
Data dodania: 2017-12-20 (20:51)
Szereg politycznych przetasowań na półmetku tygodnia nie skutkował zmianą sentymentu zarówno na rynku walutowym, jak i na rynku długu. Głośne przygotowania inwestorów do zbliżających się świąt Bożego Narodzenia wyraźnie zagłuszyły wypowiedź Michela Barniera, głównego negocjatora ws. BREXIT-u z ramienia UE, ...
... który poinformował o zakończeniu okresu przejściowego z ostatnim dniem 2020 roku. Zmienność złotego lekko podbiła decyzja o uruchomieniu artykułu 7.1 Traktatu, aczkolwiek powyższa informacja nie zdołała ona odcisnąć trwałego piętna. Na koniec dnia EUR/PLN stabilizuje się w okolicach 4,2040, co zdaje się potwierdzać przeświadczenie o tym, że zabieg Komisji jest obecnie postrzegany przez pryzmat straszaka.
W dzisiejszym komentarzu do decyzji Riksbanku w sprawie pozostawienia stopy benchmarkowej na niezmienionym poziomie (-0,5 proc.) uwagę próbowała zwrócić rewizja ścieżki inflacji, której pozytywny wydźwięk skutecznie przyćmiła perspektywa dość gołębiego odejścia od QE. Na koniec dnia szwedzka korona (0,1 proc.) próbuje oprzeć się sile dolara, aczkolwiek w dalszej mierze znajduje się ona dość blisko punktu wyjścia. Miano najbardziej przecenionego komponentu otrzymuje norweska korona tracąca na przestrzeni dnia 0,7 proc. względem swojego amerykańskiego odpowiednika. W odwrocie znajduje się również jen (-0,6 proc.), który oczekuje na komunikat do decyzji Banku Japonii.
Wczorajsza paczka danych z amerykańskiej gospodarki wyraźnie zaskoczyła tych, którzy spodziewali się wyraźnego pogorszenia nastrojów na pierwotnym rynku nieruchomości. Dodatkowym czynnikiem świadczącym o poprawie sentymentu wśród nabywców domów jest najnowszy odczyt z rynku wtórnego, gdzie odnotowano aż 5,8 mln transakcji (konsensus: 5,5 mln), tj. o 5,6 proc. wyżej niż w październiku. Powyższe dane napawają optymizmem przed szczegółowymi szacunkami za IV kwartał, w których spodziewamy się utrzymania silnego trendu spożycia indywidualnego oraz dość pokaźnej kontrybucji przedsiębiorstw z sektora budowlanego.
Perspektywa unijnych sankcji nie pokrzyżowała szyków inwestorom przy Książęcej, którzy uczynili z WIG 20 (0,1 proc.) najsilniej zyskujący indeks na Starym Kontynencie. W gronie rodzimych gigantów najsilniejszy ruch w stronę północy odnotowały akcje KGHM Polskiej Miedzi (2,7 proc.) będące beneficjentem niezłych nastrojów na rynku metali przemysłowych. Pozostałe miejsca podium zostały obstawione przez PKO Bank Polski (1,7 proc.) oraz Orange Polska (1,5 proc.). Za zwyżką gracza na rynku usług telekomunikacyjnych stały negocjacje z T-Mobile Polska w sprawie udostępniania infrastruktury światłowodowej. Perspektywę silniejszych wzrostów skutecznie oddaliło PGE (-2,4 proc.) decydujące się na pozyskanie pakietu 66 proc. głosów ZEW Kogeneracji (-2,9 proc.). Na fali nie do końca przychylnej noty znalazł się Eurocash (-1,6 proc.), którego walory według banku Morgan Stanley mają potencjał na osiągnięcie poziomu 33 PLN (obecnie: 26,90 PLN).
