
Data dodania: 2017-11-23 (20:09)
Obchody Dnia Dziękczynienia w Stanach Zjednoczonych oraz Japonii skutecznie pozbawiły rynków dodatkowego zastrzyku kapitału, aczkolwiek w trakcie czwartkowej sesji uczestnicy rynku nie mogli narzekać na zmienność na rynku walutowym. Z obrotu odpadła dość pokaźna część surowców, co pozwoliło inwestorom na bardziej selektywne posunięcia.
Miano antybohatera notowań niewątpliwie zyskują grudniowe kontrakty na gaz ziemny (-2,1 proc.), które na przestrzeni dnia zdołały się osunąć w okolice poziomu 2,90 USD/MMBtu.
Lekkie podbicie zmienności euro (0,3 proc.) zagwarantowały najświeższe wskazania indeksów PMI dla francuskiego (57,5 pkt) oraz niemieckiego (62,5 pkt) sektora przemysłowego, które wyraźnie zaskoczyły dość nisko zawieszone oczekiwania ankietowanych uczestników rynku. Napływ tak satysfakcjonujących rezultatów to przede wszystkim pokłosie wyraźnie podbitego subindeksu kosztowego czy pokaźnego wzrostu zatrudnienia, który w przypadku Francji plasuje się w okolicach szesnastoletnich maksimów. Uwagę zwracają stabilne tendencje w zakresie świeżo złożonych zamówień. W związku z powyższym nie było zagadką, że oczekiwania wobec indeksów PMI dla strefy euro wypadną powyżej mediany prognoz. W tym przypadku uwagę zwracał wysoki odczyt wskaźnika dla sektorów przemysłowych państw Eurolandu, który plasując się na poziomie 60,0 pkt (konsensus: 58,2 pkt) znalazł się na maksimach z początku minionej dekady.
Na szczycie koszyka G10 ponownie znajdują się waluty skandynawskie, którym przewodzi szwedzka korona (0,5 proc.). W lekkim odwrocie znalazł się dolar kanadyjski (-0,1 proc.) będący pod presją wysoko zawieszonych oczekiwań wobec wyraźnie słabszych danych dotyczących wrześniowej sprzedaży detalicznej (0,1 proc. m/m, konsensus: 1,0 proc.). Publikacja najnowszych rachunków narodowych nie wpłynęła na wycenę funta szterlinga (-0,2 proc.), który pozwala parze GBP/USD na balansowanie wokół poziomu 1,3300. Najświeższe dane potwierdziły wstępnie podane tempo wzrostu brytyjskiej gospodarki w minionym kwartale (0,4 proc. kw./kw.) oraz rzuciły światło na problem słabszej dynamiki inwestycji w środki trwałe (0,2 proc. kw./kw., poprzednio: 0,6 proc.) czy silniejszej ujemnej kontrybucji eksportu netto.
W trakcie czwartkowej sesji nastąpiła publikacja minutek z ostatniego posiedzenia Rady Prezesów ECB, gdzie w dalszej mierze obserwuje się obawy związane z szybkim zacieśnianiem warunków monetarnych w sytuacji jasno ustalonej daty końca QE. Z obozu jastrzębi docierają wyraźne głosy o możliwość formułowania oczekiwań przez uczestników rynku związanych ze sztucznym przedłużaniem prowadzonego skupu aktywów. W cieniu powyższego dokumentu znalazł się równie nierewolucyjny protokół z narady RPP, którego wydźwięk nie pozostawia złudzeń o pozostawieniu stóp procentowych na niezmienionym poziomie przez cały 2018 rok.
Dzisiejsze notowania na niemieckiej giełdzie można określić mianem roller coastera, który skutkował powrotem w okolice punktu wyjścia. Najsilniej rosnącym komponentem indeksu DAX (-0,1 proc.) był ThyssenKrupp (4,0 proc.) mający zdecydowanie lepsze perspektywy wyników za bieżący rok obrotowy. Wczorajsza publikacja straty przez Alitalię nie przyczyniła się do załamania walorów Lufthansy (1,2 proc.), która może mieć przed sobą dość szybką procedurę antymonopolową związaną z przejęciem schedy po upadłym Air Berlin. Perspektywa zmiany terminu porozumienia ze spółką Akorn istotnie przyczyniła się do zepchnięcia Freseniusa (-1,1 proc.) na dno frankfurckiego parkietu. Nieco słabszą zniżkę odnotowało RWE (-0,9 proc.), które usilnie wymazywało swój wczorajszy ruch po przychylnej nocie analitycznej UBS (0,0 proc.).
