
Data dodania: 2017-10-31 (19:44)
Rozczarowanie – tą frazą można opisać najnowsze dane dotyczące presji cenowej w Eurolandzie, bowiem roczna stopa inflacji bazowej spadła w październiku do poziomu 0,9 proc. wobec 1,1 proc. zgłaszanych przez rynek.
Negatywny wydźwięk publikacji wyraźnie zniosły wyższe szacunki tempa wzrostu za minione trzy miesiące (0,6 proc. kw./kw., konsensus: 0,5 proc.), które nie należy traktować jako wysoce zaskakujące z racji na napływ serii pozytywnych „soft data” z Niemiec, Francji oraz Włoch. Zakładnikiem niezbyt przychylnych danych stał się dolar kanadyjski (-0,5 proc.) reagujący dość gwałtownie na pierwszy spadek PKB w ujęciu miesięcznym od dokładnie dziesięciu miesięcy.
Dość niepokojącą tendencją, która może istotnie ważyć na kanadyjskich rachunkach narodowych w nadchodzących kwartałach jest załamanie się sentymentu w branży chemicznej. Według opublikowanego komunikatu sektor odnotował najsilniejsze załamanie produkcji od przeszło dwudziestu lat. Niemniej jednak kanadyjski dolar nie dzierży miana najsilniej przecenionej waluty koszyka G10. Niewiele silniejszą deprecjację notuje jego nowozelandzki odpowiednik, który znalazł się pod presją wczorajszych danych dotyczących pogorszenia się nastrojów w sektorze budowlanym – we wrześniu wydano o 2,3 proc. mniej pozwoleń na budowę nieruchomości mieszkalnych względem stanu z sierpnia. Wśród głównych walut siłę dolara lekceważy funt szterling, który wypracowuje 0,2 proc. zwyżkę. Z punktu analizy technicznej nie należy wykluczać prawdopodobieństwa naruszenia przez GBP/USD oporu przy 1,3280.
W czołówce walut Emerging Markets ponownie znajduje się południowokoreański won (0,4 proc.) ustępujący jedynie niewiele silniej drożejącemu meksykańskiemu peso (0,4 proc.). Pokaźną przecenę ma za sobą rosyjski rubel, którego 1,0 proc. przecena okrywa cieniem niezbyt udane sesje w wykonaniu południowoafrykańskiego randa (-0,7 proc.) czy tureckiej liry (-0,5 proc.). W regionie miano lidera zyskuje złoty (0,3 proc.). Obecnie EUR/PLN balansuje przy poziomie 4,2400, USD/PLN schodzi w okolice 3,6380, GBP/PLN próbuje się stabilizować przy 4,8240, a CHF/PLN schodzi w okolice 3,6460.
W trakcie wtorkowej sesji zmienność na europejskich rynkach akcji pozostawiała wiele do życzenia. Jednym z powodów powyższego stanu rzeczy są obchody niemieckiego Święta Reformacji, co skutecznie wyłączyło frankfurckich inwestorów z dzisiejszych notowań. Na początku sesji uwagę zwracała giełda w Londynie, gdzie obecnie indeks FTSE 100 notuje 0,1 proc. zwyżkę. Na czele komponentów niezmiennie plasuje się Croda (4,1 proc.) za sprawą świetnych wyników za III kwartał, które przyćmiły pewne regionalne problemy związane z przyjętym modelem biznesowym. Czarne scenariusze wobec spółki starał się kreślić Morgan Stanley zakładający słabsze tempo wzrostu w następnych trzech miesiącach z racji na materializację ryzyk ze strony konkurentów. W absolutnej czołówce brytyjskich spółek ponownie plasuje się EasyJet (3,3 proc.) będący o krok od przejęcia części aktywów upadłego przewoźnika Air Berlin.
Podobną skalę wzrostów obserwuje się w Paryżu. Liderem francuskiego indeksu CAC 40 (0,1 proc.) pozostaje Airbus, którego 3,8 proc. zwyżka to zasługa fenomenalnego zysku EBIT przy niewiele wyższych przychodach. Ruch w stronę północy dodatkowo podsycały komentarze dyrektora finansowego spółki potwierdzające doniesienia o zamówieniu przez Qatar Airways dodatkowych czterech zmodyfikowanych modeli A350S. Niezmiennie najsilniej tracącym komponentem pozostaje BNP Paribas (-3,0 proc.), które odnotowało pokaźny spadek przychodów z tradingu z racji na obserwowalne przetasowania na rynku długu.