Niezbyt przychylnym nastrojom we Frankfurcie opierał się skutecznie ProSiebenSat.1. Jego skromna, bowiem zaledwie 0,2 proc. zwyżka, była dostateczna ku temu, aby wynieść walory na szczyt indeksu DAX (-1,1 proc.). Na dnie niemieckiego parkietu znalazły się SAP (-2,1 proc.) oraz Henkel (-1,9 proc.), co należy wiązać wyłącznie z intensyfikacją zleceń sprzedaży. W Londynie miano bohatera sesji zyskało Mondi (2,6 proc.) za sprawą rekomendacji kupna wystawionej przez analityków Goldman Sachs (cena docelowa: 22 GBP, obecnie: 18,70 GBP). Nieco skromniejsze wzrosty zdołały odnotować Rio Tinto (1,8 proc.) oraz Anglo American (1,7 proc.), co traktuje się jako efekt pokaźnych wzrostów cen miedzi (1,5 proc.). Po drugiej stronie zestawienia uwagę skutecznie zwracało Shire (-1,4 proc.), którego władze odmówiły jakiegokolwiek komentarza na temat potencjalnego porozumienia z Pfizerem. Finalnie najsilniejszy ruch na południe odnotowało NMC Health (-4,0 proc.) między innymi za sprawą opinii analityków Jefferies.
Na rynku surowców energetycznych ponownie obserwuje się podział sentymentu. Skromnym zwyżkom ropy naftowej sprzeciwiają się przecenione o 2,2 proc. styczniowe kontrakty na gaz ziemny. Na koniec dnia baryłka ropy WTI oraz Brent zyskuje po 0,7 proc., plasując tym samym cenę odpowiednio na poziomie 58,00 USD oraz 64,30 USD. Na rynku metali szlachetnych obserwuje się lekkie wzrosty. Ostrożny rajd w stronę wyższych poziomów prezentuje złoto (0,5 proc.), które dobija do poziomu 1 268 USD za uncję. Wśród płodów rolnych uwagę inwestorów zwraca kawa. Jej marcowe kontrakty podrożały o 1,6 proc., co lekko okrywa cieniem dzisiejsze zwyżki cukru (1,4 proc.), pszenicy (1,2 proc.) czy kakao (0,8 proc.).
W dzisiejszym komentarzu do decyzji Riksbanku w sprawie pozostawienia stopy benchmarkowej na niezmienionym poziomie (-0,5 proc.) uwagę próbowała zwrócić rewizja ścieżki inflacji, której pozytywny wydźwięk skutecznie przyćmiła perspektywa dość gołębiego odejścia od QE. Na koniec dnia szwedzka korona (0,1 proc.) próbuje oprzeć się sile dolara, aczkolwiek w dalszej mierze znajduje się ona dość blisko punktu wyjścia. Miano najbardziej przecenionego komponentu otrzymuje norweska korona tracąca na przestrzeni dnia 0,7 proc. względem swojego amerykańskiego odpowiednika. W odwrocie znajduje się również jen (-0,6 proc.), który oczekuje na komunikat do decyzji Banku Japonii.
Wczorajsza paczka danych z amerykańskiej gospodarki wyraźnie zaskoczyła tych, którzy spodziewali się wyraźnego pogorszenia nastrojów na pierwotnym rynku nieruchomości. Dodatkowym czynnikiem świadczącym o poprawie sentymentu wśród nabywców domów jest najnowszy odczyt z rynku wtórnego, gdzie odnotowano aż 5,8 mln transakcji (konsensus: 5,5 mln), tj. o 5,6 proc. wyżej niż w październiku. Powyższe dane napawają optymizmem przed szczegółowymi szacunkami za IV kwartał, w których spodziewamy się utrzymania silnego trendu spożycia indywidualnego oraz dość pokaźnej kontrybucji przedsiębiorstw z sektora budowlanego.
Perspektywa unijnych sankcji nie pokrzyżowała szyków inwestorom przy Książęcej, którzy uczynili z WIG 20 (0,1 proc.) najsilniej zyskujący indeks na Starym Kontynencie. W gronie rodzimych gigantów najsilniejszy ruch w stronę północy odnotowały akcje KGHM Polskiej Miedzi (2,7 proc.) będące beneficjentem niezłych nastrojów na rynku metali przemysłowych. Pozostałe miejsca podium zostały obstawione przez PKO Bank Polski (1,7 proc.) oraz Orange Polska (1,5 proc.). Za zwyżką gracza na rynku usług telekomunikacyjnych stały negocjacje z T-Mobile Polska w sprawie udostępniania infrastruktury światłowodowej. Perspektywę silniejszych wzrostów skutecznie oddaliło PGE (-2,4 proc.) decydujące się na pozyskanie pakietu 66 proc. głosów ZEW Kogeneracji (-2,9 proc.). Na fali nie do końca przychylnej noty znalazł się Eurocash (-1,6 proc.), którego walory według banku Morgan Stanley mają potencjał na osiągnięcie poziomu 33 PLN (obecnie: 26,90 PLN).
