
Data dodania: 2017-12-06 (18:41)
Środowe notowania zostały zdominowane przez komunikat płynący z Banku Kanady, który pozostawiając benchmarkową stopę O/N niezmienionym poziomie zdecydował się na podtrzymanie ostrożnego podejścia wobec dalszego zacieśniania. Za chwilowym „wait-and-see” przemawia nie tylko inflacja CPI podbita czynnikami o charakterze tymczasowym, ale również rewizja tempa wzrostu ważąca na szacunkach luki popytowej.
Dodatkowy cios w siłę dolara kanadyjskiego wymierzyły przetasowania na światowym rynku ropy – obecnie baryłka West Texas Intermediate (-2,3 proc.) wraca w okolicę poziomu 56,30 USD, wówczas gdy Brent (-2,0 proc.) osuwa się tuż pod 61,60 USD.
Obecnie miano najsilniej przecenionej waluty koszyka G10 dzierży szwedzka korona (-0,8 proc.), która miała za sobą całkiem udaną wtorkową sesję. W połowie dnia SEK znalazł wsparcie w wypowiedzi Pera Janssona, wiceprezesa Riksbanku, opowiadającego się za utrzymaniem obecnie obowiązującego celu oraz bazowaniu na oczekiwaniach inflacyjnych. Zdecydowanie mniej spektakularny ruch notuje GBP/USD, który na koniec dnia próbuje utrzymać się stosunkowo blisko poziomu 1,3390. Chwilowy cios w wycenę funta szterlinga (-0,4 proc.) wymierzyła Demokratyczna Partia Unionistyczna poprzez zablokowanie osiągnięcia konsensusu w trakcie środowych negocjacji. Dzisiejszej sile dolara w dalszej mierze opiera się japoński jen (0,2 proc.), który w trakcie azjatyckiej części sesji może ponownie zaatakować poziom 112,00.
W paczce danych napływających z amerykańskiej gospodarki na pierwszy plan próbowały się wysunąć świeże szacunki zmiany zatrudnienia wyliczone przez ADP. Wartość na poziomie 190 tys. etatów była szeroko spodziewana przez rynkowy konsensus, aczkolwiek za zaskakującą należy uznać dekompozycję w podziale na sektory – tym bardziej, że wczorajszy spadek subindeksu zatrudnienia w pozaprodukcyjnym ISM nie sugerował dominującego wpływu usług (155 tys.). Zmienność na rynku surowców energetycznych chwilowo podbił raport Departamentu Energii USA, który wskazał na spadek rezerw ropy o 5,6 mln baryłek. Zbliżoną wartość zmiany stanów zapasów sugerował wczorajszy raport API, gdzie opublikowano wartość o 129 tys. wyższą.
Środa na europejskich parkietach nie należała do stosunkowo udanych. Ze spadkowych nastrojów skutecznie wyłamała się giełda w Londynie, na czele której stanął Whitbread z imponującą zwyżką na poziomie 7,6 proc. Za powyższych ruchem stoi informacja o 3,4 proc. udziale Sachem Head Capital Management. W cieniu zwyżki właściciela Costa Coffee znalazło się British American Tobacco (3,7 proc.), któremu udało się wrócić nad średnią z ostatnich 50 notowań. Euforyczne nastroje wśród spółek indeksu FTSE 100 (0,3 proc.) studził Hammerson planujący pozyskanie Intu Properties za kwotę 3,4 mld GBP. Na fali powrotu optymizmu spółek z sektora technologicznego nie znalazł się Micro Focus, którego 1,9 proc. zniżce starał się wtórować Worldpay (-1,8 proc.).