Ostatnie minuty warszawskiej sesji to skromny powrót indeksu WIG 20 (0,1 proc.) nad wczorajsze zamknięcie. Motorem wzrostów przy Książęcej pozostaje LPP (3,7 proc.) za sprawą zmiany ceny docelowej przez analityków Banku Ochrony Środowiska do poziomu 8 887 PLN (obecnie: 8 594 PLN). Na nieco dalszym planie znajduje się Orange Polska (1,6 proc.) wymazujące swoją poniedziałkową przecenę. Najsilniejszy ruch w stronę niższych poziomów notuje Orlen (-1,6 proc.), który przyjął pierwszą dostawę ropy z USA.
Wtorek na rynku surowców energetycznych nie należy do szczególnie udanych, bowiem na przestrzeni dnia grudniowe kontrakty na gaz ziemny zdążyły potanieć o 1,7 proc. do poziomu 2,920 USD/MMBtu przy jednoczesnym powrocie ropy WTI (-0,2 proc.) w okolice poziomu 54,00 USD za baryłkę. W gronie szeroko rozumianych metali szlachetnych ze zniżkowych nastrojów skutecznie wyłamuje się pallad, który drożejąc 1,5 proc. wraca w okolice 981 USD za uncję. W wyraźnej kontrze staje między innymi srebro (-1,1 proc.) przełamujące się przez wsparcie przy 16,70 USD. Mniej spektakularny ruch ma za sobą złoto (-0,5 proc.), które próbuje ustabilizować się tuż przy dość ważnym poziomie 1 270 USD.
Dość niepokojącą tendencją, która może istotnie ważyć na kanadyjskich rachunkach narodowych w nadchodzących kwartałach jest załamanie się sentymentu w branży chemicznej. Według opublikowanego komunikatu sektor odnotował najsilniejsze załamanie produkcji od przeszło dwudziestu lat. Niemniej jednak kanadyjski dolar nie dzierży miana najsilniej przecenionej waluty koszyka G10. Niewiele silniejszą deprecjację notuje jego nowozelandzki odpowiednik, który znalazł się pod presją wczorajszych danych dotyczących pogorszenia się nastrojów w sektorze budowlanym – we wrześniu wydano o 2,3 proc. mniej pozwoleń na budowę nieruchomości mieszkalnych względem stanu z sierpnia. Wśród głównych walut siłę dolara lekceważy funt szterling, który wypracowuje 0,2 proc. zwyżkę. Z punktu analizy technicznej nie należy wykluczać prawdopodobieństwa naruszenia przez GBP/USD oporu przy 1,3280.
W czołówce walut Emerging Markets ponownie znajduje się południowokoreański won (0,4 proc.) ustępujący jedynie niewiele silniej drożejącemu meksykańskiemu peso (0,4 proc.). Pokaźną przecenę ma za sobą rosyjski rubel, którego 1,0 proc. przecena okrywa cieniem niezbyt udane sesje w wykonaniu południowoafrykańskiego randa (-0,7 proc.) czy tureckiej liry (-0,5 proc.). W regionie miano lidera zyskuje złoty (0,3 proc.). Obecnie EUR/PLN balansuje przy poziomie 4,2400, USD/PLN schodzi w okolice 3,6380, GBP/PLN próbuje się stabilizować przy 4,8240, a CHF/PLN schodzi w okolice 3,6460.
W trakcie wtorkowej sesji zmienność na europejskich rynkach akcji pozostawiała wiele do życzenia. Jednym z powodów powyższego stanu rzeczy są obchody niemieckiego Święta Reformacji, co skutecznie wyłączyło frankfurckich inwestorów z dzisiejszych notowań. Na początku sesji uwagę zwracała giełda w Londynie, gdzie obecnie indeks FTSE 100 notuje 0,1 proc. zwyżkę. Na czele komponentów niezmiennie plasuje się Croda (4,1 proc.) za sprawą świetnych wyników za III kwartał, które przyćmiły pewne regionalne problemy związane z przyjętym modelem biznesowym. Czarne scenariusze wobec spółki starał się kreślić Morgan Stanley zakładający słabsze tempo wzrostu w następnych trzech miesiącach z racji na materializację ryzyk ze strony konkurentów. W absolutnej czołówce brytyjskich spółek ponownie plasuje się EasyJet (3,3 proc.) będący o krok od przejęcia części aktywów upadłego przewoźnika Air Berlin.
