
Data dodania: 2017-12-18 (20:37)
Tradycja nudnego przebiegu poniedziałkowych sesji na rynku walutowym zostaje niewątpliwie podtrzymana. Tym razem pustkom w kalendarzu ekonomicznym towarzyszyła perspektywa nadchodzących świąt Bożego Narodzenia, co przyczyniło się do wyraźnego zawężenia zmienności na głównych parach walutowych.
Swoje pięć minut przeżywają europejskie indeksy, które po części znalazły się beneficjentami prezentów Donalda Trumpa przynoszącego pod choinkę perspektywę reformy podatkowej. Na tle walut państw rozwijających się wyróżniał się południowoafrykański rand (4,3 proc.) za sprawą wyboru Cyrila Ramaphosy, obecnego wiceprezydenta RPA, na stanowisko lidera socjaldemokratycznego Afrykańskiego Kongresu Narodowego.
Wśród komponentów koszyka G10 słabość amerykańskiego dolara najsilniej wykorzystały waluty skandynawskie – szwedzka (1,0 proc.) oraz norweska korona (0,6 proc.). Pomimo lekkiego odwrotu dość wysoko znajduje się funt szterling (0,6 proc.), który pozwala GBP/USD na ponowienie ataku na poziom 1,3400. Niewiele mniej satysfakcjonującą zwyżkę ma za sobą euro (0,5 proc.) stabilizujące EUR/USD nad psychologicznym 1,1800. Dość blisko piątkowego zamknięcia w dalszej mierze znajduje się kanadyjski dolar (0,1 proc.) mający w perspektywie najbliższych godzin szansę na zepchnięcie USD/CAD w okolicę 1,2840.
W cieniu południowoafrykańskich przetasowań znalazła się między innymi turecka lira (1,0 proc.), która skutecznie odrabia czwartkową przecenę. W czołówce walut regionu znajduje się nie tylko węgierski forint (0,8 proc.), ale również polski złoty (0,7 proc.). Na koniec dnia EUR/PLN stabilizuje isę nad 4,2000, USD/PLN schodzi do 3,5590, CHF/PLN pozostaje stabilny przy 3,6120, a GBP/PLN wraca do 4,7700.
Poniedziałkowy kalendarz makroekonomiczny nie należał do wysoce ekscytujących. Potwierdzeniu uległy listopadowe odczyty inflacji z Eurolandu, których roczne stopy uplasowały się odpowiednio na poziomie 1,5 proc. dla inflacji CPI oraz 0,9 proc. dla wskaźnika bazowego. Solidną dawkę rozczarowania zapewniła presja płacowa w rodzimej gospodarce. W listopadzie przeciętne wynagrodzenie brutto wzrosło zaledwie do poziomu 4 610,79 PLN, notując tym samym roczny skok rzędu 6,5 proc. wobec 7,0 proc. spodziewanych przez rynek. Możliwość uzyskania bardziej pokaźnej dynamiki sugerowała tendencja do wypłaty świątecznych bonus przez polskich pracodawców, co istotnie podbijało siłę efektów sezonowych. Powyższe rozgoryczenie częściowo łagodziło wyższe zatrudnienie, które w ujęciu rok do roku przyspieszyło do 4,5 proc. (konsensus: 4,4 proc.). Na koniec listopada ilość obsadzonych stanowisk wyniosła 6 053 tys.
O miano najsilniej zwyżkującego indeksu w Europie dość zawzięcie bił się WIG 20 (2,0 proc.), który wracając nad swoją tymczasową kotwicę przy 2 450 pkt uznał jedynie wyższość wiedeńskiego ATX (3,9 proc.). Pozytywne nastroje wśród wydobywców udzieliły się KGHM Polskiej Miedzi. W cieniu 4,4 proc. zwyżki znalazło się między innymi PGE (3,4 proc.) oraz wprowadzający szereg klienckich udogodnień Alior Bank (3,3 proc.). Na fali rewizji not analitycznych BOŚ (-1,4 proc.) znalazły się między innymi instytucje finansowe. Skalę potencjalnych wzrostów próbowała ograniczyć przecena walorów Banku Pekao (-0,1 proc.), które zyskały rekomendację „trzymaj” z ceną docelową na poziomie 138,70 PLN (obecnie: 128,60 PLN).
