
Data dodania: 2018-02-02 (22:42)
W przyszłym tygodniu decyzje banków centralnych w Europie i na Antypodach wychodzą na pierwszy plan. Ryzyka przeważają po stronie gołębich komunikatów, co może uderzyć w wysokie wyceny lokalnych walut. ISM dla usług i bilans handlowy z USA mogą mieć wpływ na dolara. Raporty z rynków pracy Nowej Zelandii i Kanady także przyciągną uwagę.
Przyszły tydzień: ISM dla usług, BoE, RPP, RBA, sprzedaż detaliczna z Australii, RBNZ, rynek pracy z NZ/Kanady.
W USA tydzień po NFP tradycyjnie jest ubogi w ważne publikacje. Spodziewany wzrost indeksu ISM dla usług (pon) raczej jest już zdyskontowany po lepszym wyniku w przemyśle. Bilans handlu zagranicznego (wt) może przyciągnąć uwagę, gdyż kolejny miesiąc wzrostu deficytu będzie podsycał obawy o nasilenie protekcjonizmu w handlu przez administrację Trumpa. W przyszłym tygodniu polityka może wybijać się na pierwszy plan, gdyż na wtorek planowane jest głosowanie w Kongresie nad przedłużeniem finansowania dla administracji budżetowej do końca marca, choć dla rynku to powtórka z rozrywki i ostatecznie sprawa może przejść bez echa. Wystąpienia członków FOMC mogą być interesujące, szczególnie w kontekście oceny raportu z rynku pracy, który wskazał na przyspieszenie dynamiki wynagrodzeń. W przeszłym tygodniu przemawiają Bullard (wt), Kaplan, Dudley, Evans, Williams (śr), Harker i Kashkari (czw) oraz George (pt). Jeśli komentarze przesuną bilans ryzyk dla liczby podwyżek w tym roku na 3-4 zamiast 2-3, USD to doczuje.
Euro nie znajdzie impulsów w kalendarzu publikacji, gdyż indeksy PMI dla usług (pon), sprzedaż detaliczna (pon) oraz niemieckie dane z przemysłu i handlu zagranicznego (czw) mają drugorzędne znaczenie. Główna uwaga pozostanie na komentarzach członków EBC w kwestii przyszłości polityki pieniężnej i wpływu aprecjacji EUR. Na przyszły tydzień zaplanowano wystąpienia Weidmanna (wt, czw), Nouy’a i Lauteschlaeger (śr), Villeroy’a, Merscha i Praeta (czw). Jednakże jak na razie nie widać chęci do ostrej interwencji werbalnej, więc rynek może być spokojny o swoje długie pozycje.
Bank Anglii ma pierwsze posiedzenie w tym roku od razu z prezentacją Raportu Inflacyjnego (czw). Nikt nie oczekuje zmiany stopy procentowej, choć pojedyncze głosy za podwyżką byłyby niespodzianką. Silna postawa aktywności gospodarczej w całej Europie pozwoli na podniesienie prognoz wzrostu gospodarczego, ale niepewności związane z Brexitem oraz spowalniająca inflacja dają przestrzeń do utrzymania gołębiego komunikatu, stąd małe są szanse, by funt znalazł w decyzji powody do umocnienia. Wokół danych z gospodarki ryzyka przeważają po negatywnej stronie. ISM dla usług (pon) może rozczarować w ślad za słabszymi odczytami z przemysłu i sektora budowlanego. Produkcja przemysłowa za grudzień (pt) będzie obciążona okresowym wyłączeniem rurociągu na M. Północnym. Dalej uważamy, że ryzyko nasilenia negatywnych komentarzy wokół negocjacji Brexitu może w końcu zaważyć na wycenie GBP.
W Polsce Rada Polityki Pieniężnej utrzyma stopy procentowe bez zmian (śr), ale interesująca może być konferencja prasowa. Spadek CPI do 2,1 proc. r/r w grudniu będzie narzędziem w rękach gołębi chcących utrzymania stóp procentowych bez zmian co najmniej do końca 2018 r. Dodatkowo coraz częściej poruszanym tematem w dyskusji stała się kwestia opłacalności eksportu i wpływ silnego złotego. Zaznaczenie tych obaw w komunikacie lub na konferencji wybrzmi gołębio. Rajd aprecjacyjny złotego został zatrzymany w ostatnich dniach i widzimy rosnące ryzyko korekty, a stanowisko RPP może być dobrym pretekstem do odbicia.
