
Data dodania: 2017-11-28 (21:48)
We wtorkowym kalendarzu makroekonomicznym szczególną uwagę zwracało wystąpienie Jerome Powella, przyszłego szefa Fed, który momentami postanowił przybrać nieco jastrzębią pozę. Na koniec dnia jego wzmianki o konieczności normalizacji polityki poprzez stopniowe podnoszenie stóp odchodzą jednak do lamusa.
Dzisiejsze show skradło porozumienie pomiędzy Londynem oraz Brukselą w sprawie projektu ustawy o opuszczeniu przez Wielką Brytanię unijnych struktur. Informacja The Telegraph istotnie wpłynęła na sentyment wobec funta szterlinga (0,0 proc.), który niemalże w ułamku sekundy zdołał odrobić swoje dzisiejsze straty z dość satysfakcjonującą nawiązką.
Solidne przetasowanie na rynku zapewniło przeprowadzenie przez północnokoreańską armię próby pocisku balistycznego zdolnego do przenoszenia głowic jądrowych. Komunikat agencji JCS potwierdziły depesze japońskiej straży przybrzeżnej, która odnotowała uderzenie o taflę morza w okolicach jednej z wysp. Powyższy fakt pozwolił bezpiecznym przystaniom na delikatne odrobienie strat. Obecnie frank szwajcarski traci względem dolara 0,2 proc. przy niewiele mniejszej deprecjacji jena (0,1 proc.). Sile amerykańskiej waluty udało się oprzeć jedynie dolarowi nowozelandzkiemu oraz dolarowi australijskiemu. Ich 0,1 proc. umocnienie pozwala na chwilową stabilizację kursów NZD/USD przy 0,6920 oraz AUD/USD przy 0,7610.
W koszyku walut państw Emerging Markets uwagę ponownie zwraca południowoafrykański rand (0,8 proc.), który na początku tygodnia wkupił się w łaski inwestorów po piątkowym ścięciu ratingu przez S&P do poziomu śmieciowego oraz groźbach rewizji oceny przez Moody’s. W wyraźnym odwrocie znajduje się turecka lira (-1,5 proc.), która okrywa cieniem niezbyt udaną sesję w wykonaniu czeskiej korony (-0,5 proc.) czy węgierskiego forinta (-0,3 proc.). Tuż pod kreską znalazł się polski złoty (-0,1 proc.) próbujący ustabilizować notowania USD/PLN w okolicach 3,5400 oraz EUR/PLN przy 4,2000. Obecnie GBP/PLN wraca w okolice poziomu 4,7240, a CHF/PLN plasuje się przy okrągłym 3,6000.
Wśród wiadomości napływających zza oceanu uwagę inwestorów próbował zwrócić indeks nastrojów wśród amerykańskich gospodarstw domowych opracowany przez Conference Board, który plasując się na 17-letnich szczytach wyraźnie zaskoczył oczekiwania ankietowanych uczestników rynku (129,5 pkt, konsensus: 124,0 pkt). Tak wyraźne podbicie oceny to miedzy innymi zasługa lepszej oceny oczekiwań, która wystrzeliła do poziomu 113,3 pkt wobec 109,0 pkt notowanych na koniec października. Zmienność amerykańskiej waluty wyraźnie podbiły wzmianki o wycofaniu się części czołowych przedstawicieli Partii Demokratycznej ze spotkania z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Za punkt zapalny uznano kontrowersyjny wpis na portalu Twitter, który zdaniem reprezentantów podważał wiarygodność jednej ze stron negocjacji.
W trakcie wtorkowej sesji na europejskich parkietach próbowano zatrzeć niezbyt pozytywne wrażenie związane z wczorajszymi przecenami. Ze wzrostowych nastrojów skutecznie wyłamała się giełda przy Książęcej, gdzie WIG 20 (-0,5 proc.) osunął się pod okrągły poziom 2 500 pkt za sprawą pokaźnych zniżek Banku Pekao (-2,5 proc.), Jastrzębskiej Spółki Węglowej (-2,2 proc.) czy KGHM Polskiej Miedzi (-2,1 proc.). W przypadku finansowego giganta należy mówić o wymazywaniu wczorajszej zwyżki spowodowanej komentarzami regulatora, aczkolwiek wzmianki Komisji Nadzoru Finansowego można częściowo uznać jako aprobatę połączenia z Aliorem (-1,9 proc.). Dość wysoka wycena miedzi (-1,8 proc.) na światowych rynkach wyraźnie podbudowuje niepewność związaną z wynikami rodzimego kombinatu w nadchodzących kwartałach. Prezes zarządu spółki Radosław Domagalski-Łabędzki pozostaje dość optymistycznie nastawiony wobec wzrostów cen surowca, których czynniki znajdują się w dalszej mierze w Państwie Środka. Spadki gigantów próbował rekompensować mBank (2,2 proc.) podpisujący umowę o sprzedaży jednostki mFinanse za kwotę 520 mln PLN. Połowicznym beneficjentem najnowszej noty analitycznej JPMorgan zostało CCC (1,5 proc.), którego wycenę podniesiono do poziomu 257 PLN za akcję (obecnie: 249,55 PLN).