Niezbyt przychylnym nastrojom we Frankfurcie opierał się skutecznie ProSiebenSat.1. Jego skromna, bowiem zaledwie 0,2 proc. zwyżka, była dostateczna ku temu, aby wynieść walory na szczyt indeksu DAX (-1,1 proc.). Na dnie niemieckiego parkietu znalazły się SAP (-2,1 proc.) oraz Henkel (-1,9 proc.), co należy wiązać wyłącznie z intensyfikacją zleceń sprzedaży. W Londynie miano bohatera sesji zyskało Mondi (2,6 proc.) za sprawą rekomendacji kupna wystawionej przez analityków Goldman Sachs (cena docelowa: 22 GBP, obecnie: 18,70 GBP). Nieco skromniejsze wzrosty zdołały odnotować Rio Tinto (1,8 proc.) oraz Anglo American (1,7 proc.), co traktuje się jako efekt pokaźnych wzrostów cen miedzi (1,5 proc.). Po drugiej stronie zestawienia uwagę skutecznie zwracało Shire (-1,4 proc.), którego władze odmówiły jakiegokolwiek komentarza na temat potencjalnego porozumienia z Pfizerem. Finalnie najsilniejszy ruch na południe odnotowało NMC Health (-4,0 proc.) między innymi za sprawą opinii analityków Jefferies.
Na rynku surowców energetycznych ponownie obserwuje się podział sentymentu. Skromnym zwyżkom ropy naftowej sprzeciwiają się przecenione o 2,2 proc. styczniowe kontrakty na gaz ziemny. Na koniec dnia baryłka ropy WTI oraz Brent zyskuje po 0,7 proc., plasując tym samym cenę odpowiednio na poziomie 58,00 USD oraz 64,30 USD. Na rynku metali szlachetnych obserwuje się lekkie wzrosty. Ostrożny rajd w stronę wyższych poziomów prezentuje złoto (0,5 proc.), które dobija do poziomu 1 268 USD za uncję. Wśród płodów rolnych uwagę inwestorów zwraca kawa. Jej marcowe kontrakty podrożały o 1,6 proc., co lekko okrywa cieniem dzisiejsze zwyżki cukru (1,4 proc.), pszenicy (1,2 proc.) czy kakao (0,8 proc.).
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
09:52 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.
Poranek na rynku złotego: kursy stabilne, zmienność niska, czekamy na sygnały z USA
2025-08-18 Komentarz walutowy MyBank.plO 09:55 czasu polskiego, w poniedziałkowy poranek otwierający nowy tydzień handlu, międzybankowe kwotowania na rynku Forex wskazują: USD/PLN około 3,64 zł>, GBP/PLN około 4,93 zł, CHF/PLN około 4,51–4,52 zł, CAD/PLN około 2,64 zł oraz NOK/PLN około 0,357 zł. To bieżące notowania rynkowe, a nie kursy tabelowe NBP. Źródła międzybankowe pokazują ponadto wąski przedział dla USD/PLN rzędu 3,63–3,64, co potwierdza spokojny start tygodnia dla złotego.
Kursy walut w czwartkowy poranek 14 sierpnia 2025: złotówka stabilna, USD/PLN przy 3,64
2025-08-14 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek na rynku walutowym przynosi spokojny start dla złotówki. Około 9:10 czasu polskiego USD jest notowany w okolicach 3,64 zł, EUR oscyluje przy 4,26 zł, CHF porusza się w rejonie 4,51–4,52 zł, a GBP utrzymuje okolice 4,94–4,95 zł. Dolar kanadyjski CAD pozostaje blisko wartości 2,64–2,65 zł, a NOK krąży w pobliżu 0,358 zł. Zmiany są umiarkowane, ale kierunek porannego otwarcia sugeruje, że rynek na razie nie ma bodźca do większej ucieczki od ryzyka: ...
