
Data dodania: 2017-07-18 (11:34)
USA: Republikańscy senatorowie Mike Lee i Jerry Moran ogłosili, że nie poprą nowej ustawy zastępującej system Obamacare. Wcześniej takie stanowisko zajęli Susan Collins i Rand Paul. Utrata głosów 4 senatorów jest kluczowa, gdyż nie daje Republikanom koniecznej większości.
Prezydent Donald Trump wezwał w takiej sytuacji to dalszych prac i szukania konsensusu dla nowej ustawy, ale po uprzedniej rezygnacji z systemu Obamacare.
AUSTRALIA: Zapiski z ostatniego posiedzenia RBA pokazały, że dyskutowano na temat tzw. neutralnego poziomu stóp procentowych, który powinien wynosić około 3,5 proc. Zgodzono się co do tego, że polityka monetarna powinna być w najbliższych latach ekspansywna, co nie wyklucza pewnych szans na podwyżkę stóp już w połowie 2018 r. Zwrócono też uwagę na lepsze wykonanie budżetu, a także wyższe tempo wydatków infrastrukturalnych, co może bardziej ożywić gospodarkę.
NOWA ZELANDIA: Inflacja CPI w II kwartale wyniosła 0,0 proc. k/k i 1,7 proc. r/r – to mniej, niż szacowane 0,2 proc. k/k i 1,9 proc. r/r
WIELKA BRYTANIA: Inflacja CPI w czerwcu wypadła poniżej oczekiwań na poziomie 0,2 proc. m/m i 2,9 proc. r/r, oraz 0,2 proc. k/k i 2,6 proc. r/r dla odczytu bazowego. Dane wyniosły 0,0 proc. k/k i 2,6 proc. r/r dla CPI, oraz 0,0 proc. m/m i 2,4 proc. r/r dla Core CPI
EUROSTREFA: Indeks ZEW w Niemczech wypadł w lipcu gorzej, niż sądzono odnotowując spadek do 17,5 pkt. z 18,6 pkt. (prognoza 18,0 pkt.). Subindeks bieżących warunków gospodarczych spadł do 86,4 pkt. z 88,0 pkt.
Opinia: Teoretycznie wiara inwestorów w powodzenie reform gospodarczych proponowanych przez Donalda Trumpa i tak była już niewielka w porównaniu z tym, co obserwowaliśmy na początku roku, ale kolejne informacje tylko dokładają elementy do rozrysowanej układanki i … jeszcze bardziej dołują dolara. Amerykańska waluta kapituluje bo z jednej strony dane gospodarcze nie dają argumentów za ścieżką podwyżek „wymyśloną” przez FED, a z drugiej informacje napływające z Kongresu zdają się sugerować, że z projektów wielkich reform prezydenta wiele nie zostanie. Nowa ustawa nt. systemu ubezpieczeń społecznych miała przynieść oszczędności w porównaniu z obecnym Obamacare. Te z kolei miały być finansową argumentacją za proponowanymi cięciami podatków. System polityczny w USA jest tak skonstruowany, że każda ustawa musi uzyskać akceptację zarówno w Senacie, jak i Izbie Reprezentatów. Jeżeli Republikanie mają teraz poważny problem w Senacie z tzw. „Better Care Act”, to projekt ten idzie do kosza. Stawia to tym samym pod znakiem zapytania prace nad kolejnymi ustawami. Najpewniej czekają je wyraźne modyfikacje, jakie? To zobaczymy na jesieni. Warto jednak zwrócić uwagę na fakt, że Republikanie nie mogą sobie pozwolić na bierność w kwestii kluczowych spraw, jeżeli chcą utrzymać polityczną większość w Kongresie po wyborach planowanych w listopadzie 2018 r.