Na szczycie giełdy we Frankfurcie znalazło się Linde (2,3 proc.) zyskujące za sprawą wyraźnie podbitego wolumenu. Na dalszych pozycjach indeksu DAX (0,5 proc.) uplasowały się ProSiebenSat.1 (2,0 proc.) oraz Deutsche Börse (1,7 proc.) informujące o zmianach w benchmarkowym indeksie STOXX 600 (0,6 proc.). Skalę wzrostów na niemieckiej giełdzie skutecznie ograniczyło BMW (-0,9 proc.) czujące na sobie nie tylko oddech Tesli, ale również działań związanych z doprowadzeniem afery dieslowej ku końcowi.
O miano lidera na londyńskim parkiecie nieustępliwie walczył Shell. Jego 4,0 proc. zwyżka to efekt wypowiedzi prezesa spółki, w której znalazły się wzmianki dotyczące planowanego częściowego skupu akcji własnych w możliwie jak najbliższym terminie. Po piętach deptał mu Worldpay (3,9 proc.), który zakończył wtorkowe notowania z niewiele mniej pokaźną zwyżką. W tym przypadku motorem wzrostów stały się doniesienia ze strony członków zarządu Vantiv odnośnie planowanego przejęcia. Listę spółek indeksu FTSE 100 (1,0 proc.) zamknął Convatec (-2,5 proc.), który może zostać przeniesiony do mniej prestiżowego FTSE 250 (0,7 proc.).
Na rynku surowców energetycznych kolejną fenomenalną sesję z rzędu notuje styczniowy kontrakt na gaz ziemny. Jego 4,0 proc. zwyżka wyraźnie okrywa cieniem delikatną przecenę ropy WTI (-0,2 proc.), która wraca w okolicę poziomu 58,00 USD za baryłkę. W gronie metali szlachetnych świetnie radzi sobie pallad (2,1 proc.), który rekompensuje pokaźną przecenę srebra (-1,1 proc.). W przypadku złota (0,0 proc.) należy mówić o względnej stabilizacji przy poziomach z wczorajszego zamknięcia. Obecnie uncja żółtego kruszcu jest wyceniana po 1 295 USD.
Solidne przetasowanie na rynku zapewniło przeprowadzenie przez północnokoreańską armię próby pocisku balistycznego zdolnego do przenoszenia głowic jądrowych. Komunikat agencji JCS potwierdziły depesze japońskiej straży przybrzeżnej, która odnotowała uderzenie o taflę morza w okolicach jednej z wysp. Powyższy fakt pozwolił bezpiecznym przystaniom na delikatne odrobienie strat. Obecnie frank szwajcarski traci względem dolara 0,2 proc. przy niewiele mniejszej deprecjacji jena (0,1 proc.). Sile amerykańskiej waluty udało się oprzeć jedynie dolarowi nowozelandzkiemu oraz dolarowi australijskiemu. Ich 0,1 proc. umocnienie pozwala na chwilową stabilizację kursów NZD/USD przy 0,6920 oraz AUD/USD przy 0,7610.
W koszyku walut państw Emerging Markets uwagę ponownie zwraca południowoafrykański rand (0,8 proc.), który na początku tygodnia wkupił się w łaski inwestorów po piątkowym ścięciu ratingu przez S&P do poziomu śmieciowego oraz groźbach rewizji oceny przez Moody’s. W wyraźnym odwrocie znajduje się turecka lira (-1,5 proc.), która okrywa cieniem niezbyt udaną sesję w wykonaniu czeskiej korony (-0,5 proc.) czy węgierskiego forinta (-0,3 proc.). Tuż pod kreską znalazł się polski złoty (-0,1 proc.) próbujący ustabilizować notowania USD/PLN w okolicach 3,5400 oraz EUR/PLN przy 4,2000. Obecnie GBP/PLN wraca w okolice poziomu 4,7240, a CHF/PLN plasuje się przy okrągłym 3,6000.
