Data dodania: 2017-05-23 (10:27)
Atak terrorystyczny w Manchesterze odciska piętno na sentymencie, choć historia ostatnich miesięcy uczy, że wpływ takich wydarzeń na rynki pozostaje umiarkowany. USD musi zmierzyć się z kolejnymi rewelacji dotyczącymi skandalu w Waszyngtonie. EUR/USD pozostaje wysoko po ostatnich komentarzach Merkel.
Marazm poniedziałkowego handlu zmącił komentarz kanclerz Niemiec Angeli Merkel, że euro jest „za słabe”, przez co EUR/USD wyszedł na nowe szczyty. Jednak przestrzegałbym w odczytywaniu tych słów jako werbalnej interwencji, gdyż kontekst ma znaczenie. Merkel wypowiadała się na temat nadwyżki handlowej przed uczniami jednej z berlińskich szkół i kanclerz tylko tłumaczyła wpływ taniej waluty na poprawę eksportu. Po drugie Merkel wskazała na ECB jako sprawcę słabości euro. Bank centralny jest niezależny do polityków i choć w Niemczech nie brakuje krytycznych głosów względem działań ECB, tak mało realne jest wywieranie presji przez niemiecki rząd. Mimo to komentarz obudził spekulacje, czy Merkel nie szuka ścieżki do złagodzenia krytyki USA w stosunku do polityki kursowej. Jakkolwiek wątpię, aby za słowami Merkel w przyszłości szły podobne sygnały w stosunku do euro, tak komentarz trafił na podatny grunt i dopisał się do pozytywnych impulsów (przy dalszym spadku atrakcyjności dolara). Rynek pozostaje w trybie szukania okazji do kupna EUR/USD i wczorajsze komentarze przyspieszyły ten proces z pomocą przełamania ważnych poziomów technicznych. Celem dalej pozostaje dotarcie do 1,13 i wymazanie spadków zapoczątkowanych od wygranej Trumpa w listopadowych wyborach.
Jednocześnie rewelacji dotyczących prezydenta USA i jego powiązań z rosyjskimi władzami nie ma końca. Washington Post donosi, że prezydent Trump w marcu prosił dwóch wysoko postawionych pracowników służb wywiadowczych, by pomogli mu wyciszyć śledztwo FBI w sprawie możliwych powiązań jego kampanii z rządem rosyjskim. Informacje wzmacniają wiarygodność zeszłotygodniowych doniesień byłego szefa FBI Comeya, który był proszony przez Trumpa o porzucenie śledztwa dotyczącego kontaktów Flynna z Rosjanami. Podczas sesji w Azji nie było zbyt dużej reakcji, ale w ubiegłym tygodniu w takich sytuacjach rynek rozkręcał się dopiero po wejściu Europy do handlu. Z drugiej strony nie można oprzeć się wrażeniu, że „już to gdzieś słyszeliśmy”, więc z każdym dniem wpływ tego typu informacji będzie coraz mniejszy. Generalnym przekonaniem jest, że potrzeba naprawdę wiele, aby odwołać prezydenta, śledztwo w tej sprawie może ciągnąć się miesiącami, a znając Trumpa on w międzyczasie dalej będzie robił swoje. Warto przypomnieć, że podczas kampanii wyborczej wypłynęło wiele skandali związanych z Trumpem (na czele z taśmami jego niecenzuralnych wypowiedzi w stosunku do kobiet), a jednak to on został prezydentem USA. Z tego punktu widzenia potencjał do dalszej przeceny dolara zaczyna się wyczerpywać.
A administracja Trumpa kontynuuje swoją pracę. Dziś Biały Dom a przedstawił projekt budżetu na rok fiskalny 2018. Pod obrady Kongresu trafi plan cięcia wydatków socjalnych o 3,6 bln USD, a według doniesień prasowych celem jest zrównoważenie budżetu w ciągu następnej dekady. Plan jest oparty na dość optymistycznych założeniach gospodarczych, więc może spotkać się krytyką wśród kongresmenów, na wet po republikańskiej stronie. Jeśli budżet zostałby storpedowany już na tym etapie, będzie to kolejny negatywny czynnik dla USD, gdyż skomplikuje to przyszłą ścieżkę polityki fiskalnej, więc ma znaczenie dla ożywienia gospodarczego oraz kształtu polityki Fed (choć rynek pozostaje pewny podwyżki stóp na czerwcowym posiedzeniu).
