
Data dodania: 2017-11-27 (22:15)
Poniedziałek był dość łaskawy dla osób posiadających zobowiązania we franku szwajcarskim. Na przestrzeni dnia obserwowano nie tylko stopniowe umocnienie złotego, ale przede wszystkim próbę wyraźnego przebicia przez EUR/CHF listopadowych szczytów w okolicach poziomu 1,1720.
Czynnikiem podbijającym powrót franka do łask były najświeższe doniesienia z Pjongjangu, zgodnie z którymi reżim Kima szykuje się do kolejnego popisu siły.
W depeszy japońskiego rządu nie znalazła się żadna wzmianka dotycząca potencjalnego terminu testu balistycznego rakiet zdolnych do przenoszenia głowic jądrowych czy o obecności dodatkowych anomalii na Półwyspie Koreańskim. Niemniej jednak powyższe pogłoski zostały poważnie przyjęte przez inwestorów, którzy zdecydowali się na częściowy transfer kapitału ku bezpiecznym przystaniom. W czołówce walut koszyka G10 znajduje się japoński jen (0,5 proc.), który wyraźnie odstaje odrabiającemu straty szwajcarskiemu frankowi (-0,2 proc.). Przetasowanie sentymentu obserwuje się również na rynku metali szlachetnych, gdzie prym wiodą pallad (0,8 proc.) oraz platyna (0,6 proc.). Nieco mniejszy ruch ku wyższym poziomom ma za sobą złoto (0,5 proc.), które wraca w okolice poziomu 1 295 USD za uncję.
Niezbyt optymistyczne nastroje na światowym rynku ropy wyraźnie odbijają się na wycenie norweskiej korony (-0,2 proc.) oraz kanadyjskiego dolara (-0,4 proc.) – obecnie baryłka West Texas Intermediate notuje skok w okolice 58,20 USD, wymazując częściowo swoją przecenę do 1,3 proc. Dość nisko znalazło się również euro (-0,3 proc.), które pozwala parze EUR/USD na ponowny test wsparcia przy okrągłym 1,1900. Zdecydowanie bardziej ciekawą sesję ma za sobą lider Emerging Markets. W tym przypadku mowa o południowoafrykańskim randzie (3,1 proc.) wyłamującemu się z ratingowych reperkusji. Można domniemywać, iż tak pokaźne umocnienie względem amerykańskiego odpowiednika to efekt „zaledwie” groźby Moody’s o perspektywach ścięcia oceny wiarygodności kredytowej RPA do poziomu śmieciowego. W przypadku złotego należy mówić o próbie obrony ostatnio notowanych poziomów, bowiem EUR/PLN balansuje w okolicach 4,2080, USD/PLN wraca do 3,5350, GBP/PLN wykonuje ruch powrotny do 4,7110, a CHF/PLN odbija się od 3,5870 do 3,6030.
Na początku tygodnia europejskie giełdy zapłonęły czerwienią. Z prospadkowych nastrojów wyłamały się madrycki IBEX 35 (0,1 proc.) oraz WIG 20 (0,7 proc.), który próbował zakończyć sesję nad okrągłym poziomem 2 500 pkt. W Warszawie miano lidera zyskał PKN Orlen (2,8 proc.) próbujący zatrzeć rozczarowanie po piątkowych notowaniach. W centrum uwagi znalazły się spółki z sektora bankowego będące beneficjentami mniej restrykcyjnych regulacji Komisji Nadzoru Finansowego w zakresie wypłaty dywidendy. Na fali komentarza Marka Chrzanowskiego, przewodniczącego KNF, znalazły się Alior (2,5 proc.) oraz Bank Pekao (2,3 proc.), których oferta produktowa powinna istotnie się różnić z racji na możliwość zaburzenia zasad konkurencji w sektorze. Na samym dnie znalazło się wracające ku niższym poziomom PGE (-2,7 proc.), które przejęło aktywa ciepłownicze EDF Polska. Wyraźne przetasowania na rynku metali przemysłowych odbiły się na walorach KGHM Polskiej Miedzi (-1,4 proc.). Dodatkowy cios w sentyment inwestorów wymierzył Vestor decydujący się na ścięcie ceny docelowej do poziomu 134 PLN (obecnie: 112,20 PLN).
