Data dodania: 2017-04-06 (09:24)
Minutes Fed wskazują naszym zdaniem, że Fed podniesie stopy procentowe w czerwcu i wrześniu, a pod koniec roku zacznie zmniejszać sumę bilansową. Bez reakcji na dolarze. Rynek czeka na oświadczenia po spotkaniu prezydentów USA i Chin, publikację sprawozdania z posiedzenia EBC oraz jutrzejsze dane z rynku pracy.
Złoty korekcyjnie mocniejszy. Straci w dalszej części tygonia.
W sprawozdaniu z posiedzenia, które odbyło się 16 marca Rezerwa Federalna wskazuje, że będzie chciała zmniejszyć, wynoszącą obecnie 4,5 bln dol., sumę bilansową przed końcem roku. Oznacza to, że nie będzie reinwestowała środków uzyskanych z posiadanych obligacji. Jest to równoznaczne ze zmniejszeniem płynności na rynkach finansowych. Jak podkreślono w komunikacie, proces ten będzie przebiegał w sposób przewidywalny i pasywny (redukcja tylko wygasających papierów).
Nawet początkowo częściowe, jak zapowiada Fed, wstrzymanie reinwestowania środków z dokonanych wcześniej inwestycji można traktować jako ekwiwalent podwyżki stóp procentowych. Wspominał o tym niedawno wiceszef Fed W. Dudley. Co ważne, może to być środek skuteczniejszy niż podwyżki, bo bezpośrednio ograniczający płynność. Żadna z dotychczas zaaplikowanych nie spowodowała trwałego zacieśnienia warunków kredytowych.
W minutes Fed podtrzymał opinię kontynuowania procesu podnoszenia stóp, co biorąc pod uwagę informację o planach redukcji sumy bilansowej, daje dość klarowny obraz przyszłości polityki pieniężnej w Stanach Zjednoczonych w najbliższych kwartałach. W naszej ocenie Fed podniesie stopy w czerwcu i wrześniu, czym wypełni prognozę 3 podwyżek w 2017 r. Przywróci tym samym arsenał standardowych środków oddziaływania na koniunkturę (125 pkt bazowych manipulowania stopą funduszy federalnych), z którego będzie mógł korzystać w przypadku niekorzystnych zjawisk w gospodarce. Natomiast w IV kw. zacznie zmniejszać sumę bilansową (przy założeniu, że gospodarka będzie dalej ewaluować zgodnie z założeniami, tj. bez poważniejszego spowolnienia). Polityka pieniężna będzie więc nadal zacieśniana, tylko w innej formie.
We wczorajszym dokumencie Fed zawarł także stwierdzenie o tym, iż część członków Komitetu wyraziła opinię o relatywnie wysokich wycenach akcji na amerykańskiej giełdzie oraz innych ryzykownych instrumentów, takich jak akcje krajów wschodzących, obligacji emitentów o niższej wiarygodności czy cen nieruchomości, które na przestrzeni ostatnich tygodni istotnie wzrosły. To właśnie dzięki temu, pomimo podwyżki stóp, warunki kredytowe uległy poprawie. To zdanie można traktować jako kolejne już ostrzeżenie ze strony banku centralnego, że rynki zbyt nisko wyceniają ryzyka. W tych warunkach kontynuowanie zwyżek na Wall Street w średnim terminie będzie trudne do realizacji.
Decyzja Rady Polityki Pieniężnej (RPP) w sprawie stóp procentowych bez wpływu na złotego. Złoty porusza się w ślad za globalnymi trendami. Rada podtrzymała ocenę, że oprocentowanie jest na odpowiednim poziomie i stabilizuje gospodarkę. Ryzyko trwałego wzrostu inflacji jest niewielkie. Wskaźnik CPI będzie utrzymywał się na stabilnym, umiarkowanym poziomie w nadchodzących miesiącach. Niska dynamika inflacji w ujęciu bazowym potwierdza, zdaniem Rady, słabą presję na wzrost cen ze strony popytu.
Wszystko wskazuje na to, że marzec był kolejnym świetnym miesiącem dla amerykańskiego rynku pracy. Zwiększają się szanse na to, że Fed w czerwcu ponownie podniesie stopy procentowe. Według badającej rynek firmy ADP w ubiegłym miesiącu w sektorze prywatnym w Stanach Zjednoczonych stworzono 263 tys. nowych miejsc pracy. To najlepszy wynik od 2 lat. Zatrudnienie w przemyśle zwiększyło się o 82 tys., w tym w przetwórstwie o 30 tys., a w budownictwie o 49 tys. Zdaniem D. Tarullo, członka zarządu Fed, dane potwierdzają solidny trend i są dobrym prognostykiem dla gospodarki na II kw.
W reakcji na te doniesienia, które zapowiadają dobry odczyt w piątkowych, oficjalnych danych Departamentu Pracy, dolar przejściowo zyskał na wartości, a rynkowe stopy procentowe poszły lekko do góry. W dalszej części sesji zaszkodziły znacznie słabszy od prognoz odczyt indeksu aktywności sektora pozaprzemysłowego ISM (spadł do najniższego poziomu od października) oraz minutes. Rynek przypisuje obecnie 60-procentowe prawdopodobieństwo podwyżki stopy funduszy federalnych o 25 pkt bazowych na posiedzeniu Fed 14 czerwca. My spodziewamy się, że zostanie ona przeprowadzona właśnie w tym terminie. Za takim scenariuszem, obok wciąż dobrych informacji z gospodarki, przemawia opaczna reakcja rynków (potanienie kosztu pieniądza) na wzrost stóp dokonany w marcu, która zmusza Fed do kontynuowania procesu monetarnego zacieśnienia bez względu na to, co dzieje się w gospodarce.
