Data dodania: 2017-12-04 (12:46)
Kluczowe informacje z rynków: USA/ PODATKI: Senat ostatecznie przyjął w sobotę rano, relacją głosów 51 do 49, ustawę podatkową – z obozu Republikanów przeciwko zagłosował tylko Bob Corker. Teraz obie izby Kongresu muszą uchwalić wspólną wersję, co może nie być łatwe.
Senatorowie zgodzili się na cięcie podatków dla firm, ale dopiero od 2019 r, a niższe stawki dla osób fizycznych mają obowiązywać tylko do 2026 r.- to tylko najważniejsze różnice, których jest wiele. Prace w wyznaczonych grupach delegatów rozpoczną się już w tym tygodniu.
USA/ TRUMP: Były doradca prezydenta ds. bezpieczeństwa narodowego Michael Flynn przyznał się w piątek do złożenia fałszywych zeznań ws. kontaktów z rosyjskim ambasadorem Siergiejem Kislakiem, jakie miały mieć miejsce w 2016 r. Telewizja ABC News podała, że Flynn jest też gotów zeznawać przeciwko Trumpowi, który miał rzekomo kazać mu skontaktować się z Rosjanami, ale później przeprosiła za opublikowanie nieprawdziwej informacji. Z kolei sam Donald Trump stwierdził, że „nie było żadnej zmowy” z Kremlem i nie jest on zaniepokojony tym, że Flynn przyznał się do winy. Część mediów zwróciła jednak uwagę, ze ta wypowiedź prezydenta nie jest precyzyjna.
USA/ DANE MAKRO: Indeks ISM dla przemysłu spadł w listopadzie do 58,2 pkt. z 58,7 pkt. w październiku (szacowano 58,4 pkt.). Do 65,5 pkt. cofnął się subindeks cen płaconych (z 68,5 pkt.) – oczekiwano 67 pkt., a do 59,7 pkt. z 59,8 pkt. subindeks zatrudnia – spodziewano się jego wzrostu do 60,0 pkt. Nieznacznie wzrósł subindeks nowych zamówień (do 64 pkt.).
EUROSTREFA / NIEMCY: Lider SPD po piątkowym spotkaniu z prezydentem, oraz szefami chadeków, przyznał, że jest jeszcze zbyt wcześniej, aby orzekać, czy SPD przystąpi do negocjacji nt. kontynuacji tzw. Wielkiej Koalicji. Kluczowe w tej sprawie może być wewnętrzne głosowanie w partii, które odbędzie się przy okazji konwencji zaplanowanej na 7-9 grudnia. Tymczasem niemiecka prasa sugeruje, że na Martina Schulza miał naciskać prezydent Francji Emmanuel Macron, którego zdaniem SPD ma szanse nadać bardziej proeuropejski kierunek niemieckiej polityce zagranicznej.
WIELKA BRYTANIA: Dzisiaj zaplanowano kluczowe spotkanie premier Theresy May z szefem Komisji Europejskiej, na którym szefowa brytyjskiego rządu ma złożyć wiążące propozycje mające przełamać impas w negocjacjach nt. Brexitu i móc przejść do kolejnego etapu rozmów. Tymczasem jeszcze w piątek wieczorem szef Rady Europejskiej Donald Tusk dał do zrozumienia, że UE może zatrzymać proces negocjacyjny, jeżeli władze Irlandii zgłoszą, że propozycje rozwiązania kwestii granicy z Irlandią Północną, są dla nich nie do zaakceptowania.
AUSTRALIA: Zapasy niesprzedanych towarów wzrosły w III kwartale o 0,2 proc. k/k (szacowano 0,1 proc. k/k po spadku o 0,5 proc. k/k w II kwartale). Szacunki inflacji konsumenckiej liczonej przez Melbourne Institute wyniosły 0,2 proc. m/m – odczyt za listopad.
