Data dodania: 2017-07-26 (11:53)
Kluczowe informacje z rynków: USA: Senat stosunkiem głosów 51:50 (dzięki tzw. decydującemu głosowi prezydenta Mike Pence’a – tzw. tie-break vote) przegłosował uchylenie ustawy Obamacare i przejściem do prac (możliwy będzie szereg poprawek) nad nową ustawą zdrowotną opracowaną przez Republikanów.
USA/FED: W wywiadzie opublikowanym przez Wall Street Journal, prezydent Trump dał do zrozumienia, że na krótkiej liście do objęcia stanowiska szefa FED na kolejną kadencję (od lutego 2018 r.), poza obecną szefową Janet Yellen, jest też główny doradca ekonomiczny Białego Domu, Gary Cohn, oraz inne osoby, których nazwisk nie chciał obecnie wymienić. Warto pamiętać też o tym, że w składzie FED mamy trzy wakaty do obsadzenia, z czego jeden najpewniej zostanie objęty przez Randala Quarlesa, który przechodzi procedurę przesłuchań w Kongresie.
AUSTRALIA: Rozczarowanie odczytem inflacji CPI za II kwartał, która wzrosła o 0,2 proc. k/k i 1,9 proc. r/r (szacowano 0,4 proc. k/k i 2,2 proc. r/r). Niemniej tzw. inflacja ważona (trimmed mean) wypadła zgodnie z oczekiwaniami na poziomie 0,5 proc. k/k i 1,8 proc. r/r. Agencje odnotowały też wypowiedź prezesa RBA (Lowe), który dał do zrozumienia, że nie widzi potrzeby podążania za innymi bankami centralnymi w kwestii zmian w polityce monetarnej, a rynek niewłaściwie zinterpretował ostatnią dyskusję podczas posiedzenia, która dotyczyła neutralnego poziomu stopy procentowej. Powtórzył też swoje preferencje dotyczące niższego kursu AUD.
JAPONIA: Wiceprezes Banku Japonii (Nakaso) powtórzył, że wciąż jest daleka droga do osiągnięcia celu inflacyjnego na poziomie 2 proc. i tym samym Bank jest zobowiązany użyć dostępnych narzędzi, w celu realizacji tego założenia.
WIELKA BRYTANIA: PKB w II kwartale rósł zgodnie z założeniami (0,3 proc. k/k i 1,7 proc. r/r), jak pokazały opublikowane dzisiaj wstępne dane.
Opinia: Wczoraj wskazywaliśmy na pewne tendencje na wykresach koszyka dolara FUSD (brak zejścia poniżej poniedziałkowego minimum), oraz benchmarku dla 10-letnich treasuries, czyli FNOTE10. Motorem do odbicia dolara, jakie obserwujemy teraz, jest wyraźne odbicie rentowności obligacji, czyli ruch w dół na FNOTE10. To z kolei może być wynikiem korzystnej informacji, jaka napłynęła wczoraj w Senatu. Piłka znalazła się po stronie Trumpa, po tym jak głosem wiceprezydenta Pence’a udało się uchylić ustawę Obamacare i przejść do prac nad nowym dokumentem. Biały Dom dopiął zatem swojego celu, jakim było „przepchnięcie” tych kwestii jeszcze przed sierpniową przerwą wakacyjną. Pozwala to na bardziej optymistyczne spojrzenie dotyczące ustaw podatkowych i gospodarczych, jakie będą procedowane jesienią, a które zdaje się zostały już nieco zapomniane przez rynki. Temat ten – jeżeli zostanie dobrze poprowadzony wizerunkowo, może wesprzeć dolara.
Dzisiaj tematem numer jeden będzie oczywiście wieczorny komunikat FED. Oczekiwania dotyczące grudniowej podwyżki pozostają w okolicach 47 proc. (model CME FEDWatch), ale jeżeli Rezerwa umiejętnie poprowadzi dzisiaj swój przekaz, to mają szanse wyjść ponad poziom 50 proc. Rynek będzie uważnie przyglądał się treści komunikatu, pod kątem jego ewentualnych zmian. Wydaje się, że FED powinien potwierdzić wolę rozpoczęcia procesu redukcji 4,5 bln bilansu i niewykluczone, że wskazać też termin – wrzesień 2017 r., gdyż szczegóły jak miałby on wyglądać były już prezentowane w czerwcu. Druga kwestia to opis gospodarczych perspektyw, zwłaszcza podejścia do inflacji – nie wydaje się, aby FED miał porzucić swoją determinację co do skali podwyżek stóp w przyszłości, tym samym najpewniej ponownie zobaczymy sformułowania sugerujące, że ostatnia słabość w danych powinna być przejściowa. Oczywiście – słowa powinny zostać podparte faktami (lepszymi danymi), ale to może wystarczyć do sprowokowania korekcyjnego odbicia dolara.
Zwłaszcza, że pewną słabość widać na innych rynkach. Przedstawiciel Banku Japonii potwierdził, że „gołębie” nastawienie w polityce pozostaje kluczowe, co sprawiło, że USD/JPY ponownie „flirtuje” z poziomem 112,00, po tym jak wczoraj doszło do zmiany krótkoterminowego trendu spadkowego.
