Data dodania: 2017-11-03 (09:28)
Plan podatkowy, wybór nowego szefa Fed, publikacja kwartalnego raportu Apple – wczoraj naprawdę dużo działo się w USA, jednak wpływ tych wydarzeń na rynki finansowe jest jak na razie niewielki, być może dlatego, że jest jednocześnie nie do końca jasny. Jasne jest natomiast to, że po ponad roku od głosowania ws. Brexitu Bank Anglii podniósł stopy procentowe. Pomimo tego ruchu, funt pozostanie tani.
Wczorajsza decyzja Banku Anglii nie była zaskoczeniem, jednak dla osób nie śledzących brytyjskiej polityki pieniężnej może być ona niezrozumiała. Czy przed Wielką Brytanią nie są trudne negocjacje ws. rozwodu z Unią? Czy niepewność dla biznesu nie będzie szkodzić gospodarce? Jak w tym kontekście umiejscowić podwyżkę stóp, skoro w będącej w znaczenie lepsze sytuacji strefie euro EBC utrzymuje ujemne stopy procentowe i właśnie przedłużył program skupu obligacji? Czy to oznacza, że brytyjska gospodarka jest w świetnej kondycji? Bynajmniej. Co prawda nie sprawdziły się obawy, że decyzja o wyjściu z UE spowoduje paraliż niepewności, który wciągnie gospodarkę w recesję, Wyspiarze są daleko od idealnej koniunktury. Wzrost gospodarczy wynosi 1,5%, bez tragedii, ale weźmy pod uwagę fakt, że dzieje się to przy bardzo mocnej globalnej koniunkturze i wobec bardzo taniego funta, który powinien wspierać eksport. Niepewność nie sparaliżowała konsumentów, i to właśnie oni są podporą wzrostu, ale już decyzje odnośnie inwestycji są podejmowane niechętnie i tu od referendum nie było w zasadzie żadnej poprawy. Dlaczego zatem Bank Anglii podnosi stopy procentowe? Powodem jest inflacja, która wynosi 3%. Powyżej tego poziomu prezes Banku musi tłumaczyć się rządowi, dlaczego cel inflacyjny został tak znacząco przestrzelony. Jakkolwiek to nie zabrzmi, powodem decyzji o podwyżce są kwestie formalne. Inflacja w Wielkiej Brytanii napędzana jest obecnie przez ceny importu rosnące z powodu osłabienia funta. Powszechnie oczekuje się, że jest to zjawisko przejściowe i przy wszystkich obawach dotyczących Brexitu nie musi wymagać interwencji w postaci podwyżki stóp. Ale prezes Carney i część jego kolegów z Rady woli umyć ręce: w razie gdyby jednak wzrosły tendencje płacowe i inflacja pozostała powyżej celu przez dłuższy okres zawsze mogą powiedzieć, że zareagowali podwyżką stóp na wysoką inflację. Rynki jednak patrzą przez pryzmat przyszłych decyzji Banku i zdając sobie sprawę z tego, że nie można mówić o całym cyklu podwyżek stóp w reakcji na komunikat przeceniły funta. O ile dane z brytyjskiej gospodarki nie poprawią się, presja na funta może utrzymać się przez dłuższy czas.
W piątek inwestorzy czekać będą przede wszystkim na październikowy raport z amerykańskiego rynku pracy. Przypomnijmy, iż we wrześniu zatrudnienie w USA spadło po raz pierwszy od 7 lat, ale był to wynik zakłóceń wywołanych przez huragany. Większość wskaźników reprezentujących amerykański rynek pracy jest bardzo mocna, dlatego inwestorzy oczekują silnego wzrostu zatrudnienia (konsensus to aż 314 tys. nowych miejsc pracy), który zrekompensuje wrześniowy spadek. Dla reakcji rynku ważne będą też dane o płacach. Para EURUSD znajduje się w ważnym technicznie miejscu – spadki z obecnych okolic 1,1650 oznaczałyby kontynuację realizacji dużej formacji głowy i ramion z celem przynamniej 1,14.
Na otwarciu handlu w Europie w piątek złoty minimalnie traci. O 9:10 euro kosztuje 4,2396 złotego, dolar 3,6397 złotego, frank 3,6422 złotego, zaś funt 4,7483 złotego.
W piątek inwestorzy czekać będą przede wszystkim na październikowy raport z amerykańskiego rynku pracy. Przypomnijmy, iż we wrześniu zatrudnienie w USA spadło po raz pierwszy od 7 lat, ale był to wynik zakłóceń wywołanych przez huragany. Większość wskaźników reprezentujących amerykański rynek pracy jest bardzo mocna, dlatego inwestorzy oczekują silnego wzrostu zatrudnienia (konsensus to aż 314 tys. nowych miejsc pracy), który zrekompensuje wrześniowy spadek. Dla reakcji rynku ważne będą też dane o płacach. Para EURUSD znajduje się w ważnym technicznie miejscu – spadki z obecnych okolic 1,1650 oznaczałyby kontynuację realizacji dużej formacji głowy i ramion z celem przynamniej 1,14.
Na otwarciu handlu w Europie w piątek złoty minimalnie traci. O 9:10 euro kosztuje 4,2396 złotego, dolar 3,6397 złotego, frank 3,6422 złotego, zaś funt 4,7483 złotego.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump straszy nowymi cłami
08:21 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.