Zejście pod okrągłe 13 000 pkt odnotował frankfurcki DAX (-0,4 proc.), którego ruch w stronę południa ponownie podsycał Volkswagen (-2,8 proc.). Wczorajszym doniesieniom o zmianach w chińskim prawie w zakresie emisji spalin przez pojazdy mechaniczne udało się przyćmić wyraźnie lepsze perspektywy w brazylijskim sektorze motoryzacyjnym. Po drugiej stronie niemieckiej giełdy znalazły się walory ProSiebenSatu.1 (2,9 proc.) za sprawą przychylnej wypowiedzi prezesa spółki, który pozostaje nie tylko optymistą w sprawie planowanych przejęć, ale również silnych trendów sprzedażowych przy rosnącej konkurencyjności kanału internetowego.
Giełdowy pesymizm uderzył również w spółki notowane przy Książęcej, którym udało się uplasować indeks WIG 20 (-0,5 proc.) tuż pod okrągłym poziomem 2 400 pkt. Do dzisiejszej zniżki najsilniej przyczynił się Cyfrowy Polsat (-4,8 proc.) przełamujący średnią z ostatnich 200 notowań za sprawą realizacji zysków po wezwaniu na akcje Netii (-0,6 proc.). Udanej sesji również nie notują bankowi giganci – na koniec dnia walory Banku Pekao oraz PKO Banku Polskiego znalazły się odpowiednio 2,6 proc. oraz 2,4 proc. niżej względem wczorajszego zamknięcia. Na szczycie polskiej giełdy znalazły się spółki z sektora paliwowego. Dzisiejsze wzrosty Orlenu (2,8 proc.) przebił Lotos (3,5 proc.), który zdecydował się na kupno 80 tys. ton słodkiej amerykańskiej ropy.
Kolejną pechową sesję z rzędu obserwuje się na rynku metali szlachetnych. Dzisiejszej zniżce srebra (-0,9 proc.) oraz platyny (-1,7 proc.) przeciwstawia się pallad, który zdołał wypracować ruch na poziomie 0,8 proc. W przypadku złota należy mówić o próbie zachowania status quo wynikającego z wczorajszego zamknięcia – obecnie uncja żółtego kruszcu jest wyceniana po 1 264,60 USD, tj. zaledwie 0,1 proc. taniej niż obserwowano to na koniec wtorkowej sesji.
Obecnie miano najsilniej przecenionej waluty koszyka G10 dzierży szwedzka korona (-0,8 proc.), która miała za sobą całkiem udaną wtorkową sesję. W połowie dnia SEK znalazł wsparcie w wypowiedzi Pera Janssona, wiceprezesa Riksbanku, opowiadającego się za utrzymaniem obecnie obowiązującego celu oraz bazowaniu na oczekiwaniach inflacyjnych. Zdecydowanie mniej spektakularny ruch notuje GBP/USD, który na koniec dnia próbuje utrzymać się stosunkowo blisko poziomu 1,3390. Chwilowy cios w wycenę funta szterlinga (-0,4 proc.) wymierzyła Demokratyczna Partia Unionistyczna poprzez zablokowanie osiągnięcia konsensusu w trakcie środowych negocjacji. Dzisiejszej sile dolara w dalszej mierze opiera się japoński jen (0,2 proc.), który w trakcie azjatyckiej części sesji może ponownie zaatakować poziom 112,00.
W paczce danych napływających z amerykańskiej gospodarki na pierwszy plan próbowały się wysunąć świeże szacunki zmiany zatrudnienia wyliczone przez ADP. Wartość na poziomie 190 tys. etatów była szeroko spodziewana przez rynkowy konsensus, aczkolwiek za zaskakującą należy uznać dekompozycję w podziale na sektory – tym bardziej, że wczorajszy spadek subindeksu zatrudnienia w pozaprodukcyjnym ISM nie sugerował dominującego wpływu usług (155 tys.). Zmienność na rynku surowców energetycznych chwilowo podbił raport Departamentu Energii USA, który wskazał na spadek rezerw ropy o 5,6 mln baryłek. Zbliżoną wartość zmiany stanów zapasów sugerował wczorajszy raport API, gdzie opublikowano wartość o 129 tys. wyższą.
