
Data dodania: 2017-10-05 (11:00)
Kluczowe informacje z rynków: USA: Kolejne świetne dane nt. indeksu ISM – tym razem dla usług – zostały opublikowane wczoraj po południu. Indeks we wrześniu skoczył do 59,8 pkt. przy szacunkach na poziomie 55,5 pkt., co jest najwyższym poziomem od sierpnia 2005 r.
Wyraźnie przyspieszył też subindeks nowych zamówień (do 63 pkt. z 57,1 pkt.), a także cen płaconych (do 66,3 pkt. z 57,9 pkt., co jest najwyższym poziomem od lutego 2012 r.). Wcześniej (godz. 14:15) opublikowane zostały szacunki ADP dotyczące nowych etatów w sektorze prywatnym – we wrześniu wzrost wyniósł zaledwie 135 tys. nowych etatów wobec 228 tys. wcześniej (niemniej tego się spodziewano – prognoza wynosiła 125 tys.). Odnotowaliśmy też słowa odchodzącego 13 października wiceprezesa FED, Stanley’a Fischer’a, który powtórzył, że nadal spodziewa się przyspieszenia inflacji w nadchodzących miesiącach. Dodał też, że przyszły szef FED powinien mieć „otwarty umysł” w trudnych czasach.
AUSTRALIA: Sprzedaż detaliczna nieoczekiwanie spadła w sierpniu o 0,6 proc. m/m (najmocniej od 4 lat), podczas kiedy prognozowano jej wzrost o 0,3 proc. m/m. Poznaliśmy też dane nt. bilansu handlowego – nadwyżka w sierpniu zwiększyła się do 989 mln AUD, a dane za lipiec zrewidowano do 808 mln AUD z 460 mln AUD. Agencje odnotowały wypowiedź byłego członka RBA (Edwards), którego zdaniem zwlekanie z podwyżkami stóp procentowych może rodzić problemy.
NOWA ZELANDIA: Odnotowano większą od spodziewanej nadwyżkę w budżecie (4,1 mld NZD), ale minister finansów Joyce stwierdził, że o takie pozytywne niespodzianki w przyszłości może być trudno.
JAPONIA: Tamtejsza prasa zacytowała słowa premiera Shinzo Abe, który obiecał przyspieszenie tzw. Abenomiki.
SZWECJA: W sierpniu odnotowano niższą dynamikę produkcji przemysłowej (-1,7 proc. m/m i +7,3 proc. r/r).
HISZPANIA/ KATALONIA: Nadzwyczajne posiedzenie katalońskiego parlamentu odbędzie się w najbliższy poniedziałek około południa, wcześniej planowane było na piątek.
WIELKA BRYTANIA: Telewizja SKY NEWS powołując się na źródła na Downing Street zaprzeczyła, jakoby premier Theresa May miała podać się do dymisji po wczorajszym, bardzo słabym wystąpieniu podczas konwencji Partii Konserwatywnej.
Opinia: Lepsze dane makro (mam tu na myśli świetne odczyty ISM) nie są wsparciem dla dolara. Może to sugerować, że rynek czeka na jutrzejsze dane Departamentu Pracy USA, aby mieć pełny obraz sytuacji. Tylko, że jak pokazały wczorajsze dane ADP, rynek pracy był we wrześniu zaburzony przez huragany. Pytanie, czy tzw. szum nie działa też w obie strony, czyli nie podbija chociażby odczytów ISM. Stąd ta rezerwa w podejściu do tematu makro. Większy wpływ zdają się mieć spekulacje nt. obsady szefa FED. Na polu bitwy pozostały dwie kandydatury – będący przedłużeniem polityki Janet Yellen, obecny wiceszef FED, Jerome Powell, oraz „jastrzębi” i nieco rewolucyjny Kevin Warsh. Przy okazji obsady szefa FED Biały Dom może też zaproponować następcę odchodzącego Stanley’a Fischera, oraz kandydatów na pozostałe dwa wakaty w zarządzie FED – wcześniej były trzy, ale kandydatura Randala Quarlesa jest już procedowana w Senacie. Teoretycznie, zatem Biały Dom może zdekomponować układ sił w FED, a dodatkowo mamy też coroczną rotację 4 członków FED. Miejsce trzech „gołębi” (Evans, Kashkari i Kaplan), oraz jednego „jastrzębia” (Harker) zajmą dwaj „centryści” (Bostic i Williams), oraz dwoje „jastrzębi” (Mester i Mullinix). Ostatecznie wypadkowa może być, zatem różna. Niemniej trzeba mieć na uwadze, że nawet „jastrzębie” tacy jak Harker mają problem z wytłumaczeniem tegorocznego fenomenu niskiej inflacji.
