
Data dodania: 2017-11-30 (11:38)
Kluczowe informacje z rynków: USA/ FED: Szefowa FED przemawiając wczoraj przed połączonym komitetem ekonomicznym Kongresu, dała do zrozumienia, że gospodarka może być silniejsza, a przyczyny stojące za niskimi odczytami inflacji przejściowe, co tym samym uzasadnia dalsze zacieśnianie polityki monetarnej.
Podczas sesji pytań Yellen zgodziła się, że warto aby FED przeanalizował możliwość poluzowania regulacji dla małych banków. Poza tym wczoraj po południu poznaliśmy rewizję ostatnich danych o dynamice PKB w III kwartale – wypadła ona nieco powyżej pierwszych szacunków (wzrost wyniósł 3,3 proc. k/k w ujęciu zanualizowanym). Jednocześnie agencje podały, że Donald Trump nominował Marvin’a Goodfriend’a do zarządu FED. Jest on profesorem Carnegie Mellon i zagorzałym krytykiem polityki Janet Yellen, ale nie określa siebie jako zdeklarowanego „jastrzębia”. Jego kandydatura musi być teraz zaaprobowana przez Senat.
USA/ PODATKI: Senat przegłosował wczoraj stosunkiem głosów 52 do 48 procedurę pozwalającą rozpocząć formalną debatę poprzedzającą głosowanie nad ustawą podatkową. Jest ono planowane w nocy z czwartku na piątek.
WIELKA BRYTANIA: Gazeta The Times podała, że rząd jest coraz bliższy osiągnięcia porozumienia w kwestii granicy pomiędzy Irlandią Północną, a Irlandią po Brexicie. Z kolei premier Theresa May w wywiadzie dla Sky News dała do zrozumienia, że rząd robi wszystko, aby móc przejść do kolejnego etapu negocjacji z Unią Europejską.
EUROSTREFA / NIEMCY: Na dzień przed kluczowym spotkaniem pomiędzy SPD, a CDU/CSU i prezydentem, szef socjaldemokratów Martin Schulz wezwał chadeków do poparcia programu zakładającego większą integrację w ramach struktur UE (SPD chce chociażby powołania wspólnego budżetu, ministra finansów odpowiedzialnego też za podatki, czy też ustalenia wysokości płacy minimalnej). Na 7 grudnia zaplanowano rozpoczęcie trzydniowej konwencji SPD, na której członkowie partii mają zdecydować o tym, czy rozpocząć negocjacje nt. ponownego zawiązania tzw. Wielkiej Koalicji.
CHINY: Indeks PMI dla przemysłu wyniósł w listopadzie 51,8 pkt. (szacowano 51,4 pkt.), a dla usług 54,8 pkt. wobec 54,3 pkt. w październiku.
AUSTRALIA: Indeks wydatków inwestycyjnych prywatnych firm (CAPEX) wzrósł w III kwartale o 1,0 proc. k/k (jak oczekiwano). Poznaliśmy też dane nt. wydanych zgód na budowę domów w październiku – dynamika przyspieszyła do 0,9 proc. m/m i 18,4 proc. r/r.
NOWA ZELANDIA: Indeks zaufania w biznesie liczony przez ANZ nieoczekiwanie załamał się w listopadzie spadając do najniższego poziomu od 8 lat (-39,3 pkt.). Indeks aktywności gospodarczej spadł do 6,5 pkt. z 22,2 pkt. Jednocześnie o 9,6 proc. m/m spadła w październiku liczba wydanych pozwoleń na budowę domów.
Opinia: Dzisiaj dolar kontynuuje wczorajsze umocnienie. Wczoraj wszyscy republikańscy senatorowie zgodzili się, co do tego, że można rozpocząć formalną debatę nad ustawą podatkową, która najpóźniej jutro zostanie poddana głosowaniu – to dobry prognostyk, gdyby różnice „interesów” były zbyt duże, to jednomyślności by nie było. Nawet Susan Collins pytana wczoraj przez dziennikarzy stwierdziła, że widzi duże zmiany – przypomnę, że do tej pory była to jedna z osób deklarujących, że nie poprze ustawy. Oczywiście ryzyko „niekorzystnego splotu wydarzeń” zawsze istnieje, zwłaszcza, że Republikanie mają minimalną przewagę w Senacie (52-48), niemniej nie jest ono duże. Pozytywny wynik głosowania doprowadzi do przyspieszenia obserwowanych wzrostów dolara, który patrząc na techniczne układy ma szanse dość dobrze zakończyć tydzień.
Amerykańskiej walucie pomogła też Janet Yellen, która wczoraj zabrzmiała bardziej „jastrzębio”, a także nominacja (choć spodziewana) profesora Marvina Goodfrienda do zarządu FED przez Donalda Trumpa. To nieszablonowa osoba, która może wnieść nowe spojrzenie do dyskusji nt. potencjalnych posunięć FED w przyszłym roku.
