
Data dodania: 2018-01-04 (08:58)
Dane o grudniowej inflacji w Polsce nie zatrzymały złotego. Nie pomogły też minutes Rezerwy Federalnej, które zatrzymały na razie globalną przecenę dolara. Ale nie wobec złotego, który notuje kilkuletnie maksima wobec najważniejszych walut.
W tej sytuacji warto zwrócić szczególną uwagę na franka, który z nawiązką już odrobił straty z „czarnego czwartku”. 15 stycznia 2014 roku rano frank kosztował ok. 3,54 złotego i choć jego kurs powoli piął się w górę od kilku miesięcy nic nie zapowiadało tego, co miało nastąpić tego dnia. Gwarantem stabilności kursu franka zdawał się być SNB, który w reakcji na ogromny napływ pieniędzy zdecydował się w 2011 roku nie akceptować kursu euro względem franka poniżej 1,20. Przypomnijmy, że w tym okresie realne były obawy o rozpad strefy euro, frank wydawał się być zatem inwestorom bezpieczniejszą alternatywą. Jednak utrzymywanie takiej polityki wiązało się z potężnymi interwencjami na rynku walut i choć teoretycznie szwajcarski bank centralny mógł przeprowadzać e bez ograniczeń w końcu powiedział „dość”. Szwajcarzy uznali, że sytuacja uległa wystarczającej poprawie i nawet jeśli frank umocni się, gospodarka da sobie radę, a kurs w końcu spadnie. Z perspektywy czasu można powiedzieć, że mieli rację. O ile euro nie odrobiło jeszcze strat wobec franka brakuje mu już niedużo, a szwajcarska gospodarka radzi sobie naprawdę dobrze. Ponieważ mocne euro to zwykle mocne waluty naszego regionu, złotemu udało się nadrobić straty z nawiązką. Frank systematycznie wobec złotego taniał i dziś rano kosztuje 3,53 złotego. Warto pamiętać, że choć w Polsce stopy procentowe są na rekordowo niskim poziomie, nadal jest to poziom istotnie wyższy niż w Szwajcarii i tak było przez cały okres ostatnich 3 lat.
Co do stóp procentowych, coraz więcej wskazuje na to, że Rada może nie podnieść ich w tym roku. W taką retorykę prezesa NBP wpisały się opublikowane wczoraj wstępne dane o grudniowej inflacji, która wyniosła tylko 2%, istotnie mniej niż w listopadzie (2,5%). Tylko, albowiem w grudniu kolejny raz mocno rosła cena ropy naftowej. Z drugiej jednak strony, negatywny wpływ na inflację ma coraz mocniejszy złoty i to będzie kolejny argument dla Rady, aby odwlekać podwyżkę.
Coraz niższe poziomy kursów CHFPLN czy EURPLN to zasługa ekstrapolacji ubiegłorocznych nastrojów, gdzie bardzo dobre nastroje na rynkach globalnych wspierały rynki wschodzące. Dobrze pokazuje to dzisiejsza sesja w Tokio, gdzie otwarte po raz pierwszy w tym roku rynki odnotowały niemal 3% wzrosty. Amerykańskie indeksy ostatnio codziennie notują nowe rekordy i wydaje się, że dopóki rynki nie zaczną obawiać się spowolnienia gospodarczego, takie tendencje będą dominować. Dane póki co są bardzo mocne, do Europy dołączyły USA, gdzie po nieco słabszym okresie indeksy aktywności w grudniu znów poszybowały w górę.
Dziś kluczowym punktem kalendarza ekonomicznego są dane o zmianie zatrudnienia w sektorze prywatnym w USA publikowane przez ADP – traktowane są one jako dobry wskaźnik przed raportem rządowym, który poznamy w piątek. O godzinie 8:50 euro kosztuje 4,1492 złotego, dolar 3,4484 złotego, frank 3,5303 złotego, zaś funt 4,6641 złotego.
Co do stóp procentowych, coraz więcej wskazuje na to, że Rada może nie podnieść ich w tym roku. W taką retorykę prezesa NBP wpisały się opublikowane wczoraj wstępne dane o grudniowej inflacji, która wyniosła tylko 2%, istotnie mniej niż w listopadzie (2,5%). Tylko, albowiem w grudniu kolejny raz mocno rosła cena ropy naftowej. Z drugiej jednak strony, negatywny wpływ na inflację ma coraz mocniejszy złoty i to będzie kolejny argument dla Rady, aby odwlekać podwyżkę.
Coraz niższe poziomy kursów CHFPLN czy EURPLN to zasługa ekstrapolacji ubiegłorocznych nastrojów, gdzie bardzo dobre nastroje na rynkach globalnych wspierały rynki wschodzące. Dobrze pokazuje to dzisiejsza sesja w Tokio, gdzie otwarte po raz pierwszy w tym roku rynki odnotowały niemal 3% wzrosty. Amerykańskie indeksy ostatnio codziennie notują nowe rekordy i wydaje się, że dopóki rynki nie zaczną obawiać się spowolnienia gospodarczego, takie tendencje będą dominować. Dane póki co są bardzo mocne, do Europy dołączyły USA, gdzie po nieco słabszym okresie indeksy aktywności w grudniu znów poszybowały w górę.
