Data dodania: 2017-09-07 (09:52)
Apetyt na ryzyko nieco się poprawił z pomocą ciszy w temacie Korei Płn. oraz porozumienia w sprawie podniesienia limitu zadłużenia USA. USD wciąż walczy z pesymizmem, PLN nie wyniósł nic z decyzji RPP, za to CAD dostał super wsparcie od BoC. Dziś decyzja ECB i Riksbanku.
Wiele już zostało powiedziane i napisane odnośnie tego, co może przynieść dzisiejsza konferencja prasowa ECB, ale generalnie założenie jest, że M. Draghi nie wyłoży planu programu QE w 2018 r., ECB nie chce podsycać umocnienia EUR, ale nie za wiele może zrobić, by wyraźnie zbić wartość waluty. Gdzie są ustawione oczekiwania rynkowe? – trudno powiedzieć. Wczoraj „źródła” z ECB ponownie dały o sobie znać i potwierdziły plotki z ubiegłego tygodnia, że decyzja o przyszłości QE jest odroczona co najmniej do października, prognozy wzrostu będą lekko podniesione, ale prognozy inflacji dla 2018 i 2019 r. zostały obniżone. Biorąc pod uwagę, że EUR/USD zmieścił reakcję w 40 pipsach sugeruje, że taki wydźwięk posiedzenia dziś po południu jest neutralnym punktem wyjścia. Wachlarz potencjalnych opcji, jakie prezes Draghi ma do dyspozycji, by schłodzić rynek walutowy, jest szeroki (podkreślenie elastycznego podejścia do programu QE, pozostawienie drogi dla kontynuacji programu nawet w 2019 r., wyraźne wykluczenie dyskusji o podwyżkach stóp procentowych do końca 2019 r.), ale jeśli Draghi nic nie doda gołębiego np. w odniesieniu do nadmiernej siły waluty, rynek odczyta to jako zielone światło do kupowania EUR. Każde słowo może się liczyć, więc spodziewajcie się dużej huśtawki na rynku EUR.
Dolar odbił nieco wczoraj, choć nie była to łatwa przeprawa. Informacja, że wiceprezes Fed Fischer rezygnuje w połowie października (jego kadencja pierwotnie kończyła się w połowie przyszłego roku) została odebrana źle, gdyż oferuje Trumpowi dodatkowe miejsce do mianowania w Fed, a prezydent USA lubi łagodną politykę monetarną. Marnym pocieszeniem były spekulacje, że spadły szanse Gary’ego Cohna na zastąpienie Yellen (ostatnio skrytykował prezydenta), ale nadal nie wiadomo, kogo w zamian Trump wybierze. Pozytywnym zaskoczeniem było porozumienie prezydenta z Demokratami w kwestii w sprawie podwyższenia limitu zadłużenia fiskalnego do grudnia, a kartą przetargową stało się powiązanie ustawy z pakietem ratunkowym dla poszkodowanych przez huragan Harvey. W efekcie ryzyko zamrożenia prac administracji publicznej zostało oddalone, ale batalia w Kongresie wróci na koniec roku. Bez ryzyka politycznego, ale przy utrzymywanej niepewności o przyszłość konfliktu z Koreą i wątpliwościach wokół grudniowej podwyżki Fed, sytuacja USD znacząco się nie zmieniła i inwestorzy nie będą rzucać się na kupno dolara.
Dwie decyzje banków centralnych w środę diametralnie się od siebie różniły. W przekazie Rady Polityki Pieniężnej nie było nic zaskakującego. Rada nie widzi ryzyk dla przekroczenia celu inflacyjnego w średnim terminie, a bieżąca polityka zapewnia zrównoważony wzrost. Prezes Glapiński dale nie widzi powodów do podwyżki przed 2019 r., toteż i złoty nie widział powodów, by wyraźnie zmienić swoje poziomy. Inaczej było w Kanadzie, gdzie BoC nieoczekiwanie podniósł stopę overnight o 25 pb, przynosząc wystrzał CAD. BoC uznał nadmierną stymulację monetarną za niepotrzebną, a także zaznaczył, że neutralna stopa procentowa wynosi 2,5-3,5 proc. To oznacza 6-10 kolejnych podwyżek i choć wszystkie nie będą miały miejsca do końca przyszłego roku, to jednak wycena rynkowa dwóch kroków w tym czasie wydaje się niewystarczająca. Korekta wyceny jest polem do umocnienia CAD.
