Coraz bliżej procedowania ustawy podatkowej w USA

Coraz bliżej procedowania ustawy podatkowej w USA
Poranny raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2017-10-27 (09:14)

Kluczowe informacje z rynków: USA: W czwartek po południu Izba Reprezentantów przyjęła ostateczny projekt przyszłorocznej ustawy budżetowej, co otwiera teraz drogę do procedowania ustawy podatkowej. Przewaga w głosowaniu była jednak niewielka (216-212), co pokazuje że większość może być krucha.

Przeciw opowiedziało się aż 20 republikańskich Kongresmenów, w tym 11 ze stanów New York, New Jersey i Kalifornia, którzy zwracali uwagę, że nowe przepisy mogą ograniczyć możliwość skorzystania z odliczeń podatkowych, co ma znaczenie biorąc pod uwagę poziom zamożności obywateli. Według doniesień ustawa podatkowa może zostać zaprezentowana już w najbliższą środę 31.10, podczas kiedy jej pierwsze czytanie w Kongresie może mieć miejsce już w tygodniu rozpoczynającym się 6 listopada, co pokazuje dość szybki tryb procedowania.

EUROSTREFA: Europejski Bank Centralny zdecydował w czwartek po południu, że program QE zostanie zredukowany od stycznia 2018 r. połowę, tj. do 30 mld EUR/miesięcznie na kolejne 9 miesięcy z możliwością jego dalszego wydłużenia. W komunikacie podtrzymano też gotowość do ponownego zwiększenia skali programu, gdyby pojawiła się taka potrzeba. Zwrócono też uwagę, że proces reinwestycji środków z QE będzie trwał jeszcze długo po jego zakończeniu. Podczas konferencji prasowej Mario Draghi dał do zrozumienia, że odbicie inflacji jest jeszcze słabe i tym samym konieczne pozostaje utrzymanie „obszernych bodźców monetarnych”. Zwrócił też uwagę, że ryzyka dla wzrostu gospodarczego są związane m.in. z rynkiem walutowym, co może sygnalizować obawy części członków ECB dotyczące utrzymywania się wysokiego kursu euro. Szef ECB dodał, że czwartkowa decyzja nie była jednomyślna – ujawniły się różnice dotyczące tego, czy wyznaczyć końcową datę dla programu QE. Przyznał też, że nie można zakładać, że QE zostanie „nagle zakończone”.

HISZPANIA / KATALONIA: Hiszpański Sąd Najwyższy odrzucił w czwartek prośbę katalońskich władz o wstrzymanie się z procedurą odebrania autonomii regionu. Ustawa, która umożliwi rządowi w Madrycie realizację takiego scenariusza będzie głosowana w piątek w Senacie. Tymczasem premier Katalonii stwierdził że rozważał możliwość podjęcia decyzji o rozpisaniu przedterminowych wyborów w regionie, ale ostatecznie nie zdecydował się na taki scenariusz.

JAPONIA: Inflacja konsumencka rosła we wrześniu zgodnie z oczekiwaniami (0,7 proc. r/r), dane liczone tylko dla regionu Tokio pokazały jednak nieoczekiwany spadek w październiku o 0,2 proc. r/r, chociaż w ujęciu bazowym dynamika cen wypadła lepiej od oczekiwań (+ 0,6 proc. r/r).

AUSTRALIA: Dynamika cen producenckich (PPI) wypadła w III kwartale gorzej, niż szacowano (0,2 proc. k/k i 1,6 proc. r/r). Jednocześnie Sąd Najwyższy orzekł, że pełniący funkcję wicepremiera Barnaby Joyce, oraz czterech innych polityków z Senatu zostało wybranych do parlamentu z naruszeniem procedur (posiadali podwójne obywatelstwo). Odejście Joyce’a z parlamentu sprawi, że rząd premiera Turnbulla może utracić kruchą większość w izbie niższej (obecnie ma 76 głosów na 150 miejsc).

CHINY: Dynamika zysków przedsiębiorstw wzrosła we wrześniu o 27,7 proc. r/r (najwięcej od 2011 r.).