Szanse na zakończenie tygodnia ponad poziomem oporu 93,14 pkt. są dość duże. Tak jak pisałem wczoraj byłby to mocny sygnał zakończenia korekty obserwowanej od końca października.
W ważnym technicznie miejscu jest EUR/USD – złamanie linii wzrostowej trendu rysowanej od 7 listopada b.r. będzie sygnałem rozpoczęcia kolejnej fali korekty w strukturze rozpoczętej we wrześniu b.r. Za takim scenariuszem przemawia chociażby układ dziennego oscylatora RSI 9. W kwestii informacji warto będzie zerkać na Niemcy – koalicja SPD z chadekami, jeżeli ostatecznie powstanie, to może być dość „wymuszona”. Wczorajsze słowa Martina Schulza pokazują, że Socjaldemokraci oczekują wiele, pytanie na ile zgodzą się chadecy (punktem spornym może być wizja integracji w ramach Unii Europejskiej – tutaj Schulz w wielu punktach popiera pomysły prezydenta Francji). Na dzisiaj zaplanowano spotkanie na szczycie pomiędzy SPD, chadekami, a prezydentem, a za nieco ponad tydzień rozpocznie się kluczowa konwencja partyjna Socjaldemokratów, która da zielone światło rozmowom o koalicji, ale i też nakreśli sztywne punkty do negocjacji.
Wyraźny ruch kierunkowy będący potwierdzeniem wcześniejszych wskazań mamy na USD/JPY – złamanie linii spadkowej trendu rysowanej od 6 listopada jest faktem. Teraz mocny poziom to okolice 113, ale wydaje się, że rynek ma aspiracje zaatakować szczyt przy 114,72 w nadchodzącym miesiącu.
Dominacji dolara opiera się funt i to skutecznie. Kolejne spekulacje nt. postępach w negocjacjach (tym razem ws. granicy z Irlandią) dają paliwo do ruchu. Wydaje się, że do 4 grudnia, kiedy zaplanowano oficjalne spotkanie May w Brukseli, gdzie zostaną złożone formalne propozycje negocjacyjne, które mają pozwolić na przejście do kolejnego etapu rozmów z Unią Europejską, nie zobaczymy większej presji na realizację zysków na funcie.
USA/ PODATKI: Senat przegłosował wczoraj stosunkiem głosów 52 do 48 procedurę pozwalającą rozpocząć formalną debatę poprzedzającą głosowanie nad ustawą podatkową. Jest ono planowane w nocy z czwartku na piątek.
WIELKA BRYTANIA: Gazeta The Times podała, że rząd jest coraz bliższy osiągnięcia porozumienia w kwestii granicy pomiędzy Irlandią Północną, a Irlandią po Brexicie. Z kolei premier Theresa May w wywiadzie dla Sky News dała do zrozumienia, że rząd robi wszystko, aby móc przejść do kolejnego etapu negocjacji z Unią Europejską.
EUROSTREFA / NIEMCY: Na dzień przed kluczowym spotkaniem pomiędzy SPD, a CDU/CSU i prezydentem, szef socjaldemokratów Martin Schulz wezwał chadeków do poparcia programu zakładającego większą integrację w ramach struktur UE (SPD chce chociażby powołania wspólnego budżetu, ministra finansów odpowiedzialnego też za podatki, czy też ustalenia wysokości płacy minimalnej). Na 7 grudnia zaplanowano rozpoczęcie trzydniowej konwencji SPD, na której członkowie partii mają zdecydować o tym, czy rozpocząć negocjacje nt. ponownego zawiązania tzw. Wielkiej Koalicji.
CHINY: Indeks PMI dla przemysłu wyniósł w listopadzie 51,8 pkt. (szacowano 51,4 pkt.), a dla usług 54,8 pkt. wobec 54,3 pkt. w październiku.
AUSTRALIA: Indeks wydatków inwestycyjnych prywatnych firm (CAPEX) wzrósł w III kwartale o 1,0 proc. k/k (jak oczekiwano). Poznaliśmy też dane nt. wydanych zgód na budowę domów w październiku – dynamika przyspieszyła do 0,9 proc. m/m i 18,4 proc. r/r.
NOWA ZELANDIA: Indeks zaufania w biznesie liczony przez ANZ nieoczekiwanie załamał się w listopadzie spadając do najniższego poziomu od 8 lat (-39,3 pkt.). Indeks aktywności gospodarczej spadł do 6,5 pkt. z 22,2 pkt. Jednocześnie o 9,6 proc. m/m spadła w październiku liczba wydanych pozwoleń na budowę domów.