Wśród wiadomości napływających zza oceanu uwagę inwestorów próbował zwrócić indeks nastrojów wśród amerykańskich gospodarstw domowych opracowany przez Conference Board, który plasując się na 17-letnich szczytach wyraźnie zaskoczył oczekiwania ankietowanych uczestników rynku (129,5 pkt, konsensus: 124,0 pkt). Tak wyraźne podbicie oceny to miedzy innymi zasługa lepszej oceny oczekiwań, która wystrzeliła do poziomu 113,3 pkt wobec 109,0 pkt notowanych na koniec października. Zmienność amerykańskiej waluty wyraźnie podbiły wzmianki o wycofaniu się części czołowych przedstawicieli Partii Demokratycznej ze spotkania z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Za punkt zapalny uznano kontrowersyjny wpis na portalu Twitter, który zdaniem reprezentantów podważał wiarygodność jednej ze stron negocjacji.
W trakcie wtorkowej sesji na europejskich parkietach próbowano zatrzeć niezbyt pozytywne wrażenie związane z wczorajszymi przecenami. Ze wzrostowych nastrojów skutecznie wyłamała się giełda przy Książęcej, gdzie WIG 20 (-0,5 proc.) osunął się pod okrągły poziom 2 500 pkt za sprawą pokaźnych zniżek Banku Pekao (-2,5 proc.), Jastrzębskiej Spółki Węglowej (-2,2 proc.) czy KGHM Polskiej Miedzi (-2,1 proc.). W przypadku finansowego giganta należy mówić o wymazywaniu wczorajszej zwyżki spowodowanej komentarzami regulatora, aczkolwiek wzmianki Komisji Nadzoru Finansowego można częściowo uznać jako aprobatę połączenia z Aliorem (-1,9 proc.). Dość wysoka wycena miedzi (-1,8 proc.) na światowych rynkach wyraźnie podbudowuje niepewność związaną z wynikami rodzimego kombinatu w nadchodzących kwartałach. Prezes zarządu spółki Radosław Domagalski-Łabędzki pozostaje dość optymistycznie nastawiony wobec wzrostów cen surowca, których czynniki znajdują się w dalszej mierze w Państwie Środka. Spadki gigantów próbował rekompensować mBank (2,2 proc.) podpisujący umowę o sprzedaży jednostki mFinanse za kwotę 520 mln PLN. Połowicznym beneficjentem najnowszej noty analitycznej JPMorgan zostało CCC (1,5 proc.), którego wycenę podniesiono do poziomu 257 PLN za akcję (obecnie: 249,55 PLN).
Na szczycie giełdy we Frankfurcie znalazło się Linde (2,3 proc.) zyskujące za sprawą wyraźnie podbitego wolumenu. Na dalszych pozycjach indeksu DAX (0,5 proc.) uplasowały się ProSiebenSat.1 (2,0 proc.) oraz Deutsche Börse (1,7 proc.) informujące o zmianach w benchmarkowym indeksie STOXX 600 (0,6 proc.). Skalę wzrostów na niemieckiej giełdzie skutecznie ograniczyło BMW (-0,9 proc.) czujące na sobie nie tylko oddech Tesli, ale również działań związanych z doprowadzeniem afery dieslowej ku końcowi.
O miano lidera na londyńskim parkiecie nieustępliwie walczył Shell. Jego 4,0 proc. zwyżka to efekt wypowiedzi prezesa spółki, w której znalazły się wzmianki dotyczące planowanego częściowego skupu akcji własnych w możliwie jak najbliższym terminie. Po piętach deptał mu Worldpay (3,9 proc.), który zakończył wtorkowe notowania z niewiele mniej pokaźną zwyżką. W tym przypadku motorem wzrostów stały się doniesienia ze strony członków zarządu Vantiv odnośnie planowanego przejęcia. Listę spółek indeksu FTSE 100 (1,0 proc.) zamknął Convatec (-2,5 proc.), który może zostać przeniesiony do mniej prestiżowego FTSE 250 (0,7 proc.).