Apetyt na wzrosty londyńskiego indeksu FTSE 100 (0,0 proc.) wyraźnie podbijały spółki z branży deweloperskiej, które odrabiały swoje straty po niezbyt przychylnej wypowiedzi Kanclerza Skarbu Philipa Hammonda. Dodatkowym motorem wzrostu dla Berkeley (2,0 proc.) czy Taylor Wimpey (1,9 proc.) był dokument wypuszczony przez Deutsche Bank (-0,4 proc.), gdzie instytucja zaleciła kupno przecenionych walorów. Na szczycie zestawienia znalazł się Mediclinic (3,2 proc.) za sprawą pozyskania pakietu 30 tys. akcji przez dyrektora finansowego spółki. Kolosalną przecenę ma za sobą Centrica (-15,5 proc.) targana obawami o tegoroczne wyniki.
Udany początek sesji odnotował między innymi Eurocash (1,9 proc.) niesiony doniesieniami o pomyślne bardziej stopniowego wprowadzenia zakazu handlu w niedziele. Finalnie zwyżkę lidera dystrybucji hurtowej branży FMCG przebiło Pekao (2,7 proc.), które stało się beneficjentem noty Komisji Nadzoru Finansowego o braku podstaw do zgłoszenia sprzeciwu w sprawie nabycia akcji Pioneer Pekao TFI. Nadzorca był zdecydowanie mniej łaskawy dla mBanku (-0,6 proc.) mającego perspektywę zwiększenia bufora kapitałowego o 0,75 proc. z racji na klasyfikację instytucji jako istotną z punktu widzenia ryzyka systematycznego. Listę spółek indeksu WIG 20 (0,6 proc.) zamknął KGHM za sprawą zmiany ceny docelowej przez analityków mBanku do poziomu 103,08 PLN za walor (obecnie: 112,70 PLN).
Dzisiejsza sesja na rynku metali szlachetnych nie należała do spektakularnych. Na koniec dnia srebro oraz platyna tracą po 0,4 proc., przy czym złoto (-0,1 proc.) schodzi w okolicę 1 291 USD za uncję. Na rynku ropy obserwuje się skromne wzrosty. Obecnie baryłka West Texas Intermediate wraca nad poziom 58,40 USD, notując tym samym ruch rzędu 0,7 proc.
Lekkie podbicie zmienności euro (0,3 proc.) zagwarantowały najświeższe wskazania indeksów PMI dla francuskiego (57,5 pkt) oraz niemieckiego (62,5 pkt) sektora przemysłowego, które wyraźnie zaskoczyły dość nisko zawieszone oczekiwania ankietowanych uczestników rynku. Napływ tak satysfakcjonujących rezultatów to przede wszystkim pokłosie wyraźnie podbitego subindeksu kosztowego czy pokaźnego wzrostu zatrudnienia, który w przypadku Francji plasuje się w okolicach szesnastoletnich maksimów. Uwagę zwracają stabilne tendencje w zakresie świeżo złożonych zamówień. W związku z powyższym nie było zagadką, że oczekiwania wobec indeksów PMI dla strefy euro wypadną powyżej mediany prognoz. W tym przypadku uwagę zwracał wysoki odczyt wskaźnika dla sektorów przemysłowych państw Eurolandu, który plasując się na poziomie 60,0 pkt (konsensus: 58,2 pkt) znalazł się na maksimach z początku minionej dekady.
Na szczycie koszyka G10 ponownie znajdują się waluty skandynawskie, którym przewodzi szwedzka korona (0,5 proc.). W lekkim odwrocie znalazł się dolar kanadyjski (-0,1 proc.) będący pod presją wysoko zawieszonych oczekiwań wobec wyraźnie słabszych danych dotyczących wrześniowej sprzedaży detalicznej (0,1 proc. m/m, konsensus: 1,0 proc.). Publikacja najnowszych rachunków narodowych nie wpłynęła na wycenę funta szterlinga (-0,2 proc.), który pozwala parze GBP/USD na balansowanie wokół poziomu 1,3300. Najświeższe dane potwierdziły wstępnie podane tempo wzrostu brytyjskiej gospodarki w minionym kwartale (0,4 proc. kw./kw.) oraz rzuciły światło na problem słabszej dynamiki inwestycji w środki trwałe (0,2 proc. kw./kw., poprzednio: 0,6 proc.) czy silniejszej ujemnej kontrybucji eksportu netto.
W trakcie czwartkowej sesji nastąpiła publikacja minutek z ostatniego posiedzenia Rady Prezesów ECB, gdzie w dalszej mierze obserwuje się obawy związane z szybkim zacieśnianiem warunków monetarnych w sytuacji jasno ustalonej daty końca QE. Z obozu jastrzębi docierają wyraźne głosy o możliwość formułowania oczekiwań przez uczestników rynku związanych ze sztucznym przedłużaniem prowadzonego skupu aktywów. W cieniu powyższego dokumentu znalazł się równie nierewolucyjny protokół z narady RPP, którego wydźwięk nie pozostawia złudzeń o pozostawieniu stóp procentowych na niezmienionym poziomie przez cały 2018 rok.
