Czy to koniec dobrej passy złotego?

Czy to koniec dobrej passy złotego?
Komentarz walutowy XTB
Data dodania: 2017-12-15 (08:48)

Bardzo wyraźne umocnienie złotego w tym roku rozegrało się w sumie poza Polską – z jednej strony pewne rozczarowanie sytuacją w USA, głównie polityczną, z drugiej mocne przyspieszenie gospodarcze w Europie. Złoty był w konsekwencji jedną z najmocniejszych walut 2017 roku. Ale to paliwo może być na wyczerpaniu.

Jednym z motorów napędowych umocnienia złotego był wzrost notowań euro względem dolara, od poziomu 1,04 na początku roku nawet to powyżej 1,20. Ponieważ jednocześnie dobre nastroje i hossa na rynkach globalnych sprzyjały napływowi kapitału na rynki wschodzące, rynki Europy Centralnej były wyjątkowymi beneficjentami tej układanki. Teraz jednak sytuacja może nie tyle się odwrócić, co przynajmniej nieco przystopować. Dał temu wyraz prezydent EBC Mario Draghi podczas wczorajszej konferencji po posiedzeniu Banku. Stwierdził on, że mocniejsze ożywienie w Europie względem USA jest faktem, ale jednocześnie USA są znacznie bardziej zaawansowane w cyklu koniunkturalnym, a brak zauważalnej presji inflacyjnej na Starym Kontynencie nie sprzyja decyzjom o zaprzestaniu luzowania. Draghi podkreślił wręcz, że szybsze tempo wzrostu gospodarczego nie daje żadnej gwarancji osiągnięcia celu inflacyjnego, a to przecież ten jest dla Banku kluczowy. Ostatnie umocnienie euro (nie tylko wobec dolara, ale części innych walut) nie miało pokrycia w zmianach na rynku obligacji, rentowności niemieckich 10-latek są obecnie niższe niż w momencie, gdy EBC ogłaszał redukcję programu skupu obligacji. Wczorajsze posiedzenie z pewnością nie daje dodatkowych argumentów za umocnieniem euro.

Po stronie dolara sytuacja jest nieco bardziej złożona. Rynek zareagował lekką wyprzedażą amerykańskiej waluty na środową decyzję o podwyżce stóp, gdyż dwóch członków Komitetu głosowało przeciwko niej. Warto jednak zauważyć, że w materiałach uzupełniających widzimy dużą determinację do podnoszenia stóp w przyszłym roku oraz latach kolejnych – zgoła inaczej niż w przypadku EBC. Rynek również zdaje się nie doceniać faktu, że Fed już teraz pozbywa się obligacji (EBC nadal je kupuje) i będzie robił to coraz intensywniej. Dolar historycznie jest drogi i to jest obecnie jego kulą u nogi decydująca zatem może okazać się polityka. Jeśli Republikanom uda się przegłosować Plan Podatkowy, gospodarka otrzyma wsparcie rzędu 1,5 biliona dolarów rozłożone na 10 lat. To umocniłoby Fed w determinacji do podnoszenia stóp procentowych i mogło utrzymać mocnego dolara – ze szkodą dla walut rynków wschodzących takich jak złoty. Być może wszystko rozstrzygnie się w przyszłym tygodniu, trwają obecnie negocjacje z dwoma Senatorami, z których minimum jeden musi poprzeć finalną wersję ustawy, aby ta trafiła na biurko Donalda Trumpa.

Po zalewie danych, publikacji i decyzji banków centralnych w dniu wczorajszym, piątek zapowiada się dużo spokojniej. W USA opublikowane będą m.in. dane o produkcji przemysłowej (15:15), ale jak już zostało wspomniane, inwestorzy kładą nacisk na rozgrywkę w Kongresie. O 8:40 euro kosztuje 4,2234, dolar 3,5808, frank 3,6254, zaś funt 4,8109 złotego.

Źródło: dr Przemysław Kwiecień CFA, XTB
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.pl
Wojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?

Niewielki wpływ konfliktu?

2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walut
Na rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTB
Od piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Atak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka

Lekkie podbicie ryzyka

2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację

Dolar słabnie przez cła i inflację

2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTB
Para EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Inflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

2025-06-11 Felieton MyBank.pl
Czy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI

Dolar czeka na inflację CPI

2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walut
Amerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Po dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.