W obliczu przebicia lub potwierdzenia istotnych trendów

W obliczu przebicia lub potwierdzenia istotnych trendów
Raport tygodniowy FMCM
Data dodania: 2018-01-27 (10:48)

Kondycja dolara: W tym tygodniu eurodolar zdołał przebić konsolidację, która trwała wcześniej przez ok. siedem dni, obejmując zakres 1,2170 – 1,2315 (mniej więcej, szczegóły nie są tu kluczowe). W toku kolejnych wydarzeń, wykres wzbijał się nawet do 1,2535, według niektórych platform.

Euro zyskiwało już od dłuższego czasu. Rynek zdawał się wierzyć – i zapewne nadal w to wierzy, poniekąd słusznie – że EBC będzie musiał zacieśnić politykę monetarną. Formalnie z końcem września 2018 powinna się zakończyć operacja QE, czyli wielki skup aktywów, który ma napędzać inflację i pobudzać akcję kredytową. Już od dłuższego czasu niektórzy decydenci monetarni z kręgu EBC, zwłaszcza p. Weidmann (szef Bundesbanku), ale też i np. p. Hansson, mówią, że nie należy przedłużać sztucznie tej operacji; w dodatku może ona mieć ujemne skutki. Cóż, w największej ogólności takim ujemnym skutkiem byłoby fałszowanie obrazu rynkowego poprzez nieuzasadnione pompowanie np. rynku akcji (zainteresowani powinni zapoznać się z teorią cyklu koniunkturalnego, np. w jego austriackiej wersji). Program opiewa obecnie, po jesiennej obniżce, na 30 mld EUR miesięcznie.

Co więcej, w kręgu Fed słychać od czasu do czasu głosy wyrażające wątpliwość co do tego, czy aby na pewno w 2018 powinno się wykonać trzy podwyżki stóp (oraz dwie w 2019). Pamiętajmy przy tym, że np. Charles Evans i Neel Kashkari głosowali przeciw grudniowemu zacieśnieniu w Stanach.

W tym tygodniu pojawiły się jednak mocniejsze i bardziej konkretne akcenty. Steve Mnuchin, sekretarz skarbu USA, publicznie powiedział, że nie ma powodu, by się przejmować słabym dolarem, bo w gruncie rzeczy jest on korzystny dla amerykańskiego eksportu i przez to – handlu. Może wyszedł przed szereg w przypływie szczerości, może chciał coś rozegrać – faktem jest, że dolar dzięki tej uwadze został mocno przeceniony. A była to uwaga nietypowa, bo jednak oficjalną linią amerykańskich, nomen omen, oficjeli, jest promowanie silnego dolara. Dziś zresztą p. Mnuchin próbuje ratować sytuację, twierdząc, że mocna waluta jest w zasadzie najlepsza dla jego kraju, zwłaszcza w długim terminie. Czy to tłumaczenie, wsparte cokolwiek niepoważnymi uwagami o tym, że poprzednia wypowiedź była niefortunna i nieprzemyślana, może pomóc? Cóż, eurodolar jest w każdym razie przy 1,2440, gdy piszemy te słowa, a maksima dzienne to 1,2490 i więcej. Zawsze coś...

Rynek nie przejął się czwartkowymi zapewnieniami Mario Draghiego o tym, że operacja QE może i powinna jeszcze trwać, że dopuszcza się jej powiększenie lub przedłużenie, a wzrost kursu euro budzi niepokój i niepewność.

Rynek to zignorował, bo i sam Draghi przyznał np., że sytuacja gospodarcza Eurolandu się poprawia. Wiadomo też, o czym już pisaliśmy, że istnieje pewien nacisk na szefa EBC ze strony innych decydentów Banku, którzy od dłuższego czasu mówią o tym, iż byłoby dobrze nie wydłużać QE poza wrzesień 2018.

