
Data dodania: 2017-10-09 (19:13)
Poniedziałkowa zmienność na rynku walutowym pozostawiała dużo do życzenia. Obchody amerykańskiego Dnia Kolumba czy pozostałych świąt państwowych w Kanadzie oraz Japonii istotnie przyczyniły się do ograniczenia wielkości transferowanego kapitału w trakcie dzisiejszej sesji.
Uwagę inwestorów zwróciły rosnące napięcia na linii Ankara-Waszyngton, które przyczyniły się do kolosalnej deprecjacji tureckiej liry. Obecnie para USD/TRY przebija poziom 3,7200, notując tym samym ruch rzędu 2,9 proc.
Wśród walut G10 dzisiejszej sile dolara wyraźnie oparł się funt szterling, który zyskując 0,6 proc. wypchnął parę GBP/USD w okolice poziomu 1,3150. Skromniejsze umocnienie ma za sobą euro (0,2 proc.) próbujące ustabilizować EUR/USD w okolicach poziomu 1,1750. Na koniec dnia powyższe zestawienie zamykają dolar nowozelandzki (-0,3 proc.) oraz dolar kanadyjski (-0,1 proc.).
W kalendarzu makroekonomicznym uwagę inwestorów zwracały wskazania z niemieckiej gospodarki, która może pochwalić się fenomenalną produkcją przemysłową za sierpień. Według szacunków jej wolumen wzrósł miesięcznie o 2,6 proc., co wyraźnie przebiło medianę oczekiwań ankietowanych uczestników rynku (0,9 proc.). Powyższe dane łagodzą rozczarowanie lipcowymi wskazaniami oraz napawają optymizmem przed wstępnym szacunkiem PKB za III kwartał.
Początek tygodnia na europejskich parkietach stał pod znakiem dość umiarkowanych wzrostów. Ze zwyżkowych nastrojów wyłamała się giełda w Londynie, gdzie indeks FTSE 100 (-0,2 proc.) ciągnęły ku niższym poziomom spółki z sektora wydobywczego. We Frankfurcie o miano lidera bili się przedstawiciele niemieckiej energetyki czekający na publikację projektu ustawy regulującej brytyjski rynek. Finalnie na czele indeksu DAX (0,2 proc.) znalazł się E.ON (3,0 proc.), który okrył cieniem mniej spektakularną zwyżkę Adidasa (1,4 proc.) czy SAP (1,2 proc.). Możliwość podejścia pod okrągły poziom 13 000 pkt utrudnił nie tylko ThyssenKrupp (-1,5 proc.) notujący szóstą spadkową sesję z rzędu, ale również Deutsche Bank, który ze stratą 2,3 proc. zamknął listę indeksu blue-chipów.
Wśród głównych indeksu Starego Kontynentu najbardziej pokaźną zwyżką może pochwalić się WIG 20 (0,8 proc.) wracający tuż pod okrągły poziom 2 500 pkt. Najsilniejsze wzrosty odnotowała Jastrzębska Spółka Węglowa (4,9 proc.), której udało się powrócić w okolice lokalnych maksimów z 3 października przy poziomie 100,00 PLN za walor. Doniesienia o zmianie wag w indeksie pozytywnie wpłynęły na wycenę CCC (4,0 proc.), bowiem od 10 października spółka będzie stanowiła 3,7 proc. głównego indeksu (poprzednio: 3,3 proc.). Z pozytywnych nastrojów przy Książęcej wyłamały się spółki z sektora paliwowego. Najsilniejszy ruch ku niższym poziomom ma za sobą Lotos (-0,5 proc.), którego akcje od początku roku zyskały ponad 70 proc.
W gronie metali najbardziej pokaźny ruch ku wyższym poziomom notuje pallad (1,0 proc.). Jego zwyżkę lekko przebija lider płodów rolnych – grudniowy kontrakt na kawę obecnie notuje zwyżkę rzędu 1,1 proc. Niezbyt pozytywnymi nastrojami mogą pochwalić się pszenica oraz kakao, które notując odpowiednio 1,5 proc. oraz 3,3 proc. przecenę. W przypadku metali szlachetnych należy mówić o dość skromnych ruchach – złoto oraz srebro drożeją o 0,4 proc. do poziomów 1 282 USD oraz 16,91 USD za uncję. Nieco silniejszą skalę wzrostów obserwuje się na rynku ropy. Na koniec dnia baryłka West Texas Intermediate jest wyceniana po 49,70 USD, tj. 0,8 proc. wyżej względem piątkowego zamknięcia.
