Data dodania: 2018-02-23 (19:12)
W przyszłym tygodniu rynek dolara będzie przyglądał się przesłuchaniu nowego prezesa Fed przed Kongresem w USA z uwagą na niespodzianki odnośnie przyszłości polityki pieniężnej. Na polu danych różne odczyty inflacji i PKB będą stanowić tło. Europejskie aktywa mogą też odczuwać dodatkowe napięcia przed wyborami parlamentarnymi we Włoszech.
Przyszły tydzień: przemówienie prezesa Fed, PCE Core, wybory we Włoszech, PMI/ISM, inflacja z Eurolandu, PKB z USA/Polski/Kanady.
W USA na pierwszy planie będzie półroczne sprawozdanie prezesa Fed przed Kongresem nt. polityki pieniężnej. Jerome Powell będzie występował przed dwoma komisjami we wtorek i środę, ale głównie to pierwsze przesłuchanie będzie istotne. W tym tygodniu protokół z posiedzenia FOMC pozostawił inwestorów nienasyconych, gdyż ostatnie posiedzenie Fed miało miejsce jeszcze przed publikacją bardzo dobrych danych z rynku pracy i inflacji oraz przed zawirowaniami na rynku akcji. Interesujące będzie, jak Fed ocenia ostatnie zmiany pod kątem przyszłej strategii normalizacji polityki. Sam Powell zwykle prezentował neutralne nastawienie, więc zwrot ku jednemu z obozów (jastrzębie/gołębie) będzie ważnym sygnałem. Odbicie dolara ma znamiona równoważnia się rynku po rajdzie wyprzedaży, więc stanowisko Powella może nadać świeży kierunek.
W następnym tygodniu usłyszymy też komentarze od Bullarda i Quarlesa (pon). Dane raczej będą tylko tłem. Wśród nich PCE Core powinien potwierdzić przyspieszenie inflacji ukazane w CPI. ISM dla przemysłu (czw) pokaże podtrzymanie ekspansji w sektorze.
W strefie euro wstępny szacunek HICP za luty będzie najbardziej interesujący (śr). Przyspieszenie inflacji jest kluczem dla budowy oczekiwań na bardziej agresywną politykę EBC, ale lutowe dane mogą tutaj nie pomóc, gdyż konsensus zakłada spowolnienie z 1,3 proc. r/r do 1,2 proc.
Zaskoczenie w górę może przynieść większą reakcję, biorąc pod uwagę ostatnią korektę EUR/USD. Jednocześnie euro i inne aktywa europejskie staną w obliczu niedzielnych wyborów parlamentarnych we Włoszech. Choć zaskakujący, anty-europejski wynik jest mało prawdopodobny, nie wyklucza to asekuracyjnych z natury wahań cen.
W Wielkiej Brytanii mamy tylko PMI dla przemysłu (czw). W styczniu wskaźnik spadł do najniższego poziomu od czerwca 2017 r., a słabe wstępne odczyty z Eurolandu nie rokują dobrze. Do tego dochodzi mglisty obraz strategii negocjacyjnej brytyjskiego rządu w sprawie okresu przejściowego Brexitu. A mimo to GBP znajduje siłę do obrony swoich poziomów. Możliwe, że w przyszłym tygodniu funt pozostanie w cieniu wydarzeń na innych rynkach.
W Polsce GUS poda dane o PKB za IV kw. z rozbiciem na składniki wzrostu (śr). Dynamika na poziomie 5,1 proc. raczej zostanie potwierdzona, a w szczegółach ważny będzie udział inwestycji i eksportu netto. Odbicie tego pierwszego będzie dobrze wróżyć dla siły ożywienia w kolejnych kwartałach. Po PMI dla przemysłu (czw) spodziewamy się konsolidacji blisko styczniowych poziomów (54,6). Złoty tradycyjnie pozostanie obojętny na dane. Jeśli rynek zewnętrzny nie przyniesie wstrząsu, EUR/PLN pozostanie zamknięty w tegorocznym trendzie bocznym.
Zanosi się na senny tydzień pod kątem danych z Antypodów. Nic szczególnie istotnego z Australii i tylko bilans handlowy (pon) i pozwolenia na budowę domów (czw) z Nowej Zelandii sugerują, że sygnałów dla handlu będzie trzeba szukać w sentymencie zewnętrznym. Na głównych crossach waluty pozostają pod wpływem nastawienia inwestorów do USD z rosnącą presją na oddanie ostatniej siły walut surowcowych. W bezpośredniej relacji dalej sądzimy, że fundamentalnie NZD ma więcej do zaoferowania.