W kalendarzu na dzisiaj i jutro poza wyczekiwaniem na dane Departamentu Pracy w piątek, uwagę powinny zwrócić też wystąpienia szeregu członków FED, w tym Jerome Powella, który dzisiaj o godz. 15:10 zabierze głos podczas konferencji promującej dobre praktyki – tylko, czy nawiąże do sytuacji rynkowej? Wspomniana dobra praktyka mówi, że potencjalny kandydat nie powinien komentować ważnych kwestii.
Na wykresie koszyka dolara FUSD widać, że wytracamy dynamikę wzrostów, a na tygodniowym układzie rysuje się świeca doji z górnym knotem. Nie jest to najlepszy sygnał, gdyż mógłby zwiastować kontynuację korekty dolara, także na początku przyszłego tygodnia (o ile dzisiaj i jutro obserwowany marazm na dolarze byłby kontynuowany). Trzeba jednak zaznaczyć, że na USD wpływ ma też zachowanie się drugiej waluty w parze, a tutaj przyszły tydzień może przynieść garść informacji z geopolityki. Na poniedziałek 9.10 zaplanowano obrady katalońskiego parlamentu i okaże się, czy tamtejsi politycy zdecydują się na ogłoszenie niepodległości prowadząc do dalszej eskalacji problemów. Z kolei około 10 października może pojawić się ryzyko kolejnej próby jądrowej ze strony Korei Północnej (wtedy przypada ważne dla komunistów święto).
Na dziennym wykresie EUR/USD widać jednak, że wsparcie w rejonie 1,1680-1,1715 wygląda solidnie, a jeżeli uda się przebić widoczną, wewnętrzną linię spadkową trendu, to wzrosną szanse na test szczytu z ostatniego piątku przy 1,1831.
Wspomniane już wcześniej ryzyko koreańskie może ważyć na rynku jena, prowadząc do jego umocnienia. Co ciekawe, za takim scenariuszem zaczyna też przemawiać analiza techniczna USD/JPY, co dobrze pokazuje poniższy wykres. Wzrost znaczenia rejonu oporu przy 113,00 może prowadzić do próby złamania wsparć przy 112,20 i dalej strefy 111,75-112,10.
Ciekawą sytuację mamy na wykresie AUD/USD. Słabsze dane nt. sprzedaży detalicznej nie zdołały doprowadzić do złamania wsparcia przy 0,78, podobnie jak publikowany we wtorek przekaz po posiedzeniu RBA. To może sugerować, że w najbliższym czasie dojdzie do próby rozwinięcia korekty w okolice 0,79.
AUSTRALIA: Sprzedaż detaliczna nieoczekiwanie spadła w sierpniu o 0,6 proc. m/m (najmocniej od 4 lat), podczas kiedy prognozowano jej wzrost o 0,3 proc. m/m. Poznaliśmy też dane nt. bilansu handlowego – nadwyżka w sierpniu zwiększyła się do 989 mln AUD, a dane za lipiec zrewidowano do 808 mln AUD z 460 mln AUD. Agencje odnotowały wypowiedź byłego członka RBA (Edwards), którego zdaniem zwlekanie z podwyżkami stóp procentowych może rodzić problemy.
NOWA ZELANDIA: Odnotowano większą od spodziewanej nadwyżkę w budżecie (4,1 mld NZD), ale minister finansów Joyce stwierdził, że o takie pozytywne niespodzianki w przyszłości może być trudno.
JAPONIA: Tamtejsza prasa zacytowała słowa premiera Shinzo Abe, który obiecał przyspieszenie tzw. Abenomiki.
SZWECJA: W sierpniu odnotowano niższą dynamikę produkcji przemysłowej (-1,7 proc. m/m i +7,3 proc. r/r).
HISZPANIA/ KATALONIA: Nadzwyczajne posiedzenie katalońskiego parlamentu odbędzie się w najbliższy poniedziałek około południa, wcześniej planowane było na piątek.
WIELKA BRYTANIA: Telewizja SKY NEWS powołując się na źródła na Downing Street zaprzeczyła, jakoby premier Theresa May miała podać się do dymisji po wczorajszym, bardzo słabym wystąpieniu podczas konwencji Partii Konserwatywnej.