Najbardziej udane notowania we Frankfurcie ma za sobą Deutsche Bank (3,4 proc.) skutecznie wracający do poziomów z końcówki maja. Doniesienia o wstrzymaniu dwóch bloków węglowych przez RWE (3,4 proc.) obyło się bez większego echa, bowiem energetyczny gigant zakończył swoje dzisiejsze notowania z podobną zwyżką. Wysoko znalazł się również Fresenius (2,7 proc.) z racji na złożenie dokumentów związanych z promowaniem immunosupresyjnego leku o strukturze podobnej do Adalimumabu. Wśród komponentów indeksu DAX (1,6 proc.) pod kreską znalazły się wyłącznie akcje Deutsche Börse z przeceną na poziomie 0,1 proc.
Masowo ustawione opcje call skutecznie wypchnęły akcje Anglo American aż 5,0 proc. nad piątkowe zamknięcie, czyniąc tym samym wydobywczego giganta liderem indeksu FTSE 100 (0,6 proc.). Inwestorska zadyszka na Wyspach została spowodowana między innymi przeceną EasyJetu (-2,8 proc.), który poinformował o zakupie części aktywów Air Berlin. Dostatecznie nisko znalazły się również walory WPP. Za ich 1,7 proc. ruchem w stronę południa stała przede wszystkim realizacja zysków po przychylnych notach analitycznych wskazujących na utrzymanie pozytywnych trendów w tradycyjnych kanałach mediowych.
Na rynku surowców energetycznych obserwuje się podział sentymentu. Tym razem miano gwiazdy notowań skradły styczniowe kontrakty na gaz ziemny, które na przestrzeni dnia zdążyły podrożeć o 5,2 proc. W przypadku ropy WTI (-0,5 proc.) należy mówić o dość skromnej przecenie, bowiem na koniec dnia baryłka słodkiego surowca wraca do poziomu 57,00 USD. Po trudnym tygodniu w ofensywie znajdują się metale szlachetne. Obecnie przewodzi im platyna (2,0 proc.), która skutecznie okrywa cieniem 0,5 proc. zwyżki srebra oraz złota. Na koniec dnia uncje dwóch ostatnich kruszców są wyceniane odpowiednio po 16,1360 USD oraz 1 262,70 USD.
Wśród komponentów koszyka G10 słabość amerykańskiego dolara najsilniej wykorzystały waluty skandynawskie – szwedzka (1,0 proc.) oraz norweska korona (0,6 proc.). Pomimo lekkiego odwrotu dość wysoko znajduje się funt szterling (0,6 proc.), który pozwala GBP/USD na ponowienie ataku na poziom 1,3400. Niewiele mniej satysfakcjonującą zwyżkę ma za sobą euro (0,5 proc.) stabilizujące EUR/USD nad psychologicznym 1,1800. Dość blisko piątkowego zamknięcia w dalszej mierze znajduje się kanadyjski dolar (0,1 proc.) mający w perspektywie najbliższych godzin szansę na zepchnięcie USD/CAD w okolicę 1,2840.
W cieniu południowoafrykańskich przetasowań znalazła się między innymi turecka lira (1,0 proc.), która skutecznie odrabia czwartkową przecenę. W czołówce walut regionu znajduje się nie tylko węgierski forint (0,8 proc.), ale również polski złoty (0,7 proc.). Na koniec dnia EUR/PLN stabilizuje isę nad 4,2000, USD/PLN schodzi do 3,5590, CHF/PLN pozostaje stabilny przy 3,6120, a GBP/PLN wraca do 4,7700.
