
Data dodania: 2017-12-21 (12:20)
Kluczowe informacje z rynków: USA / PODATKI: Izba Reprezentantów przegłosowała wczoraj ponownie jednolitą wersję ustawy podatkowej, po tym jak Senat naniósł na niej swoje niewielkie poprawki. Ustawa trafi teraz do podpisu prezydenta, chociaż prasa spekuluje, że Donald Trump mógłby ją podpisać dopiero 3 stycznia.
Tymczasem pojawiają się już spekulacje (Bloomberg), że zdominowane przez Demokratów bogate stany USA planują zaskarżyć zapisy ustawy narzucającej niski limit odliczeń podatkowych (tzw. SALT) na poziomie 10 tys. USD.
USA / LIMIT DŁUGU: Prasa spekuluje powołując się na liderów Republikanów w Izbie Reprezentantów, że nie są oni pewni, czy uda się przegłosować do piątku ustawę podnoszącą limit zadłużenia, tak aby uniknąć od soboty paraliżu instytucji państwowych. W tej sprawie zaplanowano szereg spotkań pomiędzy politykami.
KOREA PÓŁNOCNA: Pojawiają się spekulacje (brytyjski The Telegraph), jakoby Biały Dom poczynił kroki w celu przygotowania scenariusza militarnego rozwiązania problemu z reżimem. Tymczasem Koreańczycy stanowczo odrzucili oskarżenia USA, jakoby stali za atakiem wirusa Wannacry sprzed kilku miesięcy.
NOWA ZELANDIA: Dynamika PKB w III kwartale wypadła nieco powyżej oczekiwań i wyniosła 0,6 proc. k/k i 2,7 proc. r/r. Uwagę zwraca rewizja w górę danych za II kwartał do 1,0 proc. k/k i 2,8 proc. r/r/
JAPONIA: Bank Japonii zgodnie z oczekiwaniami nie zmienił parametrów polityki pieniężnej. Relacja głosów to 8-1, Goushi Kataoka chciał dodatkowego luzowania. W komunikacie towarzyszącym decyzji stwierdzono, że gospodarka rośnie w umiarkowanym tempie, a inflacja wciąż pozostaje poniżej celu. BOJ dał do zrozumienia, że nie będzie się spieszył z wycofaniem wsparcia monetarnego.
WIELKA BRYTANIA: Unijny negocjator Michel Barnier poinformował wczoraj, że tzw. dwuletni okres przejściowy po Brexicie mógłby zakończyć się 31 grudnia 2020 r. (nie byłyby to pełne dwa lata).
EUROSTREFA / HISZPANIA: Dzisiaj zaplanowano wybory do regionalnego parlamentu w Katalonii, po tym jak w październiku tamtejsze władze decyzją Madrytu zostały rozwiązane. Pierwsze exit-polls napłyną wieczorem. Prawdopodobnym scenariuszem jest tzw. pat, czyli w sytuacja w której nie udaje się wyłonić większościowej koalicji (preferowany przez Madryt), ale sondaże dają też pewne szanse opcji w której to separatyści znów dojdą do władzy.
Opinia: O ile wczoraj wieczorem Izba Reprezentantów ponownie przegłosowała poprawioną na ostatnią chwilę przez Senat, jednolitą ustawę podatkową, to pojawiają się spekulacje wokół tego, kiedy zostanie ona faktycznie podpisana przez prezydenta Trumpa. Wcześniej Biały Dom obiecywał, że dojdzie do tego jeszcze przed Gwiazdką, to teraz wygląda na to, że prezydent próbuje politycznie grać tą ustawą, aby wymóc na Kongresie uchwalenie na czas ustawy podnoszącej limit długu państwa, co powinno mieć miejsce najpóźniej do piątku 22 grudnia. Tymczasem Republikanie dają do zrozumienia, że może to nie być takie proste (konieczne jest tu wsparcie Demokratów, gdyż w Senacie potrzebne jest 60 głosów), co tylko zwiększa niepewność. Tyle, że jak historia pokazuje, kluczowe porozumienia zwykle zawierane były „za pięć dwunasta”. Tym samym spekulacje związane z podpisaniem ustawy podatkowej przez Trumpa są niezrozumiałe. Jeżeli prezydent nie podpisze ustawy w grudniu, to planowane cięcia mogą się opóźnić o rok. Dodatkowo nad dopiero, co przyjętą ustawą już zbierają się ciemnie chmury. Sondaże pokazują, że jest ona krytykowana przez większość obywateli, a kontrowersyjną sprawą staje się obniżenie limitu lokalnych odliczeń podatkowych, tzw. SALT do 10 tys. USD, co uderza w bogatsze stany. Tym samym przeciwko ustawie głosowało kilkunastu Republikanów, a Demokraci już chcą zrobić z tego temat pod listopadowe wybory zapowiadając, że władze lokalne będą skarżyć ten zapis jako niezgodny z prawem.
