Data dodania: 2017-10-24 (09:49)
Lista tematów, która może ruszyć rynkami w tym tygodniu, jest długa, ale na razie nic na niej się nie rusza. Skutkiem tego ostatnie 24 godziny nie przyniosły większych zmian poza NZD, na którym ciąży klątwa zmiany warty w lokalnej polityce. Dziś dzień z PMI z Eurolandu i USA, w nocy infalcja z Australii.
Rynki posiadają bogaty pakiet tematów, które mogą mieć wymierny wpływ na zmienność, ale na razie pozostają wielkim niewiadomymi. Wydarzeniem tygodnia jest oczywiście czwartkowe posiedzenie ECB, gdzie jest sporo miejsca dla jastrzębich i gołębich zaskoczeń, w zależności na jakie wydłużenie programu QE bank się zdecyduje. Europa żyje też postępami w negocjacjach Brexitu i jak to wpłynie na politykę Banku Anglii – negocjacje idą jak po grudzie, a od BoE oczekuje się podwyżki za tydzień, ale nie ma konsensusu, co dalej? Po drugiej stronie Atlantyku prezydent Trump jest „bardzo, bardzo blisko” wyłonienia nowego prezesa Fed z zawężeniem kandydatów do Powella, Yellen i Taylora, przy czym temu pierwszemu rynek daje największe szanse. Wybór Powella byłby interpretowany gołębio, ale wysokie notowania jastrzębiego Taylora nie pozwalają na przedwczesne dyskontowanie wyniku. USD pozostaje też wrażliwy na postępy w procedowaniu ustawy budżetowej, która otworzy drogę dla reformy podatkowej. Izba Reprezentantów może już w czwartek zatwierdzić budżet, co byłoby świeżym zastrzykiem optymizmu dla dolara. Nie można też zapominać o kończącym się Kongresie Komunistycznej Partii Chin, gdzie decyduje się o polityce gospodarczej na kolejne pięć lat. W obliczu całego tego zestawu nie ma nawet miejsca, by wyrażać przedwczesne obawy o zaognienie sporu na linii Barcelona-Madryt.
-------------------- REKLAMA ------------------------
Wybór brokera na rynku Forex
-------------------- REKLAMA ------------------------
W rezultacie EUR pozostaje zamrożone aż do czwartku, a inwestorzy nie mają nawet chęci zajmować wyprzedzających pozycji. GBP musi zapomnieć o Brexicie i skupić się na decyzji BoE, jeśli mamy obejrzeć jakieś solidniejsze odbicie. Postępy prac w Kongresie USA oferują pozytywne impulsy dla USD, ale dolar od czwartku ma już za sobą pewien ruch i bez potwierdzenia będzie ciężko o kontynuację. Klimat na rynku jest pozytywny, co ułatwi umocnienie wobec walut defensywnych z największą wrażliwością USD/JPY. W nocy kurs już zdążył skorygować wstępny skok powyborczy (wygrana premiera Abe w Japonii) i teraz rynek może na spokojnie budować podstawę do dalszego wzrostu.
Zwykle mocny w okresach apetytu na ryzyko NZD, w ostatnich dniach nie ma lekko przez krajową politykę. Nocne tąpnięcie wywołały doniesienia, że nowy rząd planuje dokonać „rewizji i reformy” ustawy regulującej bank centralny. Co na pierwszy rzut oka brzmi niepokojąco, w rzeczywistości może takie nie być. ustawa z 1989 r. daje wyłączne prawo decyzje prezesowi RBNZ, podczas gdy obecnie decyzje podejmowane są przez komitet złożony z prezesa i dwóch wiceprezesów. Ustaw nie przewiduje też publikacji komunikatu po posiedzeniu, co jednak ma miejsce. Co więcej, dziś koalicja rządząca ogłosiła plany podniesienia płacy minimalnej – czynnik proinflacyjny, który powinien wzmacniać oczekiwania podwyżek stóp procentowych. W mojej opinii dalsze gonienie wyprzedaży NZD staje się zbyt ryzykowne i jesteśmy blisko odreagowania.
Przed nami w kalendarzu publikacji nic pasjonującego. W Europie tylko niespodziewanie załamanie wskaźników PMI obudzi obawy o niekorzystny wpływ silnego EUR, ale poza tym dane pozostają w pozytywnym trendzie. PMI z przemysłu USA wciąż mogą znaleźć ukryte wsparcie w pracach rekonstrukcyjnych po huraganach. W nocy mamy odczyt CPI z Australii, gdzie brak innych niż ceny energii powodów do przyspieszenia inflacji nie zmieni nastawienia RBA.
-------------------- REKLAMA ------------------------
Wybór brokera na rynku Forex
-------------------- REKLAMA ------------------------
W rezultacie EUR pozostaje zamrożone aż do czwartku, a inwestorzy nie mają nawet chęci zajmować wyprzedzających pozycji. GBP musi zapomnieć o Brexicie i skupić się na decyzji BoE, jeśli mamy obejrzeć jakieś solidniejsze odbicie. Postępy prac w Kongresie USA oferują pozytywne impulsy dla USD, ale dolar od czwartku ma już za sobą pewien ruch i bez potwierdzenia będzie ciężko o kontynuację. Klimat na rynku jest pozytywny, co ułatwi umocnienie wobec walut defensywnych z największą wrażliwością USD/JPY. W nocy kurs już zdążył skorygować wstępny skok powyborczy (wygrana premiera Abe w Japonii) i teraz rynek może na spokojnie budować podstawę do dalszego wzrostu.
Zwykle mocny w okresach apetytu na ryzyko NZD, w ostatnich dniach nie ma lekko przez krajową politykę. Nocne tąpnięcie wywołały doniesienia, że nowy rząd planuje dokonać „rewizji i reformy” ustawy regulującej bank centralny. Co na pierwszy rzut oka brzmi niepokojąco, w rzeczywistości może takie nie być. ustawa z 1989 r. daje wyłączne prawo decyzje prezesowi RBNZ, podczas gdy obecnie decyzje podejmowane są przez komitet złożony z prezesa i dwóch wiceprezesów. Ustaw nie przewiduje też publikacji komunikatu po posiedzeniu, co jednak ma miejsce. Co więcej, dziś koalicja rządząca ogłosiła plany podniesienia płacy minimalnej – czynnik proinflacyjny, który powinien wzmacniać oczekiwania podwyżek stóp procentowych. W mojej opinii dalsze gonienie wyprzedaży NZD staje się zbyt ryzykowne i jesteśmy blisko odreagowania.
Przed nami w kalendarzu publikacji nic pasjonującego. W Europie tylko niespodziewanie załamanie wskaźników PMI obudzi obawy o niekorzystny wpływ silnego EUR, ale poza tym dane pozostają w pozytywnym trendzie. PMI z przemysłu USA wciąż mogą znaleźć ukryte wsparcie w pracach rekonstrukcyjnych po huraganach. W nocy mamy odczyt CPI z Australii, gdzie brak innych niż ceny energii powodów do przyspieszenia inflacji nie zmieni nastawienia RBA.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump straszy nowymi cłami
08:21 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.