Opinia: Lepsze dane makro (mam tu na myśli świetne odczyty ISM) nie są wsparciem dla dolara. Może to sugerować, że rynek czeka na jutrzejsze dane Departamentu Pracy USA, aby mieć pełny obraz sytuacji. Tylko, że jak pokazały wczorajsze dane ADP, rynek pracy był we wrześniu zaburzony przez huragany. Pytanie, czy tzw. szum nie działa też w obie strony, czyli nie podbija chociażby odczytów ISM. Stąd ta rezerwa w podejściu do tematu makro. Większy wpływ zdają się mieć spekulacje nt. obsady szefa FED. Na polu bitwy pozostały dwie kandydatury – będący przedłużeniem polityki Janet Yellen, obecny wiceszef FED, Jerome Powell, oraz „jastrzębi” i nieco rewolucyjny Kevin Warsh. Przy okazji obsady szefa FED Biały Dom może też zaproponować następcę odchodzącego Stanley’a Fischera, oraz kandydatów na pozostałe dwa wakaty w zarządzie FED – wcześniej były trzy, ale kandydatura Randala Quarlesa jest już procedowana w Senacie. Teoretycznie, zatem Biały Dom może zdekomponować układ sił w FED, a dodatkowo mamy też coroczną rotację 4 członków FED. Miejsce trzech „gołębi” (Evans, Kashkari i Kaplan), oraz jednego „jastrzębia” (Harker) zajmą dwaj „centryści” (Bostic i Williams), oraz dwoje „jastrzębi” (Mester i Mullinix). Ostatecznie wypadkowa może być, zatem różna. Niemniej trzeba mieć na uwadze, że nawet „jastrzębie” tacy jak Harker mają problem z wytłumaczeniem tegorocznego fenomenu niskiej inflacji.
W kalendarzu na dzisiaj i jutro poza wyczekiwaniem na dane Departamentu Pracy w piątek, uwagę powinny zwrócić też wystąpienia szeregu członków FED, w tym Jerome Powella, który dzisiaj o godz. 15:10 zabierze głos podczas konferencji promującej dobre praktyki – tylko, czy nawiąże do sytuacji rynkowej? Wspomniana dobra praktyka mówi, że potencjalny kandydat nie powinien komentować ważnych kwestii.
Na wykresie koszyka dolara FUSD widać, że wytracamy dynamikę wzrostów, a na tygodniowym układzie rysuje się świeca doji z górnym knotem. Nie jest to najlepszy sygnał, gdyż mógłby zwiastować kontynuację korekty dolara, także na początku przyszłego tygodnia (o ile dzisiaj i jutro obserwowany marazm na dolarze byłby kontynuowany). Trzeba jednak zaznaczyć, że na USD wpływ ma też zachowanie się drugiej waluty w parze, a tutaj przyszły tydzień może przynieść garść informacji z geopolityki. Na poniedziałek 9.10 zaplanowano obrady katalońskiego parlamentu i okaże się, czy tamtejsi politycy zdecydują się na ogłoszenie niepodległości prowadząc do dalszej eskalacji problemów. Z kolei około 10 października może pojawić się ryzyko kolejnej próby jądrowej ze strony Korei Północnej (wtedy przypada ważne dla komunistów święto).
Na dziennym wykresie EUR/USD widać jednak, że wsparcie w rejonie 1,1680-1,1715 wygląda solidnie, a jeżeli uda się przebić widoczną, wewnętrzną linię spadkową trendu, to wzrosną szanse na test szczytu z ostatniego piątku przy 1,1831.
Wspomniane już wcześniej ryzyko koreańskie może ważyć na rynku jena, prowadząc do jego umocnienia. Co ciekawe, za takim scenariuszem zaczyna też przemawiać analiza techniczna USD/JPY, co dobrze pokazuje poniższy wykres. Wzrost znaczenia rejonu oporu przy 113,00 może prowadzić do próby złamania wsparć przy 112,20 i dalej strefy 111,75-112,10.
Ciekawą sytuację mamy na wykresie AUD/USD. Słabsze dane nt. sprzedaży detalicznej nie zdołały doprowadzić do złamania wsparcia przy 0,78, podobnie jak publikowany we wtorek przekaz po posiedzeniu RBA. To może sugerować, że w najbliższym czasie dojdzie do próby rozwinięcia korekty w okolice 0,79.
Źródło: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
10:25 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.