Względnie pusty kalendarz z Japonii oznacza, że handel na USD/JPY pozostanie pod wpływem wahań sentymentu względem USD, ale też rewizji oczekiwań wobec JPY po tym, jak BoJ przypomniał w tym tygodniu o swoim gołębim nastawieniu. Dalszy wzrost rentowności obligacji skarbowych na głównych rynkach (głównie USA) przy stabilizacji papierów japońskich będzie wywierać presję na długie pozycje w JPY.
Na Antypodach mamy tydzień z bankami centralnymi. RBA (wt) powinien podtrzymać neutralny ton bez zmian w prognozach inflacji i wzrostu. Choć rozczarowanie odczytem CPI za IV kw. stwarza ryzyko, reszta danych w ostatnich tygodniach była dobra. Przed decyzją otrzymamy dane o grudniowej sprzedaży detalicznej, gdzie spodziewane jest odreagowanie solidnych wyników w listopadzie. RBNZ (śr) może pozostawać elastyczny w oczekiwaniu na nowego prezesa, co by oznaczało niewielkie zmiany w komunikacie z grudnia. Istnieje ryzyko, że bank zdecyduje się za obniżenie prognoz inflacji po rozczarowujących danych za IV kw., co miałoby negatywne odbicie na NZD. Wcześniej (wt) w centrum uwagi będzie raport z rynku pracy za IV kw. – oczekuje się wzrostu zatrudnienia, ale w umiarkowanym tempie po fenomenalnych danych za poprzedni kwartał. Ostatni rajd AUD i NZD w dużym stopniu opierał się na słabości USD, ale rosnące rentowności długu USA zaczynają wywierać negatywną presję na waluty z Antypodów. Gołębiość lokalnych banków centralnych może podsycić wyprzedaż.
W Kanadzie po dwóch imponujących odczytach zatrudnienia (79,5 tys. w listopadzie, 78,6 tys. w grudniu) przyszedł czas na odreagowanie (odczyt w piątek). Szczególnie że grudniowe dane były podbite przez napływ pracy tymczasowej, co prawdopodobnie było związane ze zwiększeniem obsady sklepów na okres świąteczny. Konsensus zakłada spadek zatrudnienia w styczniu o 9 tys. i wzrost stopy bezrobocia z 5,7 proc. do 5,8 proc. Słabsze dane niosą ryzyko wywierania przejściowej presji na CAD, ale małe widzimy szanse na wyrwanie USD/CAD z ostatniej konsolidacji.
W USA tydzień po NFP tradycyjnie jest ubogi w ważne publikacje. Spodziewany wzrost indeksu ISM dla usług (pon) raczej jest już zdyskontowany po lepszym wyniku w przemyśle. Bilans handlu zagranicznego (wt) może przyciągnąć uwagę, gdyż kolejny miesiąc wzrostu deficytu będzie podsycał obawy o nasilenie protekcjonizmu w handlu przez administrację Trumpa. W przyszłym tygodniu polityka może wybijać się na pierwszy plan, gdyż na wtorek planowane jest głosowanie w Kongresie nad przedłużeniem finansowania dla administracji budżetowej do końca marca, choć dla rynku to powtórka z rozrywki i ostatecznie sprawa może przejść bez echa. Wystąpienia członków FOMC mogą być interesujące, szczególnie w kontekście oceny raportu z rynku pracy, który wskazał na przyspieszenie dynamiki wynagrodzeń. W przeszłym tygodniu przemawiają Bullard (wt), Kaplan, Dudley, Evans, Williams (śr), Harker i Kashkari (czw) oraz George (pt). Jeśli komentarze przesuną bilans ryzyk dla liczby podwyżek w tym roku na 3-4 zamiast 2-3, USD to doczuje.
Euro nie znajdzie impulsów w kalendarzu publikacji, gdyż indeksy PMI dla usług (pon), sprzedaż detaliczna (pon) oraz niemieckie dane z przemysłu i handlu zagranicznego (czw) mają drugorzędne znaczenie. Główna uwaga pozostanie na komentarzach członków EBC w kwestii przyszłości polityki pieniężnej i wpływu aprecjacji EUR. Na przyszły tydzień zaplanowano wystąpienia Weidmanna (wt, czw), Nouy’a i Lauteschlaeger (śr), Villeroy’a, Merscha i Praeta (czw). Jednakże jak na razie nie widać chęci do ostrej interwencji werbalnej, więc rynek może być spokojny o swoje długie pozycje.