Opinia: Nowy tydzień rozpoczyna się od umocnienia dolara, chociaż po części odrabia on spadki poniesione w piątek wieczorem. Przedłużające się głosowanie w Senacie (ostatecznie ustawę podatkową poddano pod głosowanie dopiero w sobotę rano), a także „rewelacje” stacji telewizyjnej ABC News, która podała, że generał Michael Flynn przyznał się do składania fałszywych zeznań i teraz może obciążyć Donalda Trumpa oskarżeniami, które sugerują, że to prezydent wymusił na nim konieczność skontaktowania się z Rosjanami, zrobiły swoje. Dolar stracił, ale jeszcze bardziej nerwowo było na rynkach akcji. Bo takie informacje związane z byłym doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego sugerowałyby, że Donald Trump i jego rodzina mogą mieć spore kłopoty. Jednak później dziennikarze przeprosili za nadinterpretację pewnych faktów, a Trump dał do zrozumienia, że obecna nagonka może mieć charakter walki politycznej. Ile jest tym prawdy i gdzie ona tak właściwie się znajduje nie wiadomo, pewne jest jednak to, że w listopadzie 2018 r. zaplanowane są częściowe wybory do Kongresu i Demokraci zrobią teraz wszystko, aby „dopiec” Trumpowi i Republikanom.
Ustawa podatkowa przeszła ostatecznie przez Senat przy sprzeciwie tylko jednego senatora z Partii Republikańskiej – można to uznać za sukces. Ale prawda jest taka, że dopiero teraz mogą pojawić się poważne trudności, gdyż do podpisu prezydenta Trumpa powinna trafić jedna wersja ustawy, a nie dwie. Dodatkowo, aby móc liczyć na to, że ustawa zostanie podpisana przed Świętami, jej wspólna wersja powinna zostać przedstawiona do końca tego tygodnia, tak aby później mogła zostać ponownie uchwalona przez obie izby Kongresu – dopiero wtedy może trafić do prezydenta. Tymczasem, to co w minioną sobotę przyjął Senat różni się od propozycji zaakceptowanej wcześniej przez Izbę Reprezentantów i to nie tylko w szczegółach, ale i też kluczowych sprawach, takich jak moment wprowadzenia niższej stawki CIT, czy też czasu obowiązywania nowych stawek PIT, czy też progów. Czy w takich kluczowych sprawach uda się znaleźć porozumienie w tydzień i czy nie wprowadzą one na powrót nerwowości o ich akceptację w Senacie, gdzie Republikanie mają „wątłą” przewagę? Teoretycznie rozmowy będą prowadzone w ramach jednej partii, ale historia pokazała, że w jej ramach mamy wiele frakcji, opinii i grup interesów. Oczywiście można i należy mieć nadzieję, że ostatecznie zwycięży tzw. polityczny rozsądek.
Dlaczego dolar dzisiaj zyskuje? Bo rynek uznał przyjęcie ustawy podatkowej przez Senat za tzw. dobrą monetę. To przełom, który sprawił, że proces legislacyjny jest coraz bliżej końca. Dodatkowo nie należy zapominać, że za chwilę rozpocznie się tzw. gra pod FED w kontekście posiedzenia zaplanowanego na połowę przyszłego tygodnia (13 XII). O ile podwyżka stóp jest przesądzona, to rynek będzie uważnie obserwował sygnały pozwalające ocenić, jak Rezerwa Federalna zachowa się w 2018 r. Wydaje się, że trudno będzie wskazać preteksty do tego, aby FED oficjalnie zasugerował mniejszą liczbę podwyżek od oczekiwanych trzech. Oczywiście jak to wypadnie w ostatecznym rozrachunku w 2018 r. to już zupełnie inna sprawa.
Na wykresie koszyka FUSD widać, że udało się ponownie powrócić ponad ważny poziom 93,14 pkt., co może stanowić podstawę do nakreślenia optymistycznego scenariusza dla dolara na grudzień. Niemniej na razie w tym tygodniu kluczowe będzie to, aby obronić to co się zyskało, czyli wspomniany poziom 93,14 pkt.