Podobną skalę wzrostów obserwuje się w Paryżu. Liderem francuskiego indeksu CAC 40 (0,1 proc.) pozostaje Airbus, którego 3,8 proc. zwyżka to zasługa fenomenalnego zysku EBIT przy niewiele wyższych przychodach. Ruch w stronę północy dodatkowo podsycały komentarze dyrektora finansowego spółki potwierdzające doniesienia o zamówieniu przez Qatar Airways dodatkowych czterech zmodyfikowanych modeli A350S. Niezmiennie najsilniej tracącym komponentem pozostaje BNP Paribas (-3,0 proc.), które odnotowało pokaźny spadek przychodów z tradingu z racji na obserwowalne przetasowania na rynku długu.
Ostatnie minuty warszawskiej sesji to skromny powrót indeksu WIG 20 (0,1 proc.) nad wczorajsze zamknięcie. Motorem wzrostów przy Książęcej pozostaje LPP (3,7 proc.) za sprawą zmiany ceny docelowej przez analityków Banku Ochrony Środowiska do poziomu 8 887 PLN (obecnie: 8 594 PLN). Na nieco dalszym planie znajduje się Orange Polska (1,6 proc.) wymazujące swoją poniedziałkową przecenę. Najsilniejszy ruch w stronę niższych poziomów notuje Orlen (-1,6 proc.), który przyjął pierwszą dostawę ropy z USA.
Wtorek na rynku surowców energetycznych nie należy do szczególnie udanych, bowiem na przestrzeni dnia grudniowe kontrakty na gaz ziemny zdążyły potanieć o 1,7 proc. do poziomu 2,920 USD/MMBtu przy jednoczesnym powrocie ropy WTI (-0,2 proc.) w okolice poziomu 54,00 USD za baryłkę. W gronie szeroko rozumianych metali szlachetnych ze zniżkowych nastrojów skutecznie wyłamuje się pallad, który drożejąc 1,5 proc. wraca w okolice 981 USD za uncję. W wyraźnej kontrze staje między innymi srebro (-1,1 proc.) przełamujące się przez wsparcie przy 16,70 USD. Mniej spektakularny ruch ma za sobą złoto (-0,5 proc.), które próbuje ustabilizować się tuż przy dość ważnym poziomie 1 270 USD.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.
Poranek na rynku złotego: kursy stabilne, zmienność niska, czekamy na sygnały z USA
2025-08-18 Komentarz walutowy MyBank.plO 09:55 czasu polskiego, w poniedziałkowy poranek otwierający nowy tydzień handlu, międzybankowe kwotowania na rynku Forex wskazują: USD/PLN około 3,64 zł>, GBP/PLN około 4,93 zł, CHF/PLN około 4,51–4,52 zł, CAD/PLN około 2,64 zł oraz NOK/PLN około 0,357 zł. To bieżące notowania rynkowe, a nie kursy tabelowe NBP. Źródła międzybankowe pokazują ponadto wąski przedział dla USD/PLN rzędu 3,63–3,64, co potwierdza spokojny start tygodnia dla złotego.
Kursy walut w czwartkowy poranek 14 sierpnia 2025: złotówka stabilna, USD/PLN przy 3,64
2025-08-14 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek na rynku walutowym przynosi spokojny start dla złotówki. Około 9:10 czasu polskiego USD jest notowany w okolicach 3,64 zł, EUR oscyluje przy 4,26 zł, CHF porusza się w rejonie 4,51–4,52 zł, a GBP utrzymuje okolice 4,94–4,95 zł. Dolar kanadyjski CAD pozostaje blisko wartości 2,64–2,65 zł, a NOK krąży w pobliżu 0,358 zł. Zmiany są umiarkowane, ale kierunek porannego otwarcia sugeruje, że rynek na razie nie ma bodźca do większej ucieczki od ryzyka: ...