Środa na europejskich parkietach nie należała do stosunkowo udanych. Ze spadkowych nastrojów skutecznie wyłamała się giełda w Londynie, na czele której stanął Whitbread z imponującą zwyżką na poziomie 7,6 proc. Za powyższych ruchem stoi informacja o 3,4 proc. udziale Sachem Head Capital Management. W cieniu zwyżki właściciela Costa Coffee znalazło się British American Tobacco (3,7 proc.), któremu udało się wrócić nad średnią z ostatnich 50 notowań. Euforyczne nastroje wśród spółek indeksu FTSE 100 (0,3 proc.) studził Hammerson planujący pozyskanie Intu Properties za kwotę 3,4 mld GBP. Na fali powrotu optymizmu spółek z sektora technologicznego nie znalazł się Micro Focus, którego 1,9 proc. zniżce starał się wtórować Worldpay (-1,8 proc.).
Zejście pod okrągłe 13 000 pkt odnotował frankfurcki DAX (-0,4 proc.), którego ruch w stronę południa ponownie podsycał Volkswagen (-2,8 proc.). Wczorajszym doniesieniom o zmianach w chińskim prawie w zakresie emisji spalin przez pojazdy mechaniczne udało się przyćmić wyraźnie lepsze perspektywy w brazylijskim sektorze motoryzacyjnym. Po drugiej stronie niemieckiej giełdy znalazły się walory ProSiebenSatu.1 (2,9 proc.) za sprawą przychylnej wypowiedzi prezesa spółki, który pozostaje nie tylko optymistą w sprawie planowanych przejęć, ale również silnych trendów sprzedażowych przy rosnącej konkurencyjności kanału internetowego.
Giełdowy pesymizm uderzył również w spółki notowane przy Książęcej, którym udało się uplasować indeks WIG 20 (-0,5 proc.) tuż pod okrągłym poziomem 2 400 pkt. Do dzisiejszej zniżki najsilniej przyczynił się Cyfrowy Polsat (-4,8 proc.) przełamujący średnią z ostatnich 200 notowań za sprawą realizacji zysków po wezwaniu na akcje Netii (-0,6 proc.). Udanej sesji również nie notują bankowi giganci – na koniec dnia walory Banku Pekao oraz PKO Banku Polskiego znalazły się odpowiednio 2,6 proc. oraz 2,4 proc. niżej względem wczorajszego zamknięcia. Na szczycie polskiej giełdy znalazły się spółki z sektora paliwowego. Dzisiejsze wzrosty Orlenu (2,8 proc.) przebił Lotos (3,5 proc.), który zdecydował się na kupno 80 tys. ton słodkiej amerykańskiej ropy.
Kolejną pechową sesję z rzędu obserwuje się na rynku metali szlachetnych. Dzisiejszej zniżce srebra (-0,9 proc.) oraz platyny (-1,7 proc.) przeciwstawia się pallad, który zdołał wypracować ruch na poziomie 0,8 proc. W przypadku złota należy mówić o próbie zachowania status quo wynikającego z wczorajszego zamknięcia – obecnie uncja żółtego kruszcu jest wyceniana po 1 264,60 USD, tj. zaledwie 0,1 proc. taniej niż obserwowano to na koniec wtorkowej sesji.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
10:25 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.
Złoto wrażliwe na sygnały z Waszyngtonu
09:22 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW środę ceny złota doświadczyły największego jednodniowego spadku od prawie czterech lat, co wywołało pytania o trwałość dotychczasowego rajdu cenowego na tym rynku. Gwałtowny spadek był bezpośrednią reakcją na złagodzenie retoryki prezydenta Donalda Trumpa w sprawie ceł wobec Chin oraz na rosnącą niepewność dotyczącą przyszłości szefa Rezerwy Federalnej.
