
Data dodania: 2018-02-21 (10:07)
Przy braku danych i wydarzeń odbicie dolara jest drogą po linii najmniejszego oporu. Dziś uwagę przyciąga protokół FOMC, co do którego rynek może mieć jednak zbyt wygórowane oczekiwania. Funt został wciągnięty w szum informacyjny wokół Brexitu, który dziś mogą jednak przyćmić dane z rynku pracy.
Dolar amerykański kontynuuje odbicie w tym tygodniu, choć trudno przypisywać temu większe znaczenie, jak przejściowe odreagowanie ostatniej fali słabości. Brak kluczowych wydarzeń i publikacji zachęca do redukcji pozycji. Podkreślam – redukcji – gdyż nie sądzę, abyśmy mieli do czynienia z masowym otwieraniem długich pozycji w USD. Jakkolwiek nie zgadzam się ze skalą przeceny dolar z ostatnich dni/tygodni, tak rzekome argumenty wyprzedaży (podwójny deficyt USA, siła globalnego ożywienia, łagodne oczekiwania wobec Fed na tle innych banków centralnych) nie osłabły. Nie zmienia to faktu, że EUR/USD i USD/JPY z łatwością przełamują kolejne poziomy wsparcia/oporu. Dziś kalendarz nieco się rozkręca z główną uwagą na protokół z posiedzenia FOMC. Wydaje się, jakby rynek miał oczekiwania na jastrzębie nuty w dokumencie, które wzmocniłyby argumentację za trzema lub więcej podwyżkami stóp procentowych w tym roku. Osobiście podchodzę z mniejszymi emocjami do publikacji. Ocena perspektyw inflacji i nastawienia do tempa podwyżek będą ważnym punktem wyjścia dla nowego prezesa J. Powella, choć nie można zapominać, że dokument nie przedstawi poglądów FOMC na ostatnie zawirowania na rynkach oraz silny odczyt CPI za styczeń (posiedzenie FOMC przed tymi wydarzeniami). W obecnym klimacie minutki mogą nawet być rozczarowaniem, ale na razie taktycznie wolę obserwować rynek dolara z boku, czy korekta nie rozwinie się w coś większego.
Funt zaczyna skupiać większą uwagę pod naporem szumu informacyjnego związanego z Brexitem. Wczoraj brytyjska waluta zyskiwała za sprawą artykułu w Business Insider, że Parlament Europejski rozważa pozostawienie Wielkiej Brytanii dostępu do jednolitego rynku europejskiego. Parlament ma przygotowywać rezolucję pozwalającą na większą elastyczność w prowadzonych negocjacjach. Osobiście byłbym ostrożny z entuzjazmem. Po pierwsze każdy projekt PE musi zyskać aprobatę Rady Europejskiej i wszystkich 27 członków UE, więc nic nie jest jeszcze pewne. Po drugie, nawet najlepsze rozwiązanie pośrednie nie może być lepsze od członkostwa w UE, więc należy spodziewać się dodatkowych (czyt. ostrzejszych) warunków takiego porozumienia. A to z pewnością nie spodobałoby się największym zwolennikom Brexitu w brytyjskich parlamencie. O ich determinacji świadczy wręczone premier Theresie May „żądanie okupu” od 62 członków partii konserwatywnej z listą postulatów w sprawie Brexitu (m.in. odzyskanie kontroli nad legislacją i handlem). Liczba sygnatariuszy ma tutaj dodatkowe znaczenie, gdyż tyle samo głosów potrzeba do zgłoszenia wotum nieufności dla rządu). Jeśli premier May wystraszy się i dostosuje do żądań dla utrzymania władzy w kraju, będzie to jednocześnie oznaczać podsycanie konfliktu w negocjacjach z Brukselą. Jutro spotyka się tzw. „Rada Wojenna” brytyjskiego rządu, więc możemy liczyć na przecieki odnośnie potencjalnych kompromisów (lub ich braku). W międzyczasie GBP skupi się na raporcie z rynku pracy Wielkiej Brytanii. Oznaki przyspieszenia dynamiki płac wzmocnią oczekiwania na wcześniejszą podwyżkę stóp procentowych BoE, pomagając walucie.
Funt zaczyna skupiać większą uwagę pod naporem szumu informacyjnego związanego z Brexitem. Wczoraj brytyjska waluta zyskiwała za sprawą artykułu w Business Insider, że Parlament Europejski rozważa pozostawienie Wielkiej Brytanii dostępu do jednolitego rynku europejskiego. Parlament ma przygotowywać rezolucję pozwalającą na większą elastyczność w prowadzonych negocjacjach. Osobiście byłbym ostrożny z entuzjazmem. Po pierwsze każdy projekt PE musi zyskać aprobatę Rady Europejskiej i wszystkich 27 członków UE, więc nic nie jest jeszcze pewne. Po drugie, nawet najlepsze rozwiązanie pośrednie nie może być lepsze od członkostwa w UE, więc należy spodziewać się dodatkowych (czyt. ostrzejszych) warunków takiego porozumienia. A to z pewnością nie spodobałoby się największym zwolennikom Brexitu w brytyjskich parlamencie. O ich determinacji świadczy wręczone premier Theresie May „żądanie okupu” od 62 członków partii konserwatywnej z listą postulatów w sprawie Brexitu (m.in. odzyskanie kontroli nad legislacją i handlem). Liczba sygnatariuszy ma tutaj dodatkowe znaczenie, gdyż tyle samo głosów potrzeba do zgłoszenia wotum nieufności dla rządu). Jeśli premier May wystraszy się i dostosuje do żądań dla utrzymania władzy w kraju, będzie to jednocześnie oznaczać podsycanie konfliktu w negocjacjach z Brukselą. Jutro spotyka się tzw. „Rada Wojenna” brytyjskiego rządu, więc możemy liczyć na przecieki odnośnie potencjalnych kompromisów (lub ich braku). W międzyczasie GBP skupi się na raporcie z rynku pracy Wielkiej Brytanii. Oznaki przyspieszenia dynamiki płac wzmocnią oczekiwania na wcześniejszą podwyżkę stóp procentowych BoE, pomagając walucie.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?
2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.plWojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?
2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walutNa rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód
2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTBOd piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie
2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚAtak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka
2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację
2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTBPara EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać
2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?
2025-06-11 Felieton MyBank.plCzy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI
2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?
2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.