Opinia: Dzisiaj dolar kontynuuje wczorajsze umocnienie. Wczoraj wszyscy republikańscy senatorowie zgodzili się, co do tego, że można rozpocząć formalną debatę nad ustawą podatkową, która najpóźniej jutro zostanie poddana głosowaniu – to dobry prognostyk, gdyby różnice „interesów” były zbyt duże, to jednomyślności by nie było. Nawet Susan Collins pytana wczoraj przez dziennikarzy stwierdziła, że widzi duże zmiany – przypomnę, że do tej pory była to jedna z osób deklarujących, że nie poprze ustawy. Oczywiście ryzyko „niekorzystnego splotu wydarzeń” zawsze istnieje, zwłaszcza, że Republikanie mają minimalną przewagę w Senacie (52-48), niemniej nie jest ono duże. Pozytywny wynik głosowania doprowadzi do przyspieszenia obserwowanych wzrostów dolara, który patrząc na techniczne układy ma szanse dość dobrze zakończyć tydzień.
Amerykańskiej walucie pomogła też Janet Yellen, która wczoraj zabrzmiała bardziej „jastrzębio”, a także nominacja (choć spodziewana) profesora Marvina Goodfrienda do zarządu FED przez Donalda Trumpa. To nieszablonowa osoba, która może wnieść nowe spojrzenie do dyskusji nt. potencjalnych posunięć FED w przyszłym roku.
Szanse na zakończenie tygodnia ponad poziomem oporu 93,14 pkt. są dość duże. Tak jak pisałem wczoraj byłby to mocny sygnał zakończenia korekty obserwowanej od końca października.
W ważnym technicznie miejscu jest EUR/USD – złamanie linii wzrostowej trendu rysowanej od 7 listopada b.r. będzie sygnałem rozpoczęcia kolejnej fali korekty w strukturze rozpoczętej we wrześniu b.r. Za takim scenariuszem przemawia chociażby układ dziennego oscylatora RSI 9. W kwestii informacji warto będzie zerkać na Niemcy – koalicja SPD z chadekami, jeżeli ostatecznie powstanie, to może być dość „wymuszona”. Wczorajsze słowa Martina Schulza pokazują, że Socjaldemokraci oczekują wiele, pytanie na ile zgodzą się chadecy (punktem spornym może być wizja integracji w ramach Unii Europejskiej – tutaj Schulz w wielu punktach popiera pomysły prezydenta Francji). Na dzisiaj zaplanowano spotkanie na szczycie pomiędzy SPD, chadekami, a prezydentem, a za nieco ponad tydzień rozpocznie się kluczowa konwencja partyjna Socjaldemokratów, która da zielone światło rozmowom o koalicji, ale i też nakreśli sztywne punkty do negocjacji.
Wyraźny ruch kierunkowy będący potwierdzeniem wcześniejszych wskazań mamy na USD/JPY – złamanie linii spadkowej trendu rysowanej od 6 listopada jest faktem. Teraz mocny poziom to okolice 113, ale wydaje się, że rynek ma aspiracje zaatakować szczyt przy 114,72 w nadchodzącym miesiącu.
Dominacji dolara opiera się funt i to skutecznie. Kolejne spekulacje nt. postępach w negocjacjach (tym razem ws. granicy z Irlandią) dają paliwo do ruchu. Wydaje się, że do 4 grudnia, kiedy zaplanowano oficjalne spotkanie May w Brukseli, gdzie zostaną złożone formalne propozycje negocjacyjne, które mają pozwolić na przejście do kolejnego etapu rozmów z Unią Europejską, nie zobaczymy większej presji na realizację zysków na funcie.
Źródło: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.
Poranek na rynku złotego: kursy stabilne, zmienność niska, czekamy na sygnały z USA
2025-08-18 Komentarz walutowy MyBank.plO 09:55 czasu polskiego, w poniedziałkowy poranek otwierający nowy tydzień handlu, międzybankowe kwotowania na rynku Forex wskazują: USD/PLN około 3,64 zł>, GBP/PLN około 4,93 zł, CHF/PLN około 4,51–4,52 zł, CAD/PLN około 2,64 zł oraz NOK/PLN około 0,357 zł. To bieżące notowania rynkowe, a nie kursy tabelowe NBP. Źródła międzybankowe pokazują ponadto wąski przedział dla USD/PLN rzędu 3,63–3,64, co potwierdza spokojny start tygodnia dla złotego.