Dzisiejsze notowania na niemieckiej giełdzie można określić mianem roller coastera, który skutkował powrotem w okolice punktu wyjścia. Najsilniej rosnącym komponentem indeksu DAX (-0,1 proc.) był ThyssenKrupp (4,0 proc.) mający zdecydowanie lepsze perspektywy wyników za bieżący rok obrotowy. Wczorajsza publikacja straty przez Alitalię nie przyczyniła się do załamania walorów Lufthansy (1,2 proc.), która może mieć przed sobą dość szybką procedurę antymonopolową związaną z przejęciem schedy po upadłym Air Berlin. Perspektywa zmiany terminu porozumienia ze spółką Akorn istotnie przyczyniła się do zepchnięcia Freseniusa (-1,1 proc.) na dno frankfurckiego parkietu. Nieco słabszą zniżkę odnotowało RWE (-0,9 proc.), które usilnie wymazywało swój wczorajszy ruch po przychylnej nocie analitycznej UBS (0,0 proc.).
Apetyt na wzrosty londyńskiego indeksu FTSE 100 (0,0 proc.) wyraźnie podbijały spółki z branży deweloperskiej, które odrabiały swoje straty po niezbyt przychylnej wypowiedzi Kanclerza Skarbu Philipa Hammonda. Dodatkowym motorem wzrostu dla Berkeley (2,0 proc.) czy Taylor Wimpey (1,9 proc.) był dokument wypuszczony przez Deutsche Bank (-0,4 proc.), gdzie instytucja zaleciła kupno przecenionych walorów. Na szczycie zestawienia znalazł się Mediclinic (3,2 proc.) za sprawą pozyskania pakietu 30 tys. akcji przez dyrektora finansowego spółki. Kolosalną przecenę ma za sobą Centrica (-15,5 proc.) targana obawami o tegoroczne wyniki.
Udany początek sesji odnotował między innymi Eurocash (1,9 proc.) niesiony doniesieniami o pomyślne bardziej stopniowego wprowadzenia zakazu handlu w niedziele. Finalnie zwyżkę lidera dystrybucji hurtowej branży FMCG przebiło Pekao (2,7 proc.), które stało się beneficjentem noty Komisji Nadzoru Finansowego o braku podstaw do zgłoszenia sprzeciwu w sprawie nabycia akcji Pioneer Pekao TFI. Nadzorca był zdecydowanie mniej łaskawy dla mBanku (-0,6 proc.) mającego perspektywę zwiększenia bufora kapitałowego o 0,75 proc. z racji na klasyfikację instytucji jako istotną z punktu widzenia ryzyka systematycznego. Listę spółek indeksu WIG 20 (0,6 proc.) zamknął KGHM za sprawą zmiany ceny docelowej przez analityków mBanku do poziomu 103,08 PLN za walor (obecnie: 112,70 PLN).
Dzisiejsza sesja na rynku metali szlachetnych nie należała do spektakularnych. Na koniec dnia srebro oraz platyna tracą po 0,4 proc., przy czym złoto (-0,1 proc.) schodzi w okolicę 1 291 USD za uncję. Na rynku ropy obserwuje się skromne wzrosty. Obecnie baryłka West Texas Intermediate wraca nad poziom 58,40 USD, notując tym samym ruch rzędu 0,7 proc.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.
Poranek na rynku złotego: kursy stabilne, zmienność niska, czekamy na sygnały z USA
2025-08-18 Komentarz walutowy MyBank.plO 09:55 czasu polskiego, w poniedziałkowy poranek otwierający nowy tydzień handlu, międzybankowe kwotowania na rynku Forex wskazują: USD/PLN około 3,64 zł>, GBP/PLN około 4,93 zł, CHF/PLN około 4,51–4,52 zł, CAD/PLN około 2,64 zł oraz NOK/PLN około 0,357 zł. To bieżące notowania rynkowe, a nie kursy tabelowe NBP. Źródła międzybankowe pokazują ponadto wąski przedział dla USD/PLN rzędu 3,63–3,64, co potwierdza spokojny start tygodnia dla złotego.