Dziś oprócz ECB jeszcze mamy decyzję Riksbanku. Solidne dane z gospodarki i inflacja powyżej prognoz Riksbanku przemawiają za przyspieszeniem normalizacji polityki monetarnej. Jednak obawy przed podsycaniem aprecjacji korony powinny we wrześniu powstrzymywać bank przed komunikowaniem zmian strategii. Decyzja może stanowić umiarkowane rozczarowanie dla SEK, ale przejściowa słabość waluty powinna być okazją dla średnioterminowego kupna.
Dolar odbił nieco wczoraj, choć nie była to łatwa przeprawa. Informacja, że wiceprezes Fed Fischer rezygnuje w połowie października (jego kadencja pierwotnie kończyła się w połowie przyszłego roku) została odebrana źle, gdyż oferuje Trumpowi dodatkowe miejsce do mianowania w Fed, a prezydent USA lubi łagodną politykę monetarną. Marnym pocieszeniem były spekulacje, że spadły szanse Gary’ego Cohna na zastąpienie Yellen (ostatnio skrytykował prezydenta), ale nadal nie wiadomo, kogo w zamian Trump wybierze. Pozytywnym zaskoczeniem było porozumienie prezydenta z Demokratami w kwestii w sprawie podwyższenia limitu zadłużenia fiskalnego do grudnia, a kartą przetargową stało się powiązanie ustawy z pakietem ratunkowym dla poszkodowanych przez huragan Harvey. W efekcie ryzyko zamrożenia prac administracji publicznej zostało oddalone, ale batalia w Kongresie wróci na koniec roku. Bez ryzyka politycznego, ale przy utrzymywanej niepewności o przyszłość konfliktu z Koreą i wątpliwościach wokół grudniowej podwyżki Fed, sytuacja USD znacząco się nie zmieniła i inwestorzy nie będą rzucać się na kupno dolara.
Dwie decyzje banków centralnych w środę diametralnie się od siebie różniły. W przekazie Rady Polityki Pieniężnej nie było nic zaskakującego. Rada nie widzi ryzyk dla przekroczenia celu inflacyjnego w średnim terminie, a bieżąca polityka zapewnia zrównoważony wzrost. Prezes Glapiński dale nie widzi powodów do podwyżki przed 2019 r., toteż i złoty nie widział powodów, by wyraźnie zmienić swoje poziomy. Inaczej było w Kanadzie, gdzie BoC nieoczekiwanie podniósł stopę overnight o 25 pb, przynosząc wystrzał CAD. BoC uznał nadmierną stymulację monetarną za niepotrzebną, a także zaznaczył, że neutralna stopa procentowa wynosi 2,5-3,5 proc. To oznacza 6-10 kolejnych podwyżek i choć wszystkie nie będą miały miejsca do końca przyszłego roku, to jednak wycena rynkowa dwóch kroków w tym czasie wydaje się niewystarczająca. Korekta wyceny jest polem do umocnienia CAD.
Dziś oprócz ECB jeszcze mamy decyzję Riksbanku. Solidne dane z gospodarki i inflacja powyżej prognoz Riksbanku przemawiają za przyspieszeniem normalizacji polityki monetarnej. Jednak obawy przed podsycaniem aprecjacji korony powinny we wrześniu powstrzymywać bank przed komunikowaniem zmian strategii. Decyzja może stanowić umiarkowane rozczarowanie dla SEK, ale przejściowa słabość waluty powinna być okazją dla średnioterminowego kupna.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
11:04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
11:03 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
11:02 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
08:21 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.