Kursy walut w w środę 12 sierpnia 2025: dolar amerykański słabnie
2025-08-13 Komentarz walutowy MyBank.plDzisiejszy poranek na rynku walutowym upływa pod znakiem lekkiego umocnienia polskiej waluty po wczorajszym wieczorze z publikacją danych z USA. O 9:07 czasu polskiego najważniejsze pary ze złotym były notowane następująco: USD/PLN około 3,642, EUR/PLN w okolicach 4,255–4,26, CHF/PLN blisko 4,51, GBP/PLN przy 4,91–4,92, a w koszyku surowcowym CAD/PLN około 2,64 i NOK/PLN w rejonie 0,357.
Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025: USD/PLN przy 3,66 zł
2025-08-12 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek wtorkowych notowań przynosi spokojny, ale czujny handel na rynku złotego. Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025 utrzymywały się blisko wczorajszych poziomów, a inwestorzy w Warszawie i Londynie patrzą dziś przede wszystkim na popołudniowy odczyt inflacji CPI w USA, który może nadać ton wycenie dolara i – pośrednio – całemu koszykowi CEE.
Złotówka bezpieczną przystanią – poranny raport kursów walut w Polsce
2025-08-11 Komentarz walutowy MyBank.plNa poniedziałkowy poranek rynki finansowe w Polsce budzą się przy spokojnych nastrojach – kurs dolara amerykańskiego znajduje się w okolicach 3,66 zł, co odzwierciedla umiarkowaną siłę polskiego rynku walutowego. Stabilność złotówki na start nowego tygodnia daje inwestorom przestrzeń na spokojniejszą ocenę sytuacji. Notowania najważniejszych par walutowych poruszają się dziś w stosunkowo wąskich przedziałach.
Kursy walut na weekend: USD 3,6577; EUR 4,2566; GBP 4,9141. Co dalej w poniedziałek?
2025-08-09 Weekendowy komentarz walutowy MyBank.plZłoty wchodzi w weekend w relatywnie spokojnym nastroju: po piątkowym handlu polska waluta utrzymała wypracowane w tygodniu umocnienie wobec euro i funta, a jednocześnie pozostała stabilna względem dolara. W tle inwestorzy trawią mieszankę wiadomości z banków centralnych – od podzielonej decyzji Banku Anglii po sygnały miękkiej ścieżki w Rezerwie Federalnej – oraz dane o inflacji w Polsce, które sprzyjają scenariuszowi kontynuacji łagodzenia polityki pieniężnej jesienią. Na krajowym parkiecie indeks blue chipów przebił w piątek psychologiczną barierę, potwierdzając, że apetyt na ryzyko – choć nierówny – wciąż się utrzymuje.
Poranny kurs walut: USD i GBP mocniejsze, złoty trzyma się przy EUR i CHF
2025-08-05 Komentarz walutowy MyBank.plŚwiatowe rynki finansowe rozpoczęły sierpień w tonie ostrożnego realizmu, który odcina się od euforii wiosennych miesięcy i od napięć, jakimi żył lipiec. Najnowsze odczyty z amerykańskiego rynku pracy, skokowa zmiana oczekiwań na wrześniową decyzję Rezerwy Federalnej oraz pierwsze skutki lipcowych ceł zaczęły układać krajobraz, w którym dolar amerykański lekko zyskuje, ale nie przejmuje pełnej kontroli nad koszykiem walutowym.
Złotówka na starcie tygodnia: PLN w konsolidacji, USD wciąż wysoko, GBP z przewagą
2025-08-04 Poranny komentarz walutowy MyBank.plRozpoczęcie nowego tygodnia na rynku walutowym przyniosło umiarkowaną zmienność i powrót do rozmowy o różnicy w polityce pieniężnej między głównymi gospodarkami. W poniedziałkowy poranek, tuż po godzinie 9:00 czasu polskiego, polski złoty lekko osłabiał się do dolara amerykańskiego i funta brytyjskiego, pozostając stabilny wobec euro i franka, a nieco mocniejszy względem korony norweskiej. Obraz jest spójny z tym, co inwestorzy obserwowali pod koniec ubiegłego tygodnia: rynek wycenia scenariusz łagodniejszych perspektyw wzrostu przy wciąż niejednoznacznych ścieżkach inflacji w USA i Europie.