Poniedziałek we Frankfurcie został zdominowany powrotem indeksu DAX (-0,5 proc.) w okolice okrągłego poziomu 13 000 pkt. Na czele zestawienia pojawił się Fresenius SE (1,1 proc.), co należy traktować jako pokłosie najnowszych osiągnięć Fresenius Medical Care (0,2 proc.). Pomiędzy spółkami znalazła się między innymi Lufthansa (0,5 proc.) planująca lekką zmianę modelu świadczonych usług. W dolnej części stawki znalazł się między innymi BASF (-1,8 proc.) planujący zwiększenie cen dodatków do oleju smarowego. Chemicznemu gigantowi nie pomogła najnowsza nota analityczna Bernstein, gdzie efekty synergii związane z porozumieniem z DEA wyceniono na poziomie 115 mln EUR. Finalnie listę niemieckich spółek zamknął Deutsche Bank, którego walory na przestrzeni dnia potaniały o 2,1 proc.
Na Wyspach swoje pięć minut miało GlaxoSmithKline, którego lek przeciwdziałający efektom wirusa HIV wchodzi już w trzeci etap testów. Pierwsze wyniki GSK powinno opublikować dopiero w 2019 roku – wynika z noty opublikowanej w witrynie spółki. Pomyślne komentarze Redburn istotnie wpłynęły na wycenę spółki EasyJet, której 1,5 proc. wzrost mogą zakłócić głośne debaty nad pokaźną różnicą w wynagradzaniu pracy kobiet oraz mężczyzn. Wyraźna przecena miedzi (-1,2 proc.) wpłynęła na wycenę akcji Anglo American (-2,1 proc.) oraz Antofagasty (-3,4 proc.). Zakładnikiem noty analitycznej stał się Micro Focus, który ze zniżką rzędu 3,7 proc. zamknął listę komponentów indeksu FTSE 100 (-0,4 proc.).
Na rynku surowców energetycznych swoje pięć minut mają styczniowe kontrakty na gaz ziemny (3,4 proc.). W kontrze do ich potężnej zwyżki stoi najbardziej z przecenionych płodów rolnych – w tym przypadku mowa o marcowych kontraktach na pszenicę, które na przestrzeni dnia tracą 5,6 proc. Na rynku kryptowalut uwagę inwestorów zwraca Bitcoin zyskujący względem dolara aż 15,6 proc. Na podstawie obserwowanych tendencji można domniemywać, iż jeszcze w tym tygodniu para BTC/USD wyraźnie naruszy okrągły poziom 10 000.
W depeszy japońskiego rządu nie znalazła się żadna wzmianka dotycząca potencjalnego terminu testu balistycznego rakiet zdolnych do przenoszenia głowic jądrowych czy o obecności dodatkowych anomalii na Półwyspie Koreańskim. Niemniej jednak powyższe pogłoski zostały poważnie przyjęte przez inwestorów, którzy zdecydowali się na częściowy transfer kapitału ku bezpiecznym przystaniom. W czołówce walut koszyka G10 znajduje się japoński jen (0,5 proc.), który wyraźnie odstaje odrabiającemu straty szwajcarskiemu frankowi (-0,2 proc.). Przetasowanie sentymentu obserwuje się również na rynku metali szlachetnych, gdzie prym wiodą pallad (0,8 proc.) oraz platyna (0,6 proc.). Nieco mniejszy ruch ku wyższym poziomom ma za sobą złoto (0,5 proc.), które wraca w okolice poziomu 1 295 USD za uncję.
Niezbyt optymistyczne nastroje na światowym rynku ropy wyraźnie odbijają się na wycenie norweskiej korony (-0,2 proc.) oraz kanadyjskiego dolara (-0,4 proc.) – obecnie baryłka West Texas Intermediate notuje skok w okolice 58,20 USD, wymazując częściowo swoją przecenę do 1,3 proc. Dość nisko znalazło się również euro (-0,3 proc.), które pozwala parze EUR/USD na ponowny test wsparcia przy okrągłym 1,1900. Zdecydowanie bardziej ciekawą sesję ma za sobą lider Emerging Markets. W tym przypadku mowa o południowoafrykańskim randzie (3,1 proc.) wyłamującemu się z ratingowych reperkusji. Można domniemywać, iż tak pokaźne umocnienie względem amerykańskiego odpowiednika to efekt „zaledwie” groźby Moody’s o perspektywach ścięcia oceny wiarygodności kredytowej RPA do poziomu śmieciowego. W przypadku złotego należy mówić o próbie obrony ostatnio notowanych poziomów, bowiem EUR/PLN balansuje w okolicach 4,2080, USD/PLN wraca do 3,5350, GBP/PLN wykonuje ruch powrotny do 4,7110, a CHF/PLN odbija się od 3,5870 do 3,6030.
