
Data dodania: 2017-12-08 (10:43)
Kluczowe informacje z rynków: CHINY: Nadwyżka handlowa w listopadzie wyniosła 40,21 mld USD wobec szacowanych 35 mld USD dzięki wyraźnemu przyspieszeniu dynamiki eksportu do 12,3 proc. r/r (to największy wzrost od marca, a szacowano jedynie 5 proc. r/r). Z kolei import rósł w tempie 17,7 proc. r/r (oczekiwano 11,3 proc. r/r).
JAPONIA: Ostateczna dynamika wzrostu PKB w III kwartale wyniosła 0,6 proc. k/k i 2,5 proc. w ujęciu zanualizowanym – tymczasem oczekiwania wynosiły 0,4 proc. k/k i 1,5 proc. w ujęciu zanualizowanym. To zasługa wyraźniejszego wzrostu wydatków kapitałowych firm – o 1,1 proc. k/k wobec szacowanych 0,4 proc. k/k.
WIELKA BRYTANIA: Zdaniem Komisji Europejskiej przedstawione przez Wielką Brytanię kolejne propozycje pozwalają przejść do kolejnej fazy negocjacji dotyczących Brexitu. Dzisiaj zaplanowano spotkanie premier Theresy May z szefem KE Jean-Claude Junckerem, na którym oficjalnie zostanie ogłoszone zawarcie porozumienia. Te musi być jeszcze zaakceptowane przez przywódców UE na szczycie 14-15 grudnia. Impas w kwestii granicy z Irlandią został przełamany, chociaż zdaniem lidera północnoirlandzkich unionistów z DUP, którzy warunkowo wspierają rząd Theresy May w Izbie Gmin, jest jeszcze wiele do zrobienia.
USA: Zdaniem lidera Demokratów w Senacie, Chucka Schumera, rozmowy w sprawie podwyższenia limitu zadłużenia USA idą w dobrym kierunku. Udało się przegłosować ustawę wstrzymującą cześć rządowych wydatków, co pozwoli „dotrwać” instytucjom do 22 grudnia (uchwała została przyjęta stosunkiem głosów 81-14). Niemniej najpóźniej do tego czasu Kongres musi zgodzić się na podniesienie limitu zadłużenia. Tymczasem prasa spekuluje, że w styczniu Biały Dom może zainicjować temat inwestycji strukturalnych.
EUROSTREFA / NIEMCY: Prasa spekuluje, że kongres SPD najpewniej zgodzi się dzisiaj na rozpoczęcie negocjacji z chadekami ws. ponownego zawiązania Wielkiej Koalicji.
Opinia: Dolar ma duże szanse dowieźć dobry wynik do końca tygodnia. Argumenty za obserwowanym umocnieniem są takie same jak wczoraj i przedwczoraj – to nadzieje na wypracowanie wspólnej wersji ustawy podatkowej przez Kongres, a także zbliżające się posiedzenie FED. Nie bez znaczenia są też prace nad ustawą podnoszącą limit zadłużenia – wczoraj Senat uchwalił „pomostowe rozwiązanie” dające dodatkowy czas na dogadanie się Republikanów z Demokratami w tej kluczowej sprawie najpóźniej do 22 grudnia (pierwotny termin mijał dzisiaj). W najbliższych godzinach uwagę zwrócą dane Departamentu Pracy, które poznamy o godz. 14:30. Zgodny z szacunkami wynik ADP w środę sprawia, że raczej trudno będzie o jakieś negatywne zaskoczenia. Biorąc pod uwagę, że amerykańska gospodarka jest w zasadzie bliska stanu pełnego zatrudnienia, kluczowym odczytem stają się dane nt. dynamiki wynagrodzeń. Ich przyspieszenie byłoby odebrane dość korzystnie dla dolara (szacunki zakładają wzrost stawki płacy godzinowej w listopadzie o 0,3 proc. m/m).
Na wykresie koszyka FUSD zbliżyliśmy się w okolice istotnej strefy oporu 93,95-94,10 pkt. Jej złamanie dałoby mocny impuls do ataku w stronę maksimów z przełomu października i listopada b.r. przy 95 pkt. Nieudana próba złamania 94,10 pkt. może natomiast nasilić obawy, jak zachowa się dolar po komunikacie FED w przyszłym tygodniu.