Polska gotowa na obniżki stóp procentowych
06:57 Poranny komentarz walutowy XTBDane z polskiej gospodarki, które poznaliśmy w tym tygodniu, wyraźnie sygnalizują, że pojawiła się przestrzeń do obniżek stóp procentowych. Dynamika płac, o której wspominał szef NBP, prof. Glapiński wyraźnie spadła, a reszta danych również pokazuje wyraźne schłodzenie gospodarki. Dodatkowo inflacja za marzec wypadła wyraźnie poniżej prognoz NBP, a szefowa Europejskiego Banku Centralnego wskazuje, że ryzyko dotyczące ceł jest duże i prawdopodobnie wojna handlowa będzie działała dezinflacyjnie na ceny.
Dolar wróci silniejszy?
2025-04-23 Poranny komentarz walutowy XTBAmerykański dolar padł ofiarą oczekiwanych zmian w polityce handlowej Stanów Zjednoczonych. Jednak wciąż nie jest jasne, jak wiele z tych zmian naprawdę znajdzie odzwierciedlenie w rzeczywistości. Obecna sytuacja stanowi ekstremum, które wciąż może doczekać się korzystnych dla globalnej gospodarki, jak i amerykańskiego dolara rezultatów. Polityka Trumpa - jak dotąd chaotyczna i wymierzona w Chiny spowodowała niemal całkowite embargo i zawieszenie wymiany handlowej między dwiema największymi gospodarkami świata.
Przesilenie?
2025-04-23 Raport DM BOŚ z rynku walutAdministracja Donalda Trumpa czuje się coraz mniej komfortowo z obecną sytuacją na rynkach finansowych? Wczoraj wieczorem rynki obiegły informacje z zamkniętego spotkania Sekretarza Skarbu z inwestorami organizowanego przez bank inwestycyjny JP Morgan - atmosfera była nerwowa, a Scott Bessent miał powiedzieć, że obecna sytuacja handlowa z Chinami jest nie do utrzymania i spodziewa się on rozpoczęcia negocjacji i deeskalacji.
Kolejne dobre wiadomości z USA
2025-04-23 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj na Wall Street widoczne było odreagowanie poniedziałkowych spadków. Skala wzrostów w UAS przewyższyła te osiągnięte w Europie. SP500 zdołał zyskać 2,5 proc. podczas gdy Dax jedynie 0,4 proc. Na GPW WIG 20 urósł o 2,1 proc. Dolar lekko zyskał na wartości. Kurs EUR/USD spadł i osiągnał poziom bliski 1,13. Na rynku długu widoczny był wzrost rentowności amerykańskich papierów dłuznych na krótkim końcu. Te z długim terminem zapadalności obniżyły się.
Powell jako kozioł ofiarny Trumpa?
2025-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walutWojna handlowa nie wychodzi prezydentowi USA na dobre. Chińczycy nie myślą o tym, aby zacząć rozmawiać z Amerykanami, aby przełamać impas, który zmierza w stronę "zimnej wojny handlowej", a negocjacje z krajami, które wyraziły taką chęć w zamian za 90 dniowe zwolnienie z podwyższonych taryf celnych, idą wolno. W zeszłym tygodniu Trump pisał o dużych postępach w rozmowach z Japonią, tymczasem nie ma sygnałów, aby porozumienie miało zostać szybko podpisane.
Czy Trump zwolni szefa Fed?
2025-04-22 Poranny komentarz walutowy XTBChoć poniedziałek był dniem wolnym w wielu europejskich gospodarkach, handel na Wall Street trwał już normalnie. Początek tego tygodnia nie jest jednak dobry dla amerykańskiego dolara, gdyż prezydent Trump próbuje podważać niezależność banku centralnego i kolejny raz w social media wskazuje na chęć zastąpienia Jerome Powella. Oprócz tego wciąż pojawiają się ogromne niepewności dotyczące handlu międzynarodowego, który w niedługim czasie może mieć coraz większy wpływ na amerykańską gospodarkę.
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.