Stany (znowu) skradły show

Stany (znowu) skradły show
Komentarz wieczorny TMS Brokers
Data dodania: 2018-02-27 (21:14)

Wtorkowe wystąpienie Jerome Powella nie należało do szczególnie porywających. Retoryka nowego szefa Systemu Rezerwy Federalnej idealnie wpisuje się w ramy ustanowione w trakcie kadencji Janet Yellen, które zakładają szereg ostrożnych podwyżek stóp procentowych. Zespół Powella zdecydowanie będzie „miał co podnosić”.

Wykorzystując najświeższe szacunki stopy bezrobocia NAIRU stwierdzamy, że równowagowy poziom głównego instrumentu wykorzystywanego przez Fed znajduje się na poziomie 3,8 proc.
Zgodnie z oczekiwaniami w tekście przemowy znalazły się wzmianki dotyczące dążenia do realizacji celu dualnego w możliwie jak najbardziej transparentny sposób. Powell przyznał, że od grudniowego posiedzenia jego poglądy na amerykańską politykę monetarną stały się bardziej jastrzębie. Grono czynników skłaniających za bardziej agresywnymi podwyżkami stóp procentowych uzupełniają efekty związane z reformą podatkową administracji Donalda Trumpa. Zdaniem Powella w perspektywie najbliższych kwartałów gospodarka USA odnotuje odczuwalny skok nakładów inwestycyjnych, które pośrednio wpłyną na wskaźniki produktywności.

Kalendarz ekonomiczny został wyraźnie zdominowany przez wskazania napływające ze Stanów Zjednoczonych. Serię publikacji rozpoczęły wysoce rozczarowujące odczyty zamówień na dobra trwałe, które za wyłączeniem transportu niespodziewanie zmalały o 0,3 proc. wobec spodziewanego przez rynek wzrostu na poziomie 0,4 proc. Zdecydowanie mniej istotnym przerywnikiem okazał się być grudniowy indeks cen domów S&P Case-Shiller (6,3 proc. r/r, konsensus: 6,4 proc.) pozostający na dość stabilnych poziomach. Na zatarcie złego wrażenia należało poczekać do godziny 16:00. Pierwsze skrzypce zagrały zaskakująco dobre miary sentymentu konsumenckiego według Conference Board (130,8 pkt; konsensus: 126,5 pkt), które w lutym uplasowały się na maksimach z listopada 2000 roku. Za zdecydowaną poprawą nastrojów wśród gospodarstw domowych stoi nie tylko reforma podatkowa przeprowadzona przez administrację Donalda Trumpa, ale również dość pokaźne tempo wzrostu gospodarczego oraz nadzieje na wyższą dynamikę płac w nadchodzących miesiącach. Przy utrzymaniu obserwowanych trendów gospodarczych w USA spodziewamy się, że w I kwartale 2018 roku zannualizowana dynamika PKB wyniesie 3,0 proc.

Pod względem publikacji makroekonomicznych pierwsza połowa dnia pozornie nie należała do wysoce fascynujących. W cieniu szacunków podaży pieniądza M3 w strefie (4,6 proc. r/r, konsensus: 4,6 proc.) znalazły się lokalne wskazania niemieckiej inflacji CPI z poszczególnych landów. Na podstawie sporządzonego modelu nowcastowego wykorzystującego regionalne zależności sygnalizowaliśmy, że dynamika cen konsumenta powinna znaleźć się 0,1 pp. poniżej konsensualnego poziomu 1,5 proc. Tuż po publikacji danych nie spodziewaliśmy się przetasowań sentymentu wobec euro z racji na rozkład napływających prognoz. Lekkim zaskoczeniem okazały się być szacunki inflacji HICP. W ujęciu rocznym zharmonizowany wskaźnik wyniósł zaledwie 1,2 proc., przy czym nasze prognozy wskazywały realizację oczekiwań profesjonalistów ankietowanych przez Bloomberga (1,3 proc.).

Najsilniejszą walutą koszyka G10 pozostaje szwajcarski frank (0,0 proc.), który usilnie utrzymuje poziomy z poniedziałkowego zamknięcia. Wyższość amerykańskiego odpowiednika zdecydowanie uznają waluty surowcowe – obecnie australijski oraz nowozelandzki dolar tracą odpowiednio 0,5 proc. oraz 0,8 proc. Uwagę inwestorów zwraca również odczuwalna deprecjacja euro (-0,5 proc.) próbującego utrzymać kurs EUR/USD w okolicach poziomu 1,2250.

Waluty Emerging Markets mają za sobą niezbyt udaną sesję. Sile dolara sprzeciwił się jedynie południowokoreański won, który wypracował dzienną zwyżkę na poziomie 0,3 proc. Na dole tabeli znajdują się waluty regionu z rosyjskim rublem (-0,8 proc.) oraz czeską koroną (-0,8 proc.) na czele. W przypadku złotego należy mówić o nieco skromniejszej przecenie. Obecnie USD/PLN wraca nad 3,4000, EUR/PLN stabilizuje się przy 4,1680, CHF/PLN podchodzi pod 3,6260, a GBP/PLN balansuje przy 4,7420.

