Bank Kanady idzie za ciosem

Bank Kanady idzie za ciosem
Komentarz wieczorny TMS Brokers
Data dodania: 2017-09-06 (20:29)

Gwoździem programu w trakcie środowej sesji okazała się być niespodziewana decyzja Banku Kanady, który według rynkowych oczekiwań powinien utrzymać parametry prowadzonej polityki na niezmienionym poziomie. Finalnie decydenci zatwierdzili podwyżkę stopy overnight o 25 p.b. do poziomu 1,0 proc.

Zmienność na rynku walutowym dodatkowo podbijała rezygnacja Stanleya Fischera ze stanowiska wiceprzewodniczącego Fed czy plotki dotyczące przyszłych posunięć ECB, zgodnie z którymi Rada Prezesów nie zdecyduje się na szybkie porzucenie programu skupu aktywów.

W przeciekach uwagę zwracały wzmianki o dysponowaniu przez Komitet Techniczny ECB projekcjami, w których założono różne scenariusze kontynuacji QE. Prawdopodobieństwo prowadzenia skupu aktywów w 2018 roku podbiły pogłoski o prowadzonych analizach prawnych w zakresie limitu zaangażowania. Niektórzy członkowie mają dodatkowo optować za prowadzeniem szeroko zakrojonej polityki forward-guidance, która z wyraźnym wyprzedzeniem będzie sygnalizować długo wyczekiwaną podwyżkę stóp procentowych.

W trakcie dzisiejszego spotkania amerykańskiego prezydenta Donalda Trumpa z liderami Partii Demokratycznej uzyskano konsensus dotyczący nie tylko pomocy osobom poszkodowanym przez huragan Harvey, ale również zwiększenia limitu zadłużenia do 15 grudnia. Na powyższe doniesienia błyskawicznie zareagował rynek długu. Obecnie obserwuje się wyraźne wystromienie krzywej rentowności oraz stabilizację zyskowności dziesięcioletnich papierów na poziomie 2,10 proc.
Zmienność złotego na rynku walutowym podbijały komunikaty członków Rady Polityki Pieniężnej. Według Adama Glapińskiego, prezesa NBP, nie należy się spodziewać podwyżki stóp procentowych przez cały 2018 rok. Jego zdaniem pierwsza zmiana parametrów może nastąpić w 2019 roku, co będzie przede wszystkim podyktowane koniecznością utrzymania równowagi makroekonomicznej. W dalszej części dnia złoty znalazł się pod presją korekty noty analitycznej agencji Fitch z 7 lipca. Ocena wiarygodności kredytowej pozostała na niezmienionym poziomie „A-” z perspektywą stabilną. W komunikacie Fitch zwrócił uwagę na napięcia dotyczące procedury praworządności. Co ważne, niemożność nadania oceny „A” ograniczają niski poziom PKB per capita oraz relatywnie wysoki udział długu zewnętrznego.

W gronie walut G10 najbardziej udaną sesję notuje kanadyjski dolar, który umacniają się 1,2 proc. względem amerykańskiego odpowiednika spycha kurs USD/CAD do poziomu 1,2220. Tuż nad kreską znajdują się funt szterling (0,1 proc.), stabilizujący GBP/USD przy poziomie 1,3050, oraz euro (0,1 proc.). Na koniec dnia para EUR/USD porusza się w 10-pipsowym przedziale wahań pomiędzy 1,1920 oraz 1,1930. Swoją wczorajszą zwyżkę usilnie oddaje nowozelandzki dolar (-0,5 proc.), któremu towarzyszy japoński jen (-0,5 proc.). Obecnie USD/JPY ma wyraźne problemy z przebiciem oporu przy 109,40.

Wśród walut Emerging Markets najbardziej udane notowania ma za sobą południowoafrykański rand (0,9 proc.), który okrywa cieniem zyskujące 0,7 proc. meksykańskie peso. W gronie walut zamykających powyższe zestawienie wymienia się południowokoreańskiego wona (-0,4 proc.) oraz polskiego złotego (-0,2 proc.). Obecnie EUR/PLN balansuje przy poziomie 4,2480, USD/PLN wraca do 3,5640, a GBP/PLN i CHF/PLN odpoczywają przy 4,6480 oraz 3,7240.

Wśród dzisiejszych publikacji uwagę inwestorów próbowały zwrócić lipcowe dane dotyczące nowych zamówień przemysłowych w niemieckiej gospodarce, które wyraźnie rozczarowały oczekiwania uczestników rynku (-0,7 proc. m/m, konsensus: 0,2 proc.). Dodatkową dawkę rozgoryczenia zapewniła produkcja przemysłowa w Czechach (3,3 proc. r/r, konsensus: 6,7 proc.) oraz Szwecji (5,3 proc. r/r, konsensus: 6,5 proc.). Powyższe dane nie powinny być odbierane jako ponadprzeciętnie niepokojące z racji na napływ fenomenalnych wskazań za czerwiec oraz obecność niezbyt przychylnych efektów sezonowych. W dalszej części niewielkie podbicie zmienności zapewnił napływ danych dotyczących deficytu handlowego w Kanadzie (-3,0 mld CAD) oraz USA (-43,7 mld USD). Lipcowe szacunki wyraźnie przebiły oczekiwania ankietowanych uczestników rynku, bowiem mediany prognoz dla powyższych państw uplasowały się odpowiednio na poziomie -3,3 mld CAD oraz -44,7 mld USD. Wśród amerykańskich danych lekkie rozczarowanie zapewniła publikacja wskaźnika ISM dla sektora usługowego, który w sierpniu wyniósł 55,3 pkt (konsensus: 55,6 pkt).