Z drugiej strony, i to jest clou naszych dywagacji, eurodolar spotyka się właśnie ze zjawiskiem długoterminowym. Otóż weźmy długoterminowy wykres eurodolara, taki, który obejmie rok 2008. Wtedy notowano ok. 1,60. Maksima z lat 2008, 2009, 2011 i 2014 dają linię spadkową. Trochę straciła ona na znaczeniu w drugiej połowie 2014, bo wykres poszedł znacząco w dół, zamiast kulturalnie schodzić wzdłuż linii przy pomocy naturalnych korekt – ale istotne jest to, że jeśli miałaby się potwierdzić, to właśnie teraz. Świeca miesięczna za styczeń 2018, jeszcze nie ukończona, w zasadzie dotyka tej linii czy nawet ją przekracza. Teoretycznie zatem powinna teraz przyjść poważna korekta i potwierdzenie generalnej tendencji, przynajmniej na kilka miesięcy.
To wciąż jest możliwe, ale niekoniecznie "bardzo – bardzo" możliwe. Dość powiedzieć, że mieliśmy dziś słaby odczyt dynamiki PKB USA za IV kw. 2017. Prognozowano 3 proc., poprzednio było 3,2 proc. - a faktyczny wynik to 2,6 proc. Oczywiście w kontekście tendencji powolnych, długoterminowych, to nie jest rzecz decydująca – ae jeśli takich faktów będzie więcej...

Trendy PLN

Opisana wyżej linia spadkowa na eurodolarze ma w pewnym sensie swój odpowiednik na USD/PLN. Tu jednak bardziej sensowne byłoby traktowanie jako punktów odniesienia dołków z 2011 i 2014 roku. W ten sposób widzimy proces wspinania się wykresu na północ, z korektą w 2012 – 2013 – i z następną korektą w 2017.

Otóż świeca styczniowa przechodzi od góry przez ową linię. Zdaje się, że jeśli najbliższe dni nie przyniosą mocnej korekty, to pożegnamy długoterminowe osłabianie złotego (tak, osłabianie – pamiętajcie Państwo, że mówimy o mniej więcej dekadzie, nie tylko o ostatnim roku). To otwierałoby zupełnie nową perspektywę, np. zejście do 2,99 – 3,00, do wsparcia z końca 2013 i początku 2014.

Znów jednak – temat nie jest ostatecznie przesądzony. Trzeba poczekać przynajmniej kilkanaście dni, a raczej kilka tygodni, by sytuacja się wyklarowała.

EUR/PLN notuje poziom 4,1350, tj. przebił wsparcie przy 4,1425, które obowiązywało od parunastu dni. Także i na tej parze można się doszukiwać długoterminowej linii wzrostowej, acz bardzo łagodnej – po dołkach z przełomu 2010 i 2011 oraz z 2015. Ma szansę się ona potwierdzić – i to nawet, jeśli złoty jeszcze zyska 2 – 3 grosze.

Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Financial Markets Center Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

nerwowy poranek, ale nic poza tym

nerwowy poranek, ale nic poza tym

2024-04-19 Raport DM BOŚ z rynku walut
Informacje o poranku o tym, że Izrael zaatakował cele w Iranie zmroziły rynki - reakcją była ponownie ucieczka od ryzyka, ale finalnie napięcie szybko ustąpiło. Kolejne doniesienia wskazały na wybuchy w pobliżu kluczowej bazy wojskowej w Isfahan, a operacja miałaby zostać przeprowadzona z użyciem dronów. Niemniej sam Iran szybko zdementował doniesienia, jakoby miała to być operacja izraelska, dając do zrozumienia, że nie było żadnych poważnych zniszczeń.
Dolar zaczął słabnąć

Dolar zaczął słabnąć

2024-04-18 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy ranek przynosi kontynuację widocznej w środę korekty wcześniejszych zwyżek dolara. Gorzej wypadają jeszcze niektóre waluty rynków wschodzących, które kosmetycznie tracą, ale na głównych majors widać odreagowanie. Podobnie jak wczoraj na uwagę zasługuje siła walut Antypodów, korony szwedzkiej, czy też funta - a więc tych walut, które zwyczajowo są wrażliwe na wahania globalnego ryzyka.
Czy EURUSD spadnie do 1,0450?

Czy EURUSD spadnie do 1,0450?

2024-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wczoraj inwestorzy ponownie redukowali ryzyko. Amerykańskie akcje kontynuowały spadki. Ponownie słabo radziły sobie spółki technologiczne. To wszystko pokłosie niepewności co do obniżek stóp procentowych przez Fed w tym roku, słabych raportów poszczególnych spółek i utrzymujących się napięć na Bliskim Wschodzie. Indeks Sp500 tracił czwartą sesję z rzędu. Rentowności amerykańskich obligacji spadły wczoraj po wtorkowym wzroście wywołanym „jastrzębim” tonem przewodniczącego Fed Jerome Powella. Dolar lekko stracił. Wczoraj opublikowano Beżową Księgę.
Powell przyznał, że z inflacją jest problem