Na europejskim rynku akcji obserwowano wyraźny podział nastrojów. Na Starym Kontynencie walkę o miano najsilniejszego z głównych indeksów przegrał WIG 20 (0,5 proc.), na czele którego znalazły się walory Lotosu (7,3 proc.) oraz Orlenu (5,2 proc.). Za tak pokaźną zwyżką rafineryjnych gigantów stoją działania mające na celu ich połączenie w jeden podmiot. Skalę potencjalnych wzrostów solidnie próbowały ograniczyć spółki z branży energetycznej. Na dnie znalazła się Energa (-4,7 proc.) zobligowana do wybudowania gigawatowego bloku węglowego elektrowni w Ostrołęce. Według najświeższych doniesień planowane przedsięwzięcie może okazać się jeszcze droższe niż wstępnie zakładano.
W cieniu najsilniejszego indeksu ATX (0,6 proc.) znalazł się między innymi frankfurcki DAX (-0,3 proc.). Na niemieckim parkiecie liderem został Fresenius (4,4 proc.), który również znalazł się na fali doniesień związanych z procesami M&A. Szaleństwo związane z fuzjami oraz przejęciami zagościło także w Londynie. Na czele indeksu FTSE 100 (-0,1 proc.) znalazł się Sky z dzienną zwyżką przekraczającą poziom 20,0 proc. Do euforycznych nastrojów przyczyniły się zamiary Comcasta, który zaoferował za spółkę aż 22 mld GBP.

Na rynku surowców energetycznych szczególną uwagę zwraca odczuwalna przecena ropy. Obecnie za baryłkę West Texas Intermediate należy zapłacić 63,20 USD, tj. 1,1 proc. mniej względem poniedziałkowego zamknięcia. W kontrze stają kwietniowe kontrakty na gaz ziemny (0,5 proc.) balansujące przy poziomie 2,700 USD za MMBtu. W przypadku metali szlachetnych należy mówić o solidnej defensywie. Szczególną uwagę inwestorów zwraca złoto (-1,3 proc.) wyceniane po 1 317 USD za uncję. Wśród płodów rolnych swoje pięć minut ma śruta sojowa, która od początku dnia drożeje 2,6 proc.

Źródło: Kornel Kot, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Dom Maklerski TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

EURUSD w dół przez PMI

EURUSD w dół przez PMI

10:53 Raport DM BOŚ z rynku walut
Ludowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.
Jen w dół po informacjach z BOJ

Jen w dół po informacjach z BOJ

2024-09-20 Raport DM BOŚ z rynku walut
Decydenci w Japonii pozostawili dzisiaj stopy procentowe bez zmian (0,25 proc.), co nie było szczególnym zaskoczeniem. Tym samym większą uwagę skoncentrowała na sobie wypowiedź szefa BOJ. Kazuo Ueda powtórzył, że bank centralny pozostaje na ścieżce podwyżek stóp procentowych. Napomniał też o rosnących płacach, które mogą przełożyć się na podbicie inflacji. Mimo tego BOJ wstrzymuje się na razie z dyskusją o podwyżkach ze względu na utrzymującą się niepewność w środowisku makro i na rynkach.
Gołębia decyzja BoJ w jastrzębim wydaniu

Gołębia decyzja BoJ w jastrzębim wydaniu

2024-09-20 Poranny komentarz walutowy XTB
BOJ utrzymał krótkoterminową stopę procentową na niezmienionym poziomie 0,25%, zgodnie z powszechnymi oczekiwaniami, zachowując obecnie ostrożne podejście do zacieśniania polityki pieniężnej. Z drugiej jednak strony nieco bardziej jastrzębi wydźwięk komentarzy gubernatora Kazuo Uedy, tworzy podłoże pod przyszłe podwyżki stóp w Japonii. Ueda utrzymał jastrzębie stanowisko w sprawie planowanej polityki monetarnej w Japonii. Bankier zakomunikował, że ostatnie dane potwierdzają, że gospodarka rozwija się zgodnie z prognozami, co sugeruje, że BoJ zamierza podwyższać stopy procentowe.
BoJ oraz BoE pozostają w trybie wyczekiwania

BoJ oraz BoE pozostają w trybie wyczekiwania

2024-09-20 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Po Rezerwie Federalnej przyszedł czas na Bank Japonii oraz Bank Anglii. Obydwie instytucje powstrzymały się ze zmianą parametrów swojej polityki monetarnej. Ten pierwszy nie zaserwował niespodzianki rynkowi. Główna stopa pozostała na poziomie 0,25 proc. Z kolei głosowanie w BoE wyniosło 8 do 1, co oznacza, że za obniżką optowała jedynie Swati Dhingra. Para USD/JPY jest nieco niżej a GBP/USD wyżej, ale należy pamiętać, że to po części efekt słabego dolara amerykańskiego.
„Gołębi” Powell osłabia dolara