Tym samym trudno znaleźć w temacie podatków jakieś pozytywy dla dolara. Nastrojów nie poprawią też wspomniane polityczne przepychanki przez 22 grudnia, kiedy to powinna zapaść decyzja o podniesieniu limitu zadłużenia, pozwalająca uniknąć paraliżu instytucji państwowych od soboty.
Na wykresie koszyka dolara FUSD widać próbę naruszenia rejonu wsparcia przy 92,90 pkt. Jeżeli okaże się ono znaczące, to będzie to sygnał do kontynuacji przeceny amerykańskiej waluty w kolejnych dniach.
Jedną z nielicznych walut wobec których dolar zyskuje jest jen, co wiąże się z dzisiejszą decyzją Banku Japonii. Tak jak można było oczekiwać BOJ zasygnalizował, że jest zbyt wcześnie na ewentualne dyskusje nt. programu wyjścia z ultra-luźnej polityki. Niemniej na wykresie USD/JPY widać, że strefa oporu 113,50-75 nie została naruszona, co powoduje, że oznaczenie R-G-R nadal zachowuje ważność. Warto zwrócić uwagę na wątek północnokoreański, który ewentualnie może o sobie dać znać w I kwartale przyszłego roku, dając paliwo do umocnienia się jena. Ostatnie informacje pokazują, że USA próbują wymusić na Chinach dodatkowe i bardziej dotkliwe sankcje wobec reżimu, ale rozważana jest też opcja militarna. Ten wątek jest typowo polityczny i będzie najpewniej jeszcze długo ewoluował, ale warto go znów uważniej śledzić, jako jeden z ważniejszych czynników dla notowań jena w najbliższych miesiącach.
W przypadku EUR/USD jeszcze wczoraj doszło do naruszenia oporu 1,1878, po tym jak wcześniej rano wybiliśmy się górą z formacji flagi. Wprawdzie dzisiaj notowania powróciły na chwilę poniżej 1,1878, ale kontynuacja wzrostów pozostaje dość prawdopodobnym scenariuszem. Mocny opór to okolice 1,1909, a nie można wykluczyć, że jeszcze w tym roku zaatakowany zostanie szczyt z listopada przy 1,1960.
USA / LIMIT DŁUGU: Prasa spekuluje powołując się na liderów Republikanów w Izbie Reprezentantów, że nie są oni pewni, czy uda się przegłosować do piątku ustawę podnoszącą limit zadłużenia, tak aby uniknąć od soboty paraliżu instytucji państwowych. W tej sprawie zaplanowano szereg spotkań pomiędzy politykami.
KOREA PÓŁNOCNA: Pojawiają się spekulacje (brytyjski The Telegraph), jakoby Biały Dom poczynił kroki w celu przygotowania scenariusza militarnego rozwiązania problemu z reżimem. Tymczasem Koreańczycy stanowczo odrzucili oskarżenia USA, jakoby stali za atakiem wirusa Wannacry sprzed kilku miesięcy.
NOWA ZELANDIA: Dynamika PKB w III kwartale wypadła nieco powyżej oczekiwań i wyniosła 0,6 proc. k/k i 2,7 proc. r/r. Uwagę zwraca rewizja w górę danych za II kwartał do 1,0 proc. k/k i 2,8 proc. r/r/
JAPONIA: Bank Japonii zgodnie z oczekiwaniami nie zmienił parametrów polityki pieniężnej. Relacja głosów to 8-1, Goushi Kataoka chciał dodatkowego luzowania. W komunikacie towarzyszącym decyzji stwierdzono, że gospodarka rośnie w umiarkowanym tempie, a inflacja wciąż pozostaje poniżej celu. BOJ dał do zrozumienia, że nie będzie się spieszył z wycofaniem wsparcia monetarnego.
WIELKA BRYTANIA: Unijny negocjator Michel Barnier poinformował wczoraj, że tzw. dwuletni okres przejściowy po Brexicie mógłby zakończyć się 31 grudnia 2020 r. (nie byłyby to pełne dwa lata).
