Data dodania: 2017-12-28 (18:12)
Świetne nastroje na azjatyckich parkietach, podbudowane poprawą sentymentu na rynku metali szlachetnych oraz przemysłowych, okazały się być niedostatecznym paliwem dla wzrostów na Starym Kontynencie. Dzisiejsze wzrosty spółek wydobywczych były zdecydowanie bardziej skromne, przesuwając tym samym uwagę inwestorów w stronę bardziej zmiennych aktywów.
W gronie walut Emerging Markets swoje przedłużone pięć minut ma polski złoty, który pod koniec europejskich notowań pozwala balansować parze USD/PLN przy okrągłym poziomie 3,4950. Spodziewane podbicie zmienności cen ropy naftowej zapewniła cotygodniowa publikacja zapasów przez Departament Energii USA. Zgodnie z najnowszymi szacunkami rezerwy surowca spadły o 4,6 mln baryłek (konsensus: -6,0 mln), czemu wtórował skromniejszy skok zapasów benzyny (591 tys. baryłek, konsensus: 1 290,3 tys.). Na koniec dnia baryłka West Texas Intermediate próbuje stabilizować się wokół poziomu 59,50 USD.
Czwartkową niemoc dolara wykorzystały wszystkie waluty wchodzące w skład koszyka G10. Miano najsilniejszej z nich niewątpliwie należy do szwajcarskiego franka (0,8 proc.), który w trakcie dzisiejszej sesji zdecydował się uplasować parę EUR/CHF poniżej solidnie testowanego poziomu 1,1700. Mniej pokaźny ruch w stronę północy notuje euro (0,5 proc.) próbujące utrzymać EUR/USD w połowie drogi do okrągłego oporu przy 1,2000. Swoje poranne umocnienie częściowo wymazał japoński jen. Obecnie jego 0,3 proc. aprecjacja pozwala na chwilową stabilizację kursu USD/JPY tuż pod poziomem 113,00.
Wrażenie po niezbyt udanej środzie skutecznie zaciera czeska korona, która ze zwyżką względem dolara na poziomie 2,0 proc. zyskuje miano najsilniejszej waluty regionu. Dzisiejsze umocnienie złotego (0,9 proc.) przebija również turecka lira (1,1 proc.) – na koniec dnia USD/TRY próbuje znaleźć punkt zaczepienia w okolicach poziomu 3,7770. Po drugiej stronie zestawienia wyraźnie rządzi argentyńskie peso, które ze stratą 1,5 proc. okrywa wczorajszego underdoga. Na przestrzeni dnia południowoafrykański rand notuje 0,7 proc. przecenę, tym samym plasując USD/ZAR przy maksimach sprzed niespełna 24 godzin (12,3620).
W dzisiejszym kalendarzu ekonomicznym uwagę inwestorów próbowały zwrócić dane napływające z amerykańskiej gospodarki. Dawkę pozytywnego zaskoczenia zapewniły zapasy hurtowników, które z miesiąca na miesiąc odnotowały 0,7 proc. skok wobec 0,3 proc. spodziewanego przez rynkowy konsensus. W międzyczasie nastąpiła publikacja nowo złożonych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, które wskazały na stabilizację obserwowanej tendencji (245 tys., poprzednio: 245 tys.). Szansę na serię bardziej pokaźnych indeksów ISM podbił barometr koniunktury sporządzony przez ekonomistów z Chicago. Wskazanie na poziomie 67,6 pkt wyraźnie zaskoczyło oczekiwania, zgodnie z którymi należało się spodziewać rajdu z 63,9 pkt do poziomu 62,0 pkt. Za powyższym ruchem stoi między innymi bardziej pokaźny wzrost nowych zamówień czy najsilniejsza od września poprawa sentymentu wśród konsumentów.
