Data dodania: 2018-02-16 (18:42)
W przyszłym tygodniu dane mogą być istotne dla podtrzymania trendów na ryzykownych aktywach. Potwierdzenie globalnego przyspieszenia inflacji w danych ze Szwecji, strefy euro i Kanady będzie mieć negatywny wydźwięk, o ile indeksy PMI z Europy i USA zasygnalizują hamowanie. Uwagę przyciągną też zapiski z ostatnich posiedzeń FOMC i EBC.
Przyszły tydzień otwiera się z opóźnieniem w związku z obchodami Dnia Prezydenta w poniedziałek. Na polu danych z USA nie pojawi się nic, co mogłoby mieć wymierny wpływ na USD. Wstępne odczyty PMI (śr) dalej traktowane są jako drugorzędne za ISM, a wnioski o zasiłek (czw) już nie przyciągają tyle uwagi. W protokole z posiedzenia FOMC (śr) powinniśmy zobaczyć rozwinięcie umiarkowanie jastrzębiego komunikatu. Ocena perspektyw inflacji i nastawienia do tempa podwyżek będą ważnym punktem wyjścia dla nowego prezesa, choć nie można zapominać, że dokument nie przedstawi poglądów FOMC na ostatnie zawirowania na rynkach oraz silny odczyt CPI za styczeń. W tym kontekście minutki mogą zostać zignorowane przez rynek.
W strefie euro najciekawsze będą pierwsze szacunki PMI (śr). Większe ryzyko jest w pojawieniu się spadków, gdyż może to podkopać zaufanie inwestorów do słuszności założeń rajdu na rynku akcji i wśród aktywów ryzykownych. Finalny szacunek CPI (pt) będzie mieć znacznie tylko jeśli będzie odbiegał od wstępnych danych. Niemiecki indeks ZEW (wt), który odzwierciedla nastroje wśród inwestorów, może zaliczyć spadek pod wpływem ostatnich zawirowań. Ważniejszy indeks Ifo (czw) prawdopodobnie wskaże na utrzymanie pozytywnych trendów w gospodarce. Nie oczekujemy, aby protokół z posiedzenia EBC miał przynieść rewelacje, gdyż po zamieszaniu wywołanym zapiskami z grudniowego posiedzenia Rada Prezesów raczej nauczyła się, by kontrolować przekaz.
Funt więcej swojej siły bierze ze słabości dolara niż czynników lokalnych. Podczas gdy informacje dotyczące Brexitu stanowią wszechobecne ryzyko, na razie funt pozostaje na nie względnie uodporniony. Poprawiła się za to wrażliwość na zaskoczenia w danych makro, stąd raport z rynku pracy (śr) może być istotnym katalizatorem dla zmienności. Oznaki przyspieszenia dynamiki płac wzmocnią oczekiwania na wcześniejszą podwyżkę stóp procentowych BoE.
W Szwecji sezonowe obniżki cen odzieży, obuwia i kosztów podróży będą ściągać inflację o 0,7 proc. m/m, choć dynamika roczna powinna utrzymać się na 1,7 proc., co byłoby zgodne z prognozami Riksbanku. Wyższy odczyt będzie jastrzębim sygnałem, choć po ostatnim posiedzeniu widać, że gołębie dominują w banku. Mimo to dobre dane mogą dać SEK argumenty dla budowy siły w średnim terminie.
W Polsce styczniowy odczyt produkcji przemysłowej (wt) powinien wypaść dobrze z uwagi na łagodny przebieg zimy (8,5 proc. r/r). Sprzedaż detaliczna w ujęciu miesięcznym odczuje odreagowanie świątecznego szału zakupów (-21,2 proc.), ale dynamika roczna (6,9 proc.) powinna potwierdzić silną postawę konsumpcji na starcie nowego roku. Uspokojenie nastrojów rynkowych pozwala złotemu obronić poziomy, jednakże po rynku nie widać zapału do pchnięcia EUR/PLN wyraźnie niżej.
Publikacje z Japonii tradycyjnie przejdą bez echa. Jen pozostaje jednym z czołowych beneficjentów wyprzedaży dolara przy porzuceniu wszelkich korelacji z rynkiem akcji i długu. Po weekendzie pewna forma korekty wydaje się stosowna, szczególnie, że wzmagają się głosy niepokoju o siłę jena ze strony japońskich władz, co może skłaniać do realizacji zysków. Nie zmienia to jednak faktu, że USD/JPY jest w trendzie spadkowym.
W Australii protokół z posiedzenia RBA (wt) raczej nie doda wiele do wydźwięku komunikatu. Z Nowej Zelandii dostaniemy kwartalne wyniki sprzedaży detalicznej (czw) z oczekiwaniami zbudowanymi dla dobrego wyniku (1,3 proc.). To może jednak być wysoko postawiona poprzeczka dla wykupionego NZD i o ile nie będziemy świadkami dalszego pogromu USD, wrażliwość na korektę po słabszych danych będzie większa.