Kursy walut w czwartkowy poranek 14 sierpnia 2025: złotówka stabilna, USD/PLN przy 3,64
2025-08-14 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek na rynku walutowym przynosi spokojny start dla złotówki. Około 9:10 czasu polskiego USD jest notowany w okolicach 3,64 zł, EUR oscyluje przy 4,26 zł, CHF porusza się w rejonie 4,51–4,52 zł, a GBP utrzymuje okolice 4,94–4,95 zł. Dolar kanadyjski CAD pozostaje blisko wartości 2,64–2,65 zł, a NOK krąży w pobliżu 0,358 zł. Zmiany są umiarkowane, ale kierunek porannego otwarcia sugeruje, że rynek na razie nie ma bodźca do większej ucieczki od ryzyka: ...
Kursy walut w w środę 12 sierpnia 2025: dolar amerykański słabnie
2025-08-13 Komentarz walutowy MyBank.plDzisiejszy poranek na rynku walutowym upływa pod znakiem lekkiego umocnienia polskiej waluty po wczorajszym wieczorze z publikacją danych z USA. O 9:07 czasu polskiego najważniejsze pary ze złotym były notowane następująco: USD/PLN około 3,642, EUR/PLN w okolicach 4,255–4,26, CHF/PLN blisko 4,51, GBP/PLN przy 4,91–4,92, a w koszyku surowcowym CAD/PLN około 2,64 i NOK/PLN w rejonie 0,357.
Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025: USD/PLN przy 3,66 zł
2025-08-12 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek wtorkowych notowań przynosi spokojny, ale czujny handel na rynku złotego. Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025 utrzymywały się blisko wczorajszych poziomów, a inwestorzy w Warszawie i Londynie patrzą dziś przede wszystkim na popołudniowy odczyt inflacji CPI w USA, który może nadać ton wycenie dolara i – pośrednio – całemu koszykowi CEE.
Złotówka bezpieczną przystanią – poranny raport kursów walut w Polsce
2025-08-11 Komentarz walutowy MyBank.plNa poniedziałkowy poranek rynki finansowe w Polsce budzą się przy spokojnych nastrojach – kurs dolara amerykańskiego znajduje się w okolicach 3,66 zł, co odzwierciedla umiarkowaną siłę polskiego rynku walutowego. Stabilność złotówki na start nowego tygodnia daje inwestorom przestrzeń na spokojniejszą ocenę sytuacji. Notowania najważniejszych par walutowych poruszają się dziś w stosunkowo wąskich przedziałach.
Kursy walut na weekend: USD 3,6577; EUR 4,2566; GBP 4,9141. Co dalej w poniedziałek?
2025-08-09 Weekendowy komentarz walutowy MyBank.plZłoty wchodzi w weekend w relatywnie spokojnym nastroju: po piątkowym handlu polska waluta utrzymała wypracowane w tygodniu umocnienie wobec euro i funta, a jednocześnie pozostała stabilna względem dolara. W tle inwestorzy trawią mieszankę wiadomości z banków centralnych – od podzielonej decyzji Banku Anglii po sygnały miękkiej ścieżki w Rezerwie Federalnej – oraz dane o inflacji w Polsce, które sprzyjają scenariuszowi kontynuacji łagodzenia polityki pieniężnej jesienią. Na krajowym parkiecie indeks blue chipów przebił w piątek psychologiczną barierę, potwierdzając, że apetyt na ryzyko – choć nierówny – wciąż się utrzymuje.
Poranny kurs walut: USD i GBP mocniejsze, złoty trzyma się przy EUR i CHF
2025-08-05 Komentarz walutowy MyBank.plŚwiatowe rynki finansowe rozpoczęły sierpień w tonie ostrożnego realizmu, który odcina się od euforii wiosennych miesięcy i od napięć, jakimi żył lipiec. Najnowsze odczyty z amerykańskiego rynku pracy, skokowa zmiana oczekiwań na wrześniową decyzję Rezerwy Federalnej oraz pierwsze skutki lipcowych ceł zaczęły układać krajobraz, w którym dolar amerykański lekko zyskuje, ale nie przejmuje pełnej kontroli nad koszykiem walutowym.
Złotówka na starcie tygodnia: PLN w konsolidacji, USD wciąż wysoko, GBP z przewagą
2025-08-04 Poranny komentarz walutowy MyBank.plRozpoczęcie nowego tygodnia na rynku walutowym przyniosło umiarkowaną zmienność i powrót do rozmowy o różnicy w polityce pieniężnej między głównymi gospodarkami. W poniedziałkowy poranek, tuż po godzinie 9:00 czasu polskiego, polski złoty lekko osłabiał się do dolara amerykańskiego i funta brytyjskiego, pozostając stabilny wobec euro i franka, a nieco mocniejszy względem korony norweskiej. Obraz jest spójny z tym, co inwestorzy obserwowali pod koniec ubiegłego tygodnia: rynek wycenia scenariusz łagodniejszych perspektyw wzrostu przy wciąż niejednoznacznych ścieżkach inflacji w USA i Europie.