Końcówka notowań na europejskich parkietach nie należy do fascynujących. Na giełdzie w Londynie pozycję lidera utrzymuje Rio Tinto (1,4 proc.), któremu udało się uciec od dość pokaźnych wzrostów WM Morrison (1,1 proc.) czy Mediclinica (1,0 proc.) niesionego pozytywnymi nastrojami w branży. Dzisiejszą zniżkę indeksu FTSE 100 (-0,1 proc.) wyraźnie przebija frankfurcki DAX (-0,5 proc.), któremu obecnie przewodzi HeidelbergCement (1,4 proc.). W okolicach wczorajszego zamknięcia plasują się między innymi Henkel (0,0 proc.) oraz ThyssenKrupp (0,0 proc.) mający przed swoją rozmowy z Tata Steel w zakresie struktury finansowania. Na niemieckim parkiecie najbardziej pokaźny ruch w stronę południa notuje Beiersdorf, którego 1,0 proc. zniżkę usilnie gonią SAP (-0,9 proc.) oraz Deutsche Bank (-0,8 proc.).
Inwestorzy przy Książęcej zdołali utrzymać status quo wynikający z wczorajszego zamknięcia, bowiem indeks WIG 20 zakończył swoje czwartkowe notowania tuż przy poziomie 2 480 pkt. Poranne doniesienia o rażącej niegospodarności władz spółki KGHM Polskiej Miedzi nie odstraszyły rodzimych inwestorów, którzy zdołali utrzymać zwyżkę na poziomie 1,0 proc. Zestawienie rodzimych gigantów otworzyła Jastrzębska Spółka Węglowa (2,0 proc.). Swoje pięć minut miała również Energa (1,6 proc.) informująca o trzech ofertach związanych z realizacją zamówienia na budowę bloku C elektrowni w Ostrołęce. Miano najsilniej zniżkującej spółki objął PKN Orlen (-3,2 proc.) częściowo niesiony powrotem do eksploatacji części instalacji POX w Unipetrolu.
Niekwestionowanym liderem na rynku surowców energetycznych ponownie okazuje się być gaz ziemny. Na przestrzeni dnia jego lutowe kontrakty podrożały o 7,7 proc. do poziomu 2,945 USD/MMBtu. Wśród płodów rolnych bardzo udane notowania mają za sobą sok pomarańczowy oraz kakao, których marcowe kontrakty odnotowały odpowiednio 2,8 proc. oraz 1,9 proc. zwyżkę. Skalę porannej zwyżki próbuje utrzymać miedź. Jej 0,9 proc. ruchowi wtóruje srebro (0,9 proc.), którego uncja wybija do 16,8450 USD. Mniej pokaźne zyski obecnie generuje złoto – na koniec dnia podstawowa miara żółtego kruszcu jest wyceniana po 1 294,70 USD, tj. 0,6 proc. wyżej względem środowego zamknięcia.
Czwartkową niemoc dolara wykorzystały wszystkie waluty wchodzące w skład koszyka G10. Miano najsilniejszej z nich niewątpliwie należy do szwajcarskiego franka (0,8 proc.), który w trakcie dzisiejszej sesji zdecydował się uplasować parę EUR/CHF poniżej solidnie testowanego poziomu 1,1700. Mniej pokaźny ruch w stronę północy notuje euro (0,5 proc.) próbujące utrzymać EUR/USD w połowie drogi do okrągłego oporu przy 1,2000. Swoje poranne umocnienie częściowo wymazał japoński jen. Obecnie jego 0,3 proc. aprecjacja pozwala na chwilową stabilizację kursu USD/JPY tuż pod poziomem 113,00.
Wrażenie po niezbyt udanej środzie skutecznie zaciera czeska korona, która ze zwyżką względem dolara na poziomie 2,0 proc. zyskuje miano najsilniejszej waluty regionu. Dzisiejsze umocnienie złotego (0,9 proc.) przebija również turecka lira (1,1 proc.) – na koniec dnia USD/TRY próbuje znaleźć punkt zaczepienia w okolicach poziomu 3,7770. Po drugiej stronie zestawienia wyraźnie rządzi argentyńskie peso, które ze stratą 1,5 proc. okrywa wczorajszego underdoga. Na przestrzeni dnia południowoafrykański rand notuje 0,7 proc. przecenę, tym samym plasując USD/ZAR przy maksimach sprzed niespełna 24 godzin (12,3620).
