
Data dodania: 2017-11-14 (12:12)
Kluczowe informacje z rynków: USA: Sekretarz Skarbu Steven Mnuchin wyraził nadzieję, że Izba Reprezentantów przegłosuje w tym tygodniu ustawę podatkową – według prasy może mieć ono miejsce nie wcześniej, niż w czwartek. Tymczasem wczoraj wieczorem prezydent Trump przyznał, że jest dumny z dotychczasowej pracy Kongresmenów.
JAPONIA: Luźna polityka monetarna będzie kontynuowana niezależnie od ostatnich, nieco lepszych sygnałów nt. inflacji. Musimy mieć pewność, że nie jest to krótkoterminowa poprawa – stwierdził przemawiający w Zurichu szef Banku Japonii. Agencje opublikowały też wypowiedź ministra gospodarki w rządzie premiera Abe (Toshimitsu Montegi), który stwierdził, że porozumienie w sprawie aktywowania umowy TPP pomiędzy 11 krajami jest istotnym krokiem naprzód i mocnym sygnałem dla USA i innych krajów.
CHINY: Dynamika produkcji przemysłowej w październiku wyniosła 6,2 proc. r/r wobec 6,6 proc. r/r we wrześniu – gorszy odczyt był jednak zgodny z oczekiwaniami. Słabiej od prognoz wypadły natomiast dane nt. sprzedaży detalicznej, której dynamika wyhamowała do 10,0 proc. r/r (oczekiwano 10,5 proc. r/r). Inwestycje w aglomeracjach rosły w tempie 7,3 proc. r/r (jak oczekiwano). Gazeta China Financial Times podała, że zdaniem szefa tamtejszego urzędu statystycznego w przyszłym roku gospodarka może rosnąć w tempie 6,5 proc., a inflacja 3,0 proc.
EUROSTREFA: Wstępne szacunki dla PKB w Niemczech za III kwartał wskazały na wzrost rzędu 2,3 proc. r/r (oczekiwano 2,2 proc. r/r), poznaliśmy też dane z Włoch (1,8 proc r/r wobec szacowanych 1,7 proc. r/r). Druga rewizja indeksu PKB dla całej strefy euro przyniosła utrzymanie wcześniejszych wskazań (0,6 proc. k/k i 2,5 proc. r/r). Dzisiaj poznaliśmy też dane nt. dynamiki produkcji przemysłowej we wrześniu (-0,6 proc. m/m i +3,3 proc. r/r), która była w zasadzie zgodna z oczekiwaniami, oraz indeks nastrojów wśród niemieckich analityków ZEW – wzrósł on w listopadzie do 18,7 pkt. z 17,6 pkt. (szacowano 20,0 pkt.). Lepiej wypadł subindeks bieżących warunków gospodarczych (88,8 pkt.).
SZWECJA: Nieoczekiwanie inflacja CPI w październiku spadła o 0,1 proc. m/m, a w ujęciu rocznym jej dynamika wyhamowała do 1,7 proc. r/r. (szacunki zakładały wzrost o 0,1 proc. m/m i 1,8 proc. r/r).
NORWEGIA: W III kwartale dynamika PKB wypadła powyżej oczekiwań – gospodarka rosła w tempie 0,7 proc. k/k, oraz 0,6 proc. k/k bez uwzględnienia wydobycia surowców, czyli ropy i gazu – szacowano odpowiednio 0,5 proc. k/k w obu przypadkach.
WIELKA BRYTANIA: Inflacja CPI w październiku wyniosła 0,1 proc. m/m i 3,0 proc. r/r (to poniżej szacowanych 0,2 proc. m/m i 3,1 proc. r/r). W ujęciu bazowym też zaskoczenie negatywne (0,0 proc. m/m i 2,7 proc. r/r, a oczekiwano 0,3 proc. m/m i 2,8 proc. r/r).
Opinia: Temat ustawy podatkowej nadal pozostaje kluczowym źródłem niepewności dla dolara, który delikatnie słabnie na głównych ustawieniach. Najprawdopodobniej w czwartek dojdzie do głosowania nad ustawą w Izbie Reprezentantów, gdzie najpewniej zostanie przyjęta. Warto będzie jednak zerkać na rozkład głosów, aby przekonać się czy grupa Kongresmenów głosujących przeciwko ustaleniom własnej partii zaczyna się zmniejszać – podczas głosowania nad przyszłorocznym budżetem było to ponad 20 osób, którzy wyrażali tym samym swoje niezadowolenie z faktu, że w nowej ustawie podatkowej zabrane będą ulgi pozwalające na odliczenia od podstawy opodatkowania, co tym samym uderzy w cześć podatników z bogatszych stanów. Na podobne kwestie, choć nie tylko, zwracali uwagę Senatorowie i to właśnie ich wersja ustawy podatkowej będzie kluczowa. Tymczasem wciąż nadal niewiele wiemy, a plotki z ubiegłego tygodnia wskazywały nawet na możliwość rocznej obsuwy w temacie cięcia stawki PIT.