Na koszyku FUSD (US Dollar Index) widać, że wyłamanie się z dolnego ograniczenia szerokiego kilkumiesięcznego kanału spadkowego jest coraz wyraźniejsze. Jednocześnie doszło do naruszenia poziomu 76,4 proc. zniesienia Fibo dla zwyżek z II półrocza ub.r (94,60 pkt.), a tygodniowy RSI 9 zszedł na nowe minima. Nie można wykluczyć, że FUSD czeka test okolic 93,14 pkt. (niebiesko-fioletowa linia wsparcia oparta o minima z 2015 i 2016 r., zanim dojdzie do próby wyraźniejszego odwrócenia trendu.
Sygnały o tym, że w dyskusji RBA pojawiają się pewne scenariusze, co do wcześniejszej niż sądzono możliwości podwyżki stóp procentowych (połowa przyszłego roku) sprawiły, że AUD/USD znalazł się na najwyższych poziomach od maja 2015 r. Warto jednak zwrócić uwagę, że tego samego nie dokonał tygodniowy RSI 9, co może stwarzać pewne ryzyko korekty w najbliższym czasie.
Rozczarowanie danymi o czerwcowej inflacji CPI w Wielkiej Brytanii sprawiło, że wzrosło ryzyko realizacji spadkowego scenariusza na funcie, wspomniane w popołudniowym wpisie. Dobrze to widać na tygodniowym układzie koszyka handlowego funta. Z kolei na dziennym wykresie GBP/USD uwagę zwraca nieudana próba trwalszego wybicia ostatniego maksimum połączona z zejściem poniżej wsparcia przy 1,3046 (dawny szczyt z 18 maja b.r.). To może dawać impet do dalszych spadków, ale ich skala może być ograniczana przez „fundamentalną” słabość dolara na głównych rynkach.
Na EUR/USD dzisiejsze wybicie doprowadziło do negacji teoretycznej formacji klina wzrostowego, jaka miała się tworzyć przed czwartkowym posiedzeniem ECB. Kluczowe pytanie, które warto sobie teraz postawić brzmi – czy rynek znajdzie jeszcze dodatkowe argumenty do zakupów euro po czwartku? Decydenci w Europejskim Banku Centralnym będą raczej ostrożnie ważyć słowa, aby nie doprowadzić do napompowania nadmiernych oczekiwań przed kluczowymi decyzjami ws. przyszłości QE w 2018 r., jakie zapadną na jesieni (być może już na wrześniowym posiedzeniu).
AUSTRALIA: Zapiski z ostatniego posiedzenia RBA pokazały, że dyskutowano na temat tzw. neutralnego poziomu stóp procentowych, który powinien wynosić około 3,5 proc. Zgodzono się co do tego, że polityka monetarna powinna być w najbliższych latach ekspansywna, co nie wyklucza pewnych szans na podwyżkę stóp już w połowie 2018 r. Zwrócono też uwagę na lepsze wykonanie budżetu, a także wyższe tempo wydatków infrastrukturalnych, co może bardziej ożywić gospodarkę.
NOWA ZELANDIA: Inflacja CPI w II kwartale wyniosła 0,0 proc. k/k i 1,7 proc. r/r – to mniej, niż szacowane 0,2 proc. k/k i 1,9 proc. r/r
WIELKA BRYTANIA: Inflacja CPI w czerwcu wypadła poniżej oczekiwań na poziomie 0,2 proc. m/m i 2,9 proc. r/r, oraz 0,2 proc. k/k i 2,6 proc. r/r dla odczytu bazowego. Dane wyniosły 0,0 proc. k/k i 2,6 proc. r/r dla CPI, oraz 0,0 proc. m/m i 2,4 proc. r/r dla Core CPI
EUROSTREFA: Indeks ZEW w Niemczech wypadł w lipcu gorzej, niż sądzono odnotowując spadek do 17,5 pkt. z 18,6 pkt. (prognoza 18,0 pkt.). Subindeks bieżących warunków gospodarczych spadł do 86,4 pkt. z 88,0 pkt.