Na wykresie EUR/USD doszło dzisiaj do złamania wzrostowej linii trendu rysowanej po listopadowych dołkach. Do potwierdzenia ważności w/w sygnału brakuje jeszcze złamania wsparć przy 1,1844 i 1,1804. Nerwowość na euro w najbliższych dniach mogą prowokować obawy związane z wynikami zbliżającej się konwencji SPD, która ma zadecydować o tym, czy rozpocząć negocjacje ws. Wielkiej Koalicji z chadekami, a przede wszystkim warunkami, jakie mogą postawić delegaci – nie jest tajemnicą poliszynela, że SPD chciałaby mieć znacznie większy wpływ na politykę nowego rządu Angeli Merkel, niż to wynika z parlamentarnej arytmetyki…
Najbliższe dni będą dość ważne dla funta. Dzisiejsze spotkanie premier May z szefem Komisji Europejskiej otworzy tzw. ostatni czas negocjacji pierwszego etapu odnośnie Brexitu. Jeżeli UE zgodzi się z propozycjami Londynu, to będzie można przejść do kolejnego etapu, w tym rozmów nt. kluczowej umowy handlowej – o tym dowiemy się w najbliższych dniach, a ostateczne decyzje zapadną na szczycie UE zaplanowanym 14-15 grudnia. Czy coś może pójść nie tak? Spójrzmy – Londyn proponuje 50 mld EUR za tzw. rachunek rozwodowy, strona UE mówi o 60 mld EUR – będzie kompromisowa kwota? Wątpliwe jest to, aby May zgodziła się zapłacić więcej, niż 60 mld EUR. Druga i być może bardziej wrażliwa sprawa to kwestia granicy z Irlandią, przy czym nie chodzi tu wyłącznie o tzw. granicę dla ruchu pieszego, ale i też wymianę handlowo-usługową. To, że pojawiają się poważne groźby pod adresem Londynu (łącznie z czasowym zablokowaniem dalszych negocjacji ws. Brexitu) to sygnał, że UE traktuje tą sprawę priorytetowo i będzie wyczulona na opinie zgłaszane przez Irlandię. Rzecznik irlandzkiego rządu stwierdził dzisiaj rano, że wprawdzie poczyniono „istotne postępy” w rozmowach, to jednak obie strony nie wypracowały jeszcze konsensusu w tej sprawie.
Na wykresie GBP/USD widać, że dzisiejsza świeca naruszyła podstawę wczorajszej, niedzielnej świeczki, co może być sygnałem do kontynuacji korekty rozpoczętej w piątek. Nie można wykluczyć, że mogłaby ona sięgnąć nawet okolic 1,3336 wyznaczanych przez dawny szczyt z połowy października b.r.
USA/ TRUMP: Były doradca prezydenta ds. bezpieczeństwa narodowego Michael Flynn przyznał się w piątek do złożenia fałszywych zeznań ws. kontaktów z rosyjskim ambasadorem Siergiejem Kislakiem, jakie miały mieć miejsce w 2016 r. Telewizja ABC News podała, że Flynn jest też gotów zeznawać przeciwko Trumpowi, który miał rzekomo kazać mu skontaktować się z Rosjanami, ale później przeprosiła za opublikowanie nieprawdziwej informacji. Z kolei sam Donald Trump stwierdził, że „nie było żadnej zmowy” z Kremlem i nie jest on zaniepokojony tym, że Flynn przyznał się do winy. Część mediów zwróciła jednak uwagę, ze ta wypowiedź prezydenta nie jest precyzyjna.
USA/ DANE MAKRO: Indeks ISM dla przemysłu spadł w listopadzie do 58,2 pkt. z 58,7 pkt. w październiku (szacowano 58,4 pkt.). Do 65,5 pkt. cofnął się subindeks cen płaconych (z 68,5 pkt.) – oczekiwano 67 pkt., a do 59,7 pkt. z 59,8 pkt. subindeks zatrudnia – spodziewano się jego wzrostu do 60,0 pkt. Nieznacznie wzrósł subindeks nowych zamówień (do 64 pkt.).