Dziś kluczowym punktem kalendarza ekonomicznego są dane o zmianie zatrudnienia w sektorze prywatnym w USA publikowane przez ADP – traktowane są one jako dobry wskaźnik przed raportem rządowym, który poznamy w piątek. O godzinie 8:50 euro kosztuje 4,1492 złotego, dolar 3,4484 złotego, frank 3,5303 złotego, zaś funt 4,6641 złotego.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
10:25 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.
Złoto wrażliwe na sygnały z Waszyngtonu
09:22 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW środę ceny złota doświadczyły największego jednodniowego spadku od prawie czterech lat, co wywołało pytania o trwałość dotychczasowego rajdu cenowego na tym rynku. Gwałtowny spadek był bezpośrednią reakcją na złagodzenie retoryki prezydenta Donalda Trumpa w sprawie ceł wobec Chin oraz na rosnącą niepewność dotyczącą przyszłości szefa Rezerwy Federalnej.
Polska gotowa na obniżki stóp procentowych
06:57 Poranny komentarz walutowy XTBDane z polskiej gospodarki, które poznaliśmy w tym tygodniu, wyraźnie sygnalizują, że pojawiła się przestrzeń do obniżek stóp procentowych. Dynamika płac, o której wspominał szef NBP, prof. Glapiński wyraźnie spadła, a reszta danych również pokazuje wyraźne schłodzenie gospodarki. Dodatkowo inflacja za marzec wypadła wyraźnie poniżej prognoz NBP, a szefowa Europejskiego Banku Centralnego wskazuje, że ryzyko dotyczące ceł jest duże i prawdopodobnie wojna handlowa będzie działała dezinflacyjnie na ceny.
Dolar wróci silniejszy?
2025-04-23 Poranny komentarz walutowy XTBAmerykański dolar padł ofiarą oczekiwanych zmian w polityce handlowej Stanów Zjednoczonych. Jednak wciąż nie jest jasne, jak wiele z tych zmian naprawdę znajdzie odzwierciedlenie w rzeczywistości. Obecna sytuacja stanowi ekstremum, które wciąż może doczekać się korzystnych dla globalnej gospodarki, jak i amerykańskiego dolara rezultatów. Polityka Trumpa - jak dotąd chaotyczna i wymierzona w Chiny spowodowała niemal całkowite embargo i zawieszenie wymiany handlowej między dwiema największymi gospodarkami świata.
Przesilenie?
2025-04-23 Raport DM BOŚ z rynku walutAdministracja Donalda Trumpa czuje się coraz mniej komfortowo z obecną sytuacją na rynkach finansowych? Wczoraj wieczorem rynki obiegły informacje z zamkniętego spotkania Sekretarza Skarbu z inwestorami organizowanego przez bank inwestycyjny JP Morgan - atmosfera była nerwowa, a Scott Bessent miał powiedzieć, że obecna sytuacja handlowa z Chinami jest nie do utrzymania i spodziewa się on rozpoczęcia negocjacji i deeskalacji.
Kolejne dobre wiadomości z USA
2025-04-23 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj na Wall Street widoczne było odreagowanie poniedziałkowych spadków. Skala wzrostów w UAS przewyższyła te osiągnięte w Europie. SP500 zdołał zyskać 2,5 proc. podczas gdy Dax jedynie 0,4 proc. Na GPW WIG 20 urósł o 2,1 proc. Dolar lekko zyskał na wartości. Kurs EUR/USD spadł i osiągnał poziom bliski 1,13. Na rynku długu widoczny był wzrost rentowności amerykańskich papierów dłuznych na krótkim końcu. Te z długim terminem zapadalności obniżyły się.
Powell jako kozioł ofiarny Trumpa?
2025-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walutWojna handlowa nie wychodzi prezydentowi USA na dobre. Chińczycy nie myślą o tym, aby zacząć rozmawiać z Amerykanami, aby przełamać impas, który zmierza w stronę "zimnej wojny handlowej", a negocjacje z krajami, które wyraziły taką chęć w zamian za 90 dniowe zwolnienie z podwyższonych taryf celnych, idą wolno. W zeszłym tygodniu Trump pisał o dużych postępach w rozmowach z Japonią, tymczasem nie ma sygnałów, aby porozumienie miało zostać szybko podpisane.
Czy Trump zwolni szefa Fed?
2025-04-22 Poranny komentarz walutowy XTBChoć poniedziałek był dniem wolnym w wielu europejskich gospodarkach, handel na Wall Street trwał już normalnie. Początek tego tygodnia nie jest jednak dobry dla amerykańskiego dolara, gdyż prezydent Trump próbuje podważać niezależność banku centralnego i kolejny raz w social media wskazuje na chęć zastąpienia Jerome Powella. Oprócz tego wciąż pojawiają się ogromne niepewności dotyczące handlu międzynarodowego, który w niedługim czasie może mieć coraz większy wpływ na amerykańską gospodarkę.
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.