W sprawozdaniu z posiedzenia, które odbyło się 16 marca Rezerwa Federalna wskazuje, że będzie chciała zmniejszyć, wynoszącą obecnie 4,5 bln dol., sumę bilansową przed końcem roku. Oznacza to, że nie będzie reinwestowała środków uzyskanych z posiadanych obligacji. Jest to równoznaczne ze zmniejszeniem płynności na rynkach finansowych. Jak podkreślono w komunikacie, proces ten będzie przebiegał w sposób przewidywalny i pasywny (redukcja tylko wygasających papierów).
Nawet początkowo częściowe, jak zapowiada Fed, wstrzymanie reinwestowania środków z dokonanych wcześniej inwestycji można traktować jako ekwiwalent podwyżki stóp procentowych. Wspominał o tym niedawno wiceszef Fed W. Dudley. Co ważne, może to być środek skuteczniejszy niż podwyżki, bo bezpośrednio ograniczający płynność. Żadna z dotychczas zaaplikowanych nie spowodowała trwałego zacieśnienia warunków kredytowych.
W minutes Fed podtrzymał opinię kontynuowania procesu podnoszenia stóp, co biorąc pod uwagę informację o planach redukcji sumy bilansowej, daje dość klarowny obraz przyszłości polityki pieniężnej w Stanach Zjednoczonych w najbliższych kwartałach. W naszej ocenie Fed podniesie stopy w czerwcu i wrześniu, czym wypełni prognozę 3 podwyżek w 2017 r. Przywróci tym samym arsenał standardowych środków oddziaływania na koniunkturę (125 pkt bazowych manipulowania stopą funduszy federalnych), z którego będzie mógł korzystać w przypadku niekorzystnych zjawisk w gospodarce. Natomiast w IV kw. zacznie zmniejszać sumę bilansową (przy założeniu, że gospodarka będzie dalej ewaluować zgodnie z założeniami, tj. bez poważniejszego spowolnienia). Polityka pieniężna będzie więc nadal zacieśniana, tylko w innej formie.
We wczorajszym dokumencie Fed zawarł także stwierdzenie o tym, iż część członków Komitetu wyraziła opinię o relatywnie wysokich wycenach akcji na amerykańskiej giełdzie oraz innych ryzykownych instrumentów, takich jak akcje krajów wschodzących, obligacji emitentów o niższej wiarygodności czy cen nieruchomości, które na przestrzeni ostatnich tygodni istotnie wzrosły. To właśnie dzięki temu, pomimo podwyżki stóp, warunki kredytowe uległy poprawie. To zdanie można traktować jako kolejne już ostrzeżenie ze strony banku centralnego, że rynki zbyt nisko wyceniają ryzyka. W tych warunkach kontynuowanie zwyżek na Wall Street w średnim terminie będzie trudne do realizacji.
Decyzja Rady Polityki Pieniężnej (RPP) w sprawie stóp procentowych bez wpływu na złotego. Złoty porusza się w ślad za globalnymi trendami. Rada podtrzymała ocenę, że oprocentowanie jest na odpowiednim poziomie i stabilizuje gospodarkę. Ryzyko trwałego wzrostu inflacji jest niewielkie. Wskaźnik CPI będzie utrzymywał się na stabilnym, umiarkowanym poziomie w nadchodzących miesiącach. Niska dynamika inflacji w ujęciu bazowym potwierdza, zdaniem Rady, słabą presję na wzrost cen ze strony popytu.
Wszystko wskazuje na to, że marzec był kolejnym świetnym miesiącem dla amerykańskiego rynku pracy. Zwiększają się szanse na to, że Fed w czerwcu ponownie podniesie stopy procentowe. Według badającej rynek firmy ADP w ubiegłym miesiącu w sektorze prywatnym w Stanach Zjednoczonych stworzono 263 tys. nowych miejsc pracy. To najlepszy wynik od 2 lat. Zatrudnienie w przemyśle zwiększyło się o 82 tys., w tym w przetwórstwie o 30 tys., a w budownictwie o 49 tys. Zdaniem D. Tarullo, członka zarządu Fed, dane potwierdzają solidny trend i są dobrym prognostykiem dla gospodarki na II kw.
W reakcji na te doniesienia, które zapowiadają dobry odczyt w piątkowych, oficjalnych danych Departamentu Pracy, dolar przejściowo zyskał na wartości, a rynkowe stopy procentowe poszły lekko do góry. W dalszej części sesji zaszkodziły znacznie słabszy od prognoz odczyt indeksu aktywności sektora pozaprzemysłowego ISM (spadł do najniższego poziomu od października) oraz minutes. Rynek przypisuje obecnie 60-procentowe prawdopodobieństwo podwyżki stopy funduszy federalnych o 25 pkt bazowych na posiedzeniu Fed 14 czerwca. My spodziewamy się, że zostanie ona przeprowadzona właśnie w tym terminie. Za takim scenariuszem, obok wciąż dobrych informacji z gospodarki, przemawia opaczna reakcja rynków (potanienie kosztu pieniądza) na wzrost stóp dokonany w marcu, która zmusza Fed do kontynuowania procesu monetarnego zacieśnienia bez względu na to, co dzieje się w gospodarce.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.