Data dodania: 2007-08-16 (09:19)
Giełda w Korei straciła 7%, notowania indeksów w Japonii również spadały. Eurojen znajduje się obecnie na poziomie 155,50 podczas gdy niecałe trzy tygodnie temu ta para atakowała szczyt na 168 EURJPY. Dolar umocnił się do euro, próbując przebijania 1,34 EURUSD. Więcej dowodów na skalę problemu, z którym borykają się obecnie rynki finansowe raczej nie trzeba – inwestorzy nerwowo reagują na załamanie sektora subprime mortgages.
Coraz częściej w komentarzach słyszy się, że również europejskie i japońskie spółki finansowe straciły dużo na inwestycjach w amerykańskie nieruchomości. W tak niepewnym środowisku złoty wraz z innymi walutami swojego koszyka (m.in. - forint, lira, rand) stracił na wartości. Wciąż można jednak zauważyć, że osłabienie naszej waluty w porównaniu do tych przeze mnie już wymienionych jest umiarkowane. Z punktu widzenia sfery realnej gospodarki kłopoty funduszy inwestycyjnych nie powinny wywołać załamania koniunktury, jak słusznie powiedział William Poole, szef regionalnego departamentu Fed w St. Louis. Komentarze jednego z głosujących członków FOMC (tj. tych, którzy uczestniczą w podejmowaniu decyzji o poziomach stóp procentowych) to pierwsza próba ostudzenia gorących głów inwestorów, którzy w obecnej sytuacji myślą jedynie o tym, aby bezpiecznie ulokować swoje środki, wywołując zawieruchę na rynkach giełdowych i walutowych.
Przy braku zaangażowania instytucji lokalnych, eurozłoty osiągnął poziom 3,8370, a USDPLN był już na 2,8610. Indeks siły względnej pokazuje, że rynek jest bliski przegrzania się i można oczekiwać prób wyhamowania deprecjacji złotego. Główne pytanie, na które trzeba znaleźć odpowiedź brzmi: jak długo potrwa powrót do dolara i ucieczka kapitałów z rynków wschodzących? Moim zdaniem jest to kwestia kilku tygodni. Najbliższe posiedzenia banków centralnych zapewne pomogą uspokoić atmosferę. Przecena giełdowych papierów może się przeciągnąć z racji stosunkowo nieszczęśliwego zbiegu okoliczności – akurat w tak niespokojnym dla rynków okresie w Polsce kampania wyborcza zaczyna się rozwijać. W długim okresie trend umacniający złotego pozostaje niezagrożony, a powrót do niższych poziomów powinien być równie dynamiczny, jak ostatnie wzrosty. Należy się jednak liczyć z stosunkowo wysokimi poziomami w sierpniu.
Dane makroekonomiczne schodzą na drugi plan, obecnie najważniejsze dla rynku wieści to kolejne grobowe informacje z rynku nieruchomości – potrzeba jasnych dowodów, że kłopoty w sektorze podstandardowych kredytów hipotecznych nie rozprzestrzenią się na pozostałe części sektora finansowego. Najważniejsza informacja w dzisiejszym kalendarzu to inflacja CPI w Eurolandzie (prognoza -0,2% m/m. +1,9% r/r). Zwykle byłby to centralny punkt dnia, jednak w obecnej sytuacji zarówno te dane, jak i publikacje późniejsze - przeciętne wynagrodzenie w Polsce (prognoza +9,4% r/r) - schodzą na plan dalszy. Z uwagą spojrzymy na pewno na dane z amerykańskiego rynku nieruchomości - choć obecnie najbardziej interesujące jest to, jak problemy kredytobiorców rozlewają się na instytucje finansowe na całym świecie.
Przy braku zaangażowania instytucji lokalnych, eurozłoty osiągnął poziom 3,8370, a USDPLN był już na 2,8610. Indeks siły względnej pokazuje, że rynek jest bliski przegrzania się i można oczekiwać prób wyhamowania deprecjacji złotego. Główne pytanie, na które trzeba znaleźć odpowiedź brzmi: jak długo potrwa powrót do dolara i ucieczka kapitałów z rynków wschodzących? Moim zdaniem jest to kwestia kilku tygodni. Najbliższe posiedzenia banków centralnych zapewne pomogą uspokoić atmosferę. Przecena giełdowych papierów może się przeciągnąć z racji stosunkowo nieszczęśliwego zbiegu okoliczności – akurat w tak niespokojnym dla rynków okresie w Polsce kampania wyborcza zaczyna się rozwijać. W długim okresie trend umacniający złotego pozostaje niezagrożony, a powrót do niższych poziomów powinien być równie dynamiczny, jak ostatnie wzrosty. Należy się jednak liczyć z stosunkowo wysokimi poziomami w sierpniu.
Dane makroekonomiczne schodzą na drugi plan, obecnie najważniejsze dla rynku wieści to kolejne grobowe informacje z rynku nieruchomości – potrzeba jasnych dowodów, że kłopoty w sektorze podstandardowych kredytów hipotecznych nie rozprzestrzenią się na pozostałe części sektora finansowego. Najważniejsza informacja w dzisiejszym kalendarzu to inflacja CPI w Eurolandzie (prognoza -0,2% m/m. +1,9% r/r). Zwykle byłby to centralny punkt dnia, jednak w obecnej sytuacji zarówno te dane, jak i publikacje późniejsze - przeciętne wynagrodzenie w Polsce (prognoza +9,4% r/r) - schodzą na plan dalszy. Z uwagą spojrzymy na pewno na dane z amerykańskiego rynku nieruchomości - choć obecnie najbardziej interesujące jest to, jak problemy kredytobiorców rozlewają się na instytucje finansowe na całym świecie.