Środowa sesja na europejskich parkietach odbywała się pod znakiem wyraźnego podziału nastrojów. Wśród głównych indeksów najbardziej pokaźny ruch w stronę północy odnotował frankfurcki DAX (0,8 proc.), którego motorem napędowym okazał się być sektor motoryzacyjny. Na czele spółek oczekujących na rychłe rozwiązanie afery dieslowej znalazł się Daimler (3,2 proc.), który zdecydował się na rozwój niewielkiej spółki Turo trudniącej się krótkookresowym wypożyczeniem samochodów. Według doniesień Turo ma poważnie zagrozić Uberowi oraz istotnie zwiększyć obroty Daimlera. Najsilniejszą przecenę odnotował E.ON (-1,5 proc.) znajdujący się na fali realizacji ostatnich zysków. Dzisiejszym wzrostom energetycznego giganta nie pomogły doniesienia o rozpoczęciu budowy elektrowni wiatrowej w zachodniej części Teksasu.

Mniej optymistycznymi nastrojami mogli pochwalić się inwestorzy w Londynie, gdzie FTSE 100 zakończył dzisiejsze notowania ze stratą rzędu 0,3 proc. O miano lidera biły się walory Paddy Power Betfair (1,4 proc.), które pomimo wczorajszego „trzymaj” przez Cenkos Securities wyraźnie uznały wyższość spółki Next (2,5 proc.). Pomiędzy nimi zdołały się wcisnąć akcje ITV (2,1 proc.) po nocie analitycznej Citi, w której podkreślono możliwość wystąpienia odbicia w sprzedaży reklam telewizyjnych. Miano najsilniej tracącej spółki w indeksie brytyjskich gigantów należało do Barratt Developments (-4,6 proc.). Potentatowi z branży nieruchomości nie pomogła publikacja dość niezłych wyników za miniony rok fiskalny, w których spółka zaraportowała 9,8 proc. wzrost przychodów, ROCE na poziomie 29,8 proc. (poprzednio: 27,1 proc.) oraz wzrost zysku brutto na poziomie 12 proc.

Dość blisko okrągłego poziomu 2 500 pkt dzisiejsze notowania zakończył WIG 20 (-0,2 proc.), na czele którego uplasowały się walory LPP. Ich zwyżkę na poziomie 2,1 proc. należy wiązać między innymi z otwarciem sklepu Reserved na Oxford Street, najważniejszej ulicy Londynu, oraz łagodniejszymi planami partii rządzącej w zakresie zakazu handlu w niedziele. Według Henryka Kowalczyka, ministra bez teki w gabinecie Beaty Szydło, planowane jest wprowadzenie zakazu obrotu w trzy niedziele w miesiącu. Mniej restrykcyjne zamiary pomogły również Eurocashowi, który drożejąc 1,6 proc. usilnie gonił Jastrzębską Spółkę Węglową (1,6 proc.). Na szarym końcu warszawskiej giełdy znalazły się walory PGE (-3,9 proc.) oraz Energii (-3,1 proc.). Na fali realizacji zysków znalazł się KGHM, którego dzisiejsza zniżka wyniosła 2,3 proc.

Na rynku surowcowym środowa sesja stoi pod znakiem kontynuacji pozytywnych tendencji na rynku ropy naftowej. Na koniec dnia baryłka West Texas Intermediate plasuje się na poziomie 49,20 USD, notując tym samym ruch rzędu 1,1 proc. Jej zwyżkę skromnie przebijają październikowe kontrakty na gaz ziemny, które obecnie drożeją 1,2 proc. Niezbyt pozytywnymi tendencjami może pochwalić się złoto (-0,5 proc.) wyceniane po 1 333,80 USD za uncję. Bardziej pokaźny ruch w stronę południa ma za sobą pallad (-1,5 proc.), który znajduje się w cieniu przeceny listopadowych kontraktów na sok pomarańczowy (-3,1 proc.).

Źródło: Kornel Kot, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Dom Maklerski TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?

2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.pl
Dolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.

Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?

2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.pl
Wtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.

Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?

2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.pl
W obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.

Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi

2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.pl
Piątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.

Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?

2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.pl
Na rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.

Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?

2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.pl
Kursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.

Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?

2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.pl
We wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.

Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć

2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.pl
Początek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.

Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK

2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.pl
Polski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.

Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?

2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.pl
W czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.