EUROSTREFA / HISZPANIA: Dzisiaj zaplanowano wybory do regionalnego parlamentu w Katalonii, po tym jak w październiku tamtejsze władze decyzją Madrytu zostały rozwiązane. Pierwsze exit-polls napłyną wieczorem. Prawdopodobnym scenariuszem jest tzw. pat, czyli w sytuacja w której nie udaje się wyłonić większościowej koalicji (preferowany przez Madryt), ale sondaże dają też pewne szanse opcji w której to separatyści znów dojdą do władzy.
Opinia: O ile wczoraj wieczorem Izba Reprezentantów ponownie przegłosowała poprawioną na ostatnią chwilę przez Senat, jednolitą ustawę podatkową, to pojawiają się spekulacje wokół tego, kiedy zostanie ona faktycznie podpisana przez prezydenta Trumpa. Wcześniej Biały Dom obiecywał, że dojdzie do tego jeszcze przed Gwiazdką, to teraz wygląda na to, że prezydent próbuje politycznie grać tą ustawą, aby wymóc na Kongresie uchwalenie na czas ustawy podnoszącej limit długu państwa, co powinno mieć miejsce najpóźniej do piątku 22 grudnia. Tymczasem Republikanie dają do zrozumienia, że może to nie być takie proste (konieczne jest tu wsparcie Demokratów, gdyż w Senacie potrzebne jest 60 głosów), co tylko zwiększa niepewność. Tyle, że jak historia pokazuje, kluczowe porozumienia zwykle zawierane były „za pięć dwunasta”. Tym samym spekulacje związane z podpisaniem ustawy podatkowej przez Trumpa są niezrozumiałe. Jeżeli prezydent nie podpisze ustawy w grudniu, to planowane cięcia mogą się opóźnić o rok. Dodatkowo nad dopiero, co przyjętą ustawą już zbierają się ciemnie chmury. Sondaże pokazują, że jest ona krytykowana przez większość obywateli, a kontrowersyjną sprawą staje się obniżenie limitu lokalnych odliczeń podatkowych, tzw. SALT do 10 tys. USD, co uderza w bogatsze stany. Tym samym przeciwko ustawie głosowało kilkunastu Republikanów, a Demokraci już chcą zrobić z tego temat pod listopadowe wybory zapowiadając, że władze lokalne będą skarżyć ten zapis jako niezgodny z prawem.
Tym samym trudno znaleźć w temacie podatków jakieś pozytywy dla dolara. Nastrojów nie poprawią też wspomniane polityczne przepychanki przez 22 grudnia, kiedy to powinna zapaść decyzja o podniesieniu limitu zadłużenia, pozwalająca uniknąć paraliżu instytucji państwowych od soboty.
Na wykresie koszyka dolara FUSD widać próbę naruszenia rejonu wsparcia przy 92,90 pkt. Jeżeli okaże się ono znaczące, to będzie to sygnał do kontynuacji przeceny amerykańskiej waluty w kolejnych dniach.
Jedną z nielicznych walut wobec których dolar zyskuje jest jen, co wiąże się z dzisiejszą decyzją Banku Japonii. Tak jak można było oczekiwać BOJ zasygnalizował, że jest zbyt wcześnie na ewentualne dyskusje nt. programu wyjścia z ultra-luźnej polityki. Niemniej na wykresie USD/JPY widać, że strefa oporu 113,50-75 nie została naruszona, co powoduje, że oznaczenie R-G-R nadal zachowuje ważność. Warto zwrócić uwagę na wątek północnokoreański, który ewentualnie może o sobie dać znać w I kwartale przyszłego roku, dając paliwo do umocnienia się jena. Ostatnie informacje pokazują, że USA próbują wymusić na Chinach dodatkowe i bardziej dotkliwe sankcje wobec reżimu, ale rozważana jest też opcja militarna. Ten wątek jest typowo polityczny i będzie najpewniej jeszcze długo ewoluował, ale warto go znów uważniej śledzić, jako jeden z ważniejszych czynników dla notowań jena w najbliższych miesiącach.
W przypadku EUR/USD jeszcze wczoraj doszło do naruszenia oporu 1,1878, po tym jak wcześniej rano wybiliśmy się górą z formacji flagi. Wprawdzie dzisiaj notowania powróciły na chwilę poniżej 1,1878, ale kontynuacja wzrostów pozostaje dość prawdopodobnym scenariuszem. Mocny opór to okolice 1,1909, a nie można wykluczyć, że jeszcze w tym roku zaatakowany zostanie szczyt z listopada przy 1,1960.
Źródło: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
10:25 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.