Powell przyznał, że z inflacją jest problem

2024-04-17 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wczoraj po południu agencje zacytowały słowa szefa FED, który dał do zrozumienia, że myślenie o obniżkach stóp procentowych może nie być wskazane w sytuacji, kiedy ostatnie dane pokazały brak postępów na drodze spadku inflacji w stronę celu. Powell tak naprawdę potwierdził to czego rynek spodziewał się już od pewnego czasu - scenariusz "higher for longer" dla stóp procentowych w USA jest jak najbardziej prawdopodobny.
Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie

Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie

2024-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Można wyciągnąć wnioski, że Fed wykorzystuje każdą nadarzającą się okazję do tego, żeby komunikować rynkowi swoje mocno restrykcyjne nastawienie. Wczoraj taki sygnał wysłał Jerome Powell podczas The Washington Forum. W podobnym tonie wypowiadali się również inni przedstawiciele Rezerwy Federalnej. Wyniki indeksów z Wall Street były mieszane. Zmienność była umiarkowana.
Co stoi za spadkami polskiego złotego?

Co stoi za spadkami polskiego złotego?

2024-04-17 Poranny komentarz walutowy XTB
Polski złoty nie ma lekko. Na przestrzeni ostatniego tygodnia nasza rodzima waluta osłabiła się względem franka o 3,5%, dolara o 3,3%, funta o 2,9%, a w przypadku euro o 2,2%. Tylko wczoraj para EURPLN odnotowała największy wzrost intraday od czasów nieoczekiwanej obniżki stóp procentowych w Polsce we wrześniu 2023 roku. Za wyprzedażami stoi kilka czynników, ale najważniejszym z nich wydaje się zmiana tła gospodarczo-geopolitycznego.
Festiwal pretekstów...

Festiwal pretekstów...

2024-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walut
Doniesienia z Izraela, jakie zaczęły spływać wczoraj po południu zaprzeczyły rynkowej narracji o deeskalacji napięcia na Bliskim Wschodzie po ataku Iranu na Izrael, jaki miał miejsce w weekend. Izraelskie władze wbrew intencjom USA i krajów zachodnich nie zeszły z agresywnego tonu związanego z możliwą odpowiedzią na ruch Iranu.
Jak głęboka będzie korekta na giełdach?

Jak głęboka będzie korekta na giełdach?

2024-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Poniedziałkowa sesja przyniosła kontynuację wyprzedaży na amerykańskim rynku akcji. Rentowności obligacji skarbowych USA wzrosły po lepszych niż oczekiwano danych o sprzedaży detalicznej, które potwierdzają pogląd, że Fed nie będzie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. Utrzymujące się napięcia geopolityczne spowodowały, że „indeks strachu” VIX ponownie wzrósł powyżej 19 pkt. Dolar zyskał a kurs EUR/USD dziś rano jest blisko poziomu 1,06. Złoto po początkowym spadku odzyskało wigor. Ropa zakończyła dzień na minusie.
Geopolityka wysuwa się na pierwszy plan

Geopolityka wysuwa się na pierwszy plan

2024-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
W piątek obserwowaliśmy odwrót inwestorów od ryzyka. To w głównej mierze pokłosie napięć geopolitycznych. Zmienność na rynku wzrosła. Indeksy z Wall Street zdecydowanie obrały kierunek południowy. SP500 stracił 1,5 proc. a Nasdaq Composite 1,6 proc., Dow Jones znalazł się pod kreską 1,2 proc. Indeks „strachu” VIX wzrósł na moment do poziomu powyżej 19 pkt. i obecnie utrzymuje się powyżej 17 pkt. Złoto po wyznaczeniu nowego rekordu na poziomie 2430 USD spadło gwałtownie o 100 USD.
Eskalacja, czy deeskalacja?

Eskalacja, czy deeskalacja?

2024-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walut
Przeprowadzony podczas weekendu odwet Iranu na Izraelu był jednak bezprecedensowy - mamy złamanie kolejnego "tabu" na Bliskim Wschodzie, kiedy to blisko dwa tygodnie temu izraelskie rakiety uderzyły w ambasadę Iranu na terenie Syrii. Zmasowana operacja z użyciem dronów była jednak bardziej pokazem siły militarnej Iranu, co druga strona potraktowała podobnie (chociaż konieczne było wsparcie ze strony USA). W przeciwieństwie do ataku Hamasu w październiku, tym razem operacja była spodziewana przez służby.