Na początku tygodnia europejskie giełdy zapłonęły czerwienią. Z prospadkowych nastrojów wyłamały się madrycki IBEX 35 (0,1 proc.) oraz WIG 20 (0,7 proc.), który próbował zakończyć sesję nad okrągłym poziomem 2 500 pkt. W Warszawie miano lidera zyskał PKN Orlen (2,8 proc.) próbujący zatrzeć rozczarowanie po piątkowych notowaniach. W centrum uwagi znalazły się spółki z sektora bankowego będące beneficjentami mniej restrykcyjnych regulacji Komisji Nadzoru Finansowego w zakresie wypłaty dywidendy. Na fali komentarza Marka Chrzanowskiego, przewodniczącego KNF, znalazły się Alior (2,5 proc.) oraz Bank Pekao (2,3 proc.), których oferta produktowa powinna istotnie się różnić z racji na możliwość zaburzenia zasad konkurencji w sektorze. Na samym dnie znalazło się wracające ku niższym poziomom PGE (-2,7 proc.), które przejęło aktywa ciepłownicze EDF Polska. Wyraźne przetasowania na rynku metali przemysłowych odbiły się na walorach KGHM Polskiej Miedzi (-1,4 proc.). Dodatkowy cios w sentyment inwestorów wymierzył Vestor decydujący się na ścięcie ceny docelowej do poziomu 134 PLN (obecnie: 112,20 PLN).
Poniedziałek we Frankfurcie został zdominowany powrotem indeksu DAX (-0,5 proc.) w okolice okrągłego poziomu 13 000 pkt. Na czele zestawienia pojawił się Fresenius SE (1,1 proc.), co należy traktować jako pokłosie najnowszych osiągnięć Fresenius Medical Care (0,2 proc.). Pomiędzy spółkami znalazła się między innymi Lufthansa (0,5 proc.) planująca lekką zmianę modelu świadczonych usług. W dolnej części stawki znalazł się między innymi BASF (-1,8 proc.) planujący zwiększenie cen dodatków do oleju smarowego. Chemicznemu gigantowi nie pomogła najnowsza nota analityczna Bernstein, gdzie efekty synergii związane z porozumieniem z DEA wyceniono na poziomie 115 mln EUR. Finalnie listę niemieckich spółek zamknął Deutsche Bank, którego walory na przestrzeni dnia potaniały o 2,1 proc.
Na Wyspach swoje pięć minut miało GlaxoSmithKline, którego lek przeciwdziałający efektom wirusa HIV wchodzi już w trzeci etap testów. Pierwsze wyniki GSK powinno opublikować dopiero w 2019 roku – wynika z noty opublikowanej w witrynie spółki. Pomyślne komentarze Redburn istotnie wpłynęły na wycenę spółki EasyJet, której 1,5 proc. wzrost mogą zakłócić głośne debaty nad pokaźną różnicą w wynagradzaniu pracy kobiet oraz mężczyzn. Wyraźna przecena miedzi (-1,2 proc.) wpłynęła na wycenę akcji Anglo American (-2,1 proc.) oraz Antofagasty (-3,4 proc.). Zakładnikiem noty analitycznej stał się Micro Focus, który ze zniżką rzędu 3,7 proc. zamknął listę komponentów indeksu FTSE 100 (-0,4 proc.).
Na rynku surowców energetycznych swoje pięć minut mają styczniowe kontrakty na gaz ziemny (3,4 proc.). W kontrze do ich potężnej zwyżki stoi najbardziej z przecenionych płodów rolnych – w tym przypadku mowa o marcowych kontraktach na pszenicę, które na przestrzeni dnia tracą 5,6 proc. Na rynku kryptowalut uwagę inwestorów zwraca Bitcoin zyskujący względem dolara aż 15,6 proc. Na podstawie obserwowanych tendencji można domniemywać, iż jeszcze w tym tygodniu para BTC/USD wyraźnie naruszy okrągły poziom 10 000.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.
Poranek na rynku złotego: kursy stabilne, zmienność niska, czekamy na sygnały z USA
2025-08-18 Komentarz walutowy MyBank.plO 09:55 czasu polskiego, w poniedziałkowy poranek otwierający nowy tydzień handlu, międzybankowe kwotowania na rynku Forex wskazują: USD/PLN około 3,64 zł>, GBP/PLN około 4,93 zł, CHF/PLN około 4,51–4,52 zł, CAD/PLN około 2,64 zł oraz NOK/PLN około 0,357 zł. To bieżące notowania rynkowe, a nie kursy tabelowe NBP. Źródła międzybankowe pokazują ponadto wąski przedział dla USD/PLN rzędu 3,63–3,64, co potwierdza spokojny start tygodnia dla złotego.