Kursy walut w w środę 12 sierpnia 2025: dolar amerykański słabnie
2025-08-13 Komentarz walutowy MyBank.plDzisiejszy poranek na rynku walutowym upływa pod znakiem lekkiego umocnienia polskiej waluty po wczorajszym wieczorze z publikacją danych z USA. O 9:07 czasu polskiego najważniejsze pary ze złotym były notowane następująco: USD/PLN około 3,642, EUR/PLN w okolicach 4,255–4,26, CHF/PLN blisko 4,51, GBP/PLN przy 4,91–4,92, a w koszyku surowcowym CAD/PLN około 2,64 i NOK/PLN w rejonie 0,357.
Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025: USD/PLN przy 3,66 zł
2025-08-12 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek wtorkowych notowań przynosi spokojny, ale czujny handel na rynku złotego. Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025 utrzymywały się blisko wczorajszych poziomów, a inwestorzy w Warszawie i Londynie patrzą dziś przede wszystkim na popołudniowy odczyt inflacji CPI w USA, który może nadać ton wycenie dolara i – pośrednio – całemu koszykowi CEE.
Złotówka bezpieczną przystanią – poranny raport kursów walut w Polsce
2025-08-11 Komentarz walutowy MyBank.plNa poniedziałkowy poranek rynki finansowe w Polsce budzą się przy spokojnych nastrojach – kurs dolara amerykańskiego znajduje się w okolicach 3,66 zł, co odzwierciedla umiarkowaną siłę polskiego rynku walutowego. Stabilność złotówki na start nowego tygodnia daje inwestorom przestrzeń na spokojniejszą ocenę sytuacji. Notowania najważniejszych par walutowych poruszają się dziś w stosunkowo wąskich przedziałach.
Kursy walut na weekend: USD 3,6577; EUR 4,2566; GBP 4,9141. Co dalej w poniedziałek?
2025-08-09 Weekendowy komentarz walutowy MyBank.plZłoty wchodzi w weekend w relatywnie spokojnym nastroju: po piątkowym handlu polska waluta utrzymała wypracowane w tygodniu umocnienie wobec euro i funta, a jednocześnie pozostała stabilna względem dolara. W tle inwestorzy trawią mieszankę wiadomości z banków centralnych – od podzielonej decyzji Banku Anglii po sygnały miękkiej ścieżki w Rezerwie Federalnej – oraz dane o inflacji w Polsce, które sprzyjają scenariuszowi kontynuacji łagodzenia polityki pieniężnej jesienią. Na krajowym parkiecie indeks blue chipów przebił w piątek psychologiczną barierę, potwierdzając, że apetyt na ryzyko – choć nierówny – wciąż się utrzymuje.
Poranny kurs walut: USD i GBP mocniejsze, złoty trzyma się przy EUR i CHF
2025-08-05 Komentarz walutowy MyBank.plŚwiatowe rynki finansowe rozpoczęły sierpień w tonie ostrożnego realizmu, który odcina się od euforii wiosennych miesięcy i od napięć, jakimi żył lipiec. Najnowsze odczyty z amerykańskiego rynku pracy, skokowa zmiana oczekiwań na wrześniową decyzję Rezerwy Federalnej oraz pierwsze skutki lipcowych ceł zaczęły układać krajobraz, w którym dolar amerykański lekko zyskuje, ale nie przejmuje pełnej kontroli nad koszykiem walutowym.
Złotówka na starcie tygodnia: PLN w konsolidacji, USD wciąż wysoko, GBP z przewagą
2025-08-04 Poranny komentarz walutowy MyBank.plRozpoczęcie nowego tygodnia na rynku walutowym przyniosło umiarkowaną zmienność i powrót do rozmowy o różnicy w polityce pieniężnej między głównymi gospodarkami. W poniedziałkowy poranek, tuż po godzinie 9:00 czasu polskiego, polski złoty lekko osłabiał się do dolara amerykańskiego i funta brytyjskiego, pozostając stabilny wobec euro i franka, a nieco mocniejszy względem korony norweskiej. Obraz jest spójny z tym, co inwestorzy obserwowali pod koniec ubiegłego tygodnia: rynek wycenia scenariusz łagodniejszych perspektyw wzrostu przy wciąż niejednoznacznych ścieżkach inflacji w USA i Europie.