Bank Anglii ma pierwsze posiedzenie w tym roku od razu z prezentacją Raportu Inflacyjnego (czw). Nikt nie oczekuje zmiany stopy procentowej, choć pojedyncze głosy za podwyżką byłyby niespodzianką. Silna postawa aktywności gospodarczej w całej Europie pozwoli na podniesienie prognoz wzrostu gospodarczego, ale niepewności związane z Brexitem oraz spowalniająca inflacja dają przestrzeń do utrzymania gołębiego komunikatu, stąd małe są szanse, by funt znalazł w decyzji powody do umocnienia. Wokół danych z gospodarki ryzyka przeważają po negatywnej stronie. ISM dla usług (pon) może rozczarować w ślad za słabszymi odczytami z przemysłu i sektora budowlanego. Produkcja przemysłowa za grudzień (pt) będzie obciążona okresowym wyłączeniem rurociągu na M. Północnym. Dalej uważamy, że ryzyko nasilenia negatywnych komentarzy wokół negocjacji Brexitu może w końcu zaważyć na wycenie GBP.
W Polsce Rada Polityki Pieniężnej utrzyma stopy procentowe bez zmian (śr), ale interesująca może być konferencja prasowa. Spadek CPI do 2,1 proc. r/r w grudniu będzie narzędziem w rękach gołębi chcących utrzymania stóp procentowych bez zmian co najmniej do końca 2018 r. Dodatkowo coraz częściej poruszanym tematem w dyskusji stała się kwestia opłacalności eksportu i wpływ silnego złotego. Zaznaczenie tych obaw w komunikacie lub na konferencji wybrzmi gołębio. Rajd aprecjacyjny złotego został zatrzymany w ostatnich dniach i widzimy rosnące ryzyko korekty, a stanowisko RPP może być dobrym pretekstem do odbicia.
Względnie pusty kalendarz z Japonii oznacza, że handel na USD/JPY pozostanie pod wpływem wahań sentymentu względem USD, ale też rewizji oczekiwań wobec JPY po tym, jak BoJ przypomniał w tym tygodniu o swoim gołębim nastawieniu. Dalszy wzrost rentowności obligacji skarbowych na głównych rynkach (głównie USA) przy stabilizacji papierów japońskich będzie wywierać presję na długie pozycje w JPY.
Na Antypodach mamy tydzień z bankami centralnymi. RBA (wt) powinien podtrzymać neutralny ton bez zmian w prognozach inflacji i wzrostu. Choć rozczarowanie odczytem CPI za IV kw. stwarza ryzyko, reszta danych w ostatnich tygodniach była dobra. Przed decyzją otrzymamy dane o grudniowej sprzedaży detalicznej, gdzie spodziewane jest odreagowanie solidnych wyników w listopadzie. RBNZ (śr) może pozostawać elastyczny w oczekiwaniu na nowego prezesa, co by oznaczało niewielkie zmiany w komunikacie z grudnia. Istnieje ryzyko, że bank zdecyduje się za obniżenie prognoz inflacji po rozczarowujących danych za IV kw., co miałoby negatywne odbicie na NZD. Wcześniej (wt) w centrum uwagi będzie raport z rynku pracy za IV kw. – oczekuje się wzrostu zatrudnienia, ale w umiarkowanym tempie po fenomenalnych danych za poprzedni kwartał. Ostatni rajd AUD i NZD w dużym stopniu opierał się na słabości USD, ale rosnące rentowności długu USA zaczynają wywierać negatywną presję na waluty z Antypodów. Gołębiość lokalnych banków centralnych może podsycić wyprzedaż.