Kursy walut w czwartkowy poranek 14 sierpnia 2025: złotówka stabilna, USD/PLN przy 3,64
2025-08-14 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek na rynku walutowym przynosi spokojny start dla złotówki. Około 9:10 czasu polskiego USD jest notowany w okolicach 3,64 zł, EUR oscyluje przy 4,26 zł, CHF porusza się w rejonie 4,51–4,52 zł, a GBP utrzymuje okolice 4,94–4,95 zł. Dolar kanadyjski CAD pozostaje blisko wartości 2,64–2,65 zł, a NOK krąży w pobliżu 0,358 zł. Zmiany są umiarkowane, ale kierunek porannego otwarcia sugeruje, że rynek na razie nie ma bodźca do większej ucieczki od ryzyka: ...
Kursy walut w w środę 12 sierpnia 2025: dolar amerykański słabnie
2025-08-13 Komentarz walutowy MyBank.plDzisiejszy poranek na rynku walutowym upływa pod znakiem lekkiego umocnienia polskiej waluty po wczorajszym wieczorze z publikacją danych z USA. O 9:07 czasu polskiego najważniejsze pary ze złotym były notowane następująco: USD/PLN około 3,642, EUR/PLN w okolicach 4,255–4,26, CHF/PLN blisko 4,51, GBP/PLN przy 4,91–4,92, a w koszyku surowcowym CAD/PLN około 2,64 i NOK/PLN w rejonie 0,357.
Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025: USD/PLN przy 3,66 zł
2025-08-12 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek wtorkowych notowań przynosi spokojny, ale czujny handel na rynku złotego. Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025 utrzymywały się blisko wczorajszych poziomów, a inwestorzy w Warszawie i Londynie patrzą dziś przede wszystkim na popołudniowy odczyt inflacji CPI w USA, który może nadać ton wycenie dolara i – pośrednio – całemu koszykowi CEE.
Złotówka bezpieczną przystanią – poranny raport kursów walut w Polsce
2025-08-11 Komentarz walutowy MyBank.plNa poniedziałkowy poranek rynki finansowe w Polsce budzą się przy spokojnych nastrojach – kurs dolara amerykańskiego znajduje się w okolicach 3,66 zł, co odzwierciedla umiarkowaną siłę polskiego rynku walutowego. Stabilność złotówki na start nowego tygodnia daje inwestorom przestrzeń na spokojniejszą ocenę sytuacji. Notowania najważniejszych par walutowych poruszają się dziś w stosunkowo wąskich przedziałach.
Kursy walut na weekend: USD 3,6577; EUR 4,2566; GBP 4,9141. Co dalej w poniedziałek?
2025-08-09 Weekendowy komentarz walutowy MyBank.plZłoty wchodzi w weekend w relatywnie spokojnym nastroju: po piątkowym handlu polska waluta utrzymała wypracowane w tygodniu umocnienie wobec euro i funta, a jednocześnie pozostała stabilna względem dolara. W tle inwestorzy trawią mieszankę wiadomości z banków centralnych – od podzielonej decyzji Banku Anglii po sygnały miękkiej ścieżki w Rezerwie Federalnej – oraz dane o inflacji w Polsce, które sprzyjają scenariuszowi kontynuacji łagodzenia polityki pieniężnej jesienią. Na krajowym parkiecie indeks blue chipów przebił w piątek psychologiczną barierę, potwierdzając, że apetyt na ryzyko – choć nierówny – wciąż się utrzymuje.
Poranny kurs walut: USD i GBP mocniejsze, złoty trzyma się przy EUR i CHF
2025-08-05 Komentarz walutowy MyBank.plŚwiatowe rynki finansowe rozpoczęły sierpień w tonie ostrożnego realizmu, który odcina się od euforii wiosennych miesięcy i od napięć, jakimi żył lipiec. Najnowsze odczyty z amerykańskiego rynku pracy, skokowa zmiana oczekiwań na wrześniową decyzję Rezerwy Federalnej oraz pierwsze skutki lipcowych ceł zaczęły układać krajobraz, w którym dolar amerykański lekko zyskuje, ale nie przejmuje pełnej kontroli nad koszykiem walutowym.
Złotówka na starcie tygodnia: PLN w konsolidacji, USD wciąż wysoko, GBP z przewagą
2025-08-04 Poranny komentarz walutowy MyBank.plRozpoczęcie nowego tygodnia na rynku walutowym przyniosło umiarkowaną zmienność i powrót do rozmowy o różnicy w polityce pieniężnej między głównymi gospodarkami. W poniedziałkowy poranek, tuż po godzinie 9:00 czasu polskiego, polski złoty lekko osłabiał się do dolara amerykańskiego i funta brytyjskiego, pozostając stabilny wobec euro i franka, a nieco mocniejszy względem korony norweskiej. Obraz jest spójny z tym, co inwestorzy obserwowali pod koniec ubiegłego tygodnia: rynek wycenia scenariusz łagodniejszych perspektyw wzrostu przy wciąż niejednoznacznych ścieżkach inflacji w USA i Europie.