Przyszły tydzień w Kanadzie przynosi sprzedaż detaliczną (czw) i CPI (pt). Sprzedaż ma za sobą trzy miesiące wzrostów razem o 2 proc., więc ryzyko jest po stronie korekty. Inflacja w ujęciu ogólnym i w miarach bazowych krąży blisko, choć poniżej celu 2 proc. Zaskoczenie w górę będzie miało większy wydźwięk, gdyż dołoży się do oczekiwań na kolejna podwyżkę stóp procentowych. Marzec jest raczej przegranym terminem, ale wycena na kwiecień na ok.72 proc. daje pole do manewru. Do czasu danych CAD pozostanie pod wpływem generalnego sentymentu względem USD.
W strefie euro najciekawsze będą pierwsze szacunki PMI (śr). Większe ryzyko jest w pojawieniu się spadków, gdyż może to podkopać zaufanie inwestorów do słuszności założeń rajdu na rynku akcji i wśród aktywów ryzykownych. Finalny szacunek CPI (pt) będzie mieć znacznie tylko jeśli będzie odbiegał od wstępnych danych. Niemiecki indeks ZEW (wt), który odzwierciedla nastroje wśród inwestorów, może zaliczyć spadek pod wpływem ostatnich zawirowań. Ważniejszy indeks Ifo (czw) prawdopodobnie wskaże na utrzymanie pozytywnych trendów w gospodarce. Nie oczekujemy, aby protokół z posiedzenia EBC miał przynieść rewelacje, gdyż po zamieszaniu wywołanym zapiskami z grudniowego posiedzenia Rada Prezesów raczej nauczyła się, by kontrolować przekaz.
Funt więcej swojej siły bierze ze słabości dolara niż czynników lokalnych. Podczas gdy informacje dotyczące Brexitu stanowią wszechobecne ryzyko, na razie funt pozostaje na nie względnie uodporniony. Poprawiła się za to wrażliwość na zaskoczenia w danych makro, stąd raport z rynku pracy (śr) może być istotnym katalizatorem dla zmienności. Oznaki przyspieszenia dynamiki płac wzmocnią oczekiwania na wcześniejszą podwyżkę stóp procentowych BoE.
W Szwecji sezonowe obniżki cen odzieży, obuwia i kosztów podróży będą ściągać inflację o 0,7 proc. m/m, choć dynamika roczna powinna utrzymać się na 1,7 proc., co byłoby zgodne z prognozami Riksbanku. Wyższy odczyt będzie jastrzębim sygnałem, choć po ostatnim posiedzeniu widać, że gołębie dominują w banku. Mimo to dobre dane mogą dać SEK argumenty dla budowy siły w średnim terminie.
W Polsce styczniowy odczyt produkcji przemysłowej (wt) powinien wypaść dobrze z uwagi na łagodny przebieg zimy (8,5 proc. r/r). Sprzedaż detaliczna w ujęciu miesięcznym odczuje odreagowanie świątecznego szału zakupów (-21,2 proc.), ale dynamika roczna (6,9 proc.) powinna potwierdzić silną postawę konsumpcji na starcie nowego roku. Uspokojenie nastrojów rynkowych pozwala złotemu obronić poziomy, jednakże po rynku nie widać zapału do pchnięcia EUR/PLN wyraźnie niżej.
Publikacje z Japonii tradycyjnie przejdą bez echa. Jen pozostaje jednym z czołowych beneficjentów wyprzedaży dolara przy porzuceniu wszelkich korelacji z rynkiem akcji i długu. Po weekendzie pewna forma korekty wydaje się stosowna, szczególnie, że wzmagają się głosy niepokoju o siłę jena ze strony japońskich władz, co może skłaniać do realizacji zysków. Nie zmienia to jednak faktu, że USD/JPY jest w trendzie spadkowym.
W Australii protokół z posiedzenia RBA (wt) raczej nie doda wiele do wydźwięku komunikatu. Z Nowej Zelandii dostaniemy kwartalne wyniki sprzedaży detalicznej (czw) z oczekiwaniami zbudowanymi dla dobrego wyniku (1,3 proc.). To może jednak być wysoko postawiona poprzeczka dla wykupionego NZD i o ile nie będziemy świadkami dalszego pogromu USD, wrażliwość na korektę po słabszych danych będzie większa.
Przyszły tydzień w Kanadzie przynosi sprzedaż detaliczną (czw) i CPI (pt). Sprzedaż ma za sobą trzy miesiące wzrostów razem o 2 proc., więc ryzyko jest po stronie korekty. Inflacja w ujęciu ogólnym i w miarach bazowych krąży blisko, choć poniżej celu 2 proc. Zaskoczenie w górę będzie miało większy wydźwięk, gdyż dołoży się do oczekiwań na kolejna podwyżkę stóp procentowych. Marzec jest raczej przegranym terminem, ale wycena na kwiecień na ok.72 proc. daje pole do manewru. Do czasu danych CAD pozostanie pod wpływem generalnego sentymentu względem USD.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.