EUROSTREFA / NIEMCY: Lider SPD po piątkowym spotkaniu z prezydentem, oraz szefami chadeków, przyznał, że jest jeszcze zbyt wcześniej, aby orzekać, czy SPD przystąpi do negocjacji nt. kontynuacji tzw. Wielkiej Koalicji. Kluczowe w tej sprawie może być wewnętrzne głosowanie w partii, które odbędzie się przy okazji konwencji zaplanowanej na 7-9 grudnia. Tymczasem niemiecka prasa sugeruje, że na Martina Schulza miał naciskać prezydent Francji Emmanuel Macron, którego zdaniem SPD ma szanse nadać bardziej proeuropejski kierunek niemieckiej polityce zagranicznej.
WIELKA BRYTANIA: Dzisiaj zaplanowano kluczowe spotkanie premier Theresy May z szefem Komisji Europejskiej, na którym szefowa brytyjskiego rządu ma złożyć wiążące propozycje mające przełamać impas w negocjacjach nt. Brexitu i móc przejść do kolejnego etapu rozmów. Tymczasem jeszcze w piątek wieczorem szef Rady Europejskiej Donald Tusk dał do zrozumienia, że UE może zatrzymać proces negocjacyjny, jeżeli władze Irlandii zgłoszą, że propozycje rozwiązania kwestii granicy z Irlandią Północną, są dla nich nie do zaakceptowania.
AUSTRALIA: Zapasy niesprzedanych towarów wzrosły w III kwartale o 0,2 proc. k/k (szacowano 0,1 proc. k/k po spadku o 0,5 proc. k/k w II kwartale). Szacunki inflacji konsumenckiej liczonej przez Melbourne Institute wyniosły 0,2 proc. m/m – odczyt za listopad.
Opinia: Nowy tydzień rozpoczyna się od umocnienia dolara, chociaż po części odrabia on spadki poniesione w piątek wieczorem. Przedłużające się głosowanie w Senacie (ostatecznie ustawę podatkową poddano pod głosowanie dopiero w sobotę rano), a także „rewelacje” stacji telewizyjnej ABC News, która podała, że generał Michael Flynn przyznał się do składania fałszywych zeznań i teraz może obciążyć Donalda Trumpa oskarżeniami, które sugerują, że to prezydent wymusił na nim konieczność skontaktowania się z Rosjanami, zrobiły swoje. Dolar stracił, ale jeszcze bardziej nerwowo było na rynkach akcji. Bo takie informacje związane z byłym doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego sugerowałyby, że Donald Trump i jego rodzina mogą mieć spore kłopoty. Jednak później dziennikarze przeprosili za nadinterpretację pewnych faktów, a Trump dał do zrozumienia, że obecna nagonka może mieć charakter walki politycznej. Ile jest tym prawdy i gdzie ona tak właściwie się znajduje nie wiadomo, pewne jest jednak to, że w listopadzie 2018 r. zaplanowane są częściowe wybory do Kongresu i Demokraci zrobią teraz wszystko, aby „dopiec” Trumpowi i Republikanom.
Ustawa podatkowa przeszła ostatecznie przez Senat przy sprzeciwie tylko jednego senatora z Partii Republikańskiej – można to uznać za sukces. Ale prawda jest taka, że dopiero teraz mogą pojawić się poważne trudności, gdyż do podpisu prezydenta Trumpa powinna trafić jedna wersja ustawy, a nie dwie. Dodatkowo, aby móc liczyć na to, że ustawa zostanie podpisana przed Świętami, jej wspólna wersja powinna zostać przedstawiona do końca tego tygodnia, tak aby później mogła zostać ponownie uchwalona przez obie izby Kongresu – dopiero wtedy może trafić do prezydenta. Tymczasem, to co w minioną sobotę przyjął Senat różni się od propozycji zaakceptowanej wcześniej przez Izbę Reprezentantów i to nie tylko w szczegółach, ale i też kluczowych sprawach, takich jak moment wprowadzenia niższej stawki CIT, czy też czasu obowiązywania nowych stawek PIT, czy też progów. Czy w takich kluczowych sprawach uda się znaleźć porozumienie w tydzień i czy nie wprowadzą one na powrót nerwowości o ich akceptację w Senacie, gdzie Republikanie mają „wątłą” przewagę? Teoretycznie rozmowy będą prowadzone w ramach jednej partii, ale historia pokazała, że w jej ramach mamy wiele frakcji, opinii i grup interesów. Oczywiście można i należy mieć nadzieję, że ostatecznie zwycięży tzw. polityczny rozsądek.