„Gołębi” Powell osłabia dolara

2024-09-19 Poranny komentarz walutowy XTB
Fed obniżył wczoraj stopy procentowe o 50 pb, a z „dot-plotu" wynika, że zostaną one zredukowane o kolejne 50 punktów do końca 2024 roku. Optymistyczna rewizja prognoz makroekonomicznych w USA dodatkowo wspiera scenariusz „miękkiego lądowania”, co osłabia dolara oraz wzmacnia Wall Street. W 2025 roku stopy mają spaść o dalsze 100 pb, czyli do przedziału 3,25-3,50% (poprzednio prognozy wskazywały na medianę 4.1%.).
Powell luzuje politykę monetarną mocniej ale swoją decyzją nie wprowadza paniki

Powell luzuje politykę monetarną mocniej ale swoją decyzją nie wprowadza paniki

2024-09-19 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Fed obniżył stopy procentowe mocniej ale jednocześnie nie wystraszył rynku obawami o recesję. Powell kilkukrotnie podkreślał siłę gospodarki USA, wskazywał na wciąż mocny rynek pracy, który sukcesywnie ulega schłodzeniu. Nie ogłoszono również zwycięstwa w walce z inflacją i jednocześnie zaznaczono, że ruch o 50 punktów bazowych w dół nie powinien być traktowany jako wyznacznik przyszłego tempa luzowania monetarnego. Amerykański bank centralny rozegrał wręcz wzorowo, ściął stopy mocniej jednocześnie nie wzbudzając w uczestnikach rynku poczucia niepewności.
Obniżka Fed wspiera PLN

Obniżka Fed wspiera PLN

2024-09-19 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Czwartkowy, poranny handel na rynku FX przynosi utrzymanie podwyższonej zmienności rynkowej po wczorajszym cięciu stóp przez Fed o 50pb. Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,2662 PLN za euro, 3,8364 PLN wobec dolara amerykańskiego, 4,5189 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,0673 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 5,306% w przypadku obligacji 10-letnich.
Najważniejszy dzień w roku

Najważniejszy dzień w roku

2024-09-18 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Rynek z dnia na dzień jest coraz bardziej niepewny co do decyzji Fed-u. Ankieta Bloomberga przedstawia ruch o 25 punktów bazowych w dół. Wycena kontraktów Fed Funds Futures wskazuje, że implikowane prawdopodobieństwo cięcia na poziomie 50 pb wynosi blisko 70 proc. To mocne nastawienie rynkowe na agresywniejszy ruch, które dokonało się w ostatnich kilku dniach, nie wynikało ani z nowych publikacji makro ani z wypowiedzi przedstawicieli Fed (tu mamy okres blackout-u). To jedynie czyste spekulacje, które mogły po prostu „pójść” za daleko. Dziś wszystko zostanie zweryfikowane.
Fed obniży stopy. Pytanie o ile?

Fed obniży stopy. Pytanie o ile?

2024-09-18 Poranny komentarz walutowy XTB
Rezerwa Federalna dzisiaj o godzinie 20:00 czasu polskiego opublikuje swoją decyzję na temat wysokości stóp procentowych. Na 100% dzisiejsza decyzja przyniesie nam obniżkę stóp procentowych, ale wciąż pojawia się pytanie, czy będzie to standardowa obniżka o 25 punktów bazowych, czy mocniejsza obniżka o 50 punktów bazowych ze względu na dużą słabość rynku pracy. Okazuje się, że nie ważne jest tak bardzo to, jak duża będzie ta obniżka, a właśnie ocena tego, co dzieje się z gospodarką i jakie prognozy zaprezentuje Fed. Jednocześnie scenariuszem bazowym wydaje się obniżka o 25 i utrzymanie zdania o silnej amerykańskiej gospodarce. Czy Fed jednak nie spóźni się po raz kolejny?
Blisko 70 procent...

Blisko 70 procent...

2024-09-17 Raport DM BOŚ z rynku walut
Na tyle rynek szacuje prawdopodobieństwo mocniejszej obniżki stóp przez FED (o 50 punktów baz.) na kończącym się jutro dwudniowym posiedzeniu - są to wyliczenia LSEG na bazie kontraktów terminowych. Oczekiwania są duże, być może nie całkiem uzasadnione (zdecydowana większość ankietowanych przez Bloomberga ekonomistów widzi ruch o 25 punktów baz.). Te rozdźwięki powodują, że trudno będzie przewidzieć reakcję rynków po jutrzejszym posiedzeniu - zwłaszcza, że to nie tylko komunikat, ale i też projekcje makro i konferencja Jerome Powella.