W dzisiejszym kalendarzu ekonomicznym uwagę inwestorów próbowały zwrócić dane napływające z amerykańskiej gospodarki. Dawkę pozytywnego zaskoczenia zapewniły zapasy hurtowników, które z miesiąca na miesiąc odnotowały 0,7 proc. skok wobec 0,3 proc. spodziewanego przez rynkowy konsensus. W międzyczasie nastąpiła publikacja nowo złożonych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, które wskazały na stabilizację obserwowanej tendencji (245 tys., poprzednio: 245 tys.). Szansę na serię bardziej pokaźnych indeksów ISM podbił barometr koniunktury sporządzony przez ekonomistów z Chicago. Wskazanie na poziomie 67,6 pkt wyraźnie zaskoczyło oczekiwania, zgodnie z którymi należało się spodziewać rajdu z 63,9 pkt do poziomu 62,0 pkt. Za powyższym ruchem stoi między innymi bardziej pokaźny wzrost nowych zamówień czy najsilniejsza od września poprawa sentymentu wśród konsumentów.
Końcówka notowań na europejskich parkietach nie należy do fascynujących. Na giełdzie w Londynie pozycję lidera utrzymuje Rio Tinto (1,4 proc.), któremu udało się uciec od dość pokaźnych wzrostów WM Morrison (1,1 proc.) czy Mediclinica (1,0 proc.) niesionego pozytywnymi nastrojami w branży. Dzisiejszą zniżkę indeksu FTSE 100 (-0,1 proc.) wyraźnie przebija frankfurcki DAX (-0,5 proc.), któremu obecnie przewodzi HeidelbergCement (1,4 proc.). W okolicach wczorajszego zamknięcia plasują się między innymi Henkel (0,0 proc.) oraz ThyssenKrupp (0,0 proc.) mający przed swoją rozmowy z Tata Steel w zakresie struktury finansowania. Na niemieckim parkiecie najbardziej pokaźny ruch w stronę południa notuje Beiersdorf, którego 1,0 proc. zniżkę usilnie gonią SAP (-0,9 proc.) oraz Deutsche Bank (-0,8 proc.).
Inwestorzy przy Książęcej zdołali utrzymać status quo wynikający z wczorajszego zamknięcia, bowiem indeks WIG 20 zakończył swoje czwartkowe notowania tuż przy poziomie 2 480 pkt. Poranne doniesienia o rażącej niegospodarności władz spółki KGHM Polskiej Miedzi nie odstraszyły rodzimych inwestorów, którzy zdołali utrzymać zwyżkę na poziomie 1,0 proc. Zestawienie rodzimych gigantów otworzyła Jastrzębska Spółka Węglowa (2,0 proc.). Swoje pięć minut miała również Energa (1,6 proc.) informująca o trzech ofertach związanych z realizacją zamówienia na budowę bloku C elektrowni w Ostrołęce. Miano najsilniej zniżkującej spółki objął PKN Orlen (-3,2 proc.) częściowo niesiony powrotem do eksploatacji części instalacji POX w Unipetrolu.
Niekwestionowanym liderem na rynku surowców energetycznych ponownie okazuje się być gaz ziemny. Na przestrzeni dnia jego lutowe kontrakty podrożały o 7,7 proc. do poziomu 2,945 USD/MMBtu. Wśród płodów rolnych bardzo udane notowania mają za sobą sok pomarańczowy oraz kakao, których marcowe kontrakty odnotowały odpowiednio 2,8 proc. oraz 1,9 proc. zwyżkę. Skalę porannej zwyżki próbuje utrzymać miedź. Jej 0,9 proc. ruchowi wtóruje srebro (0,9 proc.), którego uncja wybija do 16,8450 USD. Mniej pokaźne zyski obecnie generuje złoto – na koniec dnia podstawowa miara żółtego kruszcu jest wyceniana po 1 294,70 USD, tj. 0,6 proc. wyżej względem środowego zamknięcia.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.