Poniedziałkowy kalendarz makroekonomiczny nie należał do wysoce ekscytujących. Potwierdzeniu uległy listopadowe odczyty inflacji z Eurolandu, których roczne stopy uplasowały się odpowiednio na poziomie 1,5 proc. dla inflacji CPI oraz 0,9 proc. dla wskaźnika bazowego. Solidną dawkę rozczarowania zapewniła presja płacowa w rodzimej gospodarce. W listopadzie przeciętne wynagrodzenie brutto wzrosło zaledwie do poziomu 4 610,79 PLN, notując tym samym roczny skok rzędu 6,5 proc. wobec 7,0 proc. spodziewanych przez rynek. Możliwość uzyskania bardziej pokaźnej dynamiki sugerowała tendencja do wypłaty świątecznych bonus przez polskich pracodawców, co istotnie podbijało siłę efektów sezonowych. Powyższe rozgoryczenie częściowo łagodziło wyższe zatrudnienie, które w ujęciu rok do roku przyspieszyło do 4,5 proc. (konsensus: 4,4 proc.). Na koniec listopada ilość obsadzonych stanowisk wyniosła 6 053 tys.
O miano najsilniej zwyżkującego indeksu w Europie dość zawzięcie bił się WIG 20 (2,0 proc.), który wracając nad swoją tymczasową kotwicę przy 2 450 pkt uznał jedynie wyższość wiedeńskiego ATX (3,9 proc.). Pozytywne nastroje wśród wydobywców udzieliły się KGHM Polskiej Miedzi. W cieniu 4,4 proc. zwyżki znalazło się między innymi PGE (3,4 proc.) oraz wprowadzający szereg klienckich udogodnień Alior Bank (3,3 proc.). Na fali rewizji not analitycznych BOŚ (-1,4 proc.) znalazły się między innymi instytucje finansowe. Skalę potencjalnych wzrostów próbowała ograniczyć przecena walorów Banku Pekao (-0,1 proc.), które zyskały rekomendację „trzymaj” z ceną docelową na poziomie 138,70 PLN (obecnie: 128,60 PLN).
Najbardziej udane notowania we Frankfurcie ma za sobą Deutsche Bank (3,4 proc.) skutecznie wracający do poziomów z końcówki maja. Doniesienia o wstrzymaniu dwóch bloków węglowych przez RWE (3,4 proc.) obyło się bez większego echa, bowiem energetyczny gigant zakończył swoje dzisiejsze notowania z podobną zwyżką. Wysoko znalazł się również Fresenius (2,7 proc.) z racji na złożenie dokumentów związanych z promowaniem immunosupresyjnego leku o strukturze podobnej do Adalimumabu. Wśród komponentów indeksu DAX (1,6 proc.) pod kreską znalazły się wyłącznie akcje Deutsche Börse z przeceną na poziomie 0,1 proc.
Masowo ustawione opcje call skutecznie wypchnęły akcje Anglo American aż 5,0 proc. nad piątkowe zamknięcie, czyniąc tym samym wydobywczego giganta liderem indeksu FTSE 100 (0,6 proc.). Inwestorska zadyszka na Wyspach została spowodowana między innymi przeceną EasyJetu (-2,8 proc.), który poinformował o zakupie części aktywów Air Berlin. Dostatecznie nisko znalazły się również walory WPP. Za ich 1,7 proc. ruchem w stronę południa stała przede wszystkim realizacja zysków po przychylnych notach analitycznych wskazujących na utrzymanie pozytywnych trendów w tradycyjnych kanałach mediowych.
Na rynku surowców energetycznych obserwuje się podział sentymentu. Tym razem miano gwiazdy notowań skradły styczniowe kontrakty na gaz ziemny, które na przestrzeni dnia zdążyły podrożeć o 5,2 proc. W przypadku ropy WTI (-0,5 proc.) należy mówić o dość skromnej przecenie, bowiem na koniec dnia baryłka słodkiego surowca wraca do poziomu 57,00 USD. Po trudnym tygodniu w ofensywie znajdują się metale szlachetne. Obecnie przewodzi im platyna (2,0 proc.), która skutecznie okrywa cieniem 0,5 proc. zwyżki srebra oraz złota. Na koniec dnia uncje dwóch ostatnich kruszców są wyceniane odpowiednio po 16,1360 USD oraz 1 262,70 USD.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
10:25 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.
Złoto wrażliwe na sygnały z Waszyngtonu
09:22 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW środę ceny złota doświadczyły największego jednodniowego spadku od prawie czterech lat, co wywołało pytania o trwałość dotychczasowego rajdu cenowego na tym rynku. Gwałtowny spadek był bezpośrednią reakcją na złagodzenie retoryki prezydenta Donalda Trumpa w sprawie ceł wobec Chin oraz na rosnącą niepewność dotyczącą przyszłości szefa Rezerwy Federalnej.