Rynek dolara bardziej zerka na kwestie podatkowe z prostego powodu. Temat grudniowej podwyżki stóp procentowych przez FED jest w zasadzie rozegrany, a na to na ile ruchów zdecyduje się Rezerwa Federalna rynek mogą mieć wpływ informacje z obszaru podatków, ale i też twarde dane makro z gospodarki (dzisiaj mamy inflację PPI, ale już jutro kluczowe dane nt,. CPI, oraz sprzedaży detalicznej, a w czwartek dynamikę produkcji przemysłowej). Dzisiaj odbywa się konferencja ECB z udziałem przedstawicieli wielu banków centralnych, w tym Janet Yellen z FED, ale trudno oczekiwać, aby szefowa Rezerwy mówiła wiele o tym, co będzie już zmartwieniem nowego szefa FED, Jerome Powella, czyli o perspektywach na lata 2018-19.
Na wykresie koszyka tygodniowego FUSD wsparcie przy 94,10 pkt. nadal pozostaje dość istotne. Jego złamanie byłoby negatywnym sygnałem sugerującym możliwość pojawienia się większej korekty odbicia obserwowanego od września. Wtedy wsparcie będzie można umiejscowić w rejonie 93 pkt.
Tak jak wczoraj pisałem EUR/USD zrealizował jednak scenariusz ponownego testu strefy oporu 1,1680-1,1715 i próbuje ją naruszyć. Wsparciem dla euro stały się dzisiejsze lepsze dane nt. PKB w Niemczech i Włoszech. Raczej nie należy spodziewać się wsparcia dla euro z konferencji organizowanej przez ECB. Na dziennym wykresie EUR/USD mamy linię spadkową trendu przy 1,1723. Jej złamanie jeszcze dziś może być trudne, ale jeżeli do tego by doszło, to będzie to bardziej wynik ogólnej słabości dolara (złamania wsparcia przy 94,10 pkt. na koszyku FUSD), niż siły euro. Jeżeli uda się zamknąć dzisiejszą świecę poniżej 1,1680 to będzie to sygnał, że mamy szanse na powrót do spadków.
Dzisiejsze słabe dane nt. inflacji CPI na Wyspach stanowią kolejny problem dla funta, któremu ciążą już problemy polityczne. Niemniej GBP/USD nie zdołał wybić mocnego wsparcia przy 1,3026. Po części to wynik jednak słabego dolara, ale i też część uczestników rynku woli zaczekać na dalsze polityczne rozstrzygnięcia – kluczowym testem będzie to, czy w ciągu najbliższych 2-3 tygodni rząd premier May będzie w stanie przedstawić wiarygodną propozycję do Brukseli mogącą przełamać impas w negocjacjach dotyczących Brexitu (chodzi tu o wyższy „rachunek rozwodowy”, czyli środki, jakie Londyn powinien zapłacić do budżetu UE po wyjściu z niej w 2019 r.).
CHINY: Dynamika produkcji przemysłowej w październiku wyniosła 6,2 proc. r/r wobec 6,6 proc. r/r we wrześniu – gorszy odczyt był jednak zgodny z oczekiwaniami. Słabiej od prognoz wypadły natomiast dane nt. sprzedaży detalicznej, której dynamika wyhamowała do 10,0 proc. r/r (oczekiwano 10,5 proc. r/r). Inwestycje w aglomeracjach rosły w tempie 7,3 proc. r/r (jak oczekiwano). Gazeta China Financial Times podała, że zdaniem szefa tamtejszego urzędu statystycznego w przyszłym roku gospodarka może rosnąć w tempie 6,5 proc., a inflacja 3,0 proc.
EUROSTREFA: Wstępne szacunki dla PKB w Niemczech za III kwartał wskazały na wzrost rzędu 2,3 proc. r/r (oczekiwano 2,2 proc. r/r), poznaliśmy też dane z Włoch (1,8 proc r/r wobec szacowanych 1,7 proc. r/r). Druga rewizja indeksu PKB dla całej strefy euro przyniosła utrzymanie wcześniejszych wskazań (0,6 proc. k/k i 2,5 proc. r/r). Dzisiaj poznaliśmy też dane nt. dynamiki produkcji przemysłowej we wrześniu (-0,6 proc. m/m i +3,3 proc. r/r), która była w zasadzie zgodna z oczekiwaniami, oraz indeks nastrojów wśród niemieckich analityków ZEW – wzrósł on w listopadzie do 18,7 pkt. z 17,6 pkt. (szacowano 20,0 pkt.). Lepiej wypadł subindeks bieżących warunków gospodarczych (88,8 pkt.).
SZWECJA: Nieoczekiwanie inflacja CPI w październiku spadła o 0,1 proc. m/m, a w ujęciu rocznym jej dynamika wyhamowała do 1,7 proc. r/r. (szacunki zakładały wzrost o 0,1 proc. m/m i 1,8 proc. r/r).