Kursy walut w czwartkowy poranek 14 sierpnia 2025: złotówka stabilna, USD/PLN przy 3,64
2025-08-14 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek na rynku walutowym przynosi spokojny start dla złotówki. Około 9:10 czasu polskiego USD jest notowany w okolicach 3,64 zł, EUR oscyluje przy 4,26 zł, CHF porusza się w rejonie 4,51–4,52 zł, a GBP utrzymuje okolice 4,94–4,95 zł. Dolar kanadyjski CAD pozostaje blisko wartości 2,64–2,65 zł, a NOK krąży w pobliżu 0,358 zł. Zmiany są umiarkowane, ale kierunek porannego otwarcia sugeruje, że rynek na razie nie ma bodźca do większej ucieczki od ryzyka: ...
Kursy walut w w środę 12 sierpnia 2025: dolar amerykański słabnie
2025-08-13 Komentarz walutowy MyBank.plDzisiejszy poranek na rynku walutowym upływa pod znakiem lekkiego umocnienia polskiej waluty po wczorajszym wieczorze z publikacją danych z USA. O 9:07 czasu polskiego najważniejsze pary ze złotym były notowane następująco: USD/PLN około 3,642, EUR/PLN w okolicach 4,255–4,26, CHF/PLN blisko 4,51, GBP/PLN przy 4,91–4,92, a w koszyku surowcowym CAD/PLN około 2,64 i NOK/PLN w rejonie 0,357.
Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025: USD/PLN przy 3,66 zł
2025-08-12 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek wtorkowych notowań przynosi spokojny, ale czujny handel na rynku złotego. Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025 utrzymywały się blisko wczorajszych poziomów, a inwestorzy w Warszawie i Londynie patrzą dziś przede wszystkim na popołudniowy odczyt inflacji CPI w USA, który może nadać ton wycenie dolara i – pośrednio – całemu koszykowi CEE.
Złotówka bezpieczną przystanią – poranny raport kursów walut w Polsce
2025-08-11 Komentarz walutowy MyBank.plNa poniedziałkowy poranek rynki finansowe w Polsce budzą się przy spokojnych nastrojach – kurs dolara amerykańskiego znajduje się w okolicach 3,66 zł, co odzwierciedla umiarkowaną siłę polskiego rynku walutowego. Stabilność złotówki na start nowego tygodnia daje inwestorom przestrzeń na spokojniejszą ocenę sytuacji. Notowania najważniejszych par walutowych poruszają się dziś w stosunkowo wąskich przedziałach.
Kursy walut na weekend: USD 3,6577; EUR 4,2566; GBP 4,9141. Co dalej w poniedziałek?
2025-08-09 Weekendowy komentarz walutowy MyBank.plZłoty wchodzi w weekend w relatywnie spokojnym nastroju: po piątkowym handlu polska waluta utrzymała wypracowane w tygodniu umocnienie wobec euro i funta, a jednocześnie pozostała stabilna względem dolara. W tle inwestorzy trawią mieszankę wiadomości z banków centralnych – od podzielonej decyzji Banku Anglii po sygnały miękkiej ścieżki w Rezerwie Federalnej – oraz dane o inflacji w Polsce, które sprzyjają scenariuszowi kontynuacji łagodzenia polityki pieniężnej jesienią. Na krajowym parkiecie indeks blue chipów przebił w piątek psychologiczną barierę, potwierdzając, że apetyt na ryzyko – choć nierówny – wciąż się utrzymuje.
Poranny kurs walut: USD i GBP mocniejsze, złoty trzyma się przy EUR i CHF
2025-08-05 Komentarz walutowy MyBank.plŚwiatowe rynki finansowe rozpoczęły sierpień w tonie ostrożnego realizmu, który odcina się od euforii wiosennych miesięcy i od napięć, jakimi żył lipiec. Najnowsze odczyty z amerykańskiego rynku pracy, skokowa zmiana oczekiwań na wrześniową decyzję Rezerwy Federalnej oraz pierwsze skutki lipcowych ceł zaczęły układać krajobraz, w którym dolar amerykański lekko zyskuje, ale nie przejmuje pełnej kontroli nad koszykiem walutowym.
Złotówka na starcie tygodnia: PLN w konsolidacji, USD wciąż wysoko, GBP z przewagą
2025-08-04 Poranny komentarz walutowy MyBank.plRozpoczęcie nowego tygodnia na rynku walutowym przyniosło umiarkowaną zmienność i powrót do rozmowy o różnicy w polityce pieniężnej między głównymi gospodarkami. W poniedziałkowy poranek, tuż po godzinie 9:00 czasu polskiego, polski złoty lekko osłabiał się do dolara amerykańskiego i funta brytyjskiego, pozostając stabilny wobec euro i franka, a nieco mocniejszy względem korony norweskiej. Obraz jest spójny z tym, co inwestorzy obserwowali pod koniec ubiegłego tygodnia: rynek wycenia scenariusz łagodniejszych perspektyw wzrostu przy wciąż niejednoznacznych ścieżkach inflacji w USA i Europie.