Dzisiaj mamy bardzo ważny dzień dla funta. Jeszcze wczoraj wieczorem wydawało się, że impas w rozmowach dotyczących przejścia do drugiej fazy negocjacji ws. Brexitu nie zostanie przełamany. Punktem spornym pozostawała kwestia granicy z Irlandią (ustalenia krytykowali mi.in północnoirlandzcy unioniści z DUP), ale też sprawa dotycząca gwarantowania przez Europejski Trybunał Sprawiedliwości praw obywateli UE, którzy pozostaną w Wielkiej Brytanii po Brexicie (tu uwagi zgłaszali chociażby zwolennicy twardego Brexitu). Niemniej to, że porozumienie zostało przyjęte „za pięć dwunasta” może sprawić, że warto będzie zerknąć na jego szczegóły, a zwłaszcza to na ile zostaną one przyjęte „u siebie” przez brytyjskich polityków. Więcej informacji poznamy po zaplanowanym jeszcze dzisiaj spotkaniu Theresy May z Jean Claude Junckerem. Niemniej fakt, że May udało się jednak przejść z tematem Brexitu dalej, zmniejsza prawdopodobieństwo obalenia jej rządu w najbliższych tygodniach. Wtedy ci politycy, którzy chcieliby takiego scenariusza zostaliby obarczeni odpowiedzialnością za ryzyko tzw. chaotycznego Brexitu…
Na wykresie GBP/USD widać, że doszło wczoraj po południu do krótkotrwałego naruszenia wsparcia przy 1,3336-41, ale późniejszy wyraźny ruch w górę doprowadził do zanegowania większości spadków z ostatnich trzech dni. Trudno jednak ocenić na ile rynek będzie miał siłę wyjść w najbliższych dniach ponad opór z przełomu listopada i grudnia przy 1,3547.
Na wykresie EUR/USD widać, że trwa korekta spadkowa, a naruszenie okolic 1,1775, które były dolnym ograniczeniem hipotetycznego kanału spadkowego, to sygnał do przyspieszenia dynamiki ruchu. Teraz mocnym wsparciem jest strefa 1,1680-1,1710, której złamanie może okazać się trudne bez dodatkowego impulsu. Warto zwrócić uwagę, że obecne spadki to wynik lepszego postrzegania dolara (stąd też oczekiwania te muszą zostać potwierdzone w przyszłym tygodniu przez informacje z FED, oraz z Kongresu), a nie słabości euro.
WIELKA BRYTANIA: Zdaniem Komisji Europejskiej przedstawione przez Wielką Brytanię kolejne propozycje pozwalają przejść do kolejnej fazy negocjacji dotyczących Brexitu. Dzisiaj zaplanowano spotkanie premier Theresy May z szefem KE Jean-Claude Junckerem, na którym oficjalnie zostanie ogłoszone zawarcie porozumienia. Te musi być jeszcze zaakceptowane przez przywódców UE na szczycie 14-15 grudnia. Impas w kwestii granicy z Irlandią został przełamany, chociaż zdaniem lidera północnoirlandzkich unionistów z DUP, którzy warunkowo wspierają rząd Theresy May w Izbie Gmin, jest jeszcze wiele do zrobienia.
USA: Zdaniem lidera Demokratów w Senacie, Chucka Schumera, rozmowy w sprawie podwyższenia limitu zadłużenia USA idą w dobrym kierunku. Udało się przegłosować ustawę wstrzymującą cześć rządowych wydatków, co pozwoli „dotrwać” instytucjom do 22 grudnia (uchwała została przyjęta stosunkiem głosów 81-14). Niemniej najpóźniej do tego czasu Kongres musi zgodzić się na podniesienie limitu zadłużenia. Tymczasem prasa spekuluje, że w styczniu Biały Dom może zainicjować temat inwestycji strukturalnych.
EUROSTREFA / NIEMCY: Prasa spekuluje, że kongres SPD najpewniej zgodzi się dzisiaj na rozpoczęcie negocjacji z chadekami ws. ponownego zawiązania Wielkiej Koalicji.