Opinia: Teoretycznie wiara inwestorów w powodzenie reform gospodarczych proponowanych przez Donalda Trumpa i tak była już niewielka w porównaniu z tym, co obserwowaliśmy na początku roku, ale kolejne informacje tylko dokładają elementy do rozrysowanej układanki i … jeszcze bardziej dołują dolara. Amerykańska waluta kapituluje bo z jednej strony dane gospodarcze nie dają argumentów za ścieżką podwyżek „wymyśloną” przez FED, a z drugiej informacje napływające z Kongresu zdają się sugerować, że z projektów wielkich reform prezydenta wiele nie zostanie. Nowa ustawa nt. systemu ubezpieczeń społecznych miała przynieść oszczędności w porównaniu z obecnym Obamacare. Te z kolei miały być finansową argumentacją za proponowanymi cięciami podatków. System polityczny w USA jest tak skonstruowany, że każda ustawa musi uzyskać akceptację zarówno w Senacie, jak i Izbie Reprezentatów. Jeżeli Republikanie mają teraz poważny problem w Senacie z tzw. „Better Care Act”, to projekt ten idzie do kosza. Stawia to tym samym pod znakiem zapytania prace nad kolejnymi ustawami. Najpewniej czekają je wyraźne modyfikacje, jakie? To zobaczymy na jesieni. Warto jednak zwrócić uwagę na fakt, że Republikanie nie mogą sobie pozwolić na bierność w kwestii kluczowych spraw, jeżeli chcą utrzymać polityczną większość w Kongresie po wyborach planowanych w listopadzie 2018 r.
Na koszyku FUSD (US Dollar Index) widać, że wyłamanie się z dolnego ograniczenia szerokiego kilkumiesięcznego kanału spadkowego jest coraz wyraźniejsze. Jednocześnie doszło do naruszenia poziomu 76,4 proc. zniesienia Fibo dla zwyżek z II półrocza ub.r (94,60 pkt.), a tygodniowy RSI 9 zszedł na nowe minima. Nie można wykluczyć, że FUSD czeka test okolic 93,14 pkt. (niebiesko-fioletowa linia wsparcia oparta o minima z 2015 i 2016 r., zanim dojdzie do próby wyraźniejszego odwrócenia trendu.
Sygnały o tym, że w dyskusji RBA pojawiają się pewne scenariusze, co do wcześniejszej niż sądzono możliwości podwyżki stóp procentowych (połowa przyszłego roku) sprawiły, że AUD/USD znalazł się na najwyższych poziomach od maja 2015 r. Warto jednak zwrócić uwagę, że tego samego nie dokonał tygodniowy RSI 9, co może stwarzać pewne ryzyko korekty w najbliższym czasie.
Rozczarowanie danymi o czerwcowej inflacji CPI w Wielkiej Brytanii sprawiło, że wzrosło ryzyko realizacji spadkowego scenariusza na funcie, wspomniane w popołudniowym wpisie. Dobrze to widać na tygodniowym układzie koszyka handlowego funta. Z kolei na dziennym wykresie GBP/USD uwagę zwraca nieudana próba trwalszego wybicia ostatniego maksimum połączona z zejściem poniżej wsparcia przy 1,3046 (dawny szczyt z 18 maja b.r.). To może dawać impet do dalszych spadków, ale ich skala może być ograniczana przez „fundamentalną” słabość dolara na głównych rynkach.
Na EUR/USD dzisiejsze wybicie doprowadziło do negacji teoretycznej formacji klina wzrostowego, jaka miała się tworzyć przed czwartkowym posiedzeniem ECB. Kluczowe pytanie, które warto sobie teraz postawić brzmi – czy rynek znajdzie jeszcze dodatkowe argumenty do zakupów euro po czwartku? Decydenci w Europejskim Banku Centralnym będą raczej ostrożnie ważyć słowa, aby nie doprowadzić do napompowania nadmiernych oczekiwań przed kluczowymi decyzjami ws. przyszłości QE w 2018 r., jakie zapadną na jesieni (być może już na wrześniowym posiedzeniu).
Źródło: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?
2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.plWojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?
2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walutNa rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód
2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTBOd piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie
2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚAtak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka
2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację
2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTBPara EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać
2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?
2025-06-11 Felieton MyBank.plCzy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI
2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?
2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.