Złoto wrażliwe na sygnały z Waszyngtonu
09:22 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW środę ceny złota doświadczyły największego jednodniowego spadku od prawie czterech lat, co wywołało pytania o trwałość dotychczasowego rajdu cenowego na tym rynku. Gwałtowny spadek był bezpośrednią reakcją na złagodzenie retoryki prezydenta Donalda Trumpa w sprawie ceł wobec Chin oraz na rosnącą niepewność dotyczącą przyszłości szefa Rezerwy Federalnej.
Polska gotowa na obniżki stóp procentowych
06:57 Poranny komentarz walutowy XTBDane z polskiej gospodarki, które poznaliśmy w tym tygodniu, wyraźnie sygnalizują, że pojawiła się przestrzeń do obniżek stóp procentowych. Dynamika płac, o której wspominał szef NBP, prof. Glapiński wyraźnie spadła, a reszta danych również pokazuje wyraźne schłodzenie gospodarki. Dodatkowo inflacja za marzec wypadła wyraźnie poniżej prognoz NBP, a szefowa Europejskiego Banku Centralnego wskazuje, że ryzyko dotyczące ceł jest duże i prawdopodobnie wojna handlowa będzie działała dezinflacyjnie na ceny.
Dolar wróci silniejszy?
2025-04-23 Poranny komentarz walutowy XTBAmerykański dolar padł ofiarą oczekiwanych zmian w polityce handlowej Stanów Zjednoczonych. Jednak wciąż nie jest jasne, jak wiele z tych zmian naprawdę znajdzie odzwierciedlenie w rzeczywistości. Obecna sytuacja stanowi ekstremum, które wciąż może doczekać się korzystnych dla globalnej gospodarki, jak i amerykańskiego dolara rezultatów. Polityka Trumpa - jak dotąd chaotyczna i wymierzona w Chiny spowodowała niemal całkowite embargo i zawieszenie wymiany handlowej między dwiema największymi gospodarkami świata.
Przesilenie?
2025-04-23 Raport DM BOŚ z rynku walutAdministracja Donalda Trumpa czuje się coraz mniej komfortowo z obecną sytuacją na rynkach finansowych? Wczoraj wieczorem rynki obiegły informacje z zamkniętego spotkania Sekretarza Skarbu z inwestorami organizowanego przez bank inwestycyjny JP Morgan - atmosfera była nerwowa, a Scott Bessent miał powiedzieć, że obecna sytuacja handlowa z Chinami jest nie do utrzymania i spodziewa się on rozpoczęcia negocjacji i deeskalacji.
Kolejne dobre wiadomości z USA
2025-04-23 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj na Wall Street widoczne było odreagowanie poniedziałkowych spadków. Skala wzrostów w UAS przewyższyła te osiągnięte w Europie. SP500 zdołał zyskać 2,5 proc. podczas gdy Dax jedynie 0,4 proc. Na GPW WIG 20 urósł o 2,1 proc. Dolar lekko zyskał na wartości. Kurs EUR/USD spadł i osiągnał poziom bliski 1,13. Na rynku długu widoczny był wzrost rentowności amerykańskich papierów dłuznych na krótkim końcu. Te z długim terminem zapadalności obniżyły się.
Powell jako kozioł ofiarny Trumpa?
2025-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walutWojna handlowa nie wychodzi prezydentowi USA na dobre. Chińczycy nie myślą o tym, aby zacząć rozmawiać z Amerykanami, aby przełamać impas, który zmierza w stronę "zimnej wojny handlowej", a negocjacje z krajami, które wyraziły taką chęć w zamian za 90 dniowe zwolnienie z podwyższonych taryf celnych, idą wolno. W zeszłym tygodniu Trump pisał o dużych postępach w rozmowach z Japonią, tymczasem nie ma sygnałów, aby porozumienie miało zostać szybko podpisane.
Czy Trump zwolni szefa Fed?
2025-04-22 Poranny komentarz walutowy XTBChoć poniedziałek był dniem wolnym w wielu europejskich gospodarkach, handel na Wall Street trwał już normalnie. Początek tego tygodnia nie jest jednak dobry dla amerykańskiego dolara, gdyż prezydent Trump próbuje podważać niezależność banku centralnego i kolejny raz w social media wskazuje na chęć zastąpienia Jerome Powella. Oprócz tego wciąż pojawiają się ogromne niepewności dotyczące handlu międzynarodowego, który w niedługim czasie może mieć coraz większy wpływ na amerykańską gospodarkę.
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.