś o 9:00 euro kosztuje 4,2101 złotego, dolar 3,3955 złotego, frank 3,5968 złotego, zaś funt 4,7426 złotego.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.