Polska gotowa na obniżki stóp procentowych
06:57 Poranny komentarz walutowy XTBDane z polskiej gospodarki, które poznaliśmy w tym tygodniu, wyraźnie sygnalizują, że pojawiła się przestrzeń do obniżek stóp procentowych. Dynamika płac, o której wspominał szef NBP, prof. Glapiński wyraźnie spadła, a reszta danych również pokazuje wyraźne schłodzenie gospodarki. Dodatkowo inflacja za marzec wypadła wyraźnie poniżej prognoz NBP, a szefowa Europejskiego Banku Centralnego wskazuje, że ryzyko dotyczące ceł jest duże i prawdopodobnie wojna handlowa będzie działała dezinflacyjnie na ceny.
Dolar wróci silniejszy?
2025-04-23 Poranny komentarz walutowy XTBAmerykański dolar padł ofiarą oczekiwanych zmian w polityce handlowej Stanów Zjednoczonych. Jednak wciąż nie jest jasne, jak wiele z tych zmian naprawdę znajdzie odzwierciedlenie w rzeczywistości. Obecna sytuacja stanowi ekstremum, które wciąż może doczekać się korzystnych dla globalnej gospodarki, jak i amerykańskiego dolara rezultatów. Polityka Trumpa - jak dotąd chaotyczna i wymierzona w Chiny spowodowała niemal całkowite embargo i zawieszenie wymiany handlowej między dwiema największymi gospodarkami świata.
Przesilenie?
2025-04-23 Raport DM BOŚ z rynku walutAdministracja Donalda Trumpa czuje się coraz mniej komfortowo z obecną sytuacją na rynkach finansowych? Wczoraj wieczorem rynki obiegły informacje z zamkniętego spotkania Sekretarza Skarbu z inwestorami organizowanego przez bank inwestycyjny JP Morgan - atmosfera była nerwowa, a Scott Bessent miał powiedzieć, że obecna sytuacja handlowa z Chinami jest nie do utrzymania i spodziewa się on rozpoczęcia negocjacji i deeskalacji.
Kolejne dobre wiadomości z USA
2025-04-23 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj na Wall Street widoczne było odreagowanie poniedziałkowych spadków. Skala wzrostów w UAS przewyższyła te osiągnięte w Europie. SP500 zdołał zyskać 2,5 proc. podczas gdy Dax jedynie 0,4 proc. Na GPW WIG 20 urósł o 2,1 proc. Dolar lekko zyskał na wartości. Kurs EUR/USD spadł i osiągnał poziom bliski 1,13. Na rynku długu widoczny był wzrost rentowności amerykańskich papierów dłuznych na krótkim końcu. Te z długim terminem zapadalności obniżyły się.
Powell jako kozioł ofiarny Trumpa?
2025-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walutWojna handlowa nie wychodzi prezydentowi USA na dobre. Chińczycy nie myślą o tym, aby zacząć rozmawiać z Amerykanami, aby przełamać impas, który zmierza w stronę "zimnej wojny handlowej", a negocjacje z krajami, które wyraziły taką chęć w zamian za 90 dniowe zwolnienie z podwyższonych taryf celnych, idą wolno. W zeszłym tygodniu Trump pisał o dużych postępach w rozmowach z Japonią, tymczasem nie ma sygnałów, aby porozumienie miało zostać szybko podpisane.
Czy Trump zwolni szefa Fed?
2025-04-22 Poranny komentarz walutowy XTBChoć poniedziałek był dniem wolnym w wielu europejskich gospodarkach, handel na Wall Street trwał już normalnie. Początek tego tygodnia nie jest jednak dobry dla amerykańskiego dolara, gdyż prezydent Trump próbuje podważać niezależność banku centralnego i kolejny raz w social media wskazuje na chęć zastąpienia Jerome Powella. Oprócz tego wciąż pojawiają się ogromne niepewności dotyczące handlu międzynarodowego, który w niedługim czasie może mieć coraz większy wpływ na amerykańską gospodarkę.
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.