Data dodania: 2018-01-09 (21:05)
Odważne przetasowania w gabinecie Mateusza Morawieckiego nie zrobiły wrażenia na polskim złotym (-0,8 proc.), który zdawał się być poniekąd przygotowanym na objęcie teki ministra finansów przez Teresę Czerwińską. Pod presją sprzedających znalazły się akcje notowane przy Książęcej.
Wtorkową przecenę indeksu WIG 20 (-0,8 proc.) usilnie próbowały ograniczyć walory Asseco Poland (2,6 proc.) okrywające cieniem zdecydowanie skromniejszą przecenę PZU (0,8 proc.). Wraz z końcem sesji ubezpieczeniowy gigant poinformował o ambitnej rewizji strategicznych założeń spółki, zgodnie z którymi należy się spodziewać podniesienia zyskowności kapitałów powyżej poziomu 22 proc.
Gwiazdą wtorkowej sesji na rynku walutowym okazał się być japoński jen (0,5 proc.), który jako jedyny wśród komponentów koszyka G10 sprzeciwił się sile dolara wspieranej przetasowaniami na rynku długu. Wraz z końcem dnia rentowność obligacji dziesięcioletnich plasuje się na poziomie 2,5330 proc., tj. ponad pięć punktów bazowych wyżej względem wczorajszego zamknięcia. Powyższe zestawienie zamyka szwajcarski frank (-0,6 proc.), który obecnie próbuje ustabilizować notowania EUR/CHF w okolicach szczytów z 2 stycznia (1,1728). Chwilową siłę euro (-0,4 proc.) zdołały podbudować listopadowe szacunki niemieckiego bilansu handlowego. Świeżo zaprezentowane odczyty rzuciły światło na zdecydowanie wyższą dynamikę eksportu (4,1 proc. m/m) niż wynikało to z mediany rynkowych oczekiwań (konsensus: 1,2 proc. m/m). Powyższy fakt napawa optymizmem przed publikacją uproszczonych rachunków narodowych dla Niemiec za ostatnie trzy miesiące minionego roku.
W gronie walut Emerging Markets wtorkowej dominacji dolara przeciwstawiły się argentyńskie peso (0,6 proc.) oraz południowoafrykański rand (0,3 proc.). Na koniec dnia blisko punktu wyjścia znajduje się rosyjski rubel (0,0 proc.), który pozostawia w grze perspektywę rychłego powrotu przez USD/RUB w okolicę poziomu 56,9600. Dzisiejszą przecenę rodzimej waluty lekko przebija turecka lira (-0,8 proc.). Obecnie siły popytowe USD/TRY próbują wybić kurs z kanału spadkowego, w którym notowania poruszają się od końca listopada.
Na szczycie frankfurckiej giełdy znalazły się walory Continental, których 5,4 proc. zwyżkę należy traktować przez pryzmat planowanych zmian w strukturze organizacyjnej spółki. Spodziewamy się, że jeden z wiodących producentów opon zdominuje także środowe notowania – tuż po zakończeniu notowań władze spółki zdecydowały się na publikację satysfakcjonujących wyników oraz rewizję prognoz na nadchodzące kwartały. W czołówce indeksu DAX (0,1 proc.) znalazło się między innymi Linde, które wypracowało 2,8 proc. zwyżkę na stosunkowo pokaźnym wolumenie. Skuteczną przeciwwagę dla obserwowanych wzrostów zapewnił E.ON (-2,1 proc.) za sprawą napływających doniesień związanych z porozumieniem pomiędzy spółkami Fortrum oraz Uniper. Dość nisko znalazł się również Adidas. Do jego 2,1 proc. przeceny przyczyniła się niezbyt przychylna nota analityczna Susquehanny, gdzie zwrócono uwagę na możliwość wypracowania wyraźnej przewagi konkurencyjnej przez Reeboka.
W Londynie uwagę inwestorów skutecznie zwracały spółki z sektora wydobywczego, wśród których najsilniej wyróżniał się Anglo American (3,1 proc.). Podobną skalę zwyżki odnotowało Sainsbury (3,1 proc.) oczekujące na publikację wyników za miniony kwartał. Dzisiejsze wzrosty indeksu FTSE 100 (0,5 proc.) częściowo ograniczyły akcje United Utilities (-3,7 proc.) będące pod presją masowo ustawionych zleceń sprzedaży. Istotny technicznie sygnał zdołał wygenerować Severn Trent (-3,2 proc.), który wraz z końcem notowań uplasował się poniżej średniej z ostatnich 50 notowań.
Baczni obserwatorzy rynków surowcowych nie mogą narzekać na brak wrażeń. Niewątpliwie w centrum uwagi znajduje się ropa WTI (2,2 proc.), która z impetem wybiła się nad maksima z maja 2015 roku. Zestawienie surowców energetycznych obecnie otwierają lutowe kontrakty na gaz ziemny ze zwyżką na poziomie 3,3 proc. Wśród płodów rolnych uwagę zwraca odczuwalna przecena marcowych kontraktów na sok pomarańczowy, które pod koniec dnia notują 2,0 proc. ruch w stronę południa. W przypadku metali szlachetnych należy mówić o zdecydowanie spokojniejszym przebiegu sesji. Obecnie uncja złota (-0,4 proc.) wraca w okolicę poziomu 1 315 USD, a srebro (-0,6 proc.) próbuje uplasować się poniżej 17,02 USD za uncję. Zniżkowym nastrojom opiera się pallad, który na przestrzeni dnia wypracował zwyżkę na poziomie 0,1 proc.