Opinia: W czwartek tematem dnia w depeszach było posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego, z kolei ważniejsza kwestia w postaci kolejnego głosowania w Kongresie nad przyszłoroczną ustawą budżetową była nieco w cieniu. Szerzej o tym wydarzeniu pisałem wczoraj rano zwracając uwagę na to, że istnieje groźba, że Republikanie posiadający realną przewagę w Izbie Reprezentantów odrzucą ten projekt (choć realnie w obliczu widma klęski głosowanie mogłoby zostać po prostu przeniesione). Wynik 216-212 nie wygląda zbyt dobrze, chociaż w dużej mierze jest on wynikiem dużego sprzeciwu wobec możliwości skasowania odliczeń od podatków bazujących na prawie stanowym (nie trudno się domyśleć, że przeciwko głosowali Kongresmeni z najbogatszych okręgów), co może być do „naprawienia” przy pracach nad ustawą podatkową. Te zapowiadają się iście ekspresowo, co sprawia, że najbliższe dwa tygodnie dla rynku mogą być „gorącym okresem”. Spójrzmy – 31 października może zostać zaprezentowany mediom projekt ustawy podatkowej, do 3 listopada Donald Trump może podjąć decyzję nt. mianowania nowego szefa FED, a tygodniu rozpoczynającym się 6 listopada temat podatków może trafić do Kongresu na pierwsze czytanie. Gdzie są obszary ryzyka? Newralgiczną kwestią pozostaje niewielka przewaga Republikanów w Senacie (zaledwie dwa głosy), tymczasem prezydent Trump zdążył już zrazić do siebie sporą część polityków Partii Republikańskiej. Można mieć jednak nadzieje, że zwycięży interes polityczny (wybory do Kongresu mamy w listopadzie 2018 r.), a nie polityczne animozje.

Na wykresie koszyka dolara FUSD widać, że mamy duże szanse na dobre zakończenie tygodnia. Opór przy 94,10 pkt. został wyraźnie złamany, co sprawia, że najbliższym istotnym celem stają się okolice 95,80 pkt. wyznaczane przez 38,2 proc. zniesienie Fibo dla 10-miesięcznej fali spadkowej z tego roku.

Co do euro, to nadal widać echa wczorajszego posiedzenia Europejskiego Banku Centralnego. Oczekiwania związane z pierwszą podwyżką stóp w 2019 r. zostały pomniejszone, co przeceniło wspólną walutę. Wątkiem, który może teraz zaprzątać uwagę inwestorów będą wydarzenia z Katalonii – najgorszym scenariuszem byłoby siłowe odebranie władzy w autonomii przez władze centralne. Analiza techniczna EUR/USD pokazuje, że oporem stała się teraz złamana strefa 1,1680-1,1715, a wsparcia można umiejscowić przy 1,16 (zasięg z mniejszej formacji RGR), oraz 1,1615 (szczyt z maja b.r.).

Dzisiaj rano jedną z najsłabszych walut w grupie G-10 jest australijski dolar, któremu zaczyna ciążyć ryzyko polityczne. Niekorzystna decyzja Sądu Najwyższego osłabia rząd premiera Turnbulla, który w ostateczności będzie zmuszony rozpisać przedterminowe wybory, które jak pokazują sondaże mogłyby przynieść wygraną laburzystów.

Na wykresie AUD/USD w nieco szerszym, tygodniowym ujęciu widać, że do silnych wsparć przy 0,7580 (m.in. ponad 10-miesięczna linia trendu wzrostowego) nie zostało dużo miejsca. Przy pierwszym podejściu mogą one spełnić swoją rolę, ale przy drugim…. Uwagę zwraca złamanie analogicznej linii trendu na wskaźniku RSI 9, co może być sygnałem, że w perspektywie kilku tygodni znajdziemy się niżej.

Źródło: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.pl
Wojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?

Niewielki wpływ konfliktu?

2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walut
Na rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTB
Od piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Atak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka

Lekkie podbicie ryzyka

2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację

Dolar słabnie przez cła i inflację

2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTB
Para EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Inflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

2025-06-11 Felieton MyBank.pl
Czy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI

Dolar czeka na inflację CPI

2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walut
Amerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Po dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.