W kalendarzu mamy indeksy PMI z Eurolandu i niemiecki indeks Ifo i pierwsze sygnały są pozytywne. W USA PMI i sprzedaż nowych domów raczej nie przebiją się istotnością nad sprawy polityczne.
EUR/PLN pozostaje bez większych zmian w przedziale 4,18-4,23. Atak terrorystyczny w Manchesterze ma potencjał wpłynąć w umiarkowany sposób na sentyment rynkowy, co by przejściowo osłabiło złotego ponad 4,21, ale na więcej raczej nie ma co liczyć.
Jednocześnie rewelacji dotyczących prezydenta USA i jego powiązań z rosyjskimi władzami nie ma końca. Washington Post donosi, że prezydent Trump w marcu prosił dwóch wysoko postawionych pracowników służb wywiadowczych, by pomogli mu wyciszyć śledztwo FBI w sprawie możliwych powiązań jego kampanii z rządem rosyjskim. Informacje wzmacniają wiarygodność zeszłotygodniowych doniesień byłego szefa FBI Comeya, który był proszony przez Trumpa o porzucenie śledztwa dotyczącego kontaktów Flynna z Rosjanami. Podczas sesji w Azji nie było zbyt dużej reakcji, ale w ubiegłym tygodniu w takich sytuacjach rynek rozkręcał się dopiero po wejściu Europy do handlu. Z drugiej strony nie można oprzeć się wrażeniu, że „już to gdzieś słyszeliśmy”, więc z każdym dniem wpływ tego typu informacji będzie coraz mniejszy. Generalnym przekonaniem jest, że potrzeba naprawdę wiele, aby odwołać prezydenta, śledztwo w tej sprawie może ciągnąć się miesiącami, a znając Trumpa on w międzyczasie dalej będzie robił swoje. Warto przypomnieć, że podczas kampanii wyborczej wypłynęło wiele skandali związanych z Trumpem (na czele z taśmami jego niecenzuralnych wypowiedzi w stosunku do kobiet), a jednak to on został prezydentem USA. Z tego punktu widzenia potencjał do dalszej przeceny dolara zaczyna się wyczerpywać.
A administracja Trumpa kontynuuje swoją pracę. Dziś Biały Dom a przedstawił projekt budżetu na rok fiskalny 2018. Pod obrady Kongresu trafi plan cięcia wydatków socjalnych o 3,6 bln USD, a według doniesień prasowych celem jest zrównoważenie budżetu w ciągu następnej dekady. Plan jest oparty na dość optymistycznych założeniach gospodarczych, więc może spotkać się krytyką wśród kongresmenów, na wet po republikańskiej stronie. Jeśli budżet zostałby storpedowany już na tym etapie, będzie to kolejny negatywny czynnik dla USD, gdyż skomplikuje to przyszłą ścieżkę polityki fiskalnej, więc ma znaczenie dla ożywienia gospodarczego oraz kształtu polityki Fed (choć rynek pozostaje pewny podwyżki stóp na czerwcowym posiedzeniu).
W kalendarzu mamy indeksy PMI z Eurolandu i niemiecki indeks Ifo i pierwsze sygnały są pozytywne. W USA PMI i sprzedaż nowych domów raczej nie przebiją się istotnością nad sprawy polityczne.
EUR/PLN pozostaje bez większych zmian w przedziale 4,18-4,23. Atak terrorystyczny w Manchesterze ma potencjał wpłynąć w umiarkowany sposób na sentyment rynkowy, co by przejściowo osłabiło złotego ponad 4,21, ale na więcej raczej nie ma co liczyć.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
11:04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
11:03 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
11:02 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
08:21 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.