W Kanadzie po dwóch imponujących odczytach zatrudnienia (79,5 tys. w listopadzie, 78,6 tys. w grudniu) przyszedł czas na odreagowanie (odczyt w piątek). Szczególnie że grudniowe dane były podbite przez napływ pracy tymczasowej, co prawdopodobnie było związane ze zwiększeniem obsady sklepów na okres świąteczny. Konsensus zakłada spadek zatrudnienia w styczniu o 9 tys. i wzrost stopy bezrobocia z 5,7 proc. do 5,8 proc. Słabsze dane niosą ryzyko wywierania przejściowej presji na CAD, ale małe widzimy szanse na wyrwanie USD/CAD z ostatniej konsolidacji.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Polska gotowa na obniżki stóp procentowych
06:57 Poranny komentarz walutowy XTBDane z polskiej gospodarki, które poznaliśmy w tym tygodniu, wyraźnie sygnalizują, że pojawiła się przestrzeń do obniżek stóp procentowych. Dynamika płac, o której wspominał szef NBP, prof. Glapiński wyraźnie spadła, a reszta danych również pokazuje wyraźne schłodzenie gospodarki. Dodatkowo inflacja za marzec wypadła wyraźnie poniżej prognoz NBP, a szefowa Europejskiego Banku Centralnego wskazuje, że ryzyko dotyczące ceł jest duże i prawdopodobnie wojna handlowa będzie działała dezinflacyjnie na ceny.
Dolar wróci silniejszy?
2025-04-23 Poranny komentarz walutowy XTBAmerykański dolar padł ofiarą oczekiwanych zmian w polityce handlowej Stanów Zjednoczonych. Jednak wciąż nie jest jasne, jak wiele z tych zmian naprawdę znajdzie odzwierciedlenie w rzeczywistości. Obecna sytuacja stanowi ekstremum, które wciąż może doczekać się korzystnych dla globalnej gospodarki, jak i amerykańskiego dolara rezultatów. Polityka Trumpa - jak dotąd chaotyczna i wymierzona w Chiny spowodowała niemal całkowite embargo i zawieszenie wymiany handlowej między dwiema największymi gospodarkami świata.
Przesilenie?
2025-04-23 Raport DM BOŚ z rynku walutAdministracja Donalda Trumpa czuje się coraz mniej komfortowo z obecną sytuacją na rynkach finansowych? Wczoraj wieczorem rynki obiegły informacje z zamkniętego spotkania Sekretarza Skarbu z inwestorami organizowanego przez bank inwestycyjny JP Morgan - atmosfera była nerwowa, a Scott Bessent miał powiedzieć, że obecna sytuacja handlowa z Chinami jest nie do utrzymania i spodziewa się on rozpoczęcia negocjacji i deeskalacji.
Kolejne dobre wiadomości z USA
2025-04-23 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj na Wall Street widoczne było odreagowanie poniedziałkowych spadków. Skala wzrostów w UAS przewyższyła te osiągnięte w Europie. SP500 zdołał zyskać 2,5 proc. podczas gdy Dax jedynie 0,4 proc. Na GPW WIG 20 urósł o 2,1 proc. Dolar lekko zyskał na wartości. Kurs EUR/USD spadł i osiągnał poziom bliski 1,13. Na rynku długu widoczny był wzrost rentowności amerykańskich papierów dłuznych na krótkim końcu. Te z długim terminem zapadalności obniżyły się.
Powell jako kozioł ofiarny Trumpa?
2025-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walutWojna handlowa nie wychodzi prezydentowi USA na dobre. Chińczycy nie myślą o tym, aby zacząć rozmawiać z Amerykanami, aby przełamać impas, który zmierza w stronę "zimnej wojny handlowej", a negocjacje z krajami, które wyraziły taką chęć w zamian za 90 dniowe zwolnienie z podwyższonych taryf celnych, idą wolno. W zeszłym tygodniu Trump pisał o dużych postępach w rozmowach z Japonią, tymczasem nie ma sygnałów, aby porozumienie miało zostać szybko podpisane.
Czy Trump zwolni szefa Fed?
2025-04-22 Poranny komentarz walutowy XTBChoć poniedziałek był dniem wolnym w wielu europejskich gospodarkach, handel na Wall Street trwał już normalnie. Początek tego tygodnia nie jest jednak dobry dla amerykańskiego dolara, gdyż prezydent Trump próbuje podważać niezależność banku centralnego i kolejny raz w social media wskazuje na chęć zastąpienia Jerome Powella. Oprócz tego wciąż pojawiają się ogromne niepewności dotyczące handlu międzynarodowego, który w niedługim czasie może mieć coraz większy wpływ na amerykańską gospodarkę.
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).