Wśród walut G10 dzisiejszej sile dolara wyraźnie oparł się funt szterling, który zyskując 0,6 proc. wypchnął parę GBP/USD w okolice poziomu 1,3150. Skromniejsze umocnienie ma za sobą euro (0,2 proc.) próbujące ustabilizować EUR/USD w okolicach poziomu 1,1750. Na koniec dnia powyższe zestawienie zamykają dolar nowozelandzki (-0,3 proc.) oraz dolar kanadyjski (-0,1 proc.).
W kalendarzu makroekonomicznym uwagę inwestorów zwracały wskazania z niemieckiej gospodarki, która może pochwalić się fenomenalną produkcją przemysłową za sierpień. Według szacunków jej wolumen wzrósł miesięcznie o 2,6 proc., co wyraźnie przebiło medianę oczekiwań ankietowanych uczestników rynku (0,9 proc.). Powyższe dane łagodzą rozczarowanie lipcowymi wskazaniami oraz napawają optymizmem przed wstępnym szacunkiem PKB za III kwartał.
Początek tygodnia na europejskich parkietach stał pod znakiem dość umiarkowanych wzrostów. Ze zwyżkowych nastrojów wyłamała się giełda w Londynie, gdzie indeks FTSE 100 (-0,2 proc.) ciągnęły ku niższym poziomom spółki z sektora wydobywczego. We Frankfurcie o miano lidera bili się przedstawiciele niemieckiej energetyki czekający na publikację projektu ustawy regulującej brytyjski rynek. Finalnie na czele indeksu DAX (0,2 proc.) znalazł się E.ON (3,0 proc.), który okrył cieniem mniej spektakularną zwyżkę Adidasa (1,4 proc.) czy SAP (1,2 proc.). Możliwość podejścia pod okrągły poziom 13 000 pkt utrudnił nie tylko ThyssenKrupp (-1,5 proc.) notujący szóstą spadkową sesję z rzędu, ale również Deutsche Bank, który ze stratą 2,3 proc. zamknął listę indeksu blue-chipów.
Wśród głównych indeksu Starego Kontynentu najbardziej pokaźną zwyżką może pochwalić się WIG 20 (0,8 proc.) wracający tuż pod okrągły poziom 2 500 pkt. Najsilniejsze wzrosty odnotowała Jastrzębska Spółka Węglowa (4,9 proc.), której udało się powrócić w okolice lokalnych maksimów z 3 października przy poziomie 100,00 PLN za walor. Doniesienia o zmianie wag w indeksie pozytywnie wpłynęły na wycenę CCC (4,0 proc.), bowiem od 10 października spółka będzie stanowiła 3,7 proc. głównego indeksu (poprzednio: 3,3 proc.). Z pozytywnych nastrojów przy Książęcej wyłamały się spółki z sektora paliwowego. Najsilniejszy ruch ku niższym poziomom ma za sobą Lotos (-0,5 proc.), którego akcje od początku roku zyskały ponad 70 proc.
W gronie metali najbardziej pokaźny ruch ku wyższym poziomom notuje pallad (1,0 proc.). Jego zwyżkę lekko przebija lider płodów rolnych – grudniowy kontrakt na kawę obecnie notuje zwyżkę rzędu 1,1 proc. Niezbyt pozytywnymi nastrojami mogą pochwalić się pszenica oraz kakao, które notując odpowiednio 1,5 proc. oraz 3,3 proc. przecenę. W przypadku metali szlachetnych należy mówić o dość skromnych ruchach – złoto oraz srebro drożeją o 0,4 proc. do poziomów 1 282 USD oraz 16,91 USD za uncję. Nieco silniejszą skalę wzrostów obserwuje się na rynku ropy. Na koniec dnia baryłka West Texas Intermediate jest wyceniana po 49,70 USD, tj. 0,8 proc. wyżej względem piątkowego zamknięcia.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?
2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.plWojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?
2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walutNa rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód
2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTBOd piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie
2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚAtak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka
2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację
2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTBPara EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać
2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?
2025-06-11 Felieton MyBank.plCzy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI
2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?
2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.