Dolarowi zabrakło paliwa

Dolarowi zabrakło paliwa
Komentarz poranny TMS Brokers
Data dodania: 2017-10-12 (08:55)

Dominujący od początku tygodnia trend stopniowego osłabiania się dolara jest podtrzymany. Kolejną cegiełkę dokłada silniejsze niż zakładał to rynek zaniepokojenie FOMC tegoroczną słabością inflacji wyrażone w protokole z wrześniowego posiedzenia.

Sytuacja uległa w porównaniu z poprzednim tygodniem wyraźnej odmianie, ponieważ wygasły dotychczas pozytywne dla dolara impulsy polityczne a pusty kalendarz makro nie dostarcza nowych pretekstów do wyprzedaży obligacji.

Na początku miesiąca kandydatem numer jeden do zastąpienia w przyszłym roku Janet Yellen w fotelu prezesa Fed stał się Kevin Warsh. Byłby on najkorzystniejszym wyborem dla dolara, ponieważ postrzegany jest jako zacięty krytyk polityki ilościowego luzowania i osoba zaniepokojona nadmiernie luźnymi warunkami finansowymi w gospodarce. Zdaniem bukmacherów obecnie zdecydowanie wyższe szanse ma jednak Jerome Powell (z Rady Gubernatorów Fed). Iluzoryczne prawdopodobieństwo przypisuje się kandydaturom Janet Yellen oraz Gary’ego Cohna. Swój werdykt Trump ma zakomunikować nawet w najbliższy piątek.

Po drugie Politico donosi, że obecnie w Senacie USA może zabraknąć jednego głosu do zatwierdzenia proponowanych cięć podatków. Tym brakującym Senatorem ma być Rand Paul, który zablokował demontaż systemu Obamacare. Trump zapowiedział już, że w celu zapewnienia szerszego poparcia zaproponuje korekty swojego planu, co oczywiście odsunąć może termin wejścia w życie nowych regulacji. Jakby tego było mało Prezydent USA najpierw wycofał poparcie dla niegdysiejszego sprzymierzeńca ( a nawet kandydata do objęcia najwyższych stanowisk – sekretarza stanu i wiceprezydenta) Boba Corkera Następnie wdał się na Twitterze w pyskówkę z tym wpływowym republikańskim senatorem. Kolejne podziały i kłótnie w obozie republikańskim na pewno nie pomagają w umocnieniu kruchego poparcia dla pomysłów administracji Trumpa. Na razie najważniejsza źródła w Waszyngtonie mówią, że w partii dominuje pogląd, że priorytetem jest realizacja programu reform i ten spór należy jak najszybciej wygasić.

Naszym zdaniem wyhamowanie pozytywnego dla dolara trendu wzrostu rentowności obligacji ma charakter przejściowy – rynek pod nieobecność kluczowych danych makroekonomicznych skupił się na czynnikach istotnych, ale nie najważniejszych dla odbicia wartości amerykańskiej waluty. Tymi są i będą: Fed zmierzający (abstrahując od personaliów jego prezesa) do kolejnych podwyżek i wyraźne odbicie inflacji, które powinno znaleźć potwierdzenie w piątkowych odczytach danych za wrzesień. W obecnych okolicach 1,1870 rynek powinien podjąć próbę wygaszania odbicia EUR/USD. Naszym zdaniem eurodolar powinien osuwać się w kierunku szacunku krótkoterminowej wartości godziwej bazującego na relatywnej wycenie obligacji, oznacza to spadek o około 2 proc. względem bieżących pułapów i zniżkę w kierunku 1,16.

EUR/PLN notował wczoraj najsilniejszy spadek w całym 2017 roku. Złoty korzysta przede wszystkim na korekcie ostatnich zwyżek rentowności obligacji USA oraz globalnej hossie na rynku akcji. Spodziewamy się jednak, że kurs nie będzie w stanie trwale zejść poniżej 4,26, gdzie wypada dolna banda obowiązującego od maja kanału wzrostowego oraz 200 – sesyjna średnia ruchoma.
Dziś poznamy finalny odczyt inflacji za wrzesień a jutro wartość wskaźnika bazowego. Szybki szacunek GUS wskazał, że ceny konsumenckie we wrześniu były aż 2,2 proc. wyższe niż przed rokiem. Dynamika CPI bliżej celu inflacyjnego ostatnio była w grudniu 2012 roku. Taki stan rzeczy to w pierwszym rzędzie pochodna drożejących paliw oraz warzyw i owoców. Obie tendencje nadal będą windować ścieżkę inflacji. Ostatniemu wystrzałowi kursu ropy na dwuletnie maksima (i w okolice 60 dolarów za baryłkę w przypadku brent) towarzyszyło kilkunastogroszowe osłabienie złotego do dolara. Choć nie widzimy znacznej przestrzeni do kontynuacji wzrostów cen surowców energetycznych na globalnych rynkach, to wpływ tych tendencji na rodzimą inflację będzie wyraźny. Średnie ceny paliw od końca czerwca wzrosły już o ponad 25 groszy.

Kombinacja tych czynników będzie do końca roku utrzymywać dynamikę CPI powyżej 2 proc. a nasza wstępna prognoza sugeruje, że w listopadzie może nawet wypchnąć wskaźnik do celu NBP (przed jego grudniowym spadkiem do 2,1 proc r/r). Można domniemywać, że do silniejszego niż zakładał to rynek wyskoku cen swoją cegiełkę mogły dołożyć też wyższe ceny leków (zmiana listy leków refundowanych), biletów lotniczych czy podręczników szkolnych. Ogółem szacujemy, że dynamika cen bazowych przyspieszyła we wrześniu z 0,7 do 0,9 proc. rok do roku.

Warto pamiętać, że paliwa i żywność to składowe koszyka, na które Rada Polityki Pieniężnej nie ma wpływu. Zdecydowana większość decydentów reprezentuje stanowisko, że nie ma potrzeby szybszego podniesienia kosztu pieniądza z 1,5 proc. Kluczowy argument jest taki, że źródła wzrostu cen szybko wygasną i poprzez efekty bazy w przyszłym roku będą obniżać ich trajektorię. Przy silnym rynku pracy i rozpędzonej gospodarce (prognozujemy dynamikę PKB w III kwartale na pułapie 4,3 proc. rok do roku i jej przyśpieszenie do 4,5 proc. w ostatnich trzech miesiącach 2017) głównym zagrożeniem dla takiego scenariusza może stać się eskalacja oczekiwań płacowych prowadząca do wybuchu presji kosztowej w gospodarce. Na razie władze monetarne nie wykazywały zaniepokojenia taką ewentualnością i nie zakładamy by w najbliższych tygodniach zmieniły stanowisko.

Źródło: Bartosz Sawicki, DM TMS Brokres
Dom Maklerski TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.pl
Wojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?

Niewielki wpływ konfliktu?

2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walut
Na rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTB
Od piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Atak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka

Lekkie podbicie ryzyka

2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację

Dolar słabnie przez cła i inflację

2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTB
Para EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Inflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

2025-06-11 Felieton MyBank.pl
Czy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI

Dolar czeka na inflację CPI

2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walut
Amerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Po dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.