Na rynku surowców energetycznych kolejną fenomenalną sesję z rzędu notuje styczniowy kontrakt na gaz ziemny. Jego 4,0 proc. zwyżka wyraźnie okrywa cieniem delikatną przecenę ropy WTI (-0,2 proc.), która wraca w okolicę poziomu 58,00 USD za baryłkę. W gronie metali szlachetnych świetnie radzi sobie pallad (2,1 proc.), który rekompensuje pokaźną przecenę srebra (-1,1 proc.). W przypadku złota (0,0 proc.) należy mówić o względnej stabilizacji przy poziomach z wczorajszego zamknięcia. Obecnie uncja żółtego kruszcu jest wyceniana po 1 295 USD.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Intensywna majówka
07:09 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.
Złoto wrażliwe na sygnały z Waszyngtonu
2025-04-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW środę ceny złota doświadczyły największego jednodniowego spadku od prawie czterech lat, co wywołało pytania o trwałość dotychczasowego rajdu cenowego na tym rynku. Gwałtowny spadek był bezpośrednią reakcją na złagodzenie retoryki prezydenta Donalda Trumpa w sprawie ceł wobec Chin oraz na rosnącą niepewność dotyczącą przyszłości szefa Rezerwy Federalnej.
Polska gotowa na obniżki stóp procentowych
2025-04-24 Poranny komentarz walutowy XTBDane z polskiej gospodarki, które poznaliśmy w tym tygodniu, wyraźnie sygnalizują, że pojawiła się przestrzeń do obniżek stóp procentowych. Dynamika płac, o której wspominał szef NBP, prof. Glapiński wyraźnie spadła, a reszta danych również pokazuje wyraźne schłodzenie gospodarki. Dodatkowo inflacja za marzec wypadła wyraźnie poniżej prognoz NBP, a szefowa Europejskiego Banku Centralnego wskazuje, że ryzyko dotyczące ceł jest duże i prawdopodobnie wojna handlowa będzie działała dezinflacyjnie na ceny.
Dolar wróci silniejszy?
2025-04-23 Poranny komentarz walutowy XTBAmerykański dolar padł ofiarą oczekiwanych zmian w polityce handlowej Stanów Zjednoczonych. Jednak wciąż nie jest jasne, jak wiele z tych zmian naprawdę znajdzie odzwierciedlenie w rzeczywistości. Obecna sytuacja stanowi ekstremum, które wciąż może doczekać się korzystnych dla globalnej gospodarki, jak i amerykańskiego dolara rezultatów. Polityka Trumpa - jak dotąd chaotyczna i wymierzona w Chiny spowodowała niemal całkowite embargo i zawieszenie wymiany handlowej między dwiema największymi gospodarkami świata.
Przesilenie?
2025-04-23 Raport DM BOŚ z rynku walutAdministracja Donalda Trumpa czuje się coraz mniej komfortowo z obecną sytuacją na rynkach finansowych? Wczoraj wieczorem rynki obiegły informacje z zamkniętego spotkania Sekretarza Skarbu z inwestorami organizowanego przez bank inwestycyjny JP Morgan - atmosfera była nerwowa, a Scott Bessent miał powiedzieć, że obecna sytuacja handlowa z Chinami jest nie do utrzymania i spodziewa się on rozpoczęcia negocjacji i deeskalacji.
Kolejne dobre wiadomości z USA
2025-04-23 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj na Wall Street widoczne było odreagowanie poniedziałkowych spadków. Skala wzrostów w UAS przewyższyła te osiągnięte w Europie. SP500 zdołał zyskać 2,5 proc. podczas gdy Dax jedynie 0,4 proc. Na GPW WIG 20 urósł o 2,1 proc. Dolar lekko zyskał na wartości. Kurs EUR/USD spadł i osiągnał poziom bliski 1,13. Na rynku długu widoczny był wzrost rentowności amerykańskich papierów dłuznych na krótkim końcu. Te z długim terminem zapadalności obniżyły się.
Powell jako kozioł ofiarny Trumpa?
2025-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walutWojna handlowa nie wychodzi prezydentowi USA na dobre. Chińczycy nie myślą o tym, aby zacząć rozmawiać z Amerykanami, aby przełamać impas, który zmierza w stronę "zimnej wojny handlowej", a negocjacje z krajami, które wyraziły taką chęć w zamian za 90 dniowe zwolnienie z podwyższonych taryf celnych, idą wolno. W zeszłym tygodniu Trump pisał o dużych postępach w rozmowach z Japonią, tymczasem nie ma sygnałów, aby porozumienie miało zostać szybko podpisane.