Złoto wrażliwe na sygnały z Waszyngtonu
09:22 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW środę ceny złota doświadczyły największego jednodniowego spadku od prawie czterech lat, co wywołało pytania o trwałość dotychczasowego rajdu cenowego na tym rynku. Gwałtowny spadek był bezpośrednią reakcją na złagodzenie retoryki prezydenta Donalda Trumpa w sprawie ceł wobec Chin oraz na rosnącą niepewność dotyczącą przyszłości szefa Rezerwy Federalnej.
Polska gotowa na obniżki stóp procentowych
06:57 Poranny komentarz walutowy XTBDane z polskiej gospodarki, które poznaliśmy w tym tygodniu, wyraźnie sygnalizują, że pojawiła się przestrzeń do obniżek stóp procentowych. Dynamika płac, o której wspominał szef NBP, prof. Glapiński wyraźnie spadła, a reszta danych również pokazuje wyraźne schłodzenie gospodarki. Dodatkowo inflacja za marzec wypadła wyraźnie poniżej prognoz NBP, a szefowa Europejskiego Banku Centralnego wskazuje, że ryzyko dotyczące ceł jest duże i prawdopodobnie wojna handlowa będzie działała dezinflacyjnie na ceny.
Dolar wróci silniejszy?
2025-04-23 Poranny komentarz walutowy XTBAmerykański dolar padł ofiarą oczekiwanych zmian w polityce handlowej Stanów Zjednoczonych. Jednak wciąż nie jest jasne, jak wiele z tych zmian naprawdę znajdzie odzwierciedlenie w rzeczywistości. Obecna sytuacja stanowi ekstremum, które wciąż może doczekać się korzystnych dla globalnej gospodarki, jak i amerykańskiego dolara rezultatów. Polityka Trumpa - jak dotąd chaotyczna i wymierzona w Chiny spowodowała niemal całkowite embargo i zawieszenie wymiany handlowej między dwiema największymi gospodarkami świata.
Przesilenie?
2025-04-23 Raport DM BOŚ z rynku walutAdministracja Donalda Trumpa czuje się coraz mniej komfortowo z obecną sytuacją na rynkach finansowych? Wczoraj wieczorem rynki obiegły informacje z zamkniętego spotkania Sekretarza Skarbu z inwestorami organizowanego przez bank inwestycyjny JP Morgan - atmosfera była nerwowa, a Scott Bessent miał powiedzieć, że obecna sytuacja handlowa z Chinami jest nie do utrzymania i spodziewa się on rozpoczęcia negocjacji i deeskalacji.
Kolejne dobre wiadomości z USA
2025-04-23 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj na Wall Street widoczne było odreagowanie poniedziałkowych spadków. Skala wzrostów w UAS przewyższyła te osiągnięte w Europie. SP500 zdołał zyskać 2,5 proc. podczas gdy Dax jedynie 0,4 proc. Na GPW WIG 20 urósł o 2,1 proc. Dolar lekko zyskał na wartości. Kurs EUR/USD spadł i osiągnał poziom bliski 1,13. Na rynku długu widoczny był wzrost rentowności amerykańskich papierów dłuznych na krótkim końcu. Te z długim terminem zapadalności obniżyły się.
Powell jako kozioł ofiarny Trumpa?
2025-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walutWojna handlowa nie wychodzi prezydentowi USA na dobre. Chińczycy nie myślą o tym, aby zacząć rozmawiać z Amerykanami, aby przełamać impas, który zmierza w stronę "zimnej wojny handlowej", a negocjacje z krajami, które wyraziły taką chęć w zamian za 90 dniowe zwolnienie z podwyższonych taryf celnych, idą wolno. W zeszłym tygodniu Trump pisał o dużych postępach w rozmowach z Japonią, tymczasem nie ma sygnałów, aby porozumienie miało zostać szybko podpisane.
Czy Trump zwolni szefa Fed?
2025-04-22 Poranny komentarz walutowy XTBChoć poniedziałek był dniem wolnym w wielu europejskich gospodarkach, handel na Wall Street trwał już normalnie. Początek tego tygodnia nie jest jednak dobry dla amerykańskiego dolara, gdyż prezydent Trump próbuje podważać niezależność banku centralnego i kolejny raz w social media wskazuje na chęć zastąpienia Jerome Powella. Oprócz tego wciąż pojawiają się ogromne niepewności dotyczące handlu międzynarodowego, który w niedługim czasie może mieć coraz większy wpływ na amerykańską gospodarkę.
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.