Czwartkowy wybór prezydenta Trumpa

Czwartkowy wybór prezydenta Trumpa
Komentarz wieczorny TMS Brokers
Data dodania: 2017-10-30 (20:41)

Nazwisko osoby powołanej na czteroletnią kadencję przewodniczącego Fed poznamy już w najbliższy czwartek – wynika nie tylko z pogłosek Politico, ale również zapewnień Białego Domu. Niezmiennie pewniakiem bukmacherów pozostaje Jerome Powell, który obecnie może pochwalić się szansą na poziomie 79 proc.

Dawkę solidnego rozczarowania zapewniły wstępne szacunki niemieckiej inflacji HICP (1,5 proc. r/r, konsensus: 1,7 proc.), na co po części wskazywał sporządzony przez nas model nowcastowy wykorzystujący dane regionalne. Niższe wskazanie istotnie przekłada się na rewizję oczekiwań wobec jutrzejszych szacunków presji cenowej w strefie euro, która w ujęciu rocznym powinna zwolnić do 1,3 proc. wobec 1,4 proc. oczekiwanych przez rynek.

W koszyku G10 sile dolara najsilniej oparł się funt szterling. Jego 0,6 proc. aprecjacja przyczyniła się do ponownego wypchnięcia kursu GBP/USD powyżej poziomu 1,3200. Nieco mniejszą skalę umocnienia notują bezpieczne przystanie – na przestrzeni dnia japoński jen oraz szwajcarski frank zdołały wypracować odpowiednio zwyżkę rzędu 0,5 proc. oraz 0,3 proc. Obecnie blisko poziomu 1,1640 balansuje EUR/USD, mając tym samym za sobą ruch rzędu 0,3 proc. W lekkim odwrocie znajduje się kanadyjski dolar, który ustępuje swojemu amerykańskiemu odpowiednikowi około 0,2 proc.

Wśród danych napływających zza oceanu uwagę inwestorów próbowały zwrócić wskazania indeksu PCE Core, który odnotował szeroko oczekiwany skok o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym oraz 1,3 proc. w ujęciu rocznym. Dawkę potencjalnym zaskoczeniem danymi wyraźnie ograniczyła opublikowana dwa tygodnie temu stopa inflacji CPI. Lekko powyżej konsensusu znalazła się miesięczna dynamika wydatków gospodarstw domowych, która wzrosła o 0,1 proc. względem sierpniowych poziomów (konsensus: 0,9 proc.) przy spodziewanym skoku przychodów o 0,4 proc. m/m.

Początek tygodnia na europejskich parkietach odbywał się w klimacie wyraźnego podziału sentymentu. Wśród głównych indeksów miano gwiazdy notowań zyskał madrycki IBEX 35 (2,6 proc.) za sprawą politycznej potyczki hiszpańskiego premiera Mariano Rajoya z katalońskimi oficjelami. Mniej spektakularną zwyżkę obserwowano przy Książęcej, gdzie WIG 20 (1,2 proc.) zdołał wrócić nad okrągły poziom 2 500 pkt. Najsilniejszy wzrost w Warszawie odnotowało PKO BP (4,2 proc.), które osiągając poziom 38,40 PLN za walor wspięło się na szczyty niemalże sprzed trzech lat. Wysoko znalazł się również Alior Bank (2,7 proc.) będący beneficjentem wypowiedzi prezesa PZU (1,1 proc.) w sprawie scenariuszy fuzji instytucji ze zrepolonizowanym Bankiem Pekao (1,1 proc.). Niezbyt pomyślnymi nastrojami może pochwalić się PGE. Do 1,3 proc. przeceny walorów przyczyniły się doniesienia związane z problemami technicznymi w elektrowniach Bełchatów, Opole, Turów oraz Dolna Odra. Finalnie na końcu zestawienia pojawiło się Orange Polska (-3,0 proc.) wymazujące swoją zwyżkę po publikacji fenomenalnych wyników.
Mniej spektakularne wzrosty obserwowano na giełdzie we Frankfurcie, gdzie najsilniej rosnącym komponentem indeksu DAX (0,1 proc.) był Volkswagen. Na przestrzeni sesji walory motoryzacyjnego giganta podrożały 2,6 proc. za sprawą wyraźnego skoku marży operacyjnej, co należy tłumaczyć jako pokłosie wyników sprzedażowych w Ameryce Północnej oraz Rosji, a także podniesienie prognoz dywidendy przez BDVD. Optymistyczne nastroje skutecznie równoważyło Linde, które odnotowało 2,1 proc. ruch na południe z powodu niezbyt korzystnej noty analitycznej wydanej przez M.M. Warburg. Nisko znalazły się również walory Deutsche Börse (-1,5 proc.) informujące o możliwości odwołania obecnego prezesa z racji na prowadzone śledztwo dotyczące rzekomego insider-tradingu.

Swoją poniedziałkową sesję poniżej piątkowego zamknięcia zakończył londyński FTSE 100. Do 0,2 proc. zniżki najsilniej przyczyniło się British American Tobacco (-2,1 proc.) mające przed sobą perspektywę szerzej zakrojonych obostrzeń antytytoniowych na terytorium Turcji. Niezbyt pomyślne nastroje dotyczyły również akcjonariuszy Tesco (-1,9 proc.). Według Credit Suisse detaliczny gigant powinien przygotować się na dodatkowe bolączki. Najsilniej rosnącą spółką okazało się być Fresnillo, które ze zwyżką 2,7 proc. odskoczyło EasyJetowi (2,0 proc.) planującemu przejęcie części aktywów po upadłym Air Berlin.

Na rynku surowców energetycznych uwagę zwracają grudniowe kontrakty na gaz ziemny (1,0 proc.), które na przestrzeni dnia zdążyły wrócić w okolice poziomu 3,000 USD/MMBtu. Mniej spektakularne zwyżki obserwuje się na rynku ropy. Obecnie baryłka West Texas Intermediate jest wyceniana po 54,10 USD, tj. 0,3 proc. wyżej względem piątkowego zamknięcia. Wyjątkowo nudną sesję mają za sobą metale. Pod koniec dnia obserwuje się powrót złota (0,3 proc.) w okolice poziomu 1 278 USD przy względnej stabilizacji cen srebra (0,0 proc.) przy 16,8650 USD za uncję.

Źródło: Kornel Kot, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Dom Maklerski TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.pl
Wojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?

Niewielki wpływ konfliktu?

2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walut
Na rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTB
Od piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Atak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka

Lekkie podbicie ryzyka

2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację

Dolar słabnie przez cła i inflację

2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTB
Para EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Inflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

2025-06-11 Felieton MyBank.pl
Czy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI

Dolar czeka na inflację CPI

2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walut
Amerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Po dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.