NORWEGIA: W III kwartale dynamika PKB wypadła powyżej oczekiwań – gospodarka rosła w tempie 0,7 proc. k/k, oraz 0,6 proc. k/k bez uwzględnienia wydobycia surowców, czyli ropy i gazu – szacowano odpowiednio 0,5 proc. k/k w obu przypadkach.
WIELKA BRYTANIA: Inflacja CPI w październiku wyniosła 0,1 proc. m/m i 3,0 proc. r/r (to poniżej szacowanych 0,2 proc. m/m i 3,1 proc. r/r). W ujęciu bazowym też zaskoczenie negatywne (0,0 proc. m/m i 2,7 proc. r/r, a oczekiwano 0,3 proc. m/m i 2,8 proc. r/r).
Opinia: Temat ustawy podatkowej nadal pozostaje kluczowym źródłem niepewności dla dolara, który delikatnie słabnie na głównych ustawieniach. Najprawdopodobniej w czwartek dojdzie do głosowania nad ustawą w Izbie Reprezentantów, gdzie najpewniej zostanie przyjęta. Warto będzie jednak zerkać na rozkład głosów, aby przekonać się czy grupa Kongresmenów głosujących przeciwko ustaleniom własnej partii zaczyna się zmniejszać – podczas głosowania nad przyszłorocznym budżetem było to ponad 20 osób, którzy wyrażali tym samym swoje niezadowolenie z faktu, że w nowej ustawie podatkowej zabrane będą ulgi pozwalające na odliczenia od podstawy opodatkowania, co tym samym uderzy w cześć podatników z bogatszych stanów. Na podobne kwestie, choć nie tylko, zwracali uwagę Senatorowie i to właśnie ich wersja ustawy podatkowej będzie kluczowa. Tymczasem wciąż nadal niewiele wiemy, a plotki z ubiegłego tygodnia wskazywały nawet na możliwość rocznej obsuwy w temacie cięcia stawki PIT.
Rynek dolara bardziej zerka na kwestie podatkowe z prostego powodu. Temat grudniowej podwyżki stóp procentowych przez FED jest w zasadzie rozegrany, a na to na ile ruchów zdecyduje się Rezerwa Federalna rynek mogą mieć wpływ informacje z obszaru podatków, ale i też twarde dane makro z gospodarki (dzisiaj mamy inflację PPI, ale już jutro kluczowe dane nt,. CPI, oraz sprzedaży detalicznej, a w czwartek dynamikę produkcji przemysłowej). Dzisiaj odbywa się konferencja ECB z udziałem przedstawicieli wielu banków centralnych, w tym Janet Yellen z FED, ale trudno oczekiwać, aby szefowa Rezerwy mówiła wiele o tym, co będzie już zmartwieniem nowego szefa FED, Jerome Powella, czyli o perspektywach na lata 2018-19.
Na wykresie koszyka tygodniowego FUSD wsparcie przy 94,10 pkt. nadal pozostaje dość istotne. Jego złamanie byłoby negatywnym sygnałem sugerującym możliwość pojawienia się większej korekty odbicia obserwowanego od września. Wtedy wsparcie będzie można umiejscowić w rejonie 93 pkt.
Tak jak wczoraj pisałem EUR/USD zrealizował jednak scenariusz ponownego testu strefy oporu 1,1680-1,1715 i próbuje ją naruszyć. Wsparciem dla euro stały się dzisiejsze lepsze dane nt. PKB w Niemczech i Włoszech. Raczej nie należy spodziewać się wsparcia dla euro z konferencji organizowanej przez ECB. Na dziennym wykresie EUR/USD mamy linię spadkową trendu przy 1,1723. Jej złamanie jeszcze dziś może być trudne, ale jeżeli do tego by doszło, to będzie to bardziej wynik ogólnej słabości dolara (złamania wsparcia przy 94,10 pkt. na koszyku FUSD), niż siły euro. Jeżeli uda się zamknąć dzisiejszą świecę poniżej 1,1680 to będzie to sygnał, że mamy szanse na powrót do spadków.
Dzisiejsze słabe dane nt. inflacji CPI na Wyspach stanowią kolejny problem dla funta, któremu ciążą już problemy polityczne. Niemniej GBP/USD nie zdołał wybić mocnego wsparcia przy 1,3026. Po części to wynik jednak słabego dolara, ale i też część uczestników rynku woli zaczekać na dalsze polityczne rozstrzygnięcia – kluczowym testem będzie to, czy w ciągu najbliższych 2-3 tygodni rząd premier May będzie w stanie przedstawić wiarygodną propozycję do Brukseli mogącą przełamać impas w negocjacjach dotyczących Brexitu (chodzi tu o wyższy „rachunek rozwodowy”, czyli środki, jakie Londyn powinien zapłacić do budżetu UE po wyjściu z niej w 2019 r.).
Źródło: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?
2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.plWojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?
2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walutNa rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód
2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTBOd piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie
2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚAtak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka
2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację
2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTBPara EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać
2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?
2025-06-11 Felieton MyBank.plCzy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI
2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?
2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.