Źródło: Piotr Orłowski, Analityk rynków finansowych, AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.
Stopy w dół, złotówka w górę. Co dalej z kursem PLN po grudniowej decyzji RPP?
2025-12-04 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje relatywnie mocny, mimo że Rada Polityki Pieniężnej po raz szósty w tym roku obniżyła stopy procentowe, sprowadzając stopę referencyjną NBP do 4,00 proc. Na pierwszy rzut oka to układ, który jeszcze kilka miesięcy temu wydawał się mało prawdopodobny: inflacja spadła poniżej celu, gospodarka przyspiesza, a jednocześnie złotówka jest stabilna wobec głównych walut.
Silna złotówka, słabszy dolar. Co mówią aktualne kursy walut o kondycji PLN?
2025-12-03 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w ostatnich dniach zachowuje się tak, jakby rynki postanowiły nagrodzić stabilność i przewidywalność – nawet jeśli globalne otoczenie wcale nie sprzyja spokojowi. Na głównych parach z udziałem PLN nie widać gwałtownych załamań ani euforycznych rajdów, raczej żmudne dostosowanie do miksu czynników: oczekiwań wobec decyzji banków centralnych, zmian nastrojów na rynkach obligacji oraz sygnałów z realnej gospodarki. Złotówka w tym otoczeniu nadal wygląda solidnie, choć w tle cały czas wisi pytanie, jak długo uda się utrzymać tę równowagę, jeśli globalna awersja do ryzyka znów wzrośnie.
Silny polski złoty na starcie grudnia: co dalej z USD, EUR, CHF i GBP wobec PLN?
2025-12-02 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym wtorkowy poranek upływa pod znakiem stabilnej, ale wciąż wyraźnie mocniejszej pozycji, jaką polski złoty wypracował wobec głównych walut w ostatnich tygodniach. W centrum uwagi inwestorów pozostają dziś zwłaszcza pary USD/PLN, EUR/PLN, CHF/PLN, GBP/PLN oraz NOK/PLN, które wyznaczają nastroje wokół rynku złotego na starcie grudnia.
Lew bułgarski tylko do końca roku. Co oznacza wprowadzenie euro w Bułgarii dla Polaków i regionu?
2025-12-01 Komentarz walutowy MyBank.plLew bułgarski (BGN) wchodzi w swoje ostatnie tygodnie jako oficjalna waluta Bułgarii, a rynek walutowy już dziś traktuje go raczej jak „euro w przebraniu” niż w pełni niezależną walutę narodową. Od lat sztywnie powiązany z euro i zakotwiczony w mechanizmie ERM II, lew przestanie istnieć w obiegu gotówkowym z początkiem przyszłego roku, kiedy Bułgaria formalnie wejdzie do strefy euro. Dla gospodarki, która od dawna żyje w warunkach de facto europejskiej izby walutowej, będzie to raczej domknięcie długiego procesu integracji niż nagła rewolucja. Emocje są jednak realne – to koniec całej epoki w historii bułgarskiego pieniądza.
Silna złotówka na starcie grudnia: słaby dolar amerykański, niska inflacja i nerwowe rynki wokół Fed
2025-12-01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPolski złoty wchodzi w nowy miesiąc w bardzo dobrej formie, pozostając jedną z najsilniejszych walut rynków wschodzących w regionie. Początek tygodnia przyniósł dalsze umocnienie PLN na tle koszyka głównych walut, mimo że dane o inflacji z Polski teoretycznie zwiększają szanse na obniżkę stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej już na najbliższym posiedzeniu. Rynek jednak wycenia taki ruch dość ostrożnie, a inwestorzy koncentrują się przede wszystkim na kombinacji dwóch czynników: solidnych fundamentów krajowej gospodarki oraz utrzymującej się słabości dolara amerykańskiego w skali globalnej.
Złotówka twardo trzyma się 4,23 za euro. Czy grudniowe decyzje Fed wszystko zmienią?
2025-11-27 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje w dzisiejszy, czwartkowy ranek, jedną z bardziej stabilnych walut rynków wschodzących w regionie, podczas gdy Europejski Bank Centralny w najnowszym raporcie o stabilności finansowej ostrzega przed „podwyższonymi” ryzykami, a inwestorzy niemal jednomyślnie grają pod grudniową obniżkę stóp w USA. W efekcie ruchy na głównych parach są ograniczone, ale napięcie pod powierzchnią rynku rośnie.
Złoty w cieniu pokoju dla Ukrainy i „gołębiego” Fedu. Co dalej z PLN?
2025-11-26 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w środowy poranek pozostaje jedną z bardziej stabilnych walut regionu, mimo że globalny rynek FX żyje dziś przede wszystkim rosnącymi oczekiwaniami na grudniową obniżkę stóp procentowych w USA oraz gorączkowymi, ale wciąż nierozstrzygniętymi rozmowami pokojowymi wokół wojny w Ukrainie. Na to nakłada się poprawa nastrojów związana z rynkiem technologii i sztucznej inteligencji oraz spadające ceny surowców energetycznych, co łącznie tworzy dla PLN mieszankę sprzyjającą umiarkowanemu umocnieniu, ale też podtrzymuje podwyższoną zmienność.