Dlaczego dolar dzisiaj zyskuje? Bo rynek uznał przyjęcie ustawy podatkowej przez Senat za tzw. dobrą monetę. To przełom, który sprawił, że proces legislacyjny jest coraz bliżej końca. Dodatkowo nie należy zapominać, że za chwilę rozpocznie się tzw. gra pod FED w kontekście posiedzenia zaplanowanego na połowę przyszłego tygodnia (13 XII). O ile podwyżka stóp jest przesądzona, to rynek będzie uważnie obserwował sygnały pozwalające ocenić, jak Rezerwa Federalna zachowa się w 2018 r. Wydaje się, że trudno będzie wskazać preteksty do tego, aby FED oficjalnie zasugerował mniejszą liczbę podwyżek od oczekiwanych trzech. Oczywiście jak to wypadnie w ostatecznym rozrachunku w 2018 r. to już zupełnie inna sprawa.
Na wykresie koszyka FUSD widać, że udało się ponownie powrócić ponad ważny poziom 93,14 pkt., co może stanowić podstawę do nakreślenia optymistycznego scenariusza dla dolara na grudzień. Niemniej na razie w tym tygodniu kluczowe będzie to, aby obronić to co się zyskało, czyli wspomniany poziom 93,14 pkt.
Na wykresie EUR/USD doszło dzisiaj do złamania wzrostowej linii trendu rysowanej po listopadowych dołkach. Do potwierdzenia ważności w/w sygnału brakuje jeszcze złamania wsparć przy 1,1844 i 1,1804. Nerwowość na euro w najbliższych dniach mogą prowokować obawy związane z wynikami zbliżającej się konwencji SPD, która ma zadecydować o tym, czy rozpocząć negocjacje ws. Wielkiej Koalicji z chadekami, a przede wszystkim warunkami, jakie mogą postawić delegaci – nie jest tajemnicą poliszynela, że SPD chciałaby mieć znacznie większy wpływ na politykę nowego rządu Angeli Merkel, niż to wynika z parlamentarnej arytmetyki…
Najbliższe dni będą dość ważne dla funta. Dzisiejsze spotkanie premier May z szefem Komisji Europejskiej otworzy tzw. ostatni czas negocjacji pierwszego etapu odnośnie Brexitu. Jeżeli UE zgodzi się z propozycjami Londynu, to będzie można przejść do kolejnego etapu, w tym rozmów nt. kluczowej umowy handlowej – o tym dowiemy się w najbliższych dniach, a ostateczne decyzje zapadną na szczycie UE zaplanowanym 14-15 grudnia. Czy coś może pójść nie tak? Spójrzmy – Londyn proponuje 50 mld EUR za tzw. rachunek rozwodowy, strona UE mówi o 60 mld EUR – będzie kompromisowa kwota? Wątpliwe jest to, aby May zgodziła się zapłacić więcej, niż 60 mld EUR. Druga i być może bardziej wrażliwa sprawa to kwestia granicy z Irlandią, przy czym nie chodzi tu wyłącznie o tzw. granicę dla ruchu pieszego, ale i też wymianę handlowo-usługową. To, że pojawiają się poważne groźby pod adresem Londynu (łącznie z czasowym zablokowaniem dalszych negocjacji ws. Brexitu) to sygnał, że UE traktuje tą sprawę priorytetowo i będzie wyczulona na opinie zgłaszane przez Irlandię. Rzecznik irlandzkiego rządu stwierdził dzisiaj rano, że wprawdzie poczyniono „istotne postępy” w rozmowach, to jednak obie strony nie wypracowały jeszcze konsensusu w tej sprawie.
Na wykresie GBP/USD widać, że dzisiejsza świeca naruszyła podstawę wczorajszej, niedzielnej świeczki, co może być sygnałem do kontynuacji korekty rozpoczętej w piątek. Nie można wykluczyć, że mogłaby ona sięgnąć nawet okolic 1,3336 wyznaczanych przez dawny szczyt z połowy października b.r.
Źródło: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.