Data dodania: 2017-09-22 (09:35)
Nocny skok awersji do ryzyka z winą po stronie Korei Północnej wspiera jena i inne bezpieczne przystanie, ale też stał się łatwym pretekstem do realizacji zysków z rajdu dolara. Tradycja podpowiada odreagowanie, choć bliskość weekendu może hamować aktywność. W kalendarzu mamy sporo wystąpień i danych.
Północnokoreański lider Kim Dzong Un, znany także jako „Człowiek Rakieta na misji samobójczej” (cytat z prezydenta Trumpa), chce być wierny swojemu przydomkowi i straszy testem kolejnej bomby termojądrowej. Taką informację przekazał minister spraw zagranicznych Korei w odpowiedzi na posiadane przez Trumpa akty wykonawcze wycelowane w firmy współpracujące z reżimem Kima. Rynki dawno nie słyszały niczego z Korei, więc takie przypomnienie postraszyło co niektórych, a reakcje były oczywiste – zyskuje JPY, CHF i złoto, a tracą południowokoreański won i rentowności obligacji USA. Jednak jeśli mamy być całkowicie wierni tradycji, wstępne ruchy aktywów powinny być krótko-trwałe i szybko powinno przyjść odreagowanie. USD/JPY już zdołał odbić bliżej 112, cena złota cofa się 1 USD do 1296 USD/oz.
USD dodatkowo ucierpiał na nocnym zamieszaniu, które skłoniło inwestorów do realizacji zysków z rajdu dolara po jastrzębim wydźwięku decyzji FOMC. Mimo tego fundamentalne tło, jakie teraz buduje się wokół dolara, może być coraz atrakcyjniejsze (jastrzębi Fed, poprawa w danych, reforma podatkowa), co może podtrzymać siłę USD o końca roku. Dziś w kalendarzu mamy kilka wystąpień członków Fed: Williamsa (12:00), George (15:30) i Kaplana (19:30). Ten ostatni wydaje się najważniejszy, gdyż ostatnio jego komentarze wskazywały na malejące poparcie dla grudniowej podwyżki. Po środowej decyzji FOMC, a szczególnie po wykresie kropkowym możemy domniemywać, że Kaplan utrzymał głos za podwyżką, więc jego dzisiejsza wypowiedź zapowiada się mniej gołębio.
Inne ciekawe przemówienie w piątek to wystąpienie premier Wielkiej Brytanii May we Florencji (15:15), które może zdefiniować przyszłość rozmów w sprawie Brexitu. Spekuluje się, że May zamierza zaprezentować otwartość Wielkiej Brytanii do zapłacenia UE 20 mld EUR w ramach zwrotu zobowiązań wspólnotowych w zamian za utrzymanie Wielkiej Brytanii w jednolitym rynku europejskim w trakcie okresu przejściowego. Ambitny plan i ciekawe będzie, czy UE da się „przekupić” (choć prawdopodobnie będzie żądać więcej w przyszłości)? Jeśli jednak już dziś usłyszymy głosy sprzeciwu ze strony europejskich oficjeli, funt może tracić, choć korekty powinny być płytkie, gdyż rynek ochoczo wykorzystuje przeceny GBP do zajęcia nowych pozycji.
Poza tym w piątek nie brakuje wydarzeń. Po stronie danych makro mamy wstępne odczyty PMI z Eurolandu i USA. Z Kanady dostaniemy CPI i sprzedaż detaliczną. Słaba presja inflacyjna nie powstrzymała Banku Kanady przed podwyżką stopy overnight na początku września, zatem dane te mogą teraz być mniej istotne od sprzedaży. Po względnie słabym wyniku za czerwiec (0,1 proc. m/m), lipiec może przynieść mocniejsze odbicie, co by wpisywało się w retorykę banku o silnej aktywności gospodarczej. Dla EUR ważne mogą być przemówienia Coeure, Draghiego i Constantio. Mamy też przemówienia prezesów banków centralnych Szwecji i Norwegii.
USD dodatkowo ucierpiał na nocnym zamieszaniu, które skłoniło inwestorów do realizacji zysków z rajdu dolara po jastrzębim wydźwięku decyzji FOMC. Mimo tego fundamentalne tło, jakie teraz buduje się wokół dolara, może być coraz atrakcyjniejsze (jastrzębi Fed, poprawa w danych, reforma podatkowa), co może podtrzymać siłę USD o końca roku. Dziś w kalendarzu mamy kilka wystąpień członków Fed: Williamsa (12:00), George (15:30) i Kaplana (19:30). Ten ostatni wydaje się najważniejszy, gdyż ostatnio jego komentarze wskazywały na malejące poparcie dla grudniowej podwyżki. Po środowej decyzji FOMC, a szczególnie po wykresie kropkowym możemy domniemywać, że Kaplan utrzymał głos za podwyżką, więc jego dzisiejsza wypowiedź zapowiada się mniej gołębio.
Inne ciekawe przemówienie w piątek to wystąpienie premier Wielkiej Brytanii May we Florencji (15:15), które może zdefiniować przyszłość rozmów w sprawie Brexitu. Spekuluje się, że May zamierza zaprezentować otwartość Wielkiej Brytanii do zapłacenia UE 20 mld EUR w ramach zwrotu zobowiązań wspólnotowych w zamian za utrzymanie Wielkiej Brytanii w jednolitym rynku europejskim w trakcie okresu przejściowego. Ambitny plan i ciekawe będzie, czy UE da się „przekupić” (choć prawdopodobnie będzie żądać więcej w przyszłości)? Jeśli jednak już dziś usłyszymy głosy sprzeciwu ze strony europejskich oficjeli, funt może tracić, choć korekty powinny być płytkie, gdyż rynek ochoczo wykorzystuje przeceny GBP do zajęcia nowych pozycji.
Poza tym w piątek nie brakuje wydarzeń. Po stronie danych makro mamy wstępne odczyty PMI z Eurolandu i USA. Z Kanady dostaniemy CPI i sprzedaż detaliczną. Słaba presja inflacyjna nie powstrzymała Banku Kanady przed podwyżką stopy overnight na początku września, zatem dane te mogą teraz być mniej istotne od sprzedaży. Po względnie słabym wyniku za czerwiec (0,1 proc. m/m), lipiec może przynieść mocniejsze odbicie, co by wpisywało się w retorykę banku o silnej aktywności gospodarczej. Dla EUR ważne mogą być przemówienia Coeure, Draghiego i Constantio. Mamy też przemówienia prezesów banków centralnych Szwecji i Norwegii.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump straszy nowymi cłami
08:21 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.