Opinia: Dolar ma duże szanse dowieźć dobry wynik do końca tygodnia. Argumenty za obserwowanym umocnieniem są takie same jak wczoraj i przedwczoraj – to nadzieje na wypracowanie wspólnej wersji ustawy podatkowej przez Kongres, a także zbliżające się posiedzenie FED. Nie bez znaczenia są też prace nad ustawą podnoszącą limit zadłużenia – wczoraj Senat uchwalił „pomostowe rozwiązanie” dające dodatkowy czas na dogadanie się Republikanów z Demokratami w tej kluczowej sprawie najpóźniej do 22 grudnia (pierwotny termin mijał dzisiaj). W najbliższych godzinach uwagę zwrócą dane Departamentu Pracy, które poznamy o godz. 14:30. Zgodny z szacunkami wynik ADP w środę sprawia, że raczej trudno będzie o jakieś negatywne zaskoczenia. Biorąc pod uwagę, że amerykańska gospodarka jest w zasadzie bliska stanu pełnego zatrudnienia, kluczowym odczytem stają się dane nt. dynamiki wynagrodzeń. Ich przyspieszenie byłoby odebrane dość korzystnie dla dolara (szacunki zakładają wzrost stawki płacy godzinowej w listopadzie o 0,3 proc. m/m).
Na wykresie koszyka FUSD zbliżyliśmy się w okolice istotnej strefy oporu 93,95-94,10 pkt. Jej złamanie dałoby mocny impuls do ataku w stronę maksimów z przełomu października i listopada b.r. przy 95 pkt. Nieudana próba złamania 94,10 pkt. może natomiast nasilić obawy, jak zachowa się dolar po komunikacie FED w przyszłym tygodniu.
Dzisiaj mamy bardzo ważny dzień dla funta. Jeszcze wczoraj wieczorem wydawało się, że impas w rozmowach dotyczących przejścia do drugiej fazy negocjacji ws. Brexitu nie zostanie przełamany. Punktem spornym pozostawała kwestia granicy z Irlandią (ustalenia krytykowali mi.in północnoirlandzcy unioniści z DUP), ale też sprawa dotycząca gwarantowania przez Europejski Trybunał Sprawiedliwości praw obywateli UE, którzy pozostaną w Wielkiej Brytanii po Brexicie (tu uwagi zgłaszali chociażby zwolennicy twardego Brexitu). Niemniej to, że porozumienie zostało przyjęte „za pięć dwunasta” może sprawić, że warto będzie zerknąć na jego szczegóły, a zwłaszcza to na ile zostaną one przyjęte „u siebie” przez brytyjskich polityków. Więcej informacji poznamy po zaplanowanym jeszcze dzisiaj spotkaniu Theresy May z Jean Claude Junckerem. Niemniej fakt, że May udało się jednak przejść z tematem Brexitu dalej, zmniejsza prawdopodobieństwo obalenia jej rządu w najbliższych tygodniach. Wtedy ci politycy, którzy chcieliby takiego scenariusza zostaliby obarczeni odpowiedzialnością za ryzyko tzw. chaotycznego Brexitu…
Na wykresie GBP/USD widać, że doszło wczoraj po południu do krótkotrwałego naruszenia wsparcia przy 1,3336-41, ale późniejszy wyraźny ruch w górę doprowadził do zanegowania większości spadków z ostatnich trzech dni. Trudno jednak ocenić na ile rynek będzie miał siłę wyjść w najbliższych dniach ponad opór z przełomu listopada i grudnia przy 1,3547.
Na wykresie EUR/USD widać, że trwa korekta spadkowa, a naruszenie okolic 1,1775, które były dolnym ograniczeniem hipotetycznego kanału spadkowego, to sygnał do przyspieszenia dynamiki ruchu. Teraz mocnym wsparciem jest strefa 1,1680-1,1710, której złamanie może okazać się trudne bez dodatkowego impulsu. Warto zwrócić uwagę, że obecne spadki to wynik lepszego postrzegania dolara (stąd też oczekiwania te muszą zostać potwierdzone w przyszłym tygodniu przez informacje z FED, oraz z Kongresu), a nie słabości euro.
Źródło: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?
2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.plWojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?
2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walutNa rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód
2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTBOd piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie
2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚAtak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka
2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację
2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTBPara EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać
2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?
2025-06-11 Felieton MyBank.plCzy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI
2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?
2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.