Gwiazdą wtorkowej sesji na rynku walutowym okazał się być japoński jen (0,5 proc.), który jako jedyny wśród komponentów koszyka G10 sprzeciwił się sile dolara wspieranej przetasowaniami na rynku długu. Wraz z końcem dnia rentowność obligacji dziesięcioletnich plasuje się na poziomie 2,5330 proc., tj. ponad pięć punktów bazowych wyżej względem wczorajszego zamknięcia. Powyższe zestawienie zamyka szwajcarski frank (-0,6 proc.), który obecnie próbuje ustabilizować notowania EUR/CHF w okolicach szczytów z 2 stycznia (1,1728). Chwilową siłę euro (-0,4 proc.) zdołały podbudować listopadowe szacunki niemieckiego bilansu handlowego. Świeżo zaprezentowane odczyty rzuciły światło na zdecydowanie wyższą dynamikę eksportu (4,1 proc. m/m) niż wynikało to z mediany rynkowych oczekiwań (konsensus: 1,2 proc. m/m). Powyższy fakt napawa optymizmem przed publikacją uproszczonych rachunków narodowych dla Niemiec za ostatnie trzy miesiące minionego roku.
W gronie walut Emerging Markets wtorkowej dominacji dolara przeciwstawiły się argentyńskie peso (0,6 proc.) oraz południowoafrykański rand (0,3 proc.). Na koniec dnia blisko punktu wyjścia znajduje się rosyjski rubel (0,0 proc.), który pozostawia w grze perspektywę rychłego powrotu przez USD/RUB w okolicę poziomu 56,9600. Dzisiejszą przecenę rodzimej waluty lekko przebija turecka lira (-0,8 proc.). Obecnie siły popytowe USD/TRY próbują wybić kurs z kanału spadkowego, w którym notowania poruszają się od końca listopada.
Na szczycie frankfurckiej giełdy znalazły się walory Continental, których 5,4 proc. zwyżkę należy traktować przez pryzmat planowanych zmian w strukturze organizacyjnej spółki. Spodziewamy się, że jeden z wiodących producentów opon zdominuje także środowe notowania – tuż po zakończeniu notowań władze spółki zdecydowały się na publikację satysfakcjonujących wyników oraz rewizję prognoz na nadchodzące kwartały. W czołówce indeksu DAX (0,1 proc.) znalazło się między innymi Linde, które wypracowało 2,8 proc. zwyżkę na stosunkowo pokaźnym wolumenie. Skuteczną przeciwwagę dla obserwowanych wzrostów zapewnił E.ON (-2,1 proc.) za sprawą napływających doniesień związanych z porozumieniem pomiędzy spółkami Fortrum oraz Uniper. Dość nisko znalazł się również Adidas. Do jego 2,1 proc. przeceny przyczyniła się niezbyt przychylna nota analityczna Susquehanny, gdzie zwrócono uwagę na możliwość wypracowania wyraźnej przewagi konkurencyjnej przez Reeboka.
W Londynie uwagę inwestorów skutecznie zwracały spółki z sektora wydobywczego, wśród których najsilniej wyróżniał się Anglo American (3,1 proc.). Podobną skalę zwyżki odnotowało Sainsbury (3,1 proc.) oczekujące na publikację wyników za miniony kwartał. Dzisiejsze wzrosty indeksu FTSE 100 (0,5 proc.) częściowo ograniczyły akcje United Utilities (-3,7 proc.) będące pod presją masowo ustawionych zleceń sprzedaży. Istotny technicznie sygnał zdołał wygenerować Severn Trent (-3,2 proc.), który wraz z końcem notowań uplasował się poniżej średniej z ostatnich 50 notowań.
Baczni obserwatorzy rynków surowcowych nie mogą narzekać na brak wrażeń. Niewątpliwie w centrum uwagi znajduje się ropa WTI (2,2 proc.), która z impetem wybiła się nad maksima z maja 2015 roku. Zestawienie surowców energetycznych obecnie otwierają lutowe kontrakty na gaz ziemny ze zwyżką na poziomie 3,3 proc. Wśród płodów rolnych uwagę zwraca odczuwalna przecena marcowych kontraktów na sok pomarańczowy, które pod koniec dnia notują 2,0 proc. ruch w stronę południa. W przypadku metali szlachetnych należy mówić o zdecydowanie spokojniejszym przebiegu sesji. Obecnie uncja złota (-0,4 proc.) wraca w okolicę poziomu 1 315 USD, a srebro (-0,6 proc.) próbuje uplasować się poniżej 17,02 USD za uncję. Zniżkowym nastrojom opiera się pallad, który na przestrzeni dnia wypracował zwyżkę na poziomie 0,1 proc.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.