Słabsze dane nt. inflacji CPI w II kwartale, a także „gołębie” sformułowania ze strony szefa RBA, pchnęły w dół kurs AUD/USD. Układ techniczny tej pary zdaje się zapowiadać korektę – minimum do 0,7834, gdzie przebiega dawne maksimum z kwietnia ub.r., które zostało złamane w zeszłym tygodniu.Ciekawie zaczyna wyglądać też EUR/USD – czy wczorajszy ruch do 1,1711, był realizacją scenariusza testu okolic 1,1713 (szczytu z 2015 r.) i tym samym wypełnienia impulsu wzrostowego obserwowanego w ostatnich miesiącach? Niewykluczone, chociaż dopiero trwałe zejście poniżej 1,1615 (górka z maja ub.r.) bardziej uwiarygodni ten scenariusz.
AUSTRALIA: Rozczarowanie odczytem inflacji CPI za II kwartał, która wzrosła o 0,2 proc. k/k i 1,9 proc. r/r (szacowano 0,4 proc. k/k i 2,2 proc. r/r). Niemniej tzw. inflacja ważona (trimmed mean) wypadła zgodnie z oczekiwaniami na poziomie 0,5 proc. k/k i 1,8 proc. r/r. Agencje odnotowały też wypowiedź prezesa RBA (Lowe), który dał do zrozumienia, że nie widzi potrzeby podążania za innymi bankami centralnymi w kwestii zmian w polityce monetarnej, a rynek niewłaściwie zinterpretował ostatnią dyskusję podczas posiedzenia, która dotyczyła neutralnego poziomu stopy procentowej. Powtórzył też swoje preferencje dotyczące niższego kursu AUD.
JAPONIA: Wiceprezes Banku Japonii (Nakaso) powtórzył, że wciąż jest daleka droga do osiągnięcia celu inflacyjnego na poziomie 2 proc. i tym samym Bank jest zobowiązany użyć dostępnych narzędzi, w celu realizacji tego założenia.
WIELKA BRYTANIA: PKB w II kwartale rósł zgodnie z założeniami (0,3 proc. k/k i 1,7 proc. r/r), jak pokazały opublikowane dzisiaj wstępne dane.
Opinia: Wczoraj wskazywaliśmy na pewne tendencje na wykresach koszyka dolara FUSD (brak zejścia poniżej poniedziałkowego minimum), oraz benchmarku dla 10-letnich treasuries, czyli FNOTE10. Motorem do odbicia dolara, jakie obserwujemy teraz, jest wyraźne odbicie rentowności obligacji, czyli ruch w dół na FNOTE10. To z kolei może być wynikiem korzystnej informacji, jaka napłynęła wczoraj w Senatu. Piłka znalazła się po stronie Trumpa, po tym jak głosem wiceprezydenta Pence’a udało się uchylić ustawę Obamacare i przejść do prac nad nowym dokumentem. Biały Dom dopiął zatem swojego celu, jakim było „przepchnięcie” tych kwestii jeszcze przed sierpniową przerwą wakacyjną. Pozwala to na bardziej optymistyczne spojrzenie dotyczące ustaw podatkowych i gospodarczych, jakie będą procedowane jesienią, a które zdaje się zostały już nieco zapomniane przez rynki. Temat ten – jeżeli zostanie dobrze poprowadzony wizerunkowo, może wesprzeć dolara.
Dzisiaj tematem numer jeden będzie oczywiście wieczorny komunikat FED. Oczekiwania dotyczące grudniowej podwyżki pozostają w okolicach 47 proc. (model CME FEDWatch), ale jeżeli Rezerwa umiejętnie poprowadzi dzisiaj swój przekaz, to mają szanse wyjść ponad poziom 50 proc. Rynek będzie uważnie przyglądał się treści komunikatu, pod kątem jego ewentualnych zmian. Wydaje się, że FED powinien potwierdzić wolę rozpoczęcia procesu redukcji 4,5 bln bilansu i niewykluczone, że wskazać też termin – wrzesień 2017 r., gdyż szczegóły jak miałby on wyglądać były już prezentowane w czerwcu. Druga kwestia to opis gospodarczych perspektyw, zwłaszcza podejścia do inflacji – nie wydaje się, aby FED miał porzucić swoją determinację co do skali podwyżek stóp w przyszłości, tym samym najpewniej ponownie zobaczymy sformułowania sugerujące, że ostatnia słabość w danych powinna być przejściowa. Oczywiście – słowa powinny zostać podparte faktami (lepszymi danymi), ale to może wystarczyć do sprowokowania korekcyjnego odbicia dolara.
Zwłaszcza, że pewną słabość widać na innych rynkach. Przedstawiciel Banku Japonii potwierdził, że „gołębie” nastawienie w polityce pozostaje kluczowe, co sprawiło, że USD/JPY ponownie „flirtuje” z poziomem 112,00, po tym jak wczoraj doszło do zmiany krótkoterminowego trendu spadkowego.
Słabsze dane nt. inflacji CPI w II kwartale, a także „gołębie” sformułowania ze strony szefa RBA, pchnęły w dół kurs AUD/USD. Układ techniczny tej pary zdaje się zapowiadać korektę – minimum do 0,7834, gdzie przebiega dawne maksimum z kwietnia ub.r., które zostało złamane w zeszłym tygodniu.Ciekawie zaczyna wyglądać też EUR/USD – czy wczorajszy ruch do 1,1711, był realizacją scenariusza testu okolic 1,1713 (szczytu z 2015 r.) i tym samym wypełnienia impulsu wzrostowego obserwowanego w ostatnich miesiącach? Niewykluczone, chociaż dopiero trwałe zejście poniżej 1,1615 (górka z maja ub.r.) bardziej uwiarygodni ten scenariusz.
Źródło: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.