W Kanadzie głównym punktem kalendarza jest kwartalny odczyt PKB (pt). Konsensus na 2,1 proc. sugeruje solidny finisz ubiegłego roku, choć po grudniowym załamaniu sprzedaży detalicznej ryzyka są po stronie gorszego odczytu. Słabnące przekonanie rynku co do kontynuacji cyklu zacieśniania przez BoC stanowi teraz balast dla waluty.
W USA na pierwszy planie będzie półroczne sprawozdanie prezesa Fed przed Kongresem nt. polityki pieniężnej. Jerome Powell będzie występował przed dwoma komisjami we wtorek i środę, ale głównie to pierwsze przesłuchanie będzie istotne. W tym tygodniu protokół z posiedzenia FOMC pozostawił inwestorów nienasyconych, gdyż ostatnie posiedzenie Fed miało miejsce jeszcze przed publikacją bardzo dobrych danych z rynku pracy i inflacji oraz przed zawirowaniami na rynku akcji. Interesujące będzie, jak Fed ocenia ostatnie zmiany pod kątem przyszłej strategii normalizacji polityki. Sam Powell zwykle prezentował neutralne nastawienie, więc zwrot ku jednemu z obozów (jastrzębie/gołębie) będzie ważnym sygnałem. Odbicie dolara ma znamiona równoważnia się rynku po rajdzie wyprzedaży, więc stanowisko Powella może nadać świeży kierunek.
W następnym tygodniu usłyszymy też komentarze od Bullarda i Quarlesa (pon). Dane raczej będą tylko tłem. Wśród nich PCE Core powinien potwierdzić przyspieszenie inflacji ukazane w CPI. ISM dla przemysłu (czw) pokaże podtrzymanie ekspansji w sektorze.
W strefie euro wstępny szacunek HICP za luty będzie najbardziej interesujący (śr). Przyspieszenie inflacji jest kluczem dla budowy oczekiwań na bardziej agresywną politykę EBC, ale lutowe dane mogą tutaj nie pomóc, gdyż konsensus zakłada spowolnienie z 1,3 proc. r/r do 1,2 proc.
Zaskoczenie w górę może przynieść większą reakcję, biorąc pod uwagę ostatnią korektę EUR/USD. Jednocześnie euro i inne aktywa europejskie staną w obliczu niedzielnych wyborów parlamentarnych we Włoszech. Choć zaskakujący, anty-europejski wynik jest mało prawdopodobny, nie wyklucza to asekuracyjnych z natury wahań cen.
W Wielkiej Brytanii mamy tylko PMI dla przemysłu (czw). W styczniu wskaźnik spadł do najniższego poziomu od czerwca 2017 r., a słabe wstępne odczyty z Eurolandu nie rokują dobrze. Do tego dochodzi mglisty obraz strategii negocjacyjnej brytyjskiego rządu w sprawie okresu przejściowego Brexitu. A mimo to GBP znajduje siłę do obrony swoich poziomów. Możliwe, że w przyszłym tygodniu funt pozostanie w cieniu wydarzeń na innych rynkach.
W Polsce GUS poda dane o PKB za IV kw. z rozbiciem na składniki wzrostu (śr). Dynamika na poziomie 5,1 proc. raczej zostanie potwierdzona, a w szczegółach ważny będzie udział inwestycji i eksportu netto. Odbicie tego pierwszego będzie dobrze wróżyć dla siły ożywienia w kolejnych kwartałach. Po PMI dla przemysłu (czw) spodziewamy się konsolidacji blisko styczniowych poziomów (54,6). Złoty tradycyjnie pozostanie obojętny na dane. Jeśli rynek zewnętrzny nie przyniesie wstrząsu, EUR/PLN pozostanie zamknięty w tegorocznym trendzie bocznym.
Zanosi się na senny tydzień pod kątem danych z Antypodów. Nic szczególnie istotnego z Australii i tylko bilans handlowy (pon) i pozwolenia na budowę domów (czw) z Nowej Zelandii sugerują, że sygnałów dla handlu będzie trzeba szukać w sentymencie zewnętrznym. Na głównych crossach waluty pozostają pod wpływem nastawienia inwestorów do USD z rosnącą presją na oddanie ostatniej siły walut surowcowych. W bezpośredniej relacji dalej sądzimy, że fundamentalnie NZD ma więcej do zaoferowania.
W Kanadzie głównym punktem kalendarza jest kwartalny odczyt PKB (pt). Konsensus na 2,1 proc. sugeruje solidny finisz ubiegłego roku, choć po grudniowym załamaniu sprzedaży detalicznej ryzyka są po stronie gorszego odczytu. Słabnące przekonanie rynku co do kontynuacji cyklu